W nocie od tego scalaka jest napisane, ze moze pracowac ciągle z prądem 1,2A, a max do 1,5A. Nie mialem w ręce tego drivera z DX ale jest podobny do demo board z pdfa. Wiec pewnie wystarczy wymienic 1 rezystor zeby zmienic prąd. Na forum w DX do tego SKU tez pisza ze nie daje 350mA tylko blizej do 700mA. Pytanie czy czestotliwosc PWM tego sterownika, ktory masz miesci sie w granicach tego scalaka - jesli nie to chyba mozna to scalkowac kondensatorem i sterowac napieciem(nie jestem pewien bo nie jestem elektronikiem).bogas pisze: Ten układ, owszem ma sterowanie PWM'em, ale te konkretnie sku musiałyby zasilać dwie diody równolegle (~650mA)
Sterownik RGB
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Za to widzę inżynierem.W nocie od tego scalaka jest napisane, ze moze pracowac ciągle z prądem 1,2A, a max do 1,5A. Nie mialem w ręce tego drivera z DX ale jest podobny do demo board z pdfa. Wiec pewnie wystarczy wymienic 1 rezystor zeby zmienic prąd. Na forum w DX do tego SKU tez pisza ze nie daje 350mA tylko blizej do 700mA. Pytanie czy czestotliwosc PWM tego sterownika, ktory masz miesci sie w granicach tego scalaka - jesli nie to chyba mozna to scalkowac kondensatorem i sterowac napieciem(nie jestem pewien bo nie jestem elektronikiem).
1. Nie tylko rezystora (ciężkie wartości), ale i dławika.
Dla mnie to nie problem, ba, nawet podniósłbym prąd, bo diod mocy będzie przynajmniej 10.
2. Zgodnie z sugestiami kol. Pyra (za co mu serdecznie dziękuję):
a. "Tu pojawia się mała trudność, PT4115 wymaga rezystora pomiarowego prądu umieszczonego w plusie, co eliminuje wspomniana przetwornicę do zastosowań z LED o wspólnej jakiejkolwiek elektrodzie. "
b. prościej będzie jednak AMC7135 i:
- Zasilanie sterownika RGB=12V, wychodzimy barwami poprzez dzielnik rezystancyjny na wejścia AMC.
- z wyjścia AMC led i podciągnięcie do 5V.
EDIT:
sku.6190 zamówione, będę z nich wyciągał aemceki i pójdą na testy zgodnie z pomysłem kolegi Pyra.
Na allegro wyrwałem ładniutką przetworniczkę 5V@10A - 12V@1A za całe...
20pln
Jak uknuję, dam znać, czy wysteruję RGB mocy PWM'em ze sterownika poprzez AMC7135.
Po pierwsze o step up nikt nie pisał, po drugie nawet jeśli działałby przy 5V nie zmienia to niczego - rezystorem prądu nie ustabilizuje.
Po trzecie - nawet jeśli bym się na rezystory zdecydował, to bez wymiany tranzystorów w sterowniku się nie obejdzie.
Dlatego kombinujemy.
EDIT:
Temat był wstrzymany z braku czasu, teraz go już mam więc wziąłem się do roboty.
Z pomocą kolegi Pyra doszliśmy do ładu. Po odwróceniu polaryzacji z wyjścia sterownika (ma wspólny plus, masą AMC nie wysterujemy) układ wystartował.
Mam zasilacz 12V@1A i 5V@10A, zatem z niego zasilę sterownik (12V) i aż 10 diod mocy!
A tak to wygląda
Oczywiście to dla jednej barwy, dla pozostałych dwóch robimy identycznie.
Dla wielokrotności diod, wystarczy skopiować układ od Vdd AMC7135 i połączyć zasilania równolegle.
Po trzecie - nawet jeśli bym się na rezystory zdecydował, to bez wymiany tranzystorów w sterowniku się nie obejdzie.
Dlatego kombinujemy.
EDIT:
Temat był wstrzymany z braku czasu, teraz go już mam więc wziąłem się do roboty.
Z pomocą kolegi Pyra doszliśmy do ładu. Po odwróceniu polaryzacji z wyjścia sterownika (ma wspólny plus, masą AMC nie wysterujemy) układ wystartował.
Mam zasilacz 12V@1A i 5V@10A, zatem z niego zasilę sterownik (12V) i aż 10 diod mocy!
A tak to wygląda
Oczywiście to dla jednej barwy, dla pozostałych dwóch robimy identycznie.
Dla wielokrotności diod, wystarczy skopiować układ od Vdd AMC7135 i połączyć zasilania równolegle.
Ruszył, ruszył, sterowanie oczywiście jest -zapomniałem dodać, choć próba była na białej diodzie. W każdym razie 3 poziomy jasności są, płynne wygaszanie też - zatem działa!
Finalnie będzie, ale dopiero w lecie jak się przeprowadzimy i będzie to albo oświetlenie salonu, albo długa lampa z rury alu.
Oczywiście dam znać.
Pyra, wiedzę masz ogromną.
I nie mówię o wspólnej dyskusji nad tranzystorem pnp, a o całokształcie, który tu czytam.
Pozdrawiam
EDIT:
Oczywiście ciekawość mnie zżerała czy będzie płynne przejście między barwami, czy dobrze są rezystory dobrane, no i w końcu jak to zaświeci na pięciu diodach mocy.
Chciałem dać 8, ale mam na chwilę obecną tylko 15 sztuk AMC7135, zatem do wysterowania 5 diod.
Układ zmontowany na płytce uniwersalnej (włączając rezystory i tranzystory w rozmiarze 1206 ), bo nie mam tu dostępu do kwasu, papieru kredowego i drukarki laserowej.
Działa, to najważniejsze.
Czy to normalne, że AMC gdzeje się do 50, 60°C?
Diody mam zimne, ale to zasługa tego wielkiego kaloryfera.
Niniejszym potwierdzam na 100% działanie układu.
Upraszczając układ dałem tylko 3 rezystory ściągającej Vdd do masy (wejścia AMC są równolegle ze sobą).
Przepraszam za jakość zdjęć.
Finalnie będzie, ale dopiero w lecie jak się przeprowadzimy i będzie to albo oświetlenie salonu, albo długa lampa z rury alu.
Oczywiście dam znać.
Pyra, wiedzę masz ogromną.
I nie mówię o wspólnej dyskusji nad tranzystorem pnp, a o całokształcie, który tu czytam.
Pozdrawiam
EDIT:
Oczywiście ciekawość mnie zżerała czy będzie płynne przejście między barwami, czy dobrze są rezystory dobrane, no i w końcu jak to zaświeci na pięciu diodach mocy.
Chciałem dać 8, ale mam na chwilę obecną tylko 15 sztuk AMC7135, zatem do wysterowania 5 diod.
Układ zmontowany na płytce uniwersalnej (włączając rezystory i tranzystory w rozmiarze 1206 ), bo nie mam tu dostępu do kwasu, papieru kredowego i drukarki laserowej.
Działa, to najważniejsze.
Czy to normalne, że AMC gdzeje się do 50, 60°C?
Diody mam zimne, ale to zasługa tego wielkiego kaloryfera.
Niniejszym potwierdzam na 100% działanie układu.
Upraszczając układ dałem tylko 3 rezystory ściągającej Vdd do masy (wejścia AMC są równolegle ze sobą).
Przepraszam za jakość zdjęć.
Hłe hłe, ładnie to wygląda.bogas pisze:
Czy to normalne, że AMC gdzeje się do 50, 60°C?
Możesz zredukować straty mocy na AMC dodając w szereg z LEDami jakiś mały rezystorek rzędu 1Ω może 2Ω, który przejmie trochę energii. Na AMC im mniejszy spadek napięcia tym lepiej.
Podłącz układ bez sterowania do zasilania i zasil AMC, sprawdź spadek napięcia na nim. optymalne by było około 0,5V, bo do poprawnej pracy wystarcza mu 0,12V.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
...a ja mam pewne uwagi. Walczyłem ze Świetlikiem z podobnym zasilaniem, w szeregu były 3XP-G, Shottky i AMC7135 (a dokładnie 3 sztuki równolegle, każdy osobno sterowany).Okazało się, że nie bez przyczyny charakterystyka AMC-ka
kończy się poniżej 4V dropout-u. Świetlik trafił w 3 LED-y o niskim Vf i okazało się, że spadek napięcia na AMC-ku jest tak duży, że nawet włączyć sie nie chciał, nie zapalał leda choć Vdd było z procka. Tak więc wygląda na to, że układ w jakiś sposób mierzy, kontroluje traconą moc, nie tylko temperaturę.
Cyt:
The AMC7135 has internal power and thermal limiting circuitry designed to protect the device under overload
conditions.
No sprawa nie wygląda tak prosto. W zasadzie nota aplikacyjna układu AMC7135 nie podaje wprost maksymalnej mocy rozpraszanej przez ten układ. Jedyne, co napisano, to:Pyra pisze:Witam
W zasadzie to:
P= 700mW
I= 350mA
czyli U=2V
Tak więc do poprawnej pracy musimy ustalić max 2V spadku napięcia na AMCku, można to osiągnąć włączając szeregowy rezystor, 3Ω to ≈1V spadku.
Pozdrawiam
- absolutne maksimum temperatury złącza (struktury): 150°C
- maksymalne napięcie na Vout: 7V
- uwagę, że dla wersji w obudowie SOT-89 należy zastosować powyżej 0.7W mocy traconej radiator, w celu utrzymania temperatury złącza poniżej 120°C.
Dodatkowo wiemy, że oporność termiczna Θjt tej obudowy wynosi 35°C/W oraz, że należy dodać 1°C/W na interfejs obudowa-podkład.
W moim przypadku AMC były lutowane bezpośrednio na MCPCB z rdzeniem aluminiowym, więc założyłem bezproblemowe odprowadzanie do około 1.5W mocy traconej, co odpowiada około 4.3V na nóżce OUT.
Zupełnie niespodziewany strzał przyszedł z całkiem innego kierunku. Otóż okazało się, że w stanie wyłączonym na OUT (punkt 'X' a schemacie) pojawia się napięcie nieco ponad 7V i prawdopodobnie to napięcie powodowało, że AMC odmawiał załączenia się pomimo podania +5V na nóżkę VDD.
Co jeszcze ciekawsze, jeden z AMC był z innej partii (miał nieco inne oznaczenie) i ten.. się załączał Prawdopodobnie miał nieco większą tolerancję na podwyższone V_OUT.
No fakt, jakoś tak przyjąłem, brak radiatora, jak to jest w sterownikach latarkowych stosowane....swietlik pisze: No sprawa nie wygląda tak prosto. W zasadzie nota aplikacyjna układu AMC7135 nie podaje wprost maksymalnej mocy rozpraszanej przez ten układ. Jedyne, co napisano, to:
- absolutne maksimum temperatury złącza (struktury): 150°C
- maksymalne napięcie na Vout: 7V
- uwagę, że dla wersji w obudowie SOT-89 należy zastosować powyżej 0.7W mocy traconej radiator, w celu utrzymania temperatury złącza poniżej 120°C.
Niestety nie znalazłem nigdzie pełnego schematu "wnętrza" AMCka, ale jest prawdopodobne, że kontroluje napięcie na wyjściu Vout, w celu zminimalizowania jego uszkodzenia termicznego.
Zaletą AMCka jest minimalne napięcie konieczne do stabilnej pracy 0,12V, przy konieczności wytracania większych mocy (napięć) znakomicie zdają egzamin zwykłe ograniczniki prądowe na dwóch tranzystorach i rezystorze, które do poprawnej pracy wymagają powyżej 0,6V Vout, co w Twoim przypadku uważam za lepsze rozwiązanie, ze względu na stosunkowo wysokie napięcie zasilania.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
I tak i nie. Celowo planowałem użycie AMC, żeby zachować stabilizację prądu w jak najszerszym zakresie napięć wejściowych. Schemat jest uproszczony, ale zasilanie jest typowo 'samochodowe', czyli maksimum 14.4V, minimum... przyjmijmy 11V. Nie wiedziałem z góry, jakie Vf diod mi się trafi, zakładałem do obliczeń 3.6V@1A. Stąd decyzja o użyciu AMC.
Jako ciekawostkę powiem, że próbowaliśmy z Calineczką kluczować napięcie zasilające diod MOSFETem (w plusie, kanał P) w nadziei, że najpierw 'załączymy' AMC a potem pojawi się główne napięcie, ale to nie zadziałało.
W końcu dołożyłem czwartą diodę świecącą i przy kluczowaniu zasilania MOSFETem działa. Testowałem do +15V i jest OK. Niestety szybciej światło zacznie przygasać przy spadku napięcia zasilającego, ale to nie jest kluczowy wymóg przy planowanym zastosowaniu tej konkretnej lampki.
Jako ciekawostkę powiem, że próbowaliśmy z Calineczką kluczować napięcie zasilające diod MOSFETem (w plusie, kanał P) w nadziei, że najpierw 'załączymy' AMC a potem pojawi się główne napięcie, ale to nie zadziałało.
W końcu dołożyłem czwartą diodę świecącą i przy kluczowaniu zasilania MOSFETem działa. Testowałem do +15V i jest OK. Niestety szybciej światło zacznie przygasać przy spadku napięcia zasilającego, ale to nie jest kluczowy wymóg przy planowanym zastosowaniu tej konkretnej lampki.
Czyli jednak wychodzi na to, że napięcie Vout jest cały czas monitorowane....swietlik pisze:Jako ciekawostkę powiem, że próbowaliśmy z Calineczką kluczować napięcie zasilające diod MOSFETem (w plusie, kanał P) w nadziei, że najpierw 'załączymy' AMC a potem pojawi się główne napięcie, ale to nie zadziałało.
Myślę, jednak, że zastosowanie zwykłego źródła prądowego o spadku około 0,6V będzie i tak lepszym rozwiązaniem, niż dodanie diody o Vf powyżej 3V... przemyśl sprawę...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam wszystkich ! To mój pierwszy post i pytanie. Nie posiadam oscyloskopu a interesuje mnie z jaką częstotliwością kluczowany jest PWM w sterowniku RGB przedstawionym w temacie.
Chcę użyć takiego sterownika + 3 przetwornice PT4115 ale ciekawi mnie czy PT4115 będzie reagował na PWM z sterownika RGB bez większych modyfikacji.
Pozdrawiam !
Chcę użyć takiego sterownika + 3 przetwornice PT4115 ale ciekawi mnie czy PT4115 będzie reagował na PWM z sterownika RGB bez większych modyfikacji.
Pozdrawiam !