SeAcabo pisze:
zabieram się za ten układ przedstawiony powyżej przy czym moje obecne potrzeby to ładowanie pakietu 4x18650 unprotected [4p?] równolegle dla większej pojemności [później przyjdzie czas dla pakietów na większe napięcie do innej lampki], więc chciałbym spytać:
1. czy jest możliwe wykorzystanie jednej sekcji balansera do tychże czterech ogniw?
2. jeśli tak to jak wygląda sprawa z prądem ładowania? jak będzie się rozpływał do poszczególnych ogniw zakładając sytuacje równomiernego rozładowania poszczególnych cel, jak i w przypadku różnorakiego rozładowania?
3. jeśli nie to jak rozwiązać ładowanie takiego pakietu? rozbić cele na poszczególne ogniwa?
Witam
Ad 1. Mało praktyczne rozwiązanie, gdyż balansery z reguły tylko wyrównują prąd pomiędzy ogniwami i nie maja zdolności przenoszenia całego prądu ładowania, co za tym idzie ładowanie by trwało strasznie długo, biorąc jeszcze pod uwagę wielkość pakietu, ale zadziała.
Ad 2. Prąd rozpłynie sie po poszczególnych ogniwach według zapotrzebowania, jednak praktycznie na jedno ogniwo zawsze będzie on mniejszy od całkowitego prądu ładowania. W Twoim przypadku przy równym rozładowaniu około 1/4 prądu ładowania przypadnie na ogniwo. W razie połączenia ze sobą ogniw o różnym stanie naładowania, od razu między nimi popłyną prądy wyrównawcze, dążąc do wyrównania napięć na celach.
Ad 3. Można spokojnie ładować w takiej konfiguracji, jednak zalecał bym większy prąd niż dla 1 ogniwa o jakieś 3x, aby nie ryzykować.
Pozdrawiam
PS: Zapomniał bym, balansery stosuje się do szeregowo połączonych ogniw.