Wesoła lampeczka

co i jak zrobiłem...
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Wesoła lampeczka

Post autor: Miodosław »

Jeszcze w ubiegłym roku poproszono mnie o zrobienia lampki do pokoju dziecka. Długo myslalem (jeszcze dłużej szło mi wykonywanie :oops: ) co do tego użyć i jaką formę lampeczka ma posiadać. Oczywiście, jak zwykle największym problemem w naszych konstrukcjach jest obudowa. Poszedłem na łatwiznę i obyłem się praktycznie bez obudowy. W wywierconych otworach w laminacie umieściłem diody, dodałem oporniki, połączyłem wszystko w gniazdem zasilacza (ładowarka od nokii :-) ), pozostało jeszcze wstawić śrubki z wywierconymi dziurkami na drut-statyw i zalać wszystko masą z glugana. Zrobienie i umocowanie statywu było już łatwizną. Nie jest to szczyt moich marzeń, jako estety (świecąc w ciemnościach wygląda lepiej, niż w dzień), ale spełnia swoją rolę i jest jedyna w swoim rodzaju :-)
Jak zwykle proszę o opinie (zwłaszcza te krytyczne, bo one na pewno są prawdziwe ;-) ) i sugestie na przyszłość, co możnaby ulepszyć/poprawić.
Załączniki
DSC00224z.JPG
DSC00224z.JPG (28.79 KiB) Przejrzano 1034 razy
DSC00223z.JPG
DSC00223z.JPG (27.07 KiB) Przejrzano 1034 razy
DSC00222z.JPG
DSC00222z.JPG (26.54 KiB) Przejrzano 1034 razy
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

Miodosław, pomysł ciekawy, wykonanie, hm, "na odwal się" :P. Jeżeli to ma być do pokoju dziecka, proponowałbym, by było bardziej "przyjazne dziecku" :mrgreen: . Może warto rozglądnąć się za jakimś okrągłym, zakręcanym pudełku po np. kremie ( średnica jakieś 15-17cm ) lub czymś innym ? Wtedy pakujesz wszystkie bebechy w "kuper", a w nakrętce montujesz tylko diody :). "Stojaczek" to mogą być np. nóżki od jakiegoś lusterka ( w markjetach jest ich pełno ) :). Tak bym to widział. Sam pomysł fajny i rozwiązanie także, ale ciut mało estetyczne :).

P.S. Czy diody crystal nie są ciut za mocne ? Nie lepiej umieścić tam starsze, kolorowe diody?
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Troche smutna lampka z faktu że jednolite ciemne tło, juz lepiej by wyglądała gdyby narysować w paint'cie jakąś buźkę by ożywić i rozweselić projekt
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

Liczy się głównie pomysł- skoro jest zasilane z ładowarki nokiawkowej, to dziecko raczej nie ma tam dostępu.
Wersja pudełkowa byłaby ciekawa, ino dochodzi problem wsadzenia do środka zasilania i zabezpieczenia całości przez dziecki, co często bywa BARDZO TRUDNE, hihi- często maluch rozbierze na czynniki pierwsze rzeczy pozornie nierozbieralne.
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

pawelsz, ja zrozumiałem, że lampka zasilana jest zasilaczem - czyli jakieś kabelki, wtyczka, muszą być, tak ? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. A pisząc o wersji pudełkowej, nie miałem na myśli pakowania zasilania do środka - na tyle obudowy wejście chociażby Jack lub Chinch, a na końcu zasilacza wtyczka :).
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Miodosław »

Hehe! Wiedziałem, że na forumowiczów można liczyć i dostanę za swoje! ;-)
Pomysł z pudełkiem od kremu jest niezły(!), a i za jakimś lusterkiem rozejrzę się podczas wizyty w jakimś markecie. Diody też nie do końca pasowały mi, ale raczej z powodu małego kąta świecenia, niż ilości światła (fluxy mają większy kąt, ale nie daje ich się w tak prosty sposób zamontować).
Specjalnie dałem stronę z miedzią "na wierzch", aby choć trochę błyszczało się. Niestety, ze mnie kompletny antytalent artystyczny.
To rzeczywiście trudno rozebrać bez narzędzi (chmmm... zęby? ;-) ) - jednolita warstwa kleju jest baaardzo trudna do usunięcia.
Następna wersja na pewno będzie estetyczniejsza! :-)
Dubito ergo sum!
Awatar użytkownika
lennin
Posty: 2104
Rejestracja: piątek 04 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lennin »

Mi sie podoba fakt ze moża by cos ładnego domalować i upiekrzyć lampeczke wkoncu musi jakoś wygladać w dzień nie tylko w nocy ładnie ;)

Światełko dla dzieci musi byc odporne na wybuch bomby nuklearnej :D Pawelsz ma racje. Mój prawie dwu latek potrafił bocialarke rozebrac w 3 minuty i dłubać w kolimatorze. Fakt ze jest czasem bardzo pomocny. Przełacznik wydawał mi sie nie rozbieralny ale mój mały mechanik miał inne zdanie i pomógł mi przypadkiem dowiedzieć sie ze sie myliłem ;)
Obrazek Obrazek
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁAObrazek Obrazek
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Miodosław »

Zasilaniem jest standardowa ładowarka do nokii! Wtyczkę zamiast do telefonu wkłada się do lampeczki i świeci!
Dubito ergo sum!
Awatar użytkownika
Dex-ter
Posty: 716
Rejestracja: piątek 11 sty 2008, 18:17
Lokalizacja: wracają Litwini?

Post autor: Dex-ter »

Miodosław, no to tak, jak ja myślałem :). Jeżeli pudełko było by mocno zamknięte ( klej lub jakiś zacisk ) albo z aluminium i zalutowane, dziecko się do niego nie dostanie, a estetyka wzrośnie :).
ODPOWIEDZ