Jeszcze jedna dwururka
Jeszcze jedna dwururka
Witajcie, to mój pierwszy post na forum. Od jakiegoś czasu podczytuję i bardzo wiele się od Was dowiedziałem. Teraz chciałbym prosić o nieco konkretniejszą pomoc...
Chciałbym zbudować lampkę na rower do jazdy po lesie (raczej po drogach znanych i w miarę szerokich), a przy okazji także w mieście. Założenia:
1. Koncepcja ogólna:
- dwururka, jedna lampa na zasięg, druga na szerokość i pod koła
- odrębne włączanie lampek
- czas pracy ze dwie godziny przy pełnym świetle
- tryby: 1. Off 2. Dużo światła 3. Mało światła - mruganie mi niepotrzebne
2. Źródło światła:
Początkowo planowałem użyć diod XR-E Q5 i kolimatorów CRS-D na zasięg i CRS-O na boki i pod koła. Potem jednak przeczytałem w wątku Picha o diodach XP-G i zastanawiam się, czy one nie będą lepsze (czy dużo bardziej się nagrzewają?)... Do tego byłyby kolimatory przeznaczone do XP-E, tj. CXP-D (a może SS, skoro przy XP-G te kolimatory świecą szerzej?) na zasięg i CXP-O pod koła i na boki. Jaka jest różnica w czasie pracy pomiędzy XR-E i XP-G, a jaka w praktyce w jasności?
3. Sterownik:
Nie mam pomysłu, może coś podpowiecie? Nie chcę żadnych wymyślnych trybów, mają być tylko dwa stopnie świecenia obsługiwane przełącznikiem on1-off-on2.
4. Zasilanie:
Wiem, że polecacie 18650 i pewnie na tym się skończy, ale powiedzcie jeszcze, jak wypadają eneloopy AA (byłoby taniej)? Czy dwa 18650 wystarczą na 1,5-2h pracy? Ile eneloopów AA daje taki sam czas?
Czy kupowanie ładowarki Ultrafire w DX ma obecnie sens, czy nadal można trafić na bubel?
Czy ktoś próbował wstawić w kwadraciaka akumulatorek? Ma to sens, czy lampa będzie za długa i lepiej dać aku w oddzielnym zasobniku?
5. Obudowa:
Skłaniam się do kwadraciaka z Castoramy (myślę o takim z zaokrąglonymi krawędziami - jest ładniejszy ), chociaż w sumie miałbym dostęp do tokarki... Problem w tym, że w tym warsztacie działają tylko ze stalą, więc materiał na obudowę musiałbym dostarczyć sam. Skąd bierzecie kawałki aluminium do wykonania lampek takich jak np. dwururka bandita (http://swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1102)?
6. Chłodzenie:
Jeżeli obudowa będzie z kwadraciaka, to czy wystarczy profil w kształcie "L" przytwierdzony do MCPCB i górnej ścianki kwadraciaka? Coś jak na tym zdjęciu:
Chciałbym zbudować lampkę na rower do jazdy po lesie (raczej po drogach znanych i w miarę szerokich), a przy okazji także w mieście. Założenia:
1. Koncepcja ogólna:
- dwururka, jedna lampa na zasięg, druga na szerokość i pod koła
- odrębne włączanie lampek
- czas pracy ze dwie godziny przy pełnym świetle
- tryby: 1. Off 2. Dużo światła 3. Mało światła - mruganie mi niepotrzebne
2. Źródło światła:
Początkowo planowałem użyć diod XR-E Q5 i kolimatorów CRS-D na zasięg i CRS-O na boki i pod koła. Potem jednak przeczytałem w wątku Picha o diodach XP-G i zastanawiam się, czy one nie będą lepsze (czy dużo bardziej się nagrzewają?)... Do tego byłyby kolimatory przeznaczone do XP-E, tj. CXP-D (a może SS, skoro przy XP-G te kolimatory świecą szerzej?) na zasięg i CXP-O pod koła i na boki. Jaka jest różnica w czasie pracy pomiędzy XR-E i XP-G, a jaka w praktyce w jasności?
3. Sterownik:
Nie mam pomysłu, może coś podpowiecie? Nie chcę żadnych wymyślnych trybów, mają być tylko dwa stopnie świecenia obsługiwane przełącznikiem on1-off-on2.
4. Zasilanie:
Wiem, że polecacie 18650 i pewnie na tym się skończy, ale powiedzcie jeszcze, jak wypadają eneloopy AA (byłoby taniej)? Czy dwa 18650 wystarczą na 1,5-2h pracy? Ile eneloopów AA daje taki sam czas?
Czy kupowanie ładowarki Ultrafire w DX ma obecnie sens, czy nadal można trafić na bubel?
Czy ktoś próbował wstawić w kwadraciaka akumulatorek? Ma to sens, czy lampa będzie za długa i lepiej dać aku w oddzielnym zasobniku?
5. Obudowa:
Skłaniam się do kwadraciaka z Castoramy (myślę o takim z zaokrąglonymi krawędziami - jest ładniejszy ), chociaż w sumie miałbym dostęp do tokarki... Problem w tym, że w tym warsztacie działają tylko ze stalą, więc materiał na obudowę musiałbym dostarczyć sam. Skąd bierzecie kawałki aluminium do wykonania lampek takich jak np. dwururka bandita (http://swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1102)?
6. Chłodzenie:
Jeżeli obudowa będzie z kwadraciaka, to czy wystarczy profil w kształcie "L" przytwierdzony do MCPCB i górnej ścianki kwadraciaka? Coś jak na tym zdjęciu:
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Przy takiej samej mocy powinny nagrzewać się tak samo (a może nawet słabiej - mają większą sprawność od XR-E)Łukasz pisze:Potem jednak przeczytałem w wątku Picha o diodach XP-G i zastanawiam się, czy one nie będą lepsze (czy dużo bardziej się nagrzewają?)
R105 od Edima http://sklep.ledim.pl/?misc=7Łukasz pisze:3. Sterownik:
Nie mam pomysłu, może coś podpowiecie? Nie chcę żadnych wymyślnych trybów, mają być tylko dwa stopnie świecenia obsługiwane przełącznikiem on1-off-on2.
Dwa połączone szeregowo 18650 mają za niskie napięcia do zasilania 2 diod i przetwornicy, trzeba 3 sztukiŁukasz pisze:Czy dwa 18650 wystarczą na 1,5-2h pracy?
Przeczytaj dokładnie temat Przetwornica R105 to wiele (jeżeli nie wszystkie ) z Twoich wątpliwości zostanie rozwianych
Policzysz sobie, jak przeczytasz chociażby temat Przetwornica R105Łukasz pisze:Ile eneloopów AA daje taki sam czas?
Podpowiem tylko, że Eneloop AA ma 2000mAh x 1,2V = 2400mWh = 2,4Wh a dwie diody i przetwornica potrebują około 8÷9V nawet przy prawie rozładowanym akumulatorze (~0,9V na ogniwo/ENELOOPA).
Podczas jazdy i przy prądzie do ~1A wystarczy.Łukasz pisze:6. Chłodzenie:
Jeżeli obudowa będzie z kwadraciaka, to czy wystarczy profil w kształcie "L" przytwierdzony do MCPCB i górnej ścianki kwadraciaka? Coś jak na tym zdjęciu:
Pozdrawiam
Dzięki, Piotrek, ten temat mi wiele wyjaśnił.
Obecna koncepcja wygląda następująco:
1. Źródło światła:
Dwie XP-G podłączone szeregowo do drivera R105.
2. Zasilanie:
Trzy 18650 podłączone szeregowo do drivera R105.
Chyba OK?
Pozostają pytania:
1. Czy można diody podłączyć w poniższy sposób?
Chodzi mi o to, żeby w mieście można było wyłączać z obwodu diodę z kolimatorem wąskim, tak żeby została tylko ta z szerokim, dającym owalne, nieoślepiające światło, zredukowane przez przełącznik w R105 do 50%. Czy taki układ załatwi sprawę i nic nie zepsuje? Czy to owalne światło 50% nie będzie w praktyce nadal za bardzo dawać po oczach?
2. Co myślicie o zestawie kolimatorów CXP-O ±6,5 / ±21,5 i CXP-SS ±6,5 (czy np. CXP-D nie będzie lepszy?). Tu są ich dane dla XP-G: http://ledil.fi/datasheets/DataSheet_CXP_XPG.pdf
3. Czy kupować ładowarkę i aku w DX, czy w Polsce (promocja w Milhunt, ale nadal wychodzi sporo drożej)? Pisaliście, że te Ultrafire w DX mają trefne bebechy.
4. Czy ktoś próbował wstawić w kwadraciaka akumulatorek? Ma to w praktyce sens czy lampa będzie za długa i lepiej dać aku tradycyjnie w oddzielnym zasobniku?
5. Skąd bierzecie kawałki aluminium do wytoczenia obudów takich jak np. dwururka bandita (http://swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1102)?
Obecna koncepcja wygląda następująco:
1. Źródło światła:
Dwie XP-G podłączone szeregowo do drivera R105.
2. Zasilanie:
Trzy 18650 podłączone szeregowo do drivera R105.
Chyba OK?
Pozostają pytania:
1. Czy można diody podłączyć w poniższy sposób?
Chodzi mi o to, żeby w mieście można było wyłączać z obwodu diodę z kolimatorem wąskim, tak żeby została tylko ta z szerokim, dającym owalne, nieoślepiające światło, zredukowane przez przełącznik w R105 do 50%. Czy taki układ załatwi sprawę i nic nie zepsuje? Czy to owalne światło 50% nie będzie w praktyce nadal za bardzo dawać po oczach?
2. Co myślicie o zestawie kolimatorów CXP-O ±6,5 / ±21,5 i CXP-SS ±6,5 (czy np. CXP-D nie będzie lepszy?). Tu są ich dane dla XP-G: http://ledil.fi/datasheets/DataSheet_CXP_XPG.pdf
3. Czy kupować ładowarkę i aku w DX, czy w Polsce (promocja w Milhunt, ale nadal wychodzi sporo drożej)? Pisaliście, że te Ultrafire w DX mają trefne bebechy.
4. Czy ktoś próbował wstawić w kwadraciaka akumulatorek? Ma to w praktyce sens czy lampa będzie za długa i lepiej dać aku tradycyjnie w oddzielnym zasobniku?
5. Skąd bierzecie kawałki aluminium do wytoczenia obudów takich jak np. dwururka bandita (http://swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1102)?
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Hm, już widzę, że mój pomysł odpada. W instrukcji R105 Edim pisze:
Piotrek, "podwójny włącznik 3-pozycyjny" czyli dwa takie on-off-on, tak?Ze względu na charakter pracy przetwornicy nie powinno się odłączać i podłączać diody LED przy włączonej przetwornicy. Ładunek zgromadzony w kondensatorze wyjściowym układu pracującego bez obciążenia może po podłączeniu uszkodzić strukturę LEDa. Tak więc LEDy powinny być podłączone do wyjścia na stałe, a włączenie powinno się odbywać od strony zasilania przetwornicy (jak na schematach). Nie jest też zalecana zmiana ilości diod połączonych w szeregu podczas pracy.
Ostatnio zmieniony piątek 20 lis 2009, 13:29 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Tak ale w jednej obudowieŁukasz pisze:Piotrek, "podwójny włącznik 3-pozycyjny" czyli dwa takie on-off-on, tak?
Zauważ że podczas zmiany ilości świecących ledów wyłączasz również zasilanie przetwornicy, także przetwornica wtedy akurat nie pracujeŁukasz pisze:Hm, już widzę, że mój pomysł odpada. W instrukcji R105 Edim pisze:
Cytat:
Ze względu na charakter pracy przetwornicy nie powinno się odłączać i podłączać diody LED przy włączonej przetwornicy. Ładunek zgromadzony w kondensatorze wyjściowym układu pracującego bez obciążenia może po podłączeniu uszkodzić strukturę LEDa. Tak więc LEDy powinny być podłączone do wyjścia na stałe, a włączenie powinno się odbywać od strony zasilania przetwornicy (jak na schematach). Nie jest też zalecana zmiana ilości diod połączonych w szeregu podczas pracy.
Pozdrawiam
Właśnie widzę, to by było idealne. Miałbym dwa pstryczki - jeden do przełączania 50/100% światła, a drugi do przełączania 1/2 diody i jednocześnie do włączania całego układu. Muszę to jeszcze chwilę przemyśleć, żeby się dowiedzieć, czy na pewno rozumiem działanie tego przełącznika, o którym piszesz, hahaha. Tak to jest, jak się nie ma wiele do czynienia z elektroniką...
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Wydaje się dobry, ale to się okaże dopiero jak zaczniesz tym świecić na drodze.Łukasz pisze:2. Co myślicie o zestawie kolimatorów CXP-O ±6,5 / ±21,5 i CXP-SS ±6,5
Ja mam DSD, ma jeden kanał i troche czasu trwa zanim naładuje akumulatorek, ale za to napięcie po ładowaniu to 4,2±0,02V (czyli bardzo dobrze wg. mnie). W polskim sklepie masz krajową gwarancję i to właśnie może przemawiać za takim zakupem, za to bezpośrednio z DX jest taniej.Łukasz pisze:3. Czy kupować ładowarkę i aku w DX, czy w Polsce (promocja w Milhunt, ale nadal wychodzi sporo drożej)?
Podobno mają też mniejszą pojemność niż TrustFire.Łukasz pisze:Pisaliście, że te Ultrafire w DX mają trefne bebechy.
Moim zdaniem lepiej aku dać osobno.Łukasz pisze:4. Czy ktoś próbował wstawić w kwadraciaka akumulatorek? Ma to w praktyce sens czy lampa będzie za długa i lepiej dać aku tradycyjnie w oddzielnym zasobniku?
Najlepiej jak zapytasz go osobiście przez PWŁukasz pisze:5. Skąd bierzecie kawałki aluminium do wytoczenia obudów takich jak np. dwururka bandita ( http://swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1102 )?
Pozdrawiam
Wystarczy jednym stykiem wyłącznika zwierać diodę, która jest aktualnie "niepotrzebna". Przetwornica jest stałoprądowa, więc jej "wsjo ryba" ile diod zasila.Piotrek K. pisze:Włącznik o którym piszę:
ObrazekrozumieszŁukasz pisze:czy na pewno rozumiem działanie tego przełącznika, o którym piszeszŁukasz pisze:Miałbym dwa pstryczki - jeden do przełączania 50/100% światła, a drugi do przełączania 1/2 diody i jednocześnie do włączania całego układu.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Takie rozwiązanie nie jest bezpieczne z każdą przetwornicą. Wyłączałem takim sposobem (nie było to zasilane z R105) 2 struktury MC-E i za którymś razem jedna z nie zwieranych kapitulowałaPyra pisze:Wystarczy jednym stykiem wyłącznika zwierać diodę, która jest aktualnie "niepotrzebna". Przetwornica jest stałoprądowa, więc jej "wsjo ryba" ile diod zasila.
Pozdrawiam
To zależy od przetwornicy. Dobra przetwornica ze stabilizacją prądu musi na tyle szybko zareagować na zmianę warunków obciążenia, aby nie doprowadzić do przeciążenia LEDa.Piotrek K. pisze:Takie rozwiązanie nie jest bezpieczne z każdą przetwornicą. Wyłączałem takim sposobem (nie było to zasilane z R105) 2 struktury MC-E i za którymś razem jedna z nie zwieranych kapitulowałaPyra pisze:Wystarczy jednym stykiem wyłącznika zwierać diodę, która jest aktualnie "niepotrzebna". Przetwornica jest stałoprądowa, więc jej "wsjo ryba" ile diod zasila.
Może zbyt duże pojemności wyjściowe miałeś?
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.