DealExtreme - zakupy
Pikom, tru, tru - odczeka się kilka tygodni, popisze z fajną obsługa klienta i tak czy siak wysyłają jeszcze raz. Wydaje mi się, że takie traktowanie klienta rekompensuje długi okres oczekiwania na paczki, czy chociażby bardzo chaotycznie zmieniające się statusy dostępności towarów . Ja tam dalej u nich kupować będę.
Właśnie dostałem SKU 25149 (HA-III SSC P7-C (SXO) 3-Mode 900-Lumen LED Bike Light Set), zamówienie złożone 21.10 wtedy były na stanie, jednak wkrótce okazało się, że trzeba czekać na dostawę. Dostawa doszła do nich na koniec miesiąca, spakowane 02.11 i przekazane na pocztę 06.11, tracking pocztowy informuje, że "The item (RB105018315HK) is being processed for departure from Hong Kong as of 9-Nov-2009." - no i po tygodniu jest u mnie. Za to paczki wysłanej tydzień wcześniej jeszcze nie dostarczono. Co prawda ta nie dostarczona to pierdoły za 10$ z centami, ale dość ważne... No nic, poczekam...
Nie byłem pewny, czy dowalą mi podatki, ale nie, paczka przyszła nawet bez pieczątki UC (poprzednia miała stempel Urzędu celnego). Nie wiem, czy zadecydowała zawartość (Bike lights), czy też wartość paczki HKD45,- (czyli 16,05 złocisza...), ale jest, bo już się doczekać na nią nie mogłem - akurat pogoda się poprawiła i z chęcią wyruszę w las świecąc nowym nabytkiem
Nie byłem pewny, czy dowalą mi podatki, ale nie, paczka przyszła nawet bez pieczątki UC (poprzednia miała stempel Urzędu celnego). Nie wiem, czy zadecydowała zawartość (Bike lights), czy też wartość paczki HKD45,- (czyli 16,05 złocisza...), ale jest, bo już się doczekać na nią nie mogłem - akurat pogoda się poprawiła i z chęcią wyruszę w las świecąc nowym nabytkiem
W świetle zamieszczonych w tym wątku opinii, nie wiem czy jest sens robić takie zamówienia. Rozumiem, gdyby trzeba było pokrywać koszty wysyłki (jak np. na allegro...), to kumulacja zamówienia miałaby sens. W tym przypadku może się zdarzyć, że będą kompletować te 13 pozycji dłuższy czas, a i tak wyślą z jednym czy kilkoma kuponami. Co więcej, duża paczka może zainteresować UC i pomimo wpisania na deklaracji celnej nisko wartościowego "giftu", to i tak będziesz zmuszony zapłacić cło, a zwłaszcza VAT (nieszczęsny limit dwudziestu paru euro... jakby nie mogli zrobić przy vat takiego samego limitu jak przy cle)SISmaster pisze:Dzięki za odpowiedź to moje pierwsze ''duże '' zakupy(13 pozycji) i dlatego pytam.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Witam,
jeśli chodzi o limity celne to sugeruję dokładnie przeczytać dokument z poniższego linka:
www.katowice.ic.gov.pl/prawo/poczta/broszura-poczta.pdf
Już gdzies na forum o tym pisalem - ale limity sie zmienily od tamtego czasu.
W tym pliku macie zwięzłe podsumowanie aktualnego stanu prawnego.
Limit 22EUR nie dotyczy zamówień wysyłkowych !
Do 10EUR (przeliczane z tabel kursów celnych publikowanych przez NBP raz w miesiącu)
nie trzeba płacić ani cła ani VATu - płaci się tylko 1zl oplaty manipulacyjnej (wiem, bo to przerabiałem). Zadne inne limity nie dotycza przypadku zakupu wysylkowego.
Jezeli zamawiacie z jakiegos sklepu, ktory nakleja znaczki(a nie tak jak DX ma podpisana umowe z ichniejsza poczta) i na kopercie nie ma nazwy firmy i napisza GIFT w deklaracji to tylko taka przesyłka moze byc bezdyskusyjnie traktowana jako gift - i wtedy jest limit 45 EUR bez cla i bez VATu.
Pozdrawiam,
K.
jeśli chodzi o limity celne to sugeruję dokładnie przeczytać dokument z poniższego linka:
www.katowice.ic.gov.pl/prawo/poczta/broszura-poczta.pdf
Już gdzies na forum o tym pisalem - ale limity sie zmienily od tamtego czasu.
W tym pliku macie zwięzłe podsumowanie aktualnego stanu prawnego.
Limit 22EUR nie dotyczy zamówień wysyłkowych !
Do 10EUR (przeliczane z tabel kursów celnych publikowanych przez NBP raz w miesiącu)
nie trzeba płacić ani cła ani VATu - płaci się tylko 1zl oplaty manipulacyjnej (wiem, bo to przerabiałem). Zadne inne limity nie dotycza przypadku zakupu wysylkowego.
Jezeli zamawiacie z jakiegos sklepu, ktory nakleja znaczki(a nie tak jak DX ma podpisana umowe z ichniejsza poczta) i na kopercie nie ma nazwy firmy i napisza GIFT w deklaracji to tylko taka przesyłka moze byc bezdyskusyjnie traktowana jako gift - i wtedy jest limit 45 EUR bez cla i bez VATu.
Pozdrawiam,
K.
a jak to rozumieć ?
co się zresztą kłóci z tymZwolnione z cła są przesyłki o łącznej wartości do 150 EUR – w przypadku towarów
zakupionych .
z VATem jest gorzej, a on bardziej boliWysokość stawki procentowej zaleŜy od rodzaju towaru i kraju pochodzenia. Cło jest
wyliczane od wartości celnej towaru, czyli od ceny, jaka jest płacona za towar, po doliczeniu
wszelkich poniesionych opłat, takich jak, koszty pakowania, ubezpieczenia, transportu
(koszty przesyłki), jednakŜe przy ustalaniu wysokości limitu wartości towaru do udzielenia
zwolnienia od podatków (do wysokości 22 EUR lub 45 EUR) uwzględnia się tylko samą
wartość towaru, określoną w fakturze lub w innym dokumencie do ustalania wartości
celnej.
Z tym 22EU / 45EU chodzi o to:
Ze cła na towary handlowe pochodzące spoza UE o wartości powyżej 22 euro. Sa oclone i "ovatowane", zaś przesyłki o niższej wartości są zwolnione z cła i VAT'u.
W przypadku "prezentów" od osób fizycznych dla osób fizycznych limit stanowi 45 euro.
Tutaj można więcej poczytać o płatnościach cle itp. choć jak zauważyłem stronka była dawno aktualizowana.
Ze cła na towary handlowe pochodzące spoza UE o wartości powyżej 22 euro. Sa oclone i "ovatowane", zaś przesyłki o niższej wartości są zwolnione z cła i VAT'u.
W przypadku "prezentów" od osób fizycznych dla osób fizycznych limit stanowi 45 euro.
Tutaj można więcej poczytać o płatnościach cle itp. choć jak zauważyłem stronka była dawno aktualizowana.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
pawelsz pisze:a jak to rozumieć ?To jest chyba limit na rzeczy które przywozisz ze sobą z zagranicy.Zwolnione z cła są przesyłki o łącznej wartości do 150 EUR – w przypadku towarów
zakupionych .
Co do tych 10 EUR to jestem pewien na 99% (nie jestem prawnikiem, poza tym nawet prawnicy maja czasem rozne interpretacje tego samego przepisu). Jak juz pisalem - wiem to z doswiadczenia. Co do logicznej spójności polskiego prawa - nie wypowiadam się bo powszechnie wiadomo, jak to wygląda. Natomiast jeśli jest podany jakis przypadek szczególny (tutaj "zakupy wysyłkowe") to do takich zamówień stosuje się ten szczególny przepis - wszystkie pozostale przypadki nie podlegajace pod ta sama kategorie obejmuja szersze przepisy (te z wiekszymi limitami), ktore pozornie pozostaja w sprzecznosci z przepisami szczegolowymi. Nie wiem jak sie ta zasada w prawie nazywa ale z tego co mi wiadomo to taka funkcjonuje.
Pozdrawiam,
K.