Dzięki uprzejmości http://www.milhunt.pl/ dostałem do porównania 2 podobne latarki a mianowicie Nitecore Extreme Infinity oraz jej klon Romisen RC-A4 – bardzo dziękuję za ciekawą zabawę  .
Wyglądem są bardzo podobne do siebie , ale jak to mawiają „Diabeł tkwi w szczegółach”.
Trochę technikaliów na stronie milhunt.pl
Romisen RC-A4
http://www.milhunt.pl/sklep/product_inf ... cts_id=132
Latarka NiteCore Extreme
http://www.milhunt.pl/sklep/product_inf ... cts_id=126
Zobaczmy jak wyglądają poszczególne elementy porównywanych latarek
MECHANIKA
1. Porównanie korpusów z widokiem na klips
Klips w Nitecore jest przykręcony do body śrubkami imbusowymi (klucz jest w zestawie) , ten w Romisenie jest przykręcony i cholernie pancerny, wręcz przesadzili, nie da się go dopasować pod swoje potrzeby w rekach.
2. Widok od strony włączników
Widać niezłą kopie Nitecore popełniona przez Romisena, brak stalowego pierścienia koło gumki, ale jest lakierowany pierścień- mniej widoczny, ale działający tak samo. W obu latarkach są włączniki typu Forward – bardzo praktyczne i wygodne w użyciu (ten w Romisenie jest taki sam jak w znanym i lubianym Romisenie RC-G2)
3. Głowice
Są bardzo podobne, w Romisenie widać drobne skazy na dnie jest tez mocniej fakturowany i w nim jest bardziej wsunięta do wnętrza.
4. Głowice widok od zasilania
Raczej wszystko widać- w Nitecore piękne wnętrze i w dodatku kontakt do plusa akusa/baterii jest zamocowany sprężynowo- bardzo dobrze dopasowuje się do ogniwa, w Romisenie jest po prostu bardziej wysunięty kontakt do plusa zasilanie
5. Widok wnętrza body
Bardzo podobne, w Nitecore sprężynka wygląda lepiej, ale obie tuby spełniają swoje zadanie
6. Koniec body oraz gwinty
Romisen posiada drobniejszy gwint i mniejszą uszczelkę pomiędzy body a głowicą, gwint nie jest zły- pracuje pewnie, ale czuć przy dokręcaniu pewien luz. Gwinty w Nitecore są nacięte bardzo dobrze, masywne, pewne , działają precyzyjnie, dodatkowo gruba uszczelka zapewni dobrą szczelność.
7. Moduły z diodami
rozebrana głowica Romisena RC-A4
Porównanie piguł- z lewej NiteCore z prawej Romisen
Widać tutaj spore podobieństwa, ale NiteCore bardziej zadbało o komfort szybki- widać extra oring, także mamy oring pomiędzy głowicą a szybką a potem pomiędzy body a pigułą, dodatkowo NiteCore używa więcej miedzi
Małe podsumowanie części mechanicznej:
Na pewno Nitecore jest wykonana lepiej, dokładniej i precyzyjniej, jest tez po prostu ładniejsza dodatkowo posiada trwałą powłokę HAIII (Romi tylko HAII).
Ponadto w zestawie z NiteCore dostajemy oprócz ładnego, zamykanego pudełka, 2 zapasowe oringi, kluczyk do odkręcania klipa, gumkę włącznika oraz zapasowy włącznik- to spory bonus, ponieważ Romisen nie daje nic extra.
Romisen bardzo dobrze skopiował pewne elementy mechaniczne- inne zależne od elektroniki zrobił inaczej, czyli ich nie zrobił po prostu... dalej gwinty nie są idealne, ale już i tak niezłe w stosunku do wielu innych latarek z DX, jest wykonany na tyle porządnie, iż nie ma obaw o jego przypadkowe uszkodzenie czy tez niepewne działanie, w ręce trzymają się bardzo podobnie, niezależnie od sposobu trzymania
JASNOŚĆ
1. Rozkład promienia
Romisen ma chłodniejszą diodę oraz bardziej skupione światło no i jego spill jest kolisty, Nitecore ma taki troszkę trójkątny Jak dla mnie Nitecore ma bardziej rozkład światła na EDC niż Romisen
2. Porównanie w terenie, po kolei Romisen w trybie low, high i następnie Nitecore, odległość do krzesła ok. 30m
3. Pomiary jasności
Świeżo ładowane ogniwo 16340 AW, wyniki w Lux/1m
Romisen low spot/spill 2290 / 70
Romisen high spot/spill 4430 / 140
Nitecore high spot/spill 4200 / 180
Widać ciekawą rzecz, pomimo podobnych osiągów w Lux/m według mnie Nitecore lepiej oświetla w terenie, pomimo podobnego zasięgu świeci szerzej.
Nitecore ma cieplejsza diodę Cree XRE R2 a co ma Romisen tego nie wiem- pewnie Cree XRE Q5 tint, hmm- cieplejszy niż WC.
ELEKRONIKA/STEROWANIE
Pomimo podobnego wyglądu obie latarki są całkowicie inaczej sterowane, ale obie mają tez włącznik typu Forward , niektórzy go nie lubią, ja lubię i doceniam jego użyteczność w powiązaniu z dobrą elektroniką lub mając tylko jeden tryb.
Romisen posiada tryby High, Low oraz Strobo. Zmiana pomiędzy nimi to krótki klik i mamy następny tryb, co boli nie ma pamięci trybu- zawsze startuje w High a co jeszcze bardziej boli , to pobierany prąd z akusa RCR123 – w trybie high ciągnie ok. 0.76A w trybie Low 0.74A (Tak to nie pomyłka, czy działa w high czy low żre tyle samo prądu- bezsens)
Nitecore ma znacznie wygodniejszą (z założenia) zmianę trybów, posiada ich 2 a w sumie to 3: przy mocno dokręconej głowicy mamy tryb High, jeśli szybko poluzujemy i ponownie dokręcimy głowicę, to mamy Strobo. Poluzowana głowica, to tryb definiowalnej przez użytkownika jasności – przy włączonej latarce wystarczy szybko dokręcić i odkręcić głowicę i latarka zmienia jasność, jeśli zmiana jasności idzie w górę a chcemy w dół- to ponowne szybkie dokręcenie/odkręcenie głowicy i kierunek zmiany jasności ulega odwrotowi, szybkie, proste i efektywne, na koniec wyłączamy latarkę i mamy zapamiętany tryb.
Prawda , że brzmi to bajkowo ? – odkręcona głowica mamy przykładowo low, dokręcamy i mamy high, dla latarki taktycznej super sprawa- do oślepienie kogoś nagle np. – dokręcamy głowicę latarki w kieszeni i klikając oślepiamy psa skaczącego na nas zza węgła, ale…to tak nie zadziała(nie zawsze) – ot przykład, jak bardzo fajną koncepcje można zepsuć. Jeśli wcześniej latarka była używana w trybie high- odpali nam w high, ale jeśli w low i dokręcimy głowicę, to przez ok. 0.5s świeci w low a dopiero potem w high, ot bajer taki Ten sam objaw jest , jeśli przy włączonej latarce odkręcamy/przykręcamy głowice- występują opóźnienia ok. 0.5s pomiędzy zmianą jasności, co ciekawe, jeśli latarka była w używana w trybie high, wyłączymy ją , odkręcimy głowicę i włączymy- to zaświeci od razu w low. Czy to jest problem- według mnie potrafi zaskoczyć, ale jeśli o tym wiemy, to nie jest to problemem
Ahha nitecore pobiera z ogniwa ok. 0.9A w high i przy minimalnej jasności ok. 0 .02A
WNIOSKI
Co wybrać- powiem szczerze nie wiem, na pewno mechanicznie NiteCore jest lepiej wykonany, ale różnice nie są drastyczne, gdyby wymienić driver w Romisenie RC-A4 na lepszy (jego średnica to ok. 15.6mm), zmienić szybkę na taka z powłokami, to byłby niezłym kieszonkowcem dla wielu, ale i znając przywary NiteCore – wiedząc o nich Nitecore będzie wytrzymalsze i pewniejsze w „złych” warunkach no i co dla mnie jest czasami bardzo ważne- wiemy na 100% czy latarka uruchomiona zostanie w trybie high, czy low (uruchomienie latarki w środku nocy np na łódce w trybie high bywa bolesne, te ^%$^%#@$% lecą jak ....) , ino jego cena jest , no jaka jest
A UWAGA do Romisena jest krótka- kurczę- pogadajcie z Calineczką czy też Edimem lub DFem, zapłaćcie im normalne pieniądze i macie driver , który potrafi zadziwić innych, a co najmniej po prostu działać dobrze, nie rozumiem ich- mechanicznie sprzęt jest zrobiony nieźle, a elektronika do bani całkowicie- przy okazji wielu recenzji Romisen się na tym wykłada, a pewnie produkcja idzie w tysiące sztuk, no szkoda gadać.
ps
jak czas i warunki pozwolą podmienię potem fotki latarek na troszkę lepsze
For Mar3 - wiedziałem, że gdzieś taki sterownik był przez Romisena używany, ale głowica zasilana z AA pobiera tylko 0.77A i świeci toto słabo.
Dzięki Pecado za cenne uwagi o foceniu
Romisen RC-A4 i Nitecore Extreme Infinity: Kopia i Oryginał
Romisen RC-A4 i Nitecore Extreme Infinity: Kopia i Oryginał
Ostatnio zmieniony środa 11 lis 2009, 15:26 przez pawelsz, łącznie zmieniany 8 razy.
To ja mam jeszcze pytanko o mocowanie modułu LED+driver w głowicy Romisena. Czy jest on wkręcany (tak jak w typowych latarkach a'la DX) czy jest luźno włożony jak moduły drop-in?
NEX ma odkręcaną głowiczkę dociskającą reflektor, czy Romisen też ma takie rozwiązanie ?
Jak z temperaturami w mocnym trybie ?
Myślę, że te latarki nie stanowią dla siebie konkurencji. No chyba, że ktoś jest zauroczony wyglądem. Bo jakościowo to zupełnie inne kategorie.
A tak z osobistych preferencji, to wyłącznik typu "forward" przy zmianie trybów przez klikanie to średni pomysł. No chyba że ktoś jest przyzwyczajony do zmiany trybów przed "pełnym" włączeniem latarki
NEX ma odkręcaną głowiczkę dociskającą reflektor, czy Romisen też ma takie rozwiązanie ?
Jak z temperaturami w mocnym trybie ?
Myślę, że te latarki nie stanowią dla siebie konkurencji. No chyba, że ktoś jest zauroczony wyglądem. Bo jakościowo to zupełnie inne kategorie.
A tak z osobistych preferencji, to wyłącznik typu "forward" przy zmianie trybów przez klikanie to średni pomysł. No chyba że ktoś jest przyzwyczajony do zmiany trybów przed "pełnym" włączeniem latarki
dzięki toms_ za uwagi- mając światełko pare dni, nie wszystko sie zobaczy- dlatego nie pisze opisów od razu, ale daję sobie parę dni- na przemyślenia , testy, po prostu na macanie czegoś, o czym się pisze
I korzystając z tego, że jeszcze obie latarki mam- odpowiem- rozwiązanie głowic jest praktycznie identyczne: odkręcamy szybkę , mamy pigułę z diodą i driverem dociskaną do reszty głowicy- całość w obu jest nieźle spasowana i nie bałbym się o temperaturę- to nie są latarki do ciągłej jazdy w trybie high, ale je wygrzeję
Postaram się zrobic fotki obu głowic- może dzisiaj, jak złożę swoje oświetlenie...
Natomiast co do klika forward- to są przyzwyczajenia- można mając revers włączyć latarkę i lekkim naciskiem zmieniać tryby, a można mając forward wybrać tryb który chcemy i dociśnięciem go zablokować, no ale w NiteCore możemy gadać morsem bez zmiany trybu
A są i drivery gdzie zmiana trybu jest przez dwuklik- ma to sens- czasami chcemy sobie chwilkę poświecić i w klasycznej, DXej powiedzmy umownie latarce, będzie zmiana trybu, co bywa upierdliwe, przy dwukliku (vide driver Bocian/DF) nie ma tego problemu, no morsem nie pogadamy, ale jest to i tak wygoda.
I korzystając z tego, że jeszcze obie latarki mam- odpowiem- rozwiązanie głowic jest praktycznie identyczne: odkręcamy szybkę , mamy pigułę z diodą i driverem dociskaną do reszty głowicy- całość w obu jest nieźle spasowana i nie bałbym się o temperaturę- to nie są latarki do ciągłej jazdy w trybie high, ale je wygrzeję
Postaram się zrobic fotki obu głowic- może dzisiaj, jak złożę swoje oświetlenie...
Natomiast co do klika forward- to są przyzwyczajenia- można mając revers włączyć latarkę i lekkim naciskiem zmieniać tryby, a można mając forward wybrać tryb który chcemy i dociśnięciem go zablokować, no ale w NiteCore możemy gadać morsem bez zmiany trybu
A są i drivery gdzie zmiana trybu jest przez dwuklik- ma to sens- czasami chcemy sobie chwilkę poświecić i w klasycznej, DXej powiedzmy umownie latarce, będzie zmiana trybu, co bywa upierdliwe, przy dwukliku (vide driver Bocian/DF) nie ma tego problemu, no morsem nie pogadamy, ale jest to i tak wygoda.