no nie bardzo , o ile do zwykłych ni-mh spoko o tyle eneloopy z tego co wiem dostają lekko w ucho
wolałbym wybrór prądu jak to w ładowarach BC jest , ale nie ma co wymagać za taką cenę - działa bardzo dobrze i nie gotuje akumulatorów jak poprzedni 2 kanałowy Ever
Calineczka , przyzwoity jak przyzwoity ale wiele osób już o tym pisało że zabija to dosyc mocno aku i zamiast obiecanych iluś set cykli (500? dla eneloop) będziemy mieli może połowę
choć pewnie za rok czy dwa to i tak kupimy nowe aku bo będą o wiele lepsze w sprzedaży
ładowarka naprawdę atrakcyjna , miałem kupić BC700 ale trafiłem akurat na taką i nawet wole taka uniwersalną zamiast LCDka i wyświetlania pojemności
Co do zabijania akkusów pradem 1A to trochę trudno mi w to uwierzyć, że to tak bardzo skraca czas pracy. Myslę, że bardziej chodzi o cos innego-na ładowarkach impulsowych podaje się wartośc średnia pradu, a często zamiast np. 0,5A podaje się w akkusa 2A przez 1/4s, albo i więcej!!! Wówczas średni prad ładowania rzeczywiście wyniesie np. 2A-tyle ile deklaruje producent dla szybkiego ładowania, ale jeśli to jest nie 2A a 4A przez połowę cyklu, przy jakiejś tam częstotliwości?
Nie wiesz, czy ta twoja ładowarka PWM-uje czy MAX wartośc prądu to 1A?
Posiadam taka sama ladowarke kupiona w Lidlu za 59 zl. AA robia sie cieple podczas ladowania i to niezle, przydala sie juz pare razy kiedy trzebabylo naladowac cos rzadziej uzywanego np 9V albo D. Na plus ze ma jakies funkcje rozladowywania albo odswiezania ale nie wiadomo na jakiej zasadzie to dziala bo wybrac nie mozna tylko automat za nas decyduje.
Fluxor pisze:Na plus ze ma jakies funkcje rozladowywania albo odswiezania ale nie wiadomo na jakiej zasadzie to dziala bo wybrac nie mozna tylko automat za nas decyduje.
Witam.
Posiada również takową. Co do rozładowania w instrukcji napisane jest, że sprawdza stan naładowania akumulatora
zielony naładowany powyżej 80 %
pomarańczowy 20-80%
czerwony poniżej 20 %
Teraz piszę z tego co zapamiętałem czytając kiedyś instrukcję.
Jest tam też dziwny zapis, że po sprawdzeniu stanu naładowania rozładowuje akumulator przez czas do 10 minut . Jeżeli kontrolka zapaliła się na czerwono ( naładowany poniżej 20%) to OK, ale jak ona rozładuje akku gdy ma on rozmiar np D o poj. 5000mAh i jest naładowany na 70%
A ja sie upieram by nie katować AA prądem rzędu 1A w trakcie ładowania. Czemu? Dwa testy zrobiłem. Ładowanie 400mA/rozładowanie 500mA drugi 1000mA/500mA. Pojemność uzyskana - zmierzona to odpowiednio 2050 i 1700mAh. Dzisiaj sprawdzę panasoniki jak się uda.
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁA
Na mojej "700" zauważyłem również taką zależność. Gdy ładowałem prądem 200 mA akumulatory wskazywały większą pojemność niż przy ładowaniu większym -500, 700 mA.
Lenin a mówisz o pojemności wpompowanej czy uzyskanej podczas procedury test np na bc700.
Bo mi się wydaje, że przy ładowaniu większym prądem właśnie elektronika ładowarki szybciej wykrywa -dv więc w sumie pakuje w ogniwo mniej energii. Przy mniejszym prądzie ładowania możliwe jest nawet nie wykrycie spadku napięcia, a przynajmniej opóźnione wykrycie co owocuje teoretycznym wpompowaniem większej ilości energii (tylko teoretycznym bo ogniwo pojemność swoją ma i się nie rozciągnie).
Choć z tego co czytałem niby bc700 i tym podobne ładują ogniwa pikami 1.6A tylko o różnym współczynniku wypełnienia i teoretycznie dzięki temu zawsze poprawnie wykryją -dv, nie wiem niestety czy przy małym wypełnieniu rzeczywiście detekcja -dv działa tak samo jak przy większym - nie znam się na tyle na ogniwach.