DIY Lampka na rower - dobór komponentów.
Czas mało atrakcyjny? na full ze 3-4 godzinki choć bym chciał robić 6*1860 to za dużo bo jak to sensownie ładować ? ładowarka 2 naraz może 6 godzin wiec porażka chyba ze kto z was magików wymyśli ładowarkę co by pakiet 6*1860 ładować mogła swoją drogą jak przyjdą ogniwa zobaczę jak wielki zasobnik do nich muszę dorobić diody na dniach przyjść powinny aa i sterowniki jakie do MC-E co by max prad poleciał 100/35/0 % i z 1A na XR-E R2
Pomyślałem żeby każda lampka miała własny włącznik 3 pozycje off/35/100% co o tym myślicie ?
Pomyślałem żeby każda lampka miała własny włącznik 3 pozycje off/35/100% co o tym myślicie ?
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa
Przepraszam vandar, ale jak juz któryś raz z kolei czytam o ogniwach 1860 to szczerze powiedziawszy mnie @##$(szlag ) trafia. Zwlaszcza ze chodzi Ci o ogniwa 18650 a nie o jakies baterie guzikowe. Tak ciezko dostawic tą dodatkową piątke? Wbrew pozorom ma to duże znaczenie - bo te cyferki oznaczja rozmiar ogniwa - w tym przypadku 18mm x 65 mm. 1860 to by byla pastylka 18mm x 6mm wysoka...
Wracając do tematu - tu masz ladowarke do pakietów (1-6 ogniw):
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12618
temat o niej jest tutaj:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1105
Wracając do tematu - tu masz ladowarke do pakietów (1-6 ogniw):
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12618
temat o niej jest tutaj:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1105
Witam
Ja swego czasu zdłubałem cos takiego.
Jest to ładowarka do LiPo z balansowaniem ogniw pakietu 3S, 3S2P, 2S3P ..... wystarczy ją rozbudować o kolejne segmenty balanserów i można zrobić 6S czyli ładować sześć ogniw jednocześnie połączonych w pakiet szeregowy.
Po prawej stronie płytki z dużym radiatorem to zwykły stabilizator napięcia z regulowanym ograniczeniem prądu. Koszty wykonania minimalne
Schematu nie mogę zamieścić bo to nie mój projekt, ale znalazłem go kiedyś na jakimś czeskim forum modelarskim, szukaj pod hasłem "omezovac"
Pozdrawiam
PS: Spisuje się znakomicie od dwóch lat..
Ja swego czasu zdłubałem cos takiego.
Jest to ładowarka do LiPo z balansowaniem ogniw pakietu 3S, 3S2P, 2S3P ..... wystarczy ją rozbudować o kolejne segmenty balanserów i można zrobić 6S czyli ładować sześć ogniw jednocześnie połączonych w pakiet szeregowy.
Po prawej stronie płytki z dużym radiatorem to zwykły stabilizator napięcia z regulowanym ograniczeniem prądu. Koszty wykonania minimalne
Schematu nie mogę zamieścić bo to nie mój projekt, ale znalazłem go kiedyś na jakimś czeskim forum modelarskim, szukaj pod hasłem "omezovac"
Pozdrawiam
PS: Spisuje się znakomicie od dwóch lat..
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Dziękuję za odpowiedzi.
Jeszcze jedno krótkie pytanie.
Czy te driverki projektowane do XR-E Q5 (np. ten 16-nasto trybowy http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.7612) będą dobrze działać z XP-G? Dlaczego miałyby działać źle... a dlatego że XP-G ma niskie napięcie przewodzenia (3.0V przy 350mA). Czy wtedy zamiast 1A na diodę nie pójdzie więcej (może zła analogia do rezystorów) - powiedzmy 1,3A (nie zależy mi na tym)?
Jeszcze jedno krótkie pytanie.
Czy te driverki projektowane do XR-E Q5 (np. ten 16-nasto trybowy http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.7612) będą dobrze działać z XP-G? Dlaczego miałyby działać źle... a dlatego że XP-G ma niskie napięcie przewodzenia (3.0V przy 350mA). Czy wtedy zamiast 1A na diodę nie pójdzie więcej (może zła analogia do rezystorów) - powiedzmy 1,3A (nie zależy mi na tym)?
Witam
Widzisz, te driverki stabilizują prąd płynący przez diodę, niezależnie od jej Vf. Czyli niezależnie od użytej diody będziesz miał ten sam prąd płynący przez nią.
Niweluje sie w ten sposób
1. rozrzut parametrów fabrycznych diod Vf
2. dryf termiczny, czyli obrazowo im cieplejsza (chodzi o temperaturę struktury a nie odcień) dioda tym ma mniejszą rezystancję
Pozdrawiam
Widzisz, te driverki stabilizują prąd płynący przez diodę, niezależnie od jej Vf. Czyli niezależnie od użytej diody będziesz miał ten sam prąd płynący przez nią.
Niweluje sie w ten sposób
1. rozrzut parametrów fabrycznych diod Vf
2. dryf termiczny, czyli obrazowo im cieplejsza (chodzi o temperaturę struktury a nie odcień) dioda tym ma mniejszą rezystancję
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
I tak ma być. Za to przy niskim VF mamy bardzo ładną i długą regulację prądu na AMC7135. Im niższe VF tym lepiej. Mniej mocy tracimy na grzanie LED-a, co oznacza chłodniejszy półprzewodnik i więcej lumenów. Wysokie VF to zło.
Ostatnio zmieniony środa 04 lis 2009, 16:37 przez greg, łącznie zmieniany 1 raz.
XP-G pod tym względem są naprawdę bardzo przyzwoite (patrząc na dane katalogowe-nie mialem przyjemnosci jeszcze podotykac) nie dość, że udało się znacznie zwiekszyć wydajnosc przy 350mA wzgledem starszej generacji, to jeszcze udało się zmniejszyć napięcie. 3,3V przy 1A - wymarzona sprawa jeżeli chodzi o sterowanie na amc7135. W porównaniu ze starszymi diodami mającymi często przy 350mA 3,6V będziemy świecić dużo dłużej.
Co nie zmienia faktu że sprawność amc przy xp-g będzie niższa chociaż praca na 1 baterii będzie dłuższa. Troche paradoks ale tak jest.
Co nie zmienia faktu że sprawność amc przy xp-g będzie niższa chociaż praca na 1 baterii będzie dłuższa. Troche paradoks ale tak jest.
Ale masz na myśli lumeny, a nie prąd.rrobsonm pisze: Co nie zmienia faktu że sprawność amc przy xp-g będzie niższa chociaż praca na 1 baterii będzie dłuższa. Troche paradoks ale tak jest.
Bo przy poborze tego samego prądu (da facto 3 x 350mA = 1050mA) aku pożyje tyle samo, bo finalnie straty mocy na AMC + LED są takie same, niezależnie czy XR-E czy XP-G.
Pozdrawiam
PS: Ja już dotknąłem XP-G i zaświeciłem
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Raczej chodzi o wykorzystaną energię z ogniwa. Przy niższym VF mamy pełną regulację prądu przez dłuższy czas pracy latarki (przy tym samym ogniwie). Wynika to z faktu, że spadek jasności nastąpi przy niższym napięciu akumulatora - możemy dłużej cieszyć się pełną mocą. Realnie VF XP-G LED (3,3V) + Output Dropout Voltage AMC7135 (120mV) oznacza pełną regulację do napięcia ogniwa w okolicach 3,42V (3,5V).
Ostatnio zmieniony środa 04 lis 2009, 16:36 przez greg, łącznie zmieniany 1 raz.
Wracając jeszcze do kwestii zasilania mam do ujęcia MC-E puszczoną na max , myślałem zasilić to 4x1860 tylko zakup ogniw i ładowarki ale to porażka czasowa z ładowaniem 2x2 więc zastanawiam się czy nie lepiej kupić pakiet np :
http://www.batteryspace.com/li-ion18650 ... thpcb.aspx
plus do tego ładowarka do pakietów:
http://www.batteryspace.com/smartcharge ... aplug.aspx
i bezproblemowe mam nadzieje ładowanie kompletu co myślicie?
http://www.batteryspace.com/li-ion18650 ... thpcb.aspx
plus do tego ładowarka do pakietów:
http://www.batteryspace.com/smartcharge ... aplug.aspx
i bezproblemowe mam nadzieje ładowanie kompletu co myślicie?
Re: DIY Lampka na rower - dobór komponentów.
Ja napędzam 2 takie drivery z 4x18650 rownolegle i daje stałe 1A do jakis 3.4-3.45 V wiec jest to bardzo dobrze. To jest jakies 90% pojemności celki Nie ma cudów i nie wydusisz wiecej z jednej celki a jest to niebo efektyniejsze wykożystanie niż 2x18650 w seriiChavez pisze: Przepraszam, że się wtrącę, ale mam pytanie co do tego drivera. Jakiego wymaga zasilania? Pójdzie jedna 18650? (i czy jak pójdzie to do jakiego napięcia - żeby nie okazało się że do np. 3,5V - nie opłaca się). Natężenie jest stałe?
Pod koniec nie odcina ale spada natężenie do leda.
Z tym sie jak najbardziej zgadzamrrobsonm pisze:W swoich rozważaniach oczywiscie założyłem że kończymy pomiary gdy nie możemy już świecić pełną mocą (dla xp-g konczymy na nizszym napieciu niz np dla xr-e). Zresztą greg dobrze zrozumiał moje intencje, po prostu dzięki niskiemu Vf wykorzystujemy więcej energii.
Tośmy się rozminęli w założeniach
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.