MYstery charger klon B6 ....co to warte?
Dokładnie.lennin pisze:Widze że nie tylko mnie sie włącza opcja "przyda się"
Co ciekawe - mam tak z elektroniką i narzędziami, bo większość innych rzeczy ląduję od razu w koszu.
[ Dodano: Czw Paź 01, 2009 8:34 pm ]
Dzięki za odpowiedź.Calineczka pisze:komunikacje ma, przez jakis MAX232 zrobilem, szczegolow teraz nie podam-dawno zarzucony tematbogas pisze:Witam.
Chcę sobie ją sprawić.
Czy ona w końcu pokazuje pojemność aku?
Jak zrobiłeś komunikację z PC?
Ma pomiar temperatury? Działa?
Tyle pytań..
temperatury-nie pamietam
niemniej logi robila
Pojemnosc-pewnie ze pokazuje;-)
Czyli rozumiem, że tx i rx - no problem
Skup się proszę i przypomnij sobie co z tą temperaturą.
Każda informacja na jej temat jest mile widziana.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: MYstery charger....co to warte?
No i doszła dziś. Szybko.
Szczerze mówiąc spodziewałem się, że będzie większa. Jest malutka, ładnie wykonana, piękna.
W zestawie - pudełeczko, kabelki, ładowarka.
Dostarczają z czujnikiem temperatury, ale bez kabla USB.
Ale to nic - wystarczy dokupić kabel fbus, np. do Nokii 6070. Nic więcej nie trzeba.
Po małych oględzinach (czy działa), zabrałem się do jej rozkręcenia.
Głównym powodem były oględziny tranzystorów mocy. Rzeczywiście nie mają żadnego radiatora.
Docelowo będzie duży radiator, na razie jest pasta i dociśnięte tranzystory do obudowy.
Trochę to ryzykowne, bo powinny być galwanicznie rozdzielone, ale drapałem obudowe i mierzyłem ciągłość.
Nie udało mi się doprowadzić do przewodzenia po oskubaniu więc tranzystory opierają się na alu pokrytym farbą (anodyzacją).
Tranzystory są wlutowane tak, że cześć oddająca ciepło jest ok. 3mm od podstawy obudowy. Lutownica i poprawa - wysunięcie ich 3mm wyżej.
I tak oto pierwsza przeróbka. W sumie to były dwie, bo złącze USB/temp było za krótkie (goldpin).
Następnym modem będzie wymiana rezystorów dzielnika napięcia, bo nawet po kalibracji ("-" i "enter" trzymany podczas włączania zasilania), są rozbieżności.
Chociaż wypadałoby się zaopatrzyć w dobry miernik, bo mój należy do bardzo "tolerancyjnych".
Czujnik temperatury (prawdopodobnie LM35) działa dobrze, ładowarka odłącza ładowanie po przekroczeniu zaprogramowanej temperatury.
Kabel USB.
Typowy kabel fbus na PL2303 (Nokia 6070, na allegro 6pln). Podłączona masa i tx.
Zrzut ekranu z LogView po 34 minutach ładowania Li-Ion.
Dziękuję za uwagę.
Szczerze mówiąc spodziewałem się, że będzie większa. Jest malutka, ładnie wykonana, piękna.
W zestawie - pudełeczko, kabelki, ładowarka.
Dostarczają z czujnikiem temperatury, ale bez kabla USB.
Ale to nic - wystarczy dokupić kabel fbus, np. do Nokii 6070. Nic więcej nie trzeba.
Po małych oględzinach (czy działa), zabrałem się do jej rozkręcenia.
Głównym powodem były oględziny tranzystorów mocy. Rzeczywiście nie mają żadnego radiatora.
Docelowo będzie duży radiator, na razie jest pasta i dociśnięte tranzystory do obudowy.
Trochę to ryzykowne, bo powinny być galwanicznie rozdzielone, ale drapałem obudowe i mierzyłem ciągłość.
Nie udało mi się doprowadzić do przewodzenia po oskubaniu więc tranzystory opierają się na alu pokrytym farbą (anodyzacją).
Tranzystory są wlutowane tak, że cześć oddająca ciepło jest ok. 3mm od podstawy obudowy. Lutownica i poprawa - wysunięcie ich 3mm wyżej.
I tak oto pierwsza przeróbka. W sumie to były dwie, bo złącze USB/temp było za krótkie (goldpin).
Następnym modem będzie wymiana rezystorów dzielnika napięcia, bo nawet po kalibracji ("-" i "enter" trzymany podczas włączania zasilania), są rozbieżności.
Chociaż wypadałoby się zaopatrzyć w dobry miernik, bo mój należy do bardzo "tolerancyjnych".
Czujnik temperatury (prawdopodobnie LM35) działa dobrze, ładowarka odłącza ładowanie po przekroczeniu zaprogramowanej temperatury.
Kabel USB.
Typowy kabel fbus na PL2303 (Nokia 6070, na allegro 6pln). Podłączona masa i tx.
Zrzut ekranu z LogView po 34 minutach ładowania Li-Ion.
Dziękuję za uwagę.
A dzięki.
Tak btw, to Ty masz Dominiku sku.15225, prawda?
Masz wtyczki balansera? Jak to gniazdo się nazywa,chciałbym dokupić wtyczki?
P.S. Jestem niemile zaskoczony pojemnością dx'owych 16340.
Mają na etykiecie 880mAh, w rzczywistości władowany ładunek od 3,0V do 4,1V wynosi 332mAh.
Moje starowinki 17670 z baterii laptopów też pojemnością nie grzeszą.
Tak btw, to Ty masz Dominiku sku.15225, prawda?
Masz wtyczki balansera? Jak to gniazdo się nazywa,chciałbym dokupić wtyczki?
P.S. Jestem niemile zaskoczony pojemnością dx'owych 16340.
Mają na etykiecie 880mAh, w rzczywistości władowany ładunek od 3,0V do 4,1V wynosi 332mAh.
Moje starowinki 17670 z baterii laptopów też pojemnością nie grzeszą.
Jakie?Dominik pisze:bogas, mam 3 automatyczne ładowarki do pakietów w domu...
Może być prv.
Ja jestem bardzo mile zaskoczony tą ładowarką.
Ma wiele funkcji, 3 zabezpieczenia przed bum (temp, czas, ładunek) i ładnie świeci, co jest najważniejsze.
Wczoraj dokupiłem sobie kabli, bananków, krokodylków i dodatkowe LM35DZ.
Mam zamiar ładować aku na parkingu z 3-go piętra
Nie wiem tylko, czy LM będzie czytał poprawnie na tej długości kabla.
Jak już to przedłuż zasilanie do ładowarki - zwykły 230V przedłużacz przez okno i już, zasilacz i ładowarka na dole. Takie długie kable "ładujące" to chyba nie jest dobry pomysł, nie wspominając już o LM35 - na długim kablu będzie spadek napięcia i temperatura będzie mocno zaniżona, tak mi się przynajmniej wydaje.bogas pisze:Mam zamiar ładować aku na parkingu z 3-go piętra
Midi custom @ XM-L :: RC-G2 @ 15880 1/2/3 AA :: UF C3 @własny driver :: Tank007 E06 :: UF A10 :: UF C1 :: Solarforce Skyline 2 @ 4xAMC :: Skyline 1 :: XTAR A01
Tu akurat nie ma się co bać o niestabilność zasilania bo LM35 ma wewnętrzne źródło napięcia referencyjnego, gorzej, że ma on 10mV/°C, czyli stosunkowo niskie napięcia wychodzą, ale ekranowany kabel powinien pomóc.
Spadków napięcia o wielkościach wpływających na pracę urządzenia też nie powinno być przy tak małych prądach jakie są potrzebne do LMa i wejścia pomiarowego
Można też dołożyć równolegle do wejścia ładowarki rezystor, bo rezstancja wyjściowa LMa to 0,1Ω, a przy większym prądzie jest mniejszy wpływ zakłóceń.
Myślę, że do 20m nie powinno być problemów z pomiarem temperatury.
Długie kable "ładujące" w przypadku akumulatorów ołowiowych to też nie problem, bo pod koniec ładowania prąd mocna spada i stabilizuje się napięcie. Co najwyżej ładowanie będzie trwało trochę dłużej.
Natomiast zastanawiam się nad sensem pomiaru temperatury akumulatora w aucie
Pozdrawiam
Spadków napięcia o wielkościach wpływających na pracę urządzenia też nie powinno być przy tak małych prądach jakie są potrzebne do LMa i wejścia pomiarowego
Można też dołożyć równolegle do wejścia ładowarki rezystor, bo rezstancja wyjściowa LMa to 0,1Ω, a przy większym prądzie jest mniejszy wpływ zakłóceń.
Myślę, że do 20m nie powinno być problemów z pomiarem temperatury.
Długie kable "ładujące" w przypadku akumulatorów ołowiowych to też nie problem, bo pod koniec ładowania prąd mocna spada i stabilizuje się napięcie. Co najwyżej ładowanie będzie trwało trochę dłużej.
Natomiast zastanawiam się nad sensem pomiaru temperatury akumulatora w aucie
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.