Aż dziwi że nowoczesne zasilacze zapamiętują takie dane. Swoja drogą jeśli montujecie takie lampy na terenach wiejskich to wszystko możliwe bo miałem we wsi przypadek że transformator trójfazowy SN/nn czasowo po wichurze był zasilany 2 fazowo i dawał ok 100V na wyjściu jednej z faz i właśnie na zasilaniu z niej żarówki żarzyły się a sporo urządzeń na przetwornicach działało poprawnie.marmez pisze: ↑niedziela 27 lut 2022, 18:16 Żywotność produktów ledowych to niestety smutny temat. W pracy montujemy oprawy drogowe Philips (teraz Signify), Thorn, Schreder o mocach zazwyczaj 30-70W i cenach od 500zł w górę, i przez 5-10 lat pada 5-10% opraw. Standardowo gwarancja 5 lat, ale Philips ostatnio już nam gwarancyjnie praktycznie nie naprawia, bo sczytują z danych w zasilaczu, że były za długo zasilane napięciem poniżej 150V i nie podlegają gwarancji... Nam się coś wierzyć nie chce, że takie niskie napięcie w sieci było... ale co możemy zrobić.
Co dokładnie pada w lampach które demontujecie i nie oddajecie do napraw? Zdarzało się Ci czaszem w takich dłubać samodzielnie czy raczej na złom/utylizację to idzie?