![;)](./images/smilies/oczko.gif)
viewtopic.php?t=19555
- przejście na połączenie 2s (czyli dwa panele szeregowo = wyższe napięcie, mniejsze straty na przewodach). Nie to było głównym powodem bo przewody od paneli i tak są o przekroju 6mm2. Główne powody poniżej.
- kontroler ładowania akumulatorów 24V PWM Steca zastąpił MPPT Tracer 30A (Steca została ale o tym będzie później
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e4d64901694875.jpg)
- Inwerter On-grid Enecsys niestety byłem zmuszony wymienić (Enecsysa ubiłem przez przypadek
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e4dcc5ec37433.jpg)
- akumulatory AGM doczekały się balansera. Jest to urządzenie, które monitoruje na bieżąco napięcie na obydwu i jeśli różnica napięć przekroczy, zdaje się 30mV, bocznikuje prąd z tego o wyższym napięciu do tego o niższym, tak aby napięcia były do siebie jak najbardziej zbliżone.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e4e63cfe102304.jpg)
- pojawiła się stacja pogodowa informująca o aktualnych parametrach pogodowych (m.in. wartość nasłonecznienia w W/m2, sile wiatru etc.)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e4edb5a00a8334.jpg)
- grzałka 300W 24V w bojlerze otrzymała zabezpieczenie w postaci termostatu. Jest to termostat bimetaliczny NC, który przy temperaturze wody powyżej 70st C rozłącza przekaźnik półprzewodnikowy SSR. Obudowa to pudełko ochronne na dwa ogniwa 26650
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e4f66496122188.jpg)
- wspomniana wcześniej grzałka 24V 300W zasilana jest teraz z autorskiej przetwornicy MPPT BUCK (dostosowuje ona zmienne parametry prądowo-napięciowe paneli PV do obciążenia jakim jest grzalka). W sprzyjających warunkach pogodowych, przy schłodzonych panelach w okolicach południa, moc wyjściowa z tego kontrolera dochodzi do 500W. Sprawność konwersji średnia ok. 95%. Jest to rozwiązanie o niebo lepsze od połączenia paneli poprzez DD, gdyż tu wykorzystujemy zawsze max energii jaką dostarcza aktualnie słońce, a przy direct drive wszystko działa "jako-tako" tylko w pełnym słońcu (ogólnie temat do rozwinięcia na później).
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e5d7842d021840.jpg)
- Router WiFi, który jest u mnie w pracowni, jest teraz zasilany poprzez przetwornicę Buck, stabilizującą 5V, zasilaną z wyjścia Load kontrolera Steca. Zrobiłem tak, gdyż zasilając wcześniej router oryginalnym zasilaczem podpiętym do inwertera off-grid, gdy mnie nie było a inni domownicy chcieli skorzystać z internetu, musieli włączyć inwerter i bez sensu drenował akumulatory.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e5bf434b0d289.jpg)
-Na okres letnich upałów (poza sezonem będzie demontowany) zainstalowałem klimatyzator przenośny, aby spożytkować nadwyżki mocy w instalacji. Wylot gorącego powietrza bezporednio do wentylacji. Moc chłodząca 2,4kW, moc elektryczna pobierana w czasie pracy ~870W.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e5d8c0a8cf1342.jpg)
Teraz pora na część dotyczącą sekcji wiatrowej
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
Po zeszłorocznej porażce z turbiną wiatrową typu VAWT (pionowa z zabawkową prądnicą) oraz odczuwając w sezonie jesienno-zimowym niedobór fotonów, postanowiłem temat dopiąć. Tym razem jednak bazując na klasycznej turbinie poziomej typu HAWT. Po wielu rozmyślaniach, tonie przeczytanych informacji, opisów, wybór padł na model EW600, wersja 24V dystrybuowany w Polsce przez firmę Sanko Poland. Po małych negocjacjach cenowych (nie chciałem np. chińskiego kontrolera, jaki zazwyczaj jest w zestawie) udało się turbinę zakupić. Przez pewien czas przed zainstalowaniem jej miałem ją na warsztacie i wypadałoby powiedzieć kilka słów o tej konstrukcji... Jest to turbina w wyjściem trójfazowym, średnica wirnika 1,73m, 5 łopat. Sama prądnica jest dosyć masywna (nie pożałowano miedzi i magnesów) i waży ok 20kg. Niestety jak to Chińczycy, zrobili produkt... prawie dobry
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
![:[](./images/smilies/zly.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![:-|](./images/smilies/ysz.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e648ece107366.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e649ebca59752.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e64adefd899993.jpg)
Tym co tarło w szczelinie był oczywiście ukruszony kawałek neodyma, bo ktoś nie pomyślał, żę staczając magnesy na wirniku odsłaniamy wrażliwy na wilgoć i związaną z nią erozję rdzeń magnesu neodymowego
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6a347ca052299.jpg)
Na wzmocnienie ściany poszło 6 starych, PRLowskich, betonowych płyt chodnikowych (każda o wadze ~20-25kg), ponad 100kg zaprawy tynkarskiej + 3 solidne belki drewniane, które zapierają się o belkę nośną dachu
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6bb3acc733575.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6cb71145e8227.jpg)
Maszt to 3 metrowa, ocynkowana rura fi 60mm ze ścianką 3mm z dospawanym kołnierzem, do którego przykręcona jest turbina.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6e502fd5a2106.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6d5f281905056.jpg)
Montaż ma specjalne gumy (coś jak sworznie wahacza w aucie) mające na celu tłumienie drgań i nie przenoszenie ich na budynek).
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6de607d649842.jpg)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6eeea07103822.jpg)
Chyba tyle w temacie mocowania, czas na część elektryczną. Jak wspominałem wyjście prądnicy jest trójfazowe. Trzy przewody 6mm2 poszły więc do słynnego kanału wentylacyjnego i wyszły w pracowni
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e6ff075f988879.jpg)
Widoczne równoległe odbicie w prawo przewodu od faz to wejście na tzw. kill switch'a. Jest to nic innego jak zatrzymanie turbiny poprzez zwarcie faz. Opory elektromagnetyczne prądnicy są wtedy tak duże, że turbina się zatrzymuje (lub kręci dalej grzejąc kable
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e70c112a5b8337.jpg)
Aby móc wykorzystać energię elektryczną z prądnicy trójfazowej należy to napięcie wyprostować. Idąc więc po kolei, wejście na prostownik trójfazowy (samoróbka zrobiona na 6szt. diod Schottky 100V 60A ultra low Vf) + na wyjściu kondensatory nisko-impedancyjne typu long-life o sumarycznej pojemności ~11000uF.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e71ee888865509.jpg)
Analogowe mierniki (woltomierz + amperomierz) pokazujące co aktualnie wychodzi z mostka prostowniczego.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e7273d171a9385.jpg)
Wyjście z mierników wchodzi równolegle na kontroler kaskadowy obciążenia.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e7300df46e4224.jpg)
Jeśli napięcie wyjściowe z prądnicy przekroczy 29,2V kontroler załącza rezystor 1,5Ohm 900W aby przystopować
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e735a16dbb6880.jpg)
Równolegle do wyjścia z mierników idzie drugi tor zasilania. Jest to wejście na przetwornicę boost, z dołączonym obejściem + w postaci diody Schottky 60A. Pracę boost można włączyć lub wyłączyć (kiedy np. wiatru jest dużo i turbina bez problemu wkręci się na obroty pozwalające odbierać prąd z pułapu napięcia 24-28V). Włączenie/wyłączenie boosta za pomocą włącznika o nominalnych parametrach 12V 50A. Miałem problem w czym zabudować włącznik, bo jest on sporych wymiarów. Finalnie wylądował w obudowie po jakimś starym zasilaczu transformatorowym
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e74b3aa52e4906.jpg)
W pokazanej wcześniej rozdzielnicy, oprócz wyłącznika awaryjnego, są dwa włączniki nadprądowe za pomocą których wybieram na co ma pracować turbina wiatrowa (20A do ładowania akumulatorów za pomocą kontrolera PWM STECA lub 40A do pracy na grzałkę w bojlerze).
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e765d6a5f65120.jpg)
Na koniec jeszcze fotka, jak całość aktualnie prezentuje się na ścianie.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_595e779fca87a9434.jpg)
I na dachu.
![Obrazek](http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_5960c6e893f9a3295.jpg)
Poniżej kilka filmików pokazujących pracę systemu wiatrowego:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=gLJU6IV ... e=youtu.be[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=LH3d1hl ... e=youtu.be[/youtube]