Jakie Elektronarzędzia Akumulatorowe ??

[wwd]

Czytałem kilka razy ten wątek i każdy z Was jednocześnie i rację i trochę się myli.
Chwalimy to co mamy i jest niezawodne a piszemy źle o tym co się psuje.
Niestety dotyczy to starszego sprzętu - teraz wszystko się zmienia na gorsze i jak mi powiedział właściciel jednego ze sklepów - "nie ma większego znaczenia co się kupi, trzeba brać to co ma dobry serwis".
Od jakiegoś czasu szukam wkrętarki i niestety albo serwis słaby, albo bicie na uchwycie, albo lipne silniki jak w metabo.
Miałem już kilka upatrzonych modeli (w cenie do 800zł) i żadna z nich nie miała dobrych opinii i co tu kupić?

[Dziubek]

Skoro wiesz kto ma rację a kto nie, to wybór masz chyba prosty, nie?
To co pisał sprzedawca w jednym ze sklepów to racja. Sam mam Ryobi na które tutaj niektórzy narzekają a ja jakoś garaż czy "m" wyremontowałem z ich pomocą. Tak więc wiesz...
Prywatnie uważam że to kwestia sztuki którą trafimy. Parkside to marketówka którą zachwalają, JULA to samo z Multiseries a, teoretycznie, powinno być odwrotnie, nie?

[wwd]

Nie mam wielkiego doświadczenia ze sprzętem - sam mam narzędzia bosch, metabo, aeg ale wszystkie mają ponad 10 lat.
Dlatego twierdzę, że nie można jednoznacznie określić który sprzęt jest dobry a który nie.

Kolega ma tyle samo lat makitę BHP i praktycznie niezniszczalna - czy teraz produkuje się tak samo niezawodne sprzęty?
Parkside jest dobry bo tani - jak tanie .... każda sztuka ma bicie a seria performance jest gorsza od zielonej.
Zobacz na metabo:
https://domitech.pl/Naprawa-wkretarki-M ... 87808.html
Znajomy kupił DeWalta za 2 tysiaki i po miesiącu padła mu bateria - serwis nie uwzględnił gwarancji bo rzekomo
"akumulator został przegrzany"'

Powiedz mi którą konkretnie wkrętarkę kupić żeby podziałała te 10 lat.
Czy bezszczotkowe są lepsze? Trwalsze czy lepsze dla producenta bo w razie uszkodzenia silnik kosztuje pół wkrętarki?

Ja nie wierzę że lidl czy jula da nam dobry sprzęt za grosze bo to typowe chińczyki,
ale najgorsze jest to, że profesjonalne firmy lecą po jakości....
Czy to samochody, czy narzędzia, czy rtv i agd. Nie produkuje się już dobrych rzeczy - bo się na tym nie zarabia.
Na serio szukam czegoś co posłuży dłużej niż gwarancja a nie będzie kosztować 2 tysięcy.

[Dziubek]

Powiedz mi którą konkretnie wkrętarkę kupić żeby podziałała te 10 lat.

Podziwiam Twoją wiarę w to że ktoś Ci się pod tym podpisze. Producenci dają gwarancję na 2 czy 5 lat, a Ty marzysz o 10-ciu? Dam sobie rękę uciąć że nawet jak ktoś Ci powie "kup wkrętarkę XYZ marki ABC, będzie Ci działać te 10 lat", to jak nawali wcześniej stwierdzi że u niego ten model się spisuje bądź miałeś jakąś felerną sztukę.

Osobiście w jakość to wolę inwestować na narzędziach ręcznych np. knipex, WIHA. Najniżej jak osobiście planuję zejść z narzędzi ręcznych to YATO, ale seria 3 kolorowa bo te tańsze nie zrobiły na mnie wrażenia. I nie kupuję w castoramach, leroyach a u dilerów / w sklepach firmowych. Elektro preferuję mieć stosunek ceny do jakości bo wiem że padnie pewnie za jakiś czas, a że używam wszystkiego amatorsko to i sprzęty z wyższej półki są mi zbędne.

Co do DeWalta, jakiś czas temu kupowałem ukośnicę, miałem w planach właśnie tej marki coś kupić, ale w sklepie koleś mi odradzał i mówił że już 2 sztuki mu wróciły na serwis, a niby taka super marka. Może diabeł tkwi w tym że to market i tam faktycznie lecą słabsze jakościowo sprzęty co przekłada się na lepszą cenę niż w sklepach? Tego nie wiem, a na forach to temat rzeka.

Teoretycznie sprzęty mają być naprawialne teraz wg. tego co UE szykuje, ale teoria z praktyką pewnie się minie i jakoś osobiście nie liczyłbym na sprzęty z PRL-u gdzie Wiatka, Śnieżynka czy predom Zelmera były nie do zajechania.

Jeżeli jednak znajdziesz coś wartego uwagi, pochwal się swoim znaleziskiem.

[Dziubek]

I jak poszukiwania?

[BKK]

Za 800 zł to możesz co najwyżej średniej klasy body kupić, czyli sam korpus urządzenia bez akumulatora i ładowarki. Bo tak się kupuje sprzęty z lepszej polki. Oczywiście są gotowe zestawy, które kupujesz jak zaczynasz z narzędziami akumulatorowymi, żeby mieć komplet, a później dokupujesz już pojedynczo.
Silniki BLDC są oczywiście lepsze od silników szczotkowych, bo nie mają mechanicznie zużywających się części. No, łożyska są. Nie da się też ich spalić przeciążając lub blokując obroty. Za to wymagają elektroniki, która to już awaryjna jest. Są też bezpieczniejsze w użytkowaniu, bo nie iskrzą.
Przy wyborze marki należy się tez kierować wachlarzem produktów danej serii. Tak, by moc kupić co potrzeba pod jeden akumulator, a nie wozić ze sobą osobne ładowarki do każdego narzędzia.
Polecam kanał "Project Farm" na YT. Tam Amerykanin przeprowadza wiele ciekawych testów narzędzi i materiałów eksploatacyjnych do nich. Wprawdzie nie wszystko się przekłada na nasz rynek, ale większość marek jest u nas znana i dostępna. Testy nie są sponsorowane, sam kupuje w sklepach i testuje w swoim "laboratorium".

[wwd]

I jak poszukiwania?

Na razie sezon w pracy i ciężko o wolny czas.
Udało się natomiast upolować używaną wkrętarkę 57nM tylko muszę do niej dokupić akumulator.
Nie mam oryginału żeby zregenerować a kompletnie nie wiem gdzie szukać zamiennika, bo jest kilka firm a każda ma skrajne opinie.

[BKK]

Bardzo rzetelny test wkrętarek
https://www.youtube.com/watch?v=e2szflBzicM
W ogóle, to bardzo dobry kanał z testami. W żaden sposób nie sponsorowany przez producentów. Angielski wymagany.

A tu dwa kanały człowieka, który bardzo dobrze opowiada o narzędziach i ich naprawach.
https://www.youtube.com/channel/UCUkwr_ ... OdaT7usJDA
https://www.youtube.com/channel/UCQ2yQt ... L_YjXA_RcA
Tym razem wymagany rosyjski. W ogóle jest sporo rosyjskojęzycznych kanałów, które zawierają bardzo ciekawe treści.

[endrju1]

Ostatnio miałem okazję pomagać znajomemu w wyposażaniu warsztatu majsterkowicza (przeprowadził się z bloku do domu i spełnia dawna marzenie o warsztacie) i po dłuższych dywagacjach, wyszło że najlepiej jest kupić typowo marketówki, a dopiero w trakcie działań stopniowo wymieniać sprzęty które są używane najintensywniej na markowe (ogólnie kierunek mechaniczno stolarski, jednak do samego końca właściciel nie by pewien w którą stronę to do końca pójdzie). W tym wypadku padło na parkside w sporej części z serii performance (swoją drogą wkrętarką udarową i tą małą na 12V jestem pozytywnie zaskoczony). Od czasu wyposażenia minęło dopiero 4 miesiące, jednak już widać że wybór był trafny.
Oczywiście jeśli to nie byłby warsztat amatorski, a zakład profesjonalny to pewnie wybór byłby całkiem inny.

Są także polskie kanały na youtube testujące narzędzia, np:
https://www.youtube.com/channel/UCmh9tO ... -cR2BP6OGw
https://www.youtube.com/channel/UCMC3sE ... UhVl-4urEQ
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... 1Kja5Wc46V
jednak mogą być po części sponsorowane (dystrybutorzy podsyłają bezpłatnie sprzęt do testów) więc mogą nieco zbyt pozytywnie wypowiadać się o danym sprzęcie (bo po bardzo negatywnym teście mogą kolejnego urządzenia się nie doczekać).

[BKK]

Jest tak, jak piszesz - polskie filmiki w dużej mierze są sponsorowane przez dystrybutorów marki lub wręcz tworzone przez firmy handlujące narzędziami. Więc o obiektywizmie nie ma co mówić. Na przykład polski kanał o narzędziach laserowych do budowlanki (niwelatory, poziomice, etc) prezentuje tylko to, co ma w sprzedaży. Unika wykonania testu porównawczego z chińskimi produktami, bo boi się że wyjdzie na to, iż dwu - trzykrotnie tańszy chiński produkt w pełni zaspokaja potrzeby większości klientów. Mam kolejny ciekawy kanał z porównaniami sprzętów markowych z tańszymi brandami, a nawet podróbkami. Oczywiście po rosyjsku, choć materiały są tak prezentowane, że można dźwięk wyłączyć. Kanał nazywa się "Szuflada z narzędziami" (ящик с инструментами).
https://www.youtube.com/user/YarServisStroy

[kisi]

Chłopaki, nie ma się co doktoryzować. Do okazjonalnych prac Parkside jest dobry. Dobra gwarancja - można kupić i ew. oddać jeśli będzie kicha. Dla kogoś kto żyje z tego warto kupić coś profi i tak ludzie robią, choć już spotkałem się z kilkoma opiniami że warto kupić jakąś budżetówkę z Casto albo Leroy bo opłaca się wymieniać co roku albo co 2 lata. Każdy szacuje i kupuje co mu pasuje. Ja osobiście mam kilka rzeczy które mam firmowe bo MUSZĄ działać tyle ile chcę (pomimo że okazyjnie ich używam - nie wyobrażam sobie kucia pół godziny i czekać kolejne 2 na odpoczynek).

[mickry]

Witajcie, ja też mam dylemat co kupić. Zacząłem niedawno budowę i też brakuje mi kilku narzędzi. Początkowo myślałem o Bosch serii GBH i GWS jako że chce kupić napewno szlifierkę kątową i dobrać poźniej młotwiertarkę udarową, a to wychodzi nawet nawet cenowo. Poźniej zacząłem ogladając filmiki porównania itp czy nie wybrać Einhell też mają te narzędzia nie głupie. Teraz biję się z myślami czy nie kupić Ryobi, ale na tą chwilę nie maja młotowiertarki takiej jak konkurencja, za granicą dostępna jest P223 może kiedyś u nas będzie, szlifierka natomiast porównywalna z tą Boscha GWS 180-Li, a jest chyba całkiem fajna. Pytanie czy ktoś używa Yato i czy to ma sens? Te narzędzia wychodzą super cenowo.

[BKK]

Podstawowa kwestia - to ma być na jedną budowę, czy do dalszego wykorzystania zawodowego? Bo jeśli ma po skończeniu budowy leżeć i się kurzyć lub być używane sporadycznie, to faktycznie coś marketowego powinno wystarczyć. Nawet ten, bodajże castoramowy, Erbauer, czy jak mu tam. Jak to ma być do ciągłej pracy, to niestety wyższa półka cenowa, czyli Makita, Milwaukee, Flex...
Sprawdź sobie jeszcze narzędzia AEG. To ta sama grupa producencka, co Milwaukee. Taka uboższa krewna. Narzędzia trochę słabsze, ale całkiem niezłe. Kilku moich znajomych na nich pracuje.

[mickry]

Podstawowa kwestia - to ma być na jedną budowę, czy do dalszego wykorzystania zawodowego? Bo jeśli ma po skończeniu budowy leżeć i się kurzyć lub być używane sporadycznie, to faktycznie coś marketowego powinno wystarczyć. Nawet ten, bodajże castoramowy, Erbauer, czy jak mu tam. Jak to ma być do ciągłej pracy, to niestety wyższa półka cenowa, czyli Makita, Milwaukee, Flex...
Sprawdź sobie jeszcze narzędzia AEG. To ta sama grupa producencka, co Milwaukee. Taka uboższa krewna. Narzędzia trochę słabsze, ale całkiem niezłe. Kilku moich znajomych na nich pracuje.

będą używane na jedną budowę a pewnie trochę to potrwa, później będą używane do takich drobnych robótek przy aucie, domu itp ale już z mniejszą częstotliwością. Patrzyłem na AEG i myślę właśnie czy ich nie wziąć. Minus trochę jest taki że aku są drogie. Teraz rozważam te 3 firmy AEG, Ryobi i niebieskie Bosch. Yato tez mnie kusi ceną

[BKK]

AEG używa mój znajomy, przez chwilę używałem. Wyraźnie słabsze, niż milwaukee. Poza tym, ok, odporne. Ryobi kupił stolarz, z którym współpracowałem na jednym obiekcie. Stwierdził, że do pracy to się one nie nadają. Bo faktycznie do narzędzie do użytku domowego. Na Boscha mam alergię, bo w tej chwili to nie jest producent, a nalepiacz tabliczki z nazwą i od dłuższego czasu trzymam się zasady - produkty boscha wrzucaj do kosza! Zdecydowanie nic specjalnego, a ceny markowe.
Jednak, jak to ma być na jedną budowę, a potem w kurz, to kup sobie jakiś zestaw w promocji, bo taniej. I tyle.