Zarowki T10 (W5W) na ledach
Zarowki T10 (W5W) na ledach
LINK 1 oraz LINK 2 - czy moze ktorys z forumowiczow mial takie w aucie jako postojowe i moze porownac je do zwyklych 5W zarowek (oczywiscie pomijajac sama barwe i pobor pradu), innymi slowy czy sa warte zakupu ?
Postojowke masz w jednym kloszu z zarowka czy osobno?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Od strony przepisów wygląda to tak, że homologacja wystawiona na każdą lampę uwzględnia typ źródła światła stosowany fabrycznie. Oznacza to, że zamieniając żarówkę na diod(ę/y) LED tracimy homologację i jesteśmy na bakier z Kodeksem Drogowym. Tyle co do prawa.
Natomiast argument o bezpieczeństwie jest dyskusyjny. Poruszając się po drogach widzę stosunkowo dużo samochodów z przepalonymi żarówkami świateł pozycyjnych. W takich przypadkach uważam, że jeśli kierowca jest na tyle zapominalski/nieuważny, to lepiej będzie gdy założy zamienniki diodowe. Przynajmniej będzie mógł o nich zapomnieć do końca eksploatacji pojazdu a na pewno będzie bezpieczniej.
Natomiast argument o bezpieczeństwie jest dyskusyjny. Poruszając się po drogach widzę stosunkowo dużo samochodów z przepalonymi żarówkami świateł pozycyjnych. W takich przypadkach uważam, że jeśli kierowca jest na tyle zapominalski/nieuważny, to lepiej będzie gdy założy zamienniki diodowe. Przynajmniej będzie mógł o nich zapomnieć do końca eksploatacji pojazdu a na pewno będzie bezpieczniej.
Jesli zamiennik diodowy jest blisko zarowki standardowej to dlugo nie poswieci. Diody zabija temperatura. Mialem pare takich zarowek i wszystkie padly bardzo szybko. Najszybciej padly takie za 1,5 zl. Niecaly tydzien i obydwie przestaly swiecic.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
swietlik, spalona żarówka zawsze to pogorszenie bezpieczeństwa (mniejsza widoczność dla innych), ale nijako się to ma w porównaniu z autem w którym ktoś zamontował w miejsce postojowych zimno-niebieskie LEDy które jak mijam takie autko NAPRAWDĘ przykuwają wzrok na tyle że zastanawiam się co to za żródło światła, jak zamontowane itp a to już jest niebezpieczne.
Pomijam wiejski tjuning w postaci zamiany żarówek halogenowych na xenonowe - za to powinni zamykać!
Pomijam wiejski tjuning w postaci zamiany żarówek halogenowych na xenonowe - za to powinni zamykać!
A to się nie zrozumieliśmy, ja miałem na myśli tylne czerwone światła pozycyjne z żarówkami zmienionymi na diody. Niebieski przód to jest masakra.kisi pisze:swietlik, spalona żarówka zawsze to pogorszenie bezpieczeństwa (mniejsza widoczność dla innych), ale nijako się to ma w porównaniu z autem w którym ktoś zamontował w miejsce postojowych zimno-niebieskie LEDy które jak mijam takie autko NAPRAWDĘ przykuwają wzrok na tyle że zastanawiam się co to za żródło światła, jak zamontowane itp a to już jest niebezpieczne.
Howgh!Pomijam wiejski tjuning w postaci zamiany żarówek halogenowych na xenonowe - za to powinni zamykać!