Poszperałem trochę w internecie w poszukiwaniu gotowych zasilaczy do led i znalazłem takie oferty : http://robotechnik.abc24.pl/default.asp?kat=55063
i tutaj : http://www.tme.eu/pl/katalog/zasilacze- ... roducer%3D* jest trochę zasilaczy do zasilania led , zasilanie bezposrednio z sieci . Można wybrać prąd i napięcie wyjściowe . Są wersje o podwyższonej szczelności do stosowania na zewnątrz budynków .
Pozdrawiam
Zasilanie led 48x 3w
-
grigorij00
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek 26 lut 2009, 22:43
- Lokalizacja: Lubelskie
Zasilanie stałym napięciem lub z pomocą szeregowego 'małego' rezystora nie jest dobrym pomysłem.
Co oznacza mały rezystor? Jeśli mamy na myśli przykładowo taki, na którym wytraci się 3W, czyli tyle co na jednej diodzie, to nagle okazuje się, że prąd może się zmieniać w szerokich granicach. Dla XR-E współczynnik temperaturowy to 4mV/K, co daje przy podgrzaniu struktury o 100K zmianę napięcia o 0,4V. Dla 10 diod szeregowo to już będzie 4V. Widać z tego, że dobranie rezystora nie jest dobrym pomysłem.
Ale łatwo można zrobić źródło prądowe na LM317 i to wydaje się najprostszym i dobrym rozwiązaniem. Ilość diod w szeregu dobrać tak, by LM317 odkładało się 2-5V. Jeśli chodzi o aplikacje jest to typowa z datasheeta. Wystarczy wspomniany stabilizator i 1 rezystor mocy. Dla 0,7A to będzie ok. 1R8 i musi mieć ze 2W. Oczywiście LM317 też na radiatorze.
Ja oczywiście starał bym się wykorzystywać wydajniejsze źródło światła niż jakieś kiepskie diody. Energia elektryczna nie jest tania i wszelkie nakłady na energooszczędność w końcu się zwracają. Co prawda zwykle akwarium trzeba tez ogrzewać, chociaż w lecie to niekoniecznie.
Co oznacza mały rezystor? Jeśli mamy na myśli przykładowo taki, na którym wytraci się 3W, czyli tyle co na jednej diodzie, to nagle okazuje się, że prąd może się zmieniać w szerokich granicach. Dla XR-E współczynnik temperaturowy to 4mV/K, co daje przy podgrzaniu struktury o 100K zmianę napięcia o 0,4V. Dla 10 diod szeregowo to już będzie 4V. Widać z tego, że dobranie rezystora nie jest dobrym pomysłem.
Ale łatwo można zrobić źródło prądowe na LM317 i to wydaje się najprostszym i dobrym rozwiązaniem. Ilość diod w szeregu dobrać tak, by LM317 odkładało się 2-5V. Jeśli chodzi o aplikacje jest to typowa z datasheeta. Wystarczy wspomniany stabilizator i 1 rezystor mocy. Dla 0,7A to będzie ok. 1R8 i musi mieć ze 2W. Oczywiście LM317 też na radiatorze.
Ja oczywiście starał bym się wykorzystywać wydajniejsze źródło światła niż jakieś kiepskie diody. Energia elektryczna nie jest tania i wszelkie nakłady na energooszczędność w końcu się zwracają. Co prawda zwykle akwarium trzeba tez ogrzewać, chociaż w lecie to niekoniecznie.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
Macie rację! Posypuję głowę popiołem! 
Nie wziąłem pod uwagę "4mV/K"!
Natomiast to nie oznacza, że to kompletnie eliminuje rozwiązanie: dobry (ciekawe, jaka jest stabilizacja w tych dellach) zasilacz i opornik. Po prostu należałoby przeprowadzić trochę obserwacji, pomiarów, zobaczyć, jak sprawuje się układ i ewentualnie zwiększyć opornik. Choć po przemyśleniach stwierdzam, że rzeczywiście LM317 to lepsze rozwiązanie!
Jeśli miałyby być wykorzystane posiadane zasilacze, to jestem za użyciem jak najlepszych pięciu diod w szeregu i stabilizacją za pomocą LM317 w układzie pokrótce opisanym przez EdiMa(!) - jest tani i skuteczny (często z niego korzystam), więc chyba nie sensu tworzyć własnego źródła prądowego.
I "po wszystkim" proszę o fotki tego akwarium!
Nie wziąłem pod uwagę "4mV/K"!Natomiast to nie oznacza, że to kompletnie eliminuje rozwiązanie: dobry (ciekawe, jaka jest stabilizacja w tych dellach) zasilacz i opornik. Po prostu należałoby przeprowadzić trochę obserwacji, pomiarów, zobaczyć, jak sprawuje się układ i ewentualnie zwiększyć opornik. Choć po przemyśleniach stwierdzam, że rzeczywiście LM317 to lepsze rozwiązanie!
Jeśli miałyby być wykorzystane posiadane zasilacze, to jestem za użyciem jak najlepszych pięciu diod w szeregu i stabilizacją za pomocą LM317 w układzie pokrótce opisanym przez EdiMa(!) - jest tani i skuteczny (często z niego korzystam), więc chyba nie sensu tworzyć własnego źródła prądowego.
I "po wszystkim" proszę o fotki tego akwarium!
Dubito ergo sum!
Nowe dane o driverze, o którym pisałem wcześniej (sku.13557).
Driver jest konfigurowalny i może zasilać do siedmiu diod 3W w szeregu.
Jest to zatem najtańszy driver do wielodiodowych zastosowań.
Zasilanie do 30V, prądy powyżej ampera.
Więcej info w bazie wiedzy o driverach - klik.
Driver jest konfigurowalny i może zasilać do siedmiu diod 3W w szeregu.
Jest to zatem najtańszy driver do wielodiodowych zastosowań.
Zasilanie do 30V, prądy powyżej ampera.
Więcej info w bazie wiedzy o driverach - klik.