Opus BT-C3100-chłodzenie po mojemu.
No trudno.
Pytałem ponieważ szukam jakiegoś elementu typu miniaturowy przekaźnik, optoprzekaźnik czy cokolwiek innego, co będzie wyzwalane w momencie podania napięcia na wentylator stockowy.
Tradycyjne cekwkowe przekaźniki raczej nie działają w zakresie napięć.
Mam pomysł na trochę inną modyfikację chłodzenia tej ładowarki
Pytałem ponieważ szukam jakiegoś elementu typu miniaturowy przekaźnik, optoprzekaźnik czy cokolwiek innego, co będzie wyzwalane w momencie podania napięcia na wentylator stockowy.
Tradycyjne cekwkowe przekaźniki raczej nie działają w zakresie napięć.
Mam pomysł na trochę inną modyfikację chłodzenia tej ładowarki
Znalazłem w swoich przydasiach takie "cudo"
Wydaje mi się, że kiedyś służyło do chłodzenia raptorka.
Rozmiarami praktycznie idealnie pasuje do Opusa.
Wystarczy delikatna modyfikacja obudowy. Usunięcie "pasków" plastiku znajdujących się w obecnych wycięciach oraz kilkanaście małych otworków w miejscu, gdzie obecnie są napisy.
Chciałbym podłączyć się do gniazda zasilania 12V aby je zasilić.
Wtedy jednak będą pracowały non stop.
Dlatego chcę wykorzystać istniejący obwód sterujący stockowym wentylatorem.
Nie chciałbym wymieniać tranzystora w celu podłączenia tych wentylatorów bezpośrednio do Opusa.
Połączenia będą na złączach pinowych (jak obecny wentylator stockowy).
Dzięki temu w ciągu kilku minut po odkręceniu dodatkowych 4 śrubek ładowarka wraca co stanu pierwotnego (pomijając otworki) a chłodzenie można równie łatwo przełożyć do innego Opusa.
W teorii sprawa jest prosta.
Trzeba znaleźć "coś" co podłączone do gniazda obecnego wentylatora uruchomi dodatkowe wentylatory zasilane z zasilacza ładowarki.
Wydaje mi się, że kiedyś służyło do chłodzenia raptorka.
Rozmiarami praktycznie idealnie pasuje do Opusa.
Wystarczy delikatna modyfikacja obudowy. Usunięcie "pasków" plastiku znajdujących się w obecnych wycięciach oraz kilkanaście małych otworków w miejscu, gdzie obecnie są napisy.
Chciałbym podłączyć się do gniazda zasilania 12V aby je zasilić.
Wtedy jednak będą pracowały non stop.
Dlatego chcę wykorzystać istniejący obwód sterujący stockowym wentylatorem.
Nie chciałbym wymieniać tranzystora w celu podłączenia tych wentylatorów bezpośrednio do Opusa.
Połączenia będą na złączach pinowych (jak obecny wentylator stockowy).
Dzięki temu w ciągu kilku minut po odkręceniu dodatkowych 4 śrubek ładowarka wraca co stanu pierwotnego (pomijając otworki) a chłodzenie można równie łatwo przełożyć do innego Opusa.
W teorii sprawa jest prosta.
Trzeba znaleźć "coś" co podłączone do gniazda obecnego wentylatora uruchomi dodatkowe wentylatory zasilane z zasilacza ładowarki.
Nie sądzę
Zależy mi na mobilności.
Ta podstawka jest na tyle płytka, że ładowarka razem z nią nadal mieści się w fabryczną folię bąbelkową i jeszcze jest luz
Wentylatorki będą jakieś wolnoobrotowe.
Coś podobnego tylko bez podstawki możesz zobaczyć tutaj:
Moja będzie około 1 cm grubsza ze względu na blaszkę utrzymującą wentylatorki
Zależy mi na mobilności.
Ta podstawka jest na tyle płytka, że ładowarka razem z nią nadal mieści się w fabryczną folię bąbelkową i jeszcze jest luz
Wentylatorki będą jakieś wolnoobrotowe.
Coś podobnego tylko bez podstawki możesz zobaczyć tutaj:
Moja będzie około 1 cm grubsza ze względu na blaszkę utrzymującą wentylatorki