Wywiązała się między mną a elektrykiem akademicka dyskusja dotycząca stosowania skrętki 5e do rozprowadzenia instalacji oświetleniowej pod punkty z ledami.
Pojedynczy punkt nie miałby więcej niż 20-30 W. Licząc z górką 50 W przy 230 V daje to mniej niż 0,25 A na pojedynczą parę.
Nie umieliśmy dojść do porozumienia czy większym problemem będzie obciążenie (para to 2 x 0,5 mm^2 miedzi) czy ryzyko przebicia przy izolacji nie przystosowanej do napięcia a może indukcja w skrętce?
Czy może nie byłoby problemu i taka instalacja działałaby bez problemów?
Proszę się nie śmiać ale taki temat wyszedł w przerwie kawowej
