Witajcie,
Mam problem z z moją latarką Skilhunt M200.
Ostatnio przestała działać normalnie - pojedyncze wciśnięcie przycisku nie przynosi żadnego skutku. Dwukrotne szybkie wciśnięcie przycisku powoduje pojedynczy błysk i na samym przycisku zapala się niebieska dioda. Trzykrotne szybkie wciśnięcie przycisku normalnie uruchamia tryb strobo, w którym przez podwójne wciśnięcie przycisku mogę uruchamiać różne prędkości mrugania. Dłuższe przytrzymanie włącznika blokuje latarkę (wduszanie przycisku nie uruchamia latarki, zapala się tylko czerwona lampka na samym przycisku).
Sprawdzałem latarkę na kilku różnych naładowanych akumulatorkach, które bez problemu działały na innych latarkach.
Sama usterka powstała nagle, jedyne co mi przychodzi do głowy co mogło ją spowodować to upadek (z około metra na beton, raczej nic groźnego) i praca w dużym zapyleniu - tylko te dwie sytuacje poprzedzały awarię, nic innego się z latarką nie działo.
Jakieś pomysły, co się mogło skopać i jak to naprawić?