Convoy L6
Prawda jest szersza - Polska i Francja nie podpisały jakiejś umowy (nie za bardzo mi się chce szukać co to za dyrektywa EU) co to znosi te 22 Euro i Polska od zawsze mogła naliczać sobie wszystko do wszystkiego - niestety dopiero od niedawna jak nasz rząd ogłosił walkę z Aliexpressem i oddelegował do Lublina specjalny oddział celny (co to nic nie robi tylko dłubie w nosie) przepisy dotychczas martwe nabrały życia.
PS - nagroda złotej łopaty Siwy za wykop sprzed roku
PS - nagroda złotej łopaty Siwy za wykop sprzed roku
"Złoty szpadel"
A tak serio, z doświadczenia zauważyłem, że:
- nie ma problemu z tanimi pierdołami do paru parunastu dolców,
- przy paczkach o wartości przekraczających wartość 22 € ale nie robiących zbyt poważnego wrażenia są szanse na uniknięcie VAT'u,
- jak wartość przekracza wartość 22 € ale nadane jest specjalną linią (typu EU Priority Line u BG) to na podatek szanse są również minimalne,
- jak zamówisz czy telefon czy jakiegoś smoka od 60 € w górę to po prostu musisz mieć więcej szczęścia niż rozumu aby się UC nie doczepił,
- chyba, że zamówienie było z magazynu EU lub miałeś wykupione ubezpieczenie.
Przy paczce z jednym z MF'ów miałem wykupione ubezpieczenie, nie było zająknięcia żadnego ze strony UC, pytałem znajomego pracującego na PP, tak ubezpieczone paczki są jakoś oznakowywane i oni ich ponoć zbytnio nie tykają bo traktują to jak walkę z wiatrakami, klient zapłaci, ma w nosie bo kasę od majfrenda i tak odzyska.
A tak serio, z doświadczenia zauważyłem, że:
- nie ma problemu z tanimi pierdołami do paru parunastu dolców,
- przy paczkach o wartości przekraczających wartość 22 € ale nie robiących zbyt poważnego wrażenia są szanse na uniknięcie VAT'u,
- jak wartość przekracza wartość 22 € ale nadane jest specjalną linią (typu EU Priority Line u BG) to na podatek szanse są również minimalne,
- jak zamówisz czy telefon czy jakiegoś smoka od 60 € w górę to po prostu musisz mieć więcej szczęścia niż rozumu aby się UC nie doczepił,
- chyba, że zamówienie było z magazynu EU lub miałeś wykupione ubezpieczenie.
Przy paczce z jednym z MF'ów miałem wykupione ubezpieczenie, nie było zająknięcia żadnego ze strony UC, pytałem znajomego pracującego na PP, tak ubezpieczone paczki są jakoś oznakowywane i oni ich ponoć zbytnio nie tykają bo traktują to jak walkę z wiatrakami, klient zapłaci, ma w nosie bo kasę od majfrenda i tak odzyska.
Ostatnio używane
S41, EC03, H03
S41, EC03, H03
Serio? To przecież oznacza, że celem tych ludzi jest dokopanie odbiorcom, a nie egzekwowanie narzuconych przepisami danin do budżetu.Goferjw pisze:/.../pytałem znajomego pracującego na PP, tak ubezpieczone paczki są jakoś oznakowywane i oni ich ponoć zbytnio nie tykają bo traktują to jak walkę z wiatrakami, klient zapłaci, ma w nosie bo kasę od majfrenda i tak odzyska.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Dzięki za słowa uznania Mociumpel. Czy uznanie będzie mniejsze, jeśli powiem, że wykop całkowicie przypadkowy , przy okazji analizy wątków o dobrych szperaczach obecnie w ofercie? No ale dobry szpadel, to dobry szpadel Przez ten wykop nie zdążyłem dziś w jedno miejsce, no ale dla dobra nauki i zwiększenia wiedzy...
- przesyłka wysłana na adres firmy zwiększa szansę podatku.
- przesyłka niewiele przekraczająca €22, ale sprawiająca poważne wrażenie, choćby przez większe pudło, zostaje otwarta i opodatkowana, co przy niskiej cenie produktu oznacza czasem, że podatki z opłatami mogą dać nawet dodatkowe 50%.
Mam bardzo podobne obserwacje. Dodatkowo dołożyłbym dwie:Goferjw pisze:"Złoty szpadel"
A tak serio, z doświadczenia zauważyłem, że:
- nie ma problemu z tanimi pierdołami do paru parunastu dolców,
- przy paczkach o wartości przekraczających wartość 22 € ale nie robiących zbyt poważnego wrażenia są szanse na uniknięcie VAT'u,
- jak wartość przekracza wartość 22 € ale nadane jest specjalną linią (typu EU Priority Line u BG) to na podatek szanse są również minimalne,
- jak zamówisz czy telefon czy jakiegoś smoka od 60 € w górę to po prostu musisz mieć więcej szczęścia niż rozumu aby się UC nie doczepił,
- chyba, że zamówienie było z magazynu EU lub miałeś wykupione ubezpieczenie.
- przesyłka wysłana na adres firmy zwiększa szansę podatku.
- przesyłka niewiele przekraczająca €22, ale sprawiająca poważne wrażenie, choćby przez większe pudło, zostaje otwarta i opodatkowana, co przy niskiej cenie produktu oznacza czasem, że podatki z opłatami mogą dać nawet dodatkowe 50%.
Co do szperaczy niech wypowiedzą się Ci którym to potrzebne i maja radochę "ołówkiem" macać przestrzeń - dla mnie takie kloce są idealne dla osób posiadających "gigaprzestrzeń" do ogarnięcia i potrzeba sięgania wzrokiem czy to w formie dozoru technicznego czy dozoru terenowego - innych zastosowań dla takich "monstersów" nie widzę ...
Sam niezmiennie propaguje zoomy lub mocne "COSIE" typu KDlitker z XHP50 z mocnym ale szerokim środkiem - na dystanse 150-200m bardzo mocno są w stanie oświetlić to czego się szuka.
Skleciłem ostatnio Convoya S2+ (wersja laser - Oslon 1mm2) na potrzebę chwili i ... jakoś został ale wyłącznie w małej formie (18350) i pełni role jedynie edukacyjna że na upartego z małego tez da się prawie laser zrobić ... ale to zabawka jest choć ciągnie jak na takie maleństwo dobrze ponad 150m
Sam niezmiennie propaguje zoomy lub mocne "COSIE" typu KDlitker z XHP50 z mocnym ale szerokim środkiem - na dystanse 150-200m bardzo mocno są w stanie oświetlić to czego się szuka.
Skleciłem ostatnio Convoya S2+ (wersja laser - Oslon 1mm2) na potrzebę chwili i ... jakoś został ale wyłącznie w małej formie (18350) i pełni role jedynie edukacyjna że na upartego z małego tez da się prawie laser zrobić ... ale to zabawka jest choć ciągnie jak na takie maleństwo dobrze ponad 150m
Czy ktoś już podmieniał diodę z XHP70 na XHP70.2 ?
Bo taniej kupić wersję XHP70 jest o 100 zł tańsza od wersji z XHP70.2
Pozdr
Bo taniej kupić wersję XHP70 jest o 100 zł tańsza od wersji z XHP70.2
Pozdr
Ostatnio zmieniony piątek 07 cze 2019, 21:22 przez olijacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak. W latarce, której przykrą drogę do mnie opisałem tutaj - doszła z za ciepłą diodą, miałem pretekst . Dostała też ref SMO, jak szaleć to szaleć. Dostanie też niedługo taki sterownik (MTN ELECTRONICS FET+7135 Driver - 2S Momentary), o ile niczego nie popsuję przy montażu.
Serdecznie pozdrawiam
Jacek / Yantar
Jacek / Yantar
Można zmodyfikować wersję z XHP70.olijacek pisze:Czy ktoś juz podmieniał diodę z XHP70 na XHP70.2 ?
Bo taniej kupić wersję XHP70 jest o 100 zł tańsza od wersji z XHP70.2
Pozdr
Poprawić odprowadzenie ciepła i wzmocnić fabryczny driver do 6,5A - 7A. (wymagane są wysoko prądowe ogniwa 26650).
Koszt to trochę pasty , dwa styki mosiężne i rezystor SMD.
Dariusz70
darek.l(małpa)interia.pl
darek.l(małpa)interia.pl
Bardziej chodziło mi o podmianę diody na xhp70.2Dariusz70 pisze:Można zmodyfikować wersję z XHP70.olijacek pisze:Czy ktoś juz podmieniał diodę z XHP70 na XHP70.2 ?
Bo taniej kupić wersję XHP70 jest o 100 zł tańsza od wersji z XHP70.2
Pozdr
Poprawić odprowadzenie ciepła i wzmocnić fabryczny driver do 6,5A - 7A. (wymagane są wysoko prądowe ogniwa 26650).
Koszt to trochę pasty , dwa styki mosiężne i rezystor SMD.
Pewnie "wincyj lumenóff"
Ja mam obie, ale przyznam że nie odpalałem ich jednocześnie.
Nie wiem gdzie patrzyłeś za tymi latarkami, ale u źródła https://www.aliexpress.com/item/3265978 ... 0653f5c5e5) cena za model z diodą 70 i 70.2 jest ta sama ~ 218 zł przy diodzie 5000K
Ja mam obie, ale przyznam że nie odpalałem ich jednocześnie.
Nie wiem gdzie patrzyłeś za tymi latarkami, ale u źródła https://www.aliexpress.com/item/3265978 ... 0653f5c5e5) cena za model z diodą 70 i 70.2 jest ta sama ~ 218 zł przy diodzie 5000K
Moje recenzje oświetlenia na YouTube
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Convoy L6 lecz nowsza wersja 4300 LM XHP 70.2 4000 K
Witam, nie chciałem zakładać nowego tematu, podepnę się tutaj. A więc od kilku tygodni również posiadam takową latarkę, tyle że w wersji "mocniejszej" z nowszą diodą i ciepłym oddawaniem barw - jestem mega zadowolony. Oczywiście nie obyło się bez modów - wykonałem porządne bajpasy sprężynek izolowanym grubym przewodem, oczywiście przewód linka, bo to pracuje, fabryczny był cieńszy i odlutował się z czasem, dodałem również mosiężne stopki na sprężyny. Nie obyło się też bez moda rezystorów próbkujących, standardowe rezystory R082 zalałem glutem z cyny.
Sterownik w tej latarce to standardowy FX30, który ma wadę w postaci takiej, że nie można przełączać trybów wstecz, chcesz mieć słabszy tryb, musisz przelecieć wszystkie, a ja wolałbym, aby dwuklikiem zamiast zbędnego strobo można było cofnąć się do słabszego trybu. Reszta ok, wykonanie, spot, spill, jest ok, i robi wrażenie na dzielni, jak sobie idę na ogródek wieczorem, to menele cichną bo myślą że policja idzie A przecież tego Convoya nie byłoby widać przy takim Imalencie MS18 he he
Co do zalet sterownika FX30 to jest to, że ma on spory zapas, mianowicie da się bez problemu odpalić go na trzech akusach a nie na dwóch, z racji wyższego napięcia zasilania wszystkie tryby dostają boosta a nie tylko turbo po modzie rezystorów No ale coś za coś, latara się gotuje, moment się robi ciepła i gorąca, wszak w trybie turbo na trzech akusach to jest grubo ponad 100 watów mocy... Kusi kupić przedłużkę od Convoya L2, ale po co ugotować lampkę, na dwóch aku też jest spoko.
Dorzucę tabelkę z orientacyjnych pomiarów takiego Convoya, moja lampeczka z Lidla która dałem mamie też dla porównania się tam znalazła
Pomiary orientacyjne, ale w miarę bliskie prawdy, świeciłem latarką na ścianę tak, aby spot miał 70 cm średnicy, czyli jakieś kilka metrów odległości i stąd takie wartości i obliczenia. Convoy L6 na fabrycznym turbo który pobiera około 5 A ma wedle producenta 4300 lumenów, w praktyce jest mniej, na trzech akusach tryb wysoki też pobiera 5 A i wyszło mi z pomiarów jakieś dopiero 3000 lumenów... Wynika to pewnie jednak z tego, co widać po liczbach, że zasilanie trzema akusami jest nieefektywne, nadwyżkę napięcia zbiera driver, bo dioda i tak sobie napięcie swoje dobierze, a driver się gotuje. No ale przynajmniej wiadomo, że standardowo zmodowany wytrzyma bez problemu
Edit Pyra: Usunąłem załącznik, proszę się zapoznać z zasadami dodawania grafik i obrazów.
Spoko, poprawiłem, plik był za duży, na szczęście ten jest czytelny.
Sterownik w tej latarce to standardowy FX30, który ma wadę w postaci takiej, że nie można przełączać trybów wstecz, chcesz mieć słabszy tryb, musisz przelecieć wszystkie, a ja wolałbym, aby dwuklikiem zamiast zbędnego strobo można było cofnąć się do słabszego trybu. Reszta ok, wykonanie, spot, spill, jest ok, i robi wrażenie na dzielni, jak sobie idę na ogródek wieczorem, to menele cichną bo myślą że policja idzie A przecież tego Convoya nie byłoby widać przy takim Imalencie MS18 he he
Co do zalet sterownika FX30 to jest to, że ma on spory zapas, mianowicie da się bez problemu odpalić go na trzech akusach a nie na dwóch, z racji wyższego napięcia zasilania wszystkie tryby dostają boosta a nie tylko turbo po modzie rezystorów No ale coś za coś, latara się gotuje, moment się robi ciepła i gorąca, wszak w trybie turbo na trzech akusach to jest grubo ponad 100 watów mocy... Kusi kupić przedłużkę od Convoya L2, ale po co ugotować lampkę, na dwóch aku też jest spoko.
Dorzucę tabelkę z orientacyjnych pomiarów takiego Convoya, moja lampeczka z Lidla która dałem mamie też dla porównania się tam znalazła
Pomiary orientacyjne, ale w miarę bliskie prawdy, świeciłem latarką na ścianę tak, aby spot miał 70 cm średnicy, czyli jakieś kilka metrów odległości i stąd takie wartości i obliczenia. Convoy L6 na fabrycznym turbo który pobiera około 5 A ma wedle producenta 4300 lumenów, w praktyce jest mniej, na trzech akusach tryb wysoki też pobiera 5 A i wyszło mi z pomiarów jakieś dopiero 3000 lumenów... Wynika to pewnie jednak z tego, co widać po liczbach, że zasilanie trzema akusami jest nieefektywne, nadwyżkę napięcia zbiera driver, bo dioda i tak sobie napięcie swoje dobierze, a driver się gotuje. No ale przynajmniej wiadomo, że standardowo zmodowany wytrzyma bez problemu
Edit Pyra: Usunąłem załącznik, proszę się zapoznać z zasadami dodawania grafik i obrazów.
Spoko, poprawiłem, plik był za duży, na szczęście ten jest czytelny.
- Załączniki
-
- latarki2.jpg (53.54 KiB) Przejrzano 4554 razy
Ostatnio zmieniony niedziela 23 cze 2019, 19:18 przez freak78, łącznie zmieniany 2 razy.
Lepiej wyglądałoby to gdybyś "znormalizował" pomiar - nie wielkością spota a odległością od ściany.
Masz luksomierz więc wybladłoby to bardziej profi - stawiasz w pewnej odległości coś na czym mocujesz latarkę do pomiaru (np. statyw, krzesełko czy cokolwiek stabilne) i mierzysz ilość luxów.
W pomiarze amatorskim nie ma wprost standardowej odległości dla różnych typów latarek - można przyjąć 1/3/5m jako najwygodniejsze i liczyć kandele, które są jednostką coś mówiącą o "sile i dalekosiężności" latarki.
Moje pomiary są zazwyczaj dwa:
1. pomiar "mocy donośności" latarki - z 5m mierzę najbardziej intensywny punkt i zgodnie ze wzorem: Ilość kandeli = (moc w luxach) x (odległość) x (odległość) - można dodać wtedy rozmiar plamy aby obliczyć kąt wiązki głównej/spota - mając intensywność spota w kandelach łatwo obliczyć teoretyczny zasięg wg wzoru: Zasięg = pierwiastek kwadratowy z (ilość kandeli/0,25) - odległość w metrach.
2. drugi pomiar jest trudniejszy bo wymaga wzorcowego światła i pomiaru w tym samym miejscu - kierujesz w sufit (najlepiej w puste miejsce bez żyrandoli czy wiszących różności) źródło światła kierunkowe (np. żarówkę LED GU10 o znamionowych parametrach np. 575 lm i kącie rozsyłu 36 stopni o barwie dowolnej np. 4000K) i mierzysz gdzieś na wysokości np. 50 cm ilość światła odbitego w luxach, potem wyznaczasz dzieląc ilość lumenów z żarówki LED-owej przez ilość luxów zmierzonych tzw. WARTOŚĆ STAŁĄ - teraz to będzie TWÓJ prywatny wskaźnik pomiarowy do liczenia lumenów dowolnej latarki.
Bierzesz potem dowolną latarkę i mierzysz podobnie jak z żarówką LED-ową i otrzymujesz jakieś wyniki w luxach, mnożysz je przez Twój prywatny przelicznik i masz przybliżoną ilość lumenów z LATARKI za szkłem.
Powyższe wskaźniki są wtedy miarodajne bo Kandela i Lumeny są wielkościami porównywalnymi a nie "tentegesami plamkowymi" ...
Poza tą uwagą szacun za chęć pomiarów ...
Masz luksomierz więc wybladłoby to bardziej profi - stawiasz w pewnej odległości coś na czym mocujesz latarkę do pomiaru (np. statyw, krzesełko czy cokolwiek stabilne) i mierzysz ilość luxów.
W pomiarze amatorskim nie ma wprost standardowej odległości dla różnych typów latarek - można przyjąć 1/3/5m jako najwygodniejsze i liczyć kandele, które są jednostką coś mówiącą o "sile i dalekosiężności" latarki.
Moje pomiary są zazwyczaj dwa:
1. pomiar "mocy donośności" latarki - z 5m mierzę najbardziej intensywny punkt i zgodnie ze wzorem: Ilość kandeli = (moc w luxach) x (odległość) x (odległość) - można dodać wtedy rozmiar plamy aby obliczyć kąt wiązki głównej/spota - mając intensywność spota w kandelach łatwo obliczyć teoretyczny zasięg wg wzoru: Zasięg = pierwiastek kwadratowy z (ilość kandeli/0,25) - odległość w metrach.
2. drugi pomiar jest trudniejszy bo wymaga wzorcowego światła i pomiaru w tym samym miejscu - kierujesz w sufit (najlepiej w puste miejsce bez żyrandoli czy wiszących różności) źródło światła kierunkowe (np. żarówkę LED GU10 o znamionowych parametrach np. 575 lm i kącie rozsyłu 36 stopni o barwie dowolnej np. 4000K) i mierzysz gdzieś na wysokości np. 50 cm ilość światła odbitego w luxach, potem wyznaczasz dzieląc ilość lumenów z żarówki LED-owej przez ilość luxów zmierzonych tzw. WARTOŚĆ STAŁĄ - teraz to będzie TWÓJ prywatny wskaźnik pomiarowy do liczenia lumenów dowolnej latarki.
Bierzesz potem dowolną latarkę i mierzysz podobnie jak z żarówką LED-ową i otrzymujesz jakieś wyniki w luxach, mnożysz je przez Twój prywatny przelicznik i masz przybliżoną ilość lumenów z LATARKI za szkłem.
Powyższe wskaźniki są wtedy miarodajne bo Kandela i Lumeny są wielkościami porównywalnymi a nie "tentegesami plamkowymi" ...
Poza tą uwagą szacun za chęć pomiarów ...
Ostatnio zmieniony niedziela 23 cze 2019, 18:32 przez Mociumpel, łącznie zmieniany 1 raz.
Spoko, dziękuję za rady, po prostu wyszedłem z założenia, że lumen rozproszony na metrze kwadratowym da natężenie jednego luksa, więc dobrałem tak odległość latarki, czy też latarek, aby spot miał łatwo zmierzalną powierzchnię, zmierzyłem ile luksów jest na danej plamie światła, i policzyłem sobie to wszystko, wyniki są mocno orientacyjne, i na pewno nieco zawyżone ale pokazują zależności dość dobrze.
Po prostu chciałem też ustalić, czy zmodowany Convoy ma mniej więcej tyle lumenów ile piszą ludzie na internetach, i mniej więcej się zgadza czyli nie ma lipy, latarka świeci tak jak ma świecić.
Po prostu chciałem też ustalić, czy zmodowany Convoy ma mniej więcej tyle lumenów ile piszą ludzie na internetach, i mniej więcej się zgadza czyli nie ma lipy, latarka świeci tak jak ma świecić.