Podziel się swoim smutkiem 2

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Niestety w Polsce nie wolno się bronić. Jak dasz się pobić to umorzą sprawę z powodu niewykrycia sprawcy. Jak się będziesz bronił to dostaniesz wyrok za użycie jakiegoś niebezpiecznego narzędzia bo atakujący używał pięści, nie ważne że był 2x większy albo było ich pięciu.

Z drugiej strony to powiedz dla kumpla że montowanie takich głośnych wydechów to jest rak, niech to ogarnie. W jakichś starych ulepach na szczęście dużo tego nie ma. Ale miłośnicy szlifierek lubią wszystkim przypomnieć że są, szczególnie nocami, i potem zdziwienie że ludzie ich nienawidzą :mrgreen:
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Noo kumpel tak kupił takie e46 z tymi wydechami, w pierwszej kolejności od pierwszego wrażenia mu doradziłem żeby "naprawił wysypany wydech" bo dokładnie tak brzmiała moja 80-tka jak mi się w końcowym przegrody wysypały.
Fakt, dźwięk zacny, wsiadasz jak do samolotu, dźwięk jak w samolocie, czuć że kawał sprzętu się tym kluczykiem odpaliło, no ale jednak cisza=komfort i ludzie nie reagują negatywnie...

Myślę nad gazem pieprzowym, skutecznie obezwładnia :twisted:
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Ven0n pisze:/.../przy parkowaniu /.../ trzeba było dodawać więcej gazu żeby go nie zadusić/.../
Ven0n pisze:/.../ czuć że kawał sprzętu się tym kluczykiem odpaliło/.../
"kawał sprzętu", który nie jest w stanie na miejsce parkingowe wjechać bez gazowania?
Może to przyzwyczajenie z diesla w większym aucie, ale nawet w moim trzycylindrowym "brzęczyku" w citigo gaz nie jest specjalnie przydatny w manewrowaniu...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Chyba 2.5L silnik V6 a jakimś dziwnym cudem zadusił mi się mega łatwo jak scenic 1.6, to jest kwestia sterowania kątami wtrysków, otwarcie krokowca, wzbogacanie mieszanki, też byłem w szoku i wjeżdżałem na mini krawężnik z obrotami 3 tysi, tożto nawet nawet w matizie nie trzeba dodawać, a bmka sedan dwudrzwiowa.

Taka ciekawostka - fiat 500 ma czujnik puszczania sprzęgła i podwyższa obroty do 1100-1200 na półsprzęgle
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Wszystko mi się sypie ostatnio... :|

"Jesteś za dobry dla mnie, zasługujesz na kogoś lepszego..." Sranie w banie...
Chyba sporo w tym prawdy, że zamiast starać się, to trzeba olewać... :evil:
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Kupiłem ulocka do roweru - okazało się, że nigdzie nie pasuje żeby go zaczepić do ramy i przewozić (jest za duży). Trzeba będzie go wozić w plecaku.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

To chyba jakiegoś bydlaka kupiłeś. Ja mam takiego małego keepera i nie dość że ładnie w ramę wchodzi to i wystarcza żeby przypiąć rower do większości stojaków, słupów czy innych balustrad.

Obrazek
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Taki on. Duży i 2 kg wazy.
Obrazek
Obrazek
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam

A nie możesz go zamocować z boku rury. Np. z boku ruru sztycy, na pewno nie będzie Ci przeszkadzał.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam

Budzę się dziś rano, idę do łazienki i wdeptuję w kałużę wody. Szukam przyczyny... bojler cieknie. :evil:
Oczywiście najlepiej jak się popsuje w nocy z soboty na niedzielę... No i jesteśmy pozbawieni ciepłej wody.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Pyra pisze:ciepłej wody
i serwisu...
Kiedyś padła mi lodówka z piątku na sobotę i oczywiście żaden serwis w mieście nie pracuje w weekend. Szybciej było nauczyć się jak działa i naprawić samemu.
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Skąd ja to znam.
Jakoś miesiąc temu wymieniałem w aucie tuleje belki. Miałem nawet dorobiony specjalny przyrząd do wciskania, tak aby nie trzeba było ściągać całego tyłu. Już nawet z 2-3 dni wcześniej WD40 poleciał na wszystkie możliwe do odkręcenia połączenia (w tym układ hamulcowy). Przyszła wolna sobota więc do dzieła. Wybicie starych tulei - bajka, wciskanie nowych do połowy spoko, kolejna ćwiartka i godzina walki z dodatkową pomocą młotka i innych dostępnych narzędzi pod ręką ... po chwili namysłu nie pozostało mi nic innego niż ściągać całą belkę w efekcie czego w sobotę o ok 15:30 wiedziałem już, że auto będzie unieruchomione co najmniej do południa w poniedziałek, bo ukręcił mi się 1 przewód hamulcowy. Później już poszło z górki - prasę DIY mam więc wchodziło wszystko jak gorący nóż w ciepłe masło. W poniedziałek szybkie zakupy i o ok 13:00 auto było na chodzie no ale 1 dzień urlopu na żądanie trzeba było wykorzystać.
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

Co do u-locka, mam naprawdę dużego i wisi tak trochę z boku na górnej rurce. Wcale nie przeszkadza. Jutro fotkę wrzucę.
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Teraz takie te ramy rowerowe robią, że nic się nie mieści. Wypróbowałem wszystkie możliwości i ostatecznie jest wożony w plecaku, jakbym nie zamontował to zawsze haczę noga albo obciera w udo.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
kobert
Posty: 47
Rejestracja: środa 15 cze 2016, 14:17
Lokalizacja: 52.25N, 21E

Post autor: kobert »

Fluxor pisze:Teraz takie te ramy rowerowe robią, że nic się nie mieści. Wypróbowałem wszystkie możliwości i ostatecznie jest wożony w plecaku, jakbym nie zamontował to zawsze haczę noga albo obciera w udo.
Unikasz za to innego problemu. U mnie wprawdzie podobny (też OnGuard) w ramę się mieści, ale mocowanie okazało się tak beznadziejne, że po jednym dniu je wywaliłem. A U-lock jeździ na bagażniku.
ODPOWIEDZ