Wiertarka z udarem

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Sosenia
Posty: 426
Rejestracja: środa 01 gru 2010, 14:38
Lokalizacja: ZG

Post autor: Sosenia »

Czy rozklepywanie wierteł SDS to wina tylko słabej jakości wierteł/dłut, czy również wiertarki? Miałem nie tak dawno temu problem z jednym wiertłem właśnie z tego powodu... Nie mogłem wiertła wsadzić do uchwytu, podpiłowanie pomogło.
S2+: XM-L2 U2-1B 2.1A || XM-L2 T6-4C 2.1A || (MOD) XP-E2 Red 1.4A || 365nm Nichia UV
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
andriu2233
Posty: 179
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 18:07
Lokalizacja: radomsko

Post autor: andriu2233 »

Rozklepywnie końcówki to wina wiertla. Miałem podobny problem z tanim wiertlem.
Trochę przewertowałem i wszędzie chwalą wiertla irwina. Są trochę droższe od marketowych.
Ja zamawiałem na e-irwin, popracuję zobaczę jak się spisują. Cenowo kosztują tyle co wiertła
w markecie (średnio od 8 zł za sztukę do 20 zł - do tego 10 zł za przesyłkę).
Co do rozklepanego wiertła to mnie uratowało to że nie miałem dużo kucia i po 30 min chciałem wymienić wiertło i już miałem opory...

Co do wiertarki to biorę Parkside 79zł i 3 lata gwarancji bez żadnych problemów.
Myślałem o Einhellu ale wg mnie tak samo jak Blac&Decker oraz Bosch skończył się
15 lat temu... Teraz to tandeta... Ewentualnie trzeba szukać modeli, które przypominają
konstrukcją stare wiertaki, czy szlifierki tych producentów, wtedy jest szansa że silniki i
przekładnie są te same i może trochę wytrzymają.

Właśnie pracowałem w sklepie parę lat wstecz i już wtedy przedstawiciele handlowi mówili że
narzędzia są tłuczone w Chinach po taniości. Tak samo kosiarki czy pilarki Stihla. 15 -20 lat temu wytrzymywały dosłownie kilkanaście razy więcej niż obecnie. Stihl 023 czy profi 026 to było coś, Ms230 to przy nich zabawka.
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Rozklepywanie może też być spowodowane brakiem smarowania w głowicy i związanym z tym wzrostem temperatury.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

andriu2233 pisze:Trochę przewertowałem i wszędzie chwalą wiertla irwina.
Również polecam. Zwłaszcza szybkotnące do stali, poprawnie używane posłużą bardzo długo.
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

Odkąd potrzebowałem rozwiercić pręty stalowe to kupuję tylko HITACHI - z 4 ostrzami, bajka - szybkie, mocne, wytrzymałe. Ostatnio takim wiertłem robiłem 200 odwiertów co prawda w cegle ale na głębokość 30cm i jest jeszcze w dobrym stanie. Na narzędzia którymi robisz warto zapłacić więcej bo nigdy nie wiesz kiedy będziesz potrzebował ich 200% wydajności. I co ci z tego że zapłacisz mało jak niedokończona robota stanie w sobotę po południu...
alojzy
Posty: 160
Rejestracja: środa 08 kwie 2015, 09:19
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: alojzy »

Mam z Lidla taką i Graphite wyburzyłem sam masę ścian, tynki, całą ściankę kolankową że 100 metrowego budynku. Połamałem kilka "dłut" a wiertarki dalej działają. Ta z Lidla ma nieźle rozklepaną już głowicę (lata na boki), ale dalej działa, oprócz tego Lidlowa była reklamowana, kasę oddali wiertarki nie zabrali 😁
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

alojzy, te mają dość dobre opinie wśród zawodowych robotników więc do domu na pewno się zdadzą. Moja niestety padła tydzień temu, po 15 latach dobrze służyła dlatego teraz kupiłem METABO z najmocniejszym udarem i metalową głowicą. Idzie jak burza.
ODPOWIEDZ