Żarówki 7,5W LED E27/E14/GU10 3000K/4000K 97 CRI

Archiwalne produkty
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Max100 pisze:Czy można prosić o wykres/widmo spektrum światła tych żarówek dla 3000K? Może być odnośnik do danych producenta.

Chciałbym też prosić o opinię na temat żarówek Philips na gwint GU10 o CRI 97, 3000K/4000K.

Philips MASTER LED ExpertColor LED ExpertColor 5.5-50W GU10 930 36D, 3000K CRI97
http://www.lighting.philips.pl/prof/zro ... EU/product

MASTER LED ExpertColor LED ExpertColor 5.5-50W GU10 940 36D, 4000K CRI97
http://www.lighting.philips.pl/prof/zro ... EU/product

PS. W linkach podane są właśnie wykresy o które pytałem. Jeśli zapytanie o te Philipsy jest w niewłaściwym miejscu, proszę o przeniesienie.
2700K
Obrazek

3000K
Obrazek

4000K
Obrazek
Sometimes darkness can show you the light
Max100
Posty: 6
Rejestracja: sobota 03 lis 2018, 14:47
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: Max100 »

Super, o to chodziło. Dziękuję.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

A poniżej masz opinię z sąsiedniego forum o tych Philipsach:
https://www.torch.pl/forum/index.php/to ... ilips.html
Sometimes darkness can show you the light
Max100
Posty: 6
Rejestracja: sobota 03 lis 2018, 14:47
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: Max100 »

Dzięki, przeczytałem.

Mam jeszcze jedno pytanie, mam nadzieję, że nie jest bezsensowne.

Zastanawiam się, czy LEDy, te z niniejszego wątku, albo inne marketowe, mrugają (oczywiście nie tak, żeby było to bezpośrednio widać, czyli poniżej 100Hz, ale trochę powyżej, kilkaset Hz)? Jak wiadomo w sieci mamy prąd przemienny 230V 50Hz. LEDy wymagają napięcia stałego. Jak sądzę, tu strzelam, stosuje się jakiś przetwornik PWM (i być może kondensator wygładzający). Jeśli jest to PWM obniżający napięcie 230V do kilku V, działający na zasadzie zmiany wypełnienia impulsu (czyli de facto migotania), to jaką częstotliwość ma taki przetwornik? Pytanie być może trudne, ale nieco podobne aspekty mamy w monitorach z podświetleniem LED (flickerfree). A może nie ma PWM, tylko czysta regulacja DC?

Jak to wygląda w LEDach bez regulacji jasności i z regulacją jasności? Czy jest jakaś różnica? Jakie są mniej więcej częstotliwości, jeśli jest PWM?
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Max100 pisze: Mam jeszcze jedno pytanie, mam nadzieję, że nie jest bezsensowne.
Nie, dlaczego? To wbrew pozorom bardzo dobre pytanie. Otóż w małych gabarytowo źródłach (trzonki zwłaszcza GU10, również E14 a nawet E27) jest bardzo niewiele miejsca na układ zasilający. I teraz wybierając przetwornicę do źródeł o tak małych mocach (wybierając pośród tego co jest dostępne na rynku), można pójść w dwóch kierunkach.
1) Olać parametry elektryczne takie jak sprawność przetwarzania i PF (współczynnik mocy) i postawić tylko na częstotliwość wyjścia, czyli brak efektu flickering (strobo) i wtedy mamy przykładowo układ zasilający mający bardzo szybkie wyjście 50-70kHz. Odchodzi nam wspomniany problem. Niestety pozostałe, według mnie kluczowe parametry, jak sprawność będą bardzo słabe. Miałem sample tego typu mini-przetwornic, gdzie wyjście było 60kHz, ale sprawność ~70% a PF 0,5-0,55
2) Wybrać przetwornicę z pasywnym korektorem mocy (PF na poziomie 0,95) i dobrą sprawnością przetwarzania (nawet na poziomie 90%), co proszę mi wierzyć dla układu zasilającego tych gabarytów jest raczej rzadko spotykane na rynku + markowe komponenty o długim deklarowanym czasie życia. Tu siłą rzeczy (praca w "rytm" sieci AC + niewielkie gabaryty oznaczają wyjście 100Hz, choć wygładzone kondensatorem o dużej pojemności).

Ja dla modeli o mocach 5-9W z mojej oferty poszedłem drogą nr. 2 i z czasem okazało się, że był to bardzo dobry wybór (jeśli chodzi o jakość przetwornic i absolutny brak problemów z produktami na nich bazującymi). Co ciekawe na sporą ilość sprzedanych, zdaje się dwie osoby zwróciły uwagę na efekt strobo i były to osoby nastawione akurat na kręcenie materiałów wideo w tym świetle...

Jeśli zaś chodzi o produkty z mojej oferty z bardzo szybkim wyjściem 50-70kHz to kryteria te spełniają poniższe produkty:
viewtopic.php?t=22866
viewtopic.php?p=262111&sid=caf6cdab2627 ... f07#262111

Co się zaś tyczy połączeniu cech dobrej sprawności, korekcji PF (moim zdaniem niedługo nasza kochana EU sprawi, że osoby dotychczasowo olewające ten parametr sprzętu elektrycznego zacznie się tematem interesować... ;) ) dobrej sprawności, braku Flickering/Strobo + najlepiej wyjście z czystym, idealnie wygładzonym napięciem DC to nie te gabaryty i wielkość przetwornic. Są to już duże płytki, z masą elementów na pokładzie, czyli trzeba mieć na nie miejsce w produkcie no i oczywiście markowe kosztują sporo...

PS. Acha i jeszcze. Jeżeli źródło LED zasilane 230V AC jest ściemnialne, to w praktyce obligatoryjnie oznacza to, że ma szybkie wyjście.
Sometimes darkness can show you the light
Max100
Posty: 6
Rejestracja: sobota 03 lis 2018, 14:47
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: Max100 »

Jednak pytanie nie było takie głupie. Dzięki za wyjaśnienia, sporo się dowiedziałem, a i nie spodziewałem się, że zagadnienie jest tak skomplikowane.

Pierwszy raz słyszę o czymś takim jak współczynnik mocy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3 ... ynnik_mocy
http://circutor.es/pl/szkolenia/energia ... ynnik-mocy

Z tego co słyszałem, w przypadku monitorów komputerowych z podświetleniem LED, Unia wymusiła zasilacze stałoprądowe DC, bez PWM, jako bardziej oszczędne (ok. 10-20%), choć są też ponoć bardziej skomplikowane wykonawczo. No ale w monitorach jest miejsce, w żarówkach nie bardzo.
milkoo
Posty: 61
Rejestracja: środa 12 paź 2016, 10:54
Lokalizacja: WP

Post autor: milkoo »

Zaintrygowało mnie to co piszesz o sekcji zasilania swoich produktów. Czym to jest spowodowane, że stosujesz różne rozwiązania? Czy chodzi tylko o możliwość ściemniania, czy czymś innym zostało to wymuszone?

Czy nagrywając filmik (np. smartfonem) gdzie scena oświetlana jest Twoją "żarówką" z przetwornicą nr 2 są widoczne charakterystyczne pasy świadczące o niskiej częstotliwości pracy źródła światła?
Może to być istotne dla osób mających. np. małe dzieci, które to są często nagrywane jako pamiątka na przyszłość.

Przy okazji mam jeszcze jedno, nieco odbiegające od głównej dyskusji pytanie.
Czy czas niezbędny na zaświecenie się "żarówki" od momentu "pstryknięcia" wyłącznikiem w obydwu przetwornicach jest zbliżony?
Pytam, bo z tego co zauważyłem w produktach przeznaczonych dla przeciętnego konsumenta reakcja między włączeniem zasilania (230V), a zaświeceniem "żarówki" jest prawie natychmiastowa.
Jak to wygląda w Twoim przypadku, gdzie im bardziej rozbudowane zasilanie, tym dłuższy (jak przypuszczam) niezbędny jest czas potrzebny na zdiagnozowanie i ustabilizowanie parametrów pracy zasilania i zaświecenie „żarówki”?
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Max100 pisze:Z tego co słyszałem, w przypadku monitorów komputerowych z podświetleniem LED, Unia wymusiła zasilacze stałoprądowe DC, bez PWM, jako bardziej oszczędne (ok. 10-20%), choć są też ponoć bardziej skomplikowane wykonawczo.
Niewiele z tego zrozumiałem, ale mam wrażenie, że stawiacie znak równości pomiędzy PWM i efektem stroboskopowym, jakiejkolwiek częstotliwości by był (nawet dziesiątek kHz). PWM jest to sygnał, który w zasilaczach impulsowych (przetwornicach) steruje pracą tranzystora kluczującego i ma za zadanie dopasowanie(stabilizację) napięcia lub prądu do parametrów potrzebnych na wyjściu.
Za tranzystorem (upraszczając) jest element indukcyjny (np. dławik mocy), którego zadaniem jest magazynowanie prądu i oddawanie go w momentach gdy tranzystor jest wyłączony, wypełniając "luki", które spowodował załączający się i wyłączający tranzystor, więc już na wyjściu takiego układu nie powinno być żadnego efektu stroboskopowego, a jedynie tętnienia - zakładając, że zasilacz impulsowy został właściwie zaprojektowany. Dopiero kondensatory wyjściowe itd. mają "wygładzić" napięcie na wyjściu.
Oczywiście zdarzają się przetwornice, które mają stroboskop na wyjściu, ale tylko dlatego, że zostały źle zaprojektowane. LEDy to tolerują, ale w przypadku jakiegoś urządzenia, byłoby to niedopuszczalne.
Reasumując: to że przetwornica jest sterowana poprzez PWM nie oznacza od razu stroboskopu na wyjściu.
grigorij00
Posty: 193
Rejestracja: czwartek 26 lut 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Żarówki 7,5W LED E27/E14/GU10 3000K/4000K 97 CRI

Post autor: grigorij00 »

Mam pytanie, jak duże straty w ilości światła mogą wprowadzać klosze dyfuzyjne ?
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

grigorij00, ciężko zgadywać. Bez pomiaru w kuli Ulbrichta (z kloszem i bez) bezcelowe jest podawanie jakichkolwiek konkretnych wartości.
Sometimes darkness can show you the light
Mociumpel
Posty: 2116
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Straty są zależne od materiału, od jego struktury lub "umlecznienia":
- przeciętne przezroczyste szkło wprowadza ok 10% strat
- pleksa pryzmatyczna to 15-20%,
- różne wersje mlecznego szkła - przeciętnie 30-60%
Zgrubnie do obliczeń można przyjąć 10/20/40% strat wg schematu powyżej.
bardzo ogólne warunki wpływające na dobór oświetlenia http://www.fachowyelektryk.pl/technolog ... etlne.html - od typowo prawnych, przez skuteczność do emocji jakie maja wywoływać.
grigorij00
Posty: 193
Rejestracja: czwartek 26 lut 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: grigorij00 »

Mociumpel trafiłeś z tym artykułem, właśnie szukam źródła światła do lampki biurowej. Takiej żeby doświetlić kącik do majsterkowania. Tyle że oświetlenie miejsca pracy to "temat rzeka" jak się okazuje.
Mociumpel
Posty: 2116
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Jak ktoś ma trochę doświadczenia to zazwyczaj jeśli nie ma jakichś super obostrzeń prawnych (np. projekt budynku z odbiorem) to proste rozwiązania robi się nawet po przeliczeniu fotometrii zgrubnie w kilka minut, nawet na czuja można ale trzeba zrobić "wywiód" jak kto postrzega światło i gdzie trzeba zamontować.
Ogólnie normy maja sens w życiu prywatnym o tyle że wskazują poziomy natężenia przy którym określoną praca wykonywana w określonym czasie nie powoduje zmęczenia wzroku - ponieważ nikt do prywatnych domów nie zagląda kto ile ma to zalecenia są orientacyjne.
Powyższe ma sens także w oświetleniu latarkowym tyle że ze względu na niewielka pojemność ogniw w małych latarkach rzędu 10-20Wh (1-2x18650) ilość światła z 10W leda (ok 1000lm) jest wystarczająca do precyzyjnych prac w odległości kilku metrów (3-5m) ale krótkotrwale bo max 2h.
Dlatego zoomy asferyczne (nawet te małe dupaśne) z szerokim polem regulacji są cenione przez niektórych gdyż dają bardzo równomierne pole obserwacyjne bez przetężeń w środku.
Poza tym można dla każdej latarki wyznaczyć dokładna strefę postrzegania nie ze wzoru na odległość (bo ta choć przydatna teoretycznie jest do niczego w praktyce) tylko dla praktycznych zastosowań - oko ludzkie zaczyna sensownie rozrózniać szczegóły na danych odległościach dla okreslonego natężenia światła i raczej nie jest to 0,25 luxa tylko 2-5 luxów - w tym momencie zasięg latarek DRASTYCZNIE ulega skróceniu bo rozróżnianie szczegółów (poza plamą jest/nie ma) jest "pobudzane" dla ok. 2-5 luxów dla odległości 100-300m (gołym okiem i zależnie od wieku - starzy gorzej ;) )
ODPOWIEDZ