Akumulatory 18650 Szns GH4H101EJ
Swego czasu również szukałem do nich karty katalogowej, niestety nie znalazłem nic oprócz pojemności i tego że tych ogniw używa firma whitenergy do swoich zamienników baterii laptopowych.
Ostatnio zmieniony sobota 24 lut 2018, 21:50 przez endrju1, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem czy rozwiązaliście problem z szukaniem kart katalogowych, ale z racji mojej działalności mam pewną wiedzę praktyczno-użytkowo-serwisową na temat baterii i akcesorii do ładowania wspomnianej wyżej formy WE i nie liczyłbym na jakieś optymistyczne warianty...
Zdecydowanie gorsze ogniwa niż stosowane oryginalnie w np starych asusach i lenovo.
Często z baterii Asus np od F5 mam np. lgdas31865 gdzie przy słabej baterii mam uszkodzone lub mocno zużyte 1 ogniwo na 6. Dużo rzadziej więcej niż 1 ogniwo jest uszkodzone w tych bateriach.
W zamiennikach WE, które mam u siebie, najczęściej są uszkodzone lub mocno nie trzymające pojemności pary, najczęściej 2wie na raz:-(
Wydajności tych ogniw z WE nie sprawdzałem.
Zdecydowanie gorsze ogniwa niż stosowane oryginalnie w np starych asusach i lenovo.
Często z baterii Asus np od F5 mam np. lgdas31865 gdzie przy słabej baterii mam uszkodzone lub mocno zużyte 1 ogniwo na 6. Dużo rzadziej więcej niż 1 ogniwo jest uszkodzone w tych bateriach.
W zamiennikach WE, które mam u siebie, najczęściej są uszkodzone lub mocno nie trzymające pojemności pary, najczęściej 2wie na raz:-(
Wydajności tych ogniw z WE nie sprawdzałem.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
d2f, mogę to jedynie potwierdzić. Swego czasu rozbierałem baterie laptopowe dla ogniw, i te "SZN" czy inne z tym "kodem kreskowym" to marne chińczyki. Jest tak jak piszesz, w oryginalnych bateriach zdychała zazwyczaj jedna cela a reszta była ok. W zamiennikach nie znalazłem ani jednego sprawnego ogniwa, często też wylewały.
deiwid, zmierz rezystancję, zrób test rozładowania różnymi prądami i zapisuj temperatury, wtedy sam ocenisz ich bezpieczny prąd. O ile to jeszcze aktualne.
deiwid, zmierz rezystancję, zrób test rozładowania różnymi prądami i zapisuj temperatury, wtedy sam ocenisz ich bezpieczny prąd. O ile to jeszcze aktualne.