Negatywny komentarz na allegro
Negatywny komentarz na allegro
Witam.
Chciałbym się Was poradzić w sprawie negatywnego komentarza który wystawiłem na allegro.
Jakiś czas temu kupiłem pewną rzecz z przesyłką poleconą priorytetową. Specjalnie dopłaciłem do priorytetu aby była szybciej.
Oczywiście tydzień minął a przesyłki brak. Na trzy mejle wysłane z zapytaniem o taki stan rzeczy oczywiście brak odpowiedzi, na podany numer telefonu dzwoniłem z piętnaście razy oczywiście zawsze poczta.
Przesyłka dotarła po tygodniu wysłana była oczywiście nie 24h po wpłacie a znacznie później.
Jako że takie sytuacje strasznie mnie drażnią wystawiłem odpowiednią opinię. Oczywiście sprzedawca od razu po tym już wiedział jak odpisuje się na wiadomości i zaczął swoje tłumaczenia oczywiście bez sensu a później jakieś straszenia że sprawę skieruje gdzie trzeba.
Chwila ciszy była, później jakiś bzdury komentarza na allegro do mojego negatywa. Dzisiaj napisał mejla że kieruje sprawę dalej.
Teraz mi powiedzcie czy rzeczywiście może coś jeszcze w tej sprawie działać dalej wyżej czy po prostu mnie straszy żebym usunął komentarz?
Powiedzcie mi też czy mój komentarz jest naprawdę bezpodstawny?
Chciałbym się Was poradzić w sprawie negatywnego komentarza który wystawiłem na allegro.
Jakiś czas temu kupiłem pewną rzecz z przesyłką poleconą priorytetową. Specjalnie dopłaciłem do priorytetu aby była szybciej.
Oczywiście tydzień minął a przesyłki brak. Na trzy mejle wysłane z zapytaniem o taki stan rzeczy oczywiście brak odpowiedzi, na podany numer telefonu dzwoniłem z piętnaście razy oczywiście zawsze poczta.
Przesyłka dotarła po tygodniu wysłana była oczywiście nie 24h po wpłacie a znacznie później.
Jako że takie sytuacje strasznie mnie drażnią wystawiłem odpowiednią opinię. Oczywiście sprzedawca od razu po tym już wiedział jak odpisuje się na wiadomości i zaczął swoje tłumaczenia oczywiście bez sensu a później jakieś straszenia że sprawę skieruje gdzie trzeba.
Chwila ciszy była, później jakiś bzdury komentarza na allegro do mojego negatywa. Dzisiaj napisał mejla że kieruje sprawę dalej.
Teraz mi powiedzcie czy rzeczywiście może coś jeszcze w tej sprawie działać dalej wyżej czy po prostu mnie straszy żebym usunął komentarz?
Powiedzcie mi też czy mój komentarz jest naprawdę bezpodstawny?
Nie mogą teraz dać negatywa kupującemu więc pewnie będą groźby. Jeśli w opisie ma czas realizacji 1-2 dni (lub o zgrozo natychmiastowa wysyła) to negatyw jest całkowicie zasłużony i trzeba tępić takich sprzedawców, którzy wystawiają coś czego nie posiadają. Oczywiście jeśli nie ubliżałeś ani nie groziłeś sprzedawcy to może Cię cmoknąć i kierować sprawę gdzie chce.
Powiedz także kolego jaki czas wysyłki miał wskazany ten sprzedający, bo skoro ktoś np pisze tam ze czas wysyłki to 3 dni, to nawet priorytet po tygodniu może dotrzeć. Czytać chyba każdy potrafi, liczyć jako tako także 😂, więc może się okazać że niekoniecznie ten ktoś zasłużył na negatywa i stąd jego bulwersacja.
Ehh typowa patologia sprzedawców allegro. Traktują te negatywy jak by im ktoś żonę w twarz uderzył i stawiają za punkt honoru aby je usunąć. Niektórzy tylko straszą, wydzwaniają, wyzywają, inni zaś nasyłają kancelarie prawne i potem człowiek dostaje "ostateczne przedsądowne wezwanie do usunięcia komentarza" i jakieś podstawy wyciągnięte z du*y typu naruszenie dóbr osobistych. Tak, są gotowi zapłacić stówkę dla prawnika żeby wysłał pismo i nastraszył. Gorzej jak się trafi taki co ma nie równo pod sufitem i faktycznie będzie się chciał o to sądzić. Za głupią ocenę na platformie handlowej, zasłużoną zresztą.
Jest jeszcze taki myk, że Allegro na namolne żądanie sprzedawcy i jego biadolenie o usunięcia niepochlebnego mu komentarza może go anulować.
Tak stało się w przypadku mojego brata, który swego czasu wystawił zasłużony komentarz (oczywiście grzeczny, rzeczowy i wyważony), ostrzegający kolejnych kupujących przed zakupem pewnego etui do telefonu, gdzie opis sugerował, iż jest to produkt "ą", "ę", "ach i och", jakością nie odbiegający do produktów liderów w tej branży, a okazało się, że to jakaś, marna, tania, chińska tandeta za kilkanaście centów, ale cena na Allegro była już podobna do markowych etui, dodatkowo brat sprawiedliwie wspomniał, że po za nieprawdziwym i wprowadzającym w błąd opisem etui co do jego jakości i walorów, sama obsługa klienta była bardzo dobra.
Sprzedający też się mocno obruszył i straszył, ale brat go zbył i olał.
Allegro szybko jednak usunęło tę opinię, na podstawie naruszenia "czegoś tam", od tamtej pory i ja nie tracę już czasu na wystawianie komentarzy sprzedającym, a kupuję na Allegro naprawdę sporo i często (choć Allegro utrudnia to jak tylko może).
PS Groźbami sprzedawcy frustrata się nie przejmuj, napisz mu żeby zaprzestał tego swoistego "stalkingu", bo w przeciwnym razie naprawdę zrobisz mu odpowiednią "reklamę" w sieci.
Tak stało się w przypadku mojego brata, który swego czasu wystawił zasłużony komentarz (oczywiście grzeczny, rzeczowy i wyważony), ostrzegający kolejnych kupujących przed zakupem pewnego etui do telefonu, gdzie opis sugerował, iż jest to produkt "ą", "ę", "ach i och", jakością nie odbiegający do produktów liderów w tej branży, a okazało się, że to jakaś, marna, tania, chińska tandeta za kilkanaście centów, ale cena na Allegro była już podobna do markowych etui, dodatkowo brat sprawiedliwie wspomniał, że po za nieprawdziwym i wprowadzającym w błąd opisem etui co do jego jakości i walorów, sama obsługa klienta była bardzo dobra.
Sprzedający też się mocno obruszył i straszył, ale brat go zbył i olał.
Allegro szybko jednak usunęło tę opinię, na podstawie naruszenia "czegoś tam", od tamtej pory i ja nie tracę już czasu na wystawianie komentarzy sprzedającym, a kupuję na Allegro naprawdę sporo i często (choć Allegro utrudnia to jak tylko może).
PS Groźbami sprzedawcy frustrata się nie przejmuj, napisz mu żeby zaprzestał tego swoistego "stalkingu", bo w przeciwnym razie naprawdę zrobisz mu odpowiednią "reklamę" w sieci.
O, a tu z mojego podwórka (dosłownie) https://vod.pl/programy-onetu/reportaze ... ii/xz1n90d
Ksiądz zgłasza na policję i nachodzi ludzi za wystawienie niskiej opinii dla parafii w internecie. Także to z allegro to pikuś
Ksiądz zgłasza na policję i nachodzi ludzi za wystawienie niskiej opinii dla parafii w internecie. Także to z allegro to pikuś
Najlepiej na allegro nie kupować...
Niestety u mnie ceny np narzędzi są zaporowe.
Wtedy kupuję na allegro a z tym bywa różnie.
Tak naprawdę to nie ma co liczyć na uczciwość, bo to zdarza się raz na 10 transakcji.
Raz się kupi taniej, drugi raz jest się do tyłu. Tak naprawdę to loteria.
Kiedyś kupowałem zestaw narzędzi gedore - kupujący nie chciał nawet złotówki zejść z ceny. Zapłaciłem ponad 2 stówy za to, co za tydzień można było kupić na połowę ceny.....
Zastaw wkrętaków Wiha/Bosch który można było dostać za 60zł teraz jest wystawiony za 160 - taka jest pazerność sprzedających.
Liczy się tylko kasa.
Niestety u mnie ceny np narzędzi są zaporowe.
Wtedy kupuję na allegro a z tym bywa różnie.
Tak naprawdę to nie ma co liczyć na uczciwość, bo to zdarza się raz na 10 transakcji.
Raz się kupi taniej, drugi raz jest się do tyłu. Tak naprawdę to loteria.
Kiedyś kupowałem zestaw narzędzi gedore - kupujący nie chciał nawet złotówki zejść z ceny. Zapłaciłem ponad 2 stówy za to, co za tydzień można było kupić na połowę ceny.....
Zastaw wkrętaków Wiha/Bosch który można było dostać za 60zł teraz jest wystawiony za 160 - taka jest pazerność sprzedających.
Liczy się tylko kasa.
Jestem za tym, żeby płacić za coś tyle, ile jest to warte.
Jeśli np akumulator kosztuje średnio ok 30zł a ktoś sprzedaje takie samo za 60zł to normalne?
Ja wiem że handel nie jest kolorowy, ale są sprzedawcy którzy masowo wykupują produkty promocyjne z marketów potem sprzedając je na allegro.
Kupujący nawet nie wie, że kupuje coś gorszej jakości puszczone na market.
Podobnie ze sklepami stacjonarnym z praktycznie wszystkim.
Krzyczeć za np wkrętarkę DeWalt 2200zł, gdzie w większości sklepów internetowych są po 1500zł, zestaw bitów to koszt 120zł, w sklepach internetowych cena połowę niższa,
paczka wkrętów ramowych 90zł - ta sama zakupiona w detalu u producenta z przesyłką kurierem - 80zł, itd, itd, przykładów mogę podać mnóstwo.
Dla mnie to nie jest normalne.
Jeśli np akumulator kosztuje średnio ok 30zł a ktoś sprzedaje takie samo za 60zł to normalne?
Ja wiem że handel nie jest kolorowy, ale są sprzedawcy którzy masowo wykupują produkty promocyjne z marketów potem sprzedając je na allegro.
Kupujący nawet nie wie, że kupuje coś gorszej jakości puszczone na market.
Podobnie ze sklepami stacjonarnym z praktycznie wszystkim.
Krzyczeć za np wkrętarkę DeWalt 2200zł, gdzie w większości sklepów internetowych są po 1500zł, zestaw bitów to koszt 120zł, w sklepach internetowych cena połowę niższa,
paczka wkrętów ramowych 90zł - ta sama zakupiona w detalu u producenta z przesyłką kurierem - 80zł, itd, itd, przykładów mogę podać mnóstwo.
Dla mnie to nie jest normalne.
IMHO tak. Masz wybór jako klient? Nienormalne jest, jeśli jesteś zmuszony do zakupu czegoś, bez możliwości wyboru.wwd pisze:Jeśli np akumulator kosztuje średnio ok 30zł a ktoś sprzedaje takie samo za 60zł to normalne?
Załóż sklep stacjonarny i sprzedawaj taniej, zarobisz krocie (?).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski