Panel led 126 diod power 1W do papryki
Panel led 126 diod power 1W do papryki
Witam, buduję panel LED monochromatyczny do uprawy papryki chili na wzór panela DIY od "zielarzy" diody to 450nm x19, 620nm x38,660nm x50, i 6500k white x19.
Zaplanowałem 126 diod 1W po 14 szeregowo i 9 równolegle, pierwszą myślą było zasilenie z przetwornicy step-up cc-cv, ta którą mam ma na wyjściu do 50V z kontrolą natężenia prądu, chciałem żeby diody pracowały z prądem około 180-200mA, ale zreflektowałem, że 9 pasków równoległych będzie miało różny spadek napięcia, więc będą świecić nie równo.
Chwilowo panel chciałbym ustawić na 60-80W by uzyskać wysoką sprawność LED, ale w razie zwiększenia powierzchni móc puścić go na 120W, wyjściem byłoby zakup 9 driverów min. 15W z regulacją natężenia prądu, ale to droga rzecz poza tym nie estetycznie wyglądałaby na radiatorze 9 driverów LED i plątanina kabli, wyszukałem ten driver NSI50350 byłby idealny tylko nie wiem, czy da się nim kontrolować natężenie prądu (ktoś ma jakieś doświadczenia?) driver byłby szeregowo z każdą jedną linią po 14 diod LED. Macie jakiś tani pomysł bez 10 driverów z kontrolą natężenia? Pozdrawiam serdecznie Adam.
Zaplanowałem 126 diod 1W po 14 szeregowo i 9 równolegle, pierwszą myślą było zasilenie z przetwornicy step-up cc-cv, ta którą mam ma na wyjściu do 50V z kontrolą natężenia prądu, chciałem żeby diody pracowały z prądem około 180-200mA, ale zreflektowałem, że 9 pasków równoległych będzie miało różny spadek napięcia, więc będą świecić nie równo.
Chwilowo panel chciałbym ustawić na 60-80W by uzyskać wysoką sprawność LED, ale w razie zwiększenia powierzchni móc puścić go na 120W, wyjściem byłoby zakup 9 driverów min. 15W z regulacją natężenia prądu, ale to droga rzecz poza tym nie estetycznie wyglądałaby na radiatorze 9 driverów LED i plątanina kabli, wyszukałem ten driver NSI50350 byłby idealny tylko nie wiem, czy da się nim kontrolować natężenie prądu (ktoś ma jakieś doświadczenia?) driver byłby szeregowo z każdą jedną linią po 14 diod LED. Macie jakiś tani pomysł bez 10 driverów z kontrolą natężenia? Pozdrawiam serdecznie Adam.
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Połącz 100 diod w szereg, da Ci to około 320V. Możesz to zasilić kilkoma sztukami drivera tego typu (lub podobnego, jest ich sporo):
https://duckduckgo.com/?q=zonopo+8260&t ... &ia=videos
Mają za zwyczaj maksymalny prąd 60mA, więc musisz wykorzystać kilka sztuk (powiedzmy 3). Potrzebujesz do tego jedynie 2 rezystory regulujące prąd ( na 1 driver - około 10Ohm) kondensator i mostek graetza.
poniższy wątek pomoże:
viewtopic.php?t=20301
https://duckduckgo.com/?q=zonopo+8260&t ... &ia=videos
Mają za zwyczaj maksymalny prąd 60mA, więc musisz wykorzystać kilka sztuk (powiedzmy 3). Potrzebujesz do tego jedynie 2 rezystory regulujące prąd ( na 1 driver - około 10Ohm) kondensator i mostek graetza.
poniższy wątek pomoże:
viewtopic.php?t=20301
Dzięki za pomoc GanzConrad, zaraz poczytam o driverze który zaproponowałeś, ale przez ten czas znalazłem inny driver tej samej firmy o innych parametrach mianowicie NSI45090JDT4G, ma zakres od 90mA do 160mA regulowany rezystorem od pinu 3 do katody, 45V więc powinien zasilić linię 14 diod, użyłbym dwóch równolegle na linie i wyregulował sobie rezystorem miałbym zakres od 180mA do 320mA, i zasiliłbym go przetwornicą 45V, ale zastanawia mnie parametr "Robust power package 2.7W" czy to oznacza, że można puścić na nim tylko do 2.7W? czy chodzi o coś innego? da się wyrwać u chińczyków za 13$ 20sztuk. Zaraz przyjrzę się twojemu driverowi bo w tym NSI co podałem dochodzi zasialcz 120W dell 20V -> przetwornica step-up 45V -> 18szt. NSI4590 więc poziom skomplikowania i strat pewnie byłby duży. Co sądzisz i którą opcję polecasz?
EDIT:
czy ten CYT1000A to ten zonopo 8260?
Rozumiem, że tak bym musiał łączyć je żeby uzyskać większe natężenie?
Tylko powiedz czy ten CYT to to samo, bo tamtego szukałem i ten wyskakiwał w goglarce, do tego jakieś wersie CYT1000a, CYT1000b, CYT3000a, czymś się różnią? bo nie widzę. Czyli one zasilą diody o spadku napięcia w szeregu do 320V, więc nie zrezygnuje z 126 diod tylko zrobię dwa zasilaczepo 6 IC żeby uzyskać 360mA max, bo z tego co wyczytałem można ustawiać natężenie rezystorem, btw. którym? i sobie ustawie je na pół gwizdka. Tanie jak barszcz, i fajne zasilanie, efektywność widziałem, że 90% jeśli się doda rezystor 1M i kondensator (w taniej wersji 80%) Tylko jeszcze Cię proszę o rozwianie moich wątpliwości. Pozdrawiam i dzięki za wielką pomoc bo myślałem, że będę musiał wydać kupe kasy na zasilanie, czekam na odpowiedź i zamówię od chińczyków. Wytrawie sobie ścieżki na płytce.
EDIT:
W datasheet stoi napisane, że Vout to 250v, czyli 78 diod tylko zasilę na jednym układzie a nie sto? racja? do tego ten CYT1000B jest troszkę prostszy, może być?
EDIT:
czy ten CYT1000A to ten zonopo 8260?
Rozumiem, że tak bym musiał łączyć je żeby uzyskać większe natężenie?
Tylko powiedz czy ten CYT to to samo, bo tamtego szukałem i ten wyskakiwał w goglarce, do tego jakieś wersie CYT1000a, CYT1000b, CYT3000a, czymś się różnią? bo nie widzę. Czyli one zasilą diody o spadku napięcia w szeregu do 320V, więc nie zrezygnuje z 126 diod tylko zrobię dwa zasilaczepo 6 IC żeby uzyskać 360mA max, bo z tego co wyczytałem można ustawiać natężenie rezystorem, btw. którym? i sobie ustawie je na pół gwizdka. Tanie jak barszcz, i fajne zasilanie, efektywność widziałem, że 90% jeśli się doda rezystor 1M i kondensator (w taniej wersji 80%) Tylko jeszcze Cię proszę o rozwianie moich wątpliwości. Pozdrawiam i dzięki za wielką pomoc bo myślałem, że będę musiał wydać kupe kasy na zasilanie, czekam na odpowiedź i zamówię od chińczyków. Wytrawie sobie ścieżki na płytce.
EDIT:
W datasheet stoi napisane, że Vout to 250v, czyli 78 diod tylko zasilę na jednym układzie a nie sto? racja? do tego ten CYT1000B jest troszkę prostszy, może być?
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
nie, to moc strat na układzie. Zwiększając ilość diod w szeregu, zmniejszasz straty na scalaku.adamhood pisze: ale zastanawia mnie parametr "Robust power package 2.7W" czy to oznacza, że można puścić na nim tylko do 2.7W?
praktycznie tak, są to różne układy, ale zasada ta sama. Musiałbyś przeczytać DSa, jak znajdziesz w normalnym języku. Czytałem, że te CYT mają gorszą renomę, ale nie wiem do końca czy diody palą się od celowego postarzania produktu, czy od wady układu. Mam parę sztuk i paliły się diody, ale układy działają dalej. Wystarczyło zmostkować spaloną diodę i panel świeci dalej.adamhood pisze:czy ten CYT to to samo
Możesz zrobić 2 szeregi po 62 diody, też powinno działać. Przy płytkach pamiętaj, że same układy też generują straty. CYT1000B odprowadza je poprzez metalowy pad, a pozostałe mają pad termiczny pod scalakiem, więc musisz przewidzieć chłodzenie scalaka.
OK no jestem przekonany do twojej propozycji, będę pamiętał o chłodzeniu, pewnie padały od efektu stroboskopowego, ale w datasheet jest podany schemat "no strobo" załączam.
Co oznacza PF value 0.5? kondensator 0.5PF? a w schemacie "cheap version" (rozumiem, że ze strobo) jest po prostu kondensator 10uf w innym miejscu na schemacie i PF value 0.9PF tzn? też napisane jest w datasheet, że Vout 250V max. A tu piszą, że jeśli napięcie jest 270-280V można nie dawać C1.... chińczyki.
EDIT: to zamawiać ten CYT1000B, czy inny? nie mogę znaleźć tego 8260 u chinoli, a nie wiem który byłby lepszy.
Co oznacza PF value 0.5? kondensator 0.5PF? a w schemacie "cheap version" (rozumiem, że ze strobo) jest po prostu kondensator 10uf w innym miejscu na schemacie i PF value 0.9PF tzn? też napisane jest w datasheet, że Vout 250V max. A tu piszą, że jeśli napięcie jest 270-280V można nie dawać C1.... chińczyki.
EDIT: to zamawiać ten CYT1000B, czy inny? nie mogę znaleźć tego 8260 u chinoli, a nie wiem który byłby lepszy.
Wartość C1 obliczasz ze wzoru na reaktancję pojemnościową kondensatora oraz prawa Ohma znając prąd diod(y) i różnicę napięć zasilającego i diod (+ spadek na układzie oraz Rs + jakiś mały zapas). I to tak w dużym skrócie, bo napięcie na układzie (i diodach także) jest niebezpieczne dla życia i zdrowia i nie zachęcam do zabawy czymś o czym się nie za bardzo ma pojęcie.
Może być 320V i będzie tyle w razie awarii np którejś z diod. Żeby to było bezpieczne to należy zadbać o to, żeby była różnicówka w obwodzie zasilania tego, dać wyłącznik 2-biegunowy oraz całość szczelnie zalać w zalewie do elektroniki ... koszty przekroczą pierwotne pomysły a nadal będzie to kiepskie rozwiązanie.
Układ ten działa podobnie jak zasilacze beztransformatorowe (polecam lekturę o wadach, bo zalet to nie ma większych, gdy myślimy także o bezpieczeństwie).
Układ ten działa podobnie jak zasilacze beztransformatorowe (polecam lekturę o wadach, bo zalet to nie ma większych, gdy myślimy także o bezpieczeństwie).
Wiem, słyszałem o tanich żarówkach LED które zabijają, zastanowię się jeszcze bo odwiodłeś mnie trochę od tego drivera, to będzie spora lampa z radiatorem, do tego diody na wierzchu trzeba by zrobić obudowę i zabezpieczyć zalewą, bezpiecznik, warystor btw. widziałem COBY gdzie wszystko było na wierzchu xD. Doczytałem tam, że układ ma największą efektywność gdy spadek na diodach jest ponad 280V, i można nie dawać tego kondensatora. No cóż, pomyślę jeszcze, czyli bardziej proponowałbyś kupno 9 driverów? te z regulacją są naprawdę drogie, może jest jakaś alternatywa?
Ostatnio zmieniony niedziela 29 kwie 2018, 23:35 przez adamhood, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy chcesz łączyć diody szeregowo-równolegle, to drobne różnice napięć przewodzenia możesz skorygować szeregowo dodanym rezystorem, do każdej szeregowej gałęzi, o szacunkowo dobranej wartości i wtedy możesz spokojnie zasilić całość z 1 zasilacza o bezpiecznym napięciu. Nawet w wersji profi możesz do każdej zrobić stabilizację prądową na rezystorze i tranzystorze i wtedy zwykły zasilacz stałonapięciowy podoła zadaniu.
Na początku tak myślałem, żeby równo na gałęziach rozłożyć diody o różnym napięciu przewodzenia potem pomierzyć ewentualny spadek i uzupełnić rezystorem, ale potem pomyślałem, że to mało fachowe co prawda, różnice temperatur nie będą duże bo diod będzie sporo i jedna przy drugiej, duży radiator żebrowy z aktywnym chłodzeniem. Sam nie wiem, myślisz, że to nie będzie takie złe rozwiązanie? do tego diody nie będą żyłowane myślałem o natężeniu 180mA a później przy ewentualnej rozbudowie 300mA. Myślałem o lm'ach ale za dużo strat do tego małe napięcie, a dysponujesz jakimś schematem stabilizatora na tranzystorze żeby ogarnął 50v? i nie żarł dużo prądu, może to się wydawać chore kto się przejmuje prądem na zasilaniu stacjonarnym, ale osobiście cieszyłaby mnie jak najwyższa sprawność.