Zamiennik aku do wkrętarki.
Zamiennik aku do wkrętarki.
Od 9 lat mam wkrętarkę AEG BSB 14 STX. Kupilem ją z dwoma aku 3Ah, dwa lata temu reanimowałem baterię (wsadziłem do jednej z nich ogniwa samsunga, jak się okazało w drugiej była padnięta elektronika, przez co ładowała po przekroczeniu bezpiecznego napięcia). Zregenerowany akumulator nie posłużył mi długo - być może coś jest nie tak z elektroniką, nie wiem...
Do rzeczy.
Akumulator L1430R 3Ah kosztuje w tej chwili 550zł, LK1420R 2Ah - 350zł.
Za 600zł można kupić wkrętarkę BSB14CLI202C z dwoma aku 2Ah na 14.4V.
Teraz zastanawiam się co tu zrobić. Nie opłaca się brać oryginału 3Ah - bardziej ekonomicznie wychodzi wkrętarka w mniejszymi co prawda, ale nowymi bateriami.
Jest jeszcze 3 opcja - zamienniki z allegro.
Kolega kupił rok temu (nie wiem u kogo), zamienniki do makity, był nawet jakiś opis że umieszczony jest w nim autorski układ lepszy niż oryginał - po roku padły obydwa...
Ja natomiast myślałem o takich:
http://allegro.pl/akumulator-bateria-do ... 75098.html
albo ten:
http://allegro.pl/akumulator-bateria-do ... 6937975098
Co tu zrobić? Stara wkrętarka jeszcze bardzo dobrze sobie radzi, gdyby zamiennik był ok to sprawa załatwiona.
A może kupić zestaw za 600zł - dojdzie kolejne narzędzie ale z oryginalnymi aku, niestety zamiast 18V zostanę przy 14.4V.
Do rzeczy.
Akumulator L1430R 3Ah kosztuje w tej chwili 550zł, LK1420R 2Ah - 350zł.
Za 600zł można kupić wkrętarkę BSB14CLI202C z dwoma aku 2Ah na 14.4V.
Teraz zastanawiam się co tu zrobić. Nie opłaca się brać oryginału 3Ah - bardziej ekonomicznie wychodzi wkrętarka w mniejszymi co prawda, ale nowymi bateriami.
Jest jeszcze 3 opcja - zamienniki z allegro.
Kolega kupił rok temu (nie wiem u kogo), zamienniki do makity, był nawet jakiś opis że umieszczony jest w nim autorski układ lepszy niż oryginał - po roku padły obydwa...
Ja natomiast myślałem o takich:
http://allegro.pl/akumulator-bateria-do ... 75098.html
albo ten:
http://allegro.pl/akumulator-bateria-do ... 6937975098
Co tu zrobić? Stara wkrętarka jeszcze bardzo dobrze sobie radzi, gdyby zamiennik był ok to sprawa załatwiona.
A może kupić zestaw za 600zł - dojdzie kolejne narzędzie ale z oryginalnymi aku, niestety zamiast 18V zostanę przy 14.4V.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Ja bym zrobił tak. Ładował akumulator ze zdjętą obudową. W celu monitorowania parametrów podczas ładowania. Jeżeli elektronika i ładowarka jest w porządku. Czyli odcina napięcie końcowe do 4.25V na poszczególnym ogniwie. To bym nawet się nie zastanawiał i wymienił same ogniwa. Może wcześniejsze ogniwa po reanimacji. Nie były jakoś do końca sprawne (nie trzymały parametrów)? I powiedzmy szczerze. Ogniwa wysoko-prądowe. Nie mają takiej ilości cykli ładowania jak zwykłe 18650. Po prostu szybko padają. Oczywiście mowa tutaj o mocnym żyłowaniu akumulatora. A nie wkręcania śrubki 4 razy w roku. U mnie swego czasu nawet 4 miesiące nie wytrzymywały akumulatory.
Z tego co pamiętam to kupiłem nowe INR18650-15Q i wolałbym chyba kupić zamiennik niż znowu bawić się w wymianę. Nie wiem tylko jakie pcb stosuje firma "Lupo-poznań". Wkrętarki używam tylko przez pół roku (prace koło domu), ale dosyć intensywnie i zawsze staram się zostawiać naładowane aku. Wkrętarka jest dosyć mocna, mimo tego że trochę ciężka to robi robotę.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Być może ogniwa są słabe, ktoś pisał że takie samsungi lub wersja 20Q będą ok, nie pamiętam czemu wybrałem te - pewnie przez cenę.
Rozebrałem i sprawdziłem.
Akumulator miał na stykach 16.3V - poszczególne ogniwa - 4.04V.
Podłączyłem ładowarkę, po naładowaniu akumulator miał 16.55V, poszczególne ogniwa: 6 ogniw - 4.14V, 2 ogniwa 4.12V.
ładowarka po podłączeniu do sieci ma na stykach 38.3V, nie wiem natomiast jakim prądem ładuje.
Akumulator siada szybko np przy pracy z papierem ściernym czy szczotką drucianą przy dłuższym stałym obciążeniu. Może po prostu się wyeksploatowały...
Odnośnie zamienników to popytałem sprzedawcę i zapewnia że zamienniki robią od kilku lat i nie mają żadnych problemów.
Poleca natomiast zamiast Li-Ion - NiCd/NiMh na ogniwach panasonic o pojemności 3Ah (12 ogniw), ze względu na to że akumulator nie posiada elektroniki więc nie ma się co popsuć - czy to możliwe żeby przy tych ogniwach nie było pcb w aku?
Rozebrałem i sprawdziłem.
Akumulator miał na stykach 16.3V - poszczególne ogniwa - 4.04V.
Podłączyłem ładowarkę, po naładowaniu akumulator miał 16.55V, poszczególne ogniwa: 6 ogniw - 4.14V, 2 ogniwa 4.12V.
ładowarka po podłączeniu do sieci ma na stykach 38.3V, nie wiem natomiast jakim prądem ładuje.
Akumulator siada szybko np przy pracy z papierem ściernym czy szczotką drucianą przy dłuższym stałym obciążeniu. Może po prostu się wyeksploatowały...
Odnośnie zamienników to popytałem sprzedawcę i zapewnia że zamienniki robią od kilku lat i nie mają żadnych problemów.
Poleca natomiast zamiast Li-Ion - NiCd/NiMh na ogniwach panasonic o pojemności 3Ah (12 ogniw), ze względu na to że akumulator nie posiada elektroniki więc nie ma się co popsuć - czy to możliwe żeby przy tych ogniwach nie było pcb w aku?
W starej reanimowanej jest 8 ogniw samsung INR18650-15Q. Jest to bateria 14.4V.
Ogniwa kupione z blaszkami i lutowane przewodami. Dlatego wolałbym kupić zamiennik bo trochę to druciarstwo.
Zawsze może puścić lut jak np wkrętarka upadnie, może się zrobić jakieś zwarcie.
Obchodzę się z tym akumulatorem jak jajkiem i przyznaję że mnie to już denerwuje.
Ktoś kto robi zamienniki ma zgrzewane cale pakiety, w domu tego nie zrobię.
Ogniwa kupione z blaszkami i lutowane przewodami. Dlatego wolałbym kupić zamiennik bo trochę to druciarstwo.
Zawsze może puścić lut jak np wkrętarka upadnie, może się zrobić jakieś zwarcie.
Obchodzę się z tym akumulatorem jak jajkiem i przyznaję że mnie to już denerwuje.
Ktoś kto robi zamienniki ma zgrzewane cale pakiety, w domu tego nie zrobię.
wwd, jesteś w stanie pokazać jak wygląda wkład tego akku co już reanimowałeś?
Interesuje mnie elektronika, czy jest tam jakiś "mądry" układ czy prosta sprawa.
Można zrobić nowy wkład z dobrych akku, zgrzać itp
viewtopic.php?t=22254
Interesuje mnie elektronika, czy jest tam jakiś "mądry" układ czy prosta sprawa.
Można zrobić nowy wkład z dobrych akku, zgrzać itp
viewtopic.php?t=22254
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Aku które reanimowałem chciałbym jeszcze zostawić na zapas.
Mam drugie aku które próbowałem reanimować - po wymianie ogniw nie było napięcia na stykach tylko ok 0.5V.
Zdjęcia:
https://i.imgur.com/F9wJ1Ka.jpg
https://i.imgur.com/XMPZ2NG.jpg
https://i.imgur.com/YkotJfI.jpg
Co można z nich wywnioskować? Skomplikowany układ czy coś prostego?
Żeby było ciekawiej to zmierzyłem przed chwilą napięcia i wszystkie mają 3.88V - 3.99V.
Trzymają je kilka lat.
Wysłałem jeszcze zapytanie do firmy o której wcześniej wspominałem o różnicę między NiMh a Li-Ion.
Otrzymałem odpowiedź że NiMh jest kupowana przez budowlańców ze względu na to że jest to proste aku bez elektroniki więc nie ma możliwości popsucia - zalania. Jeśli tak jest to co kontroluje parametry ogniw?
Zapytałem jeszcze o pcb jakich używają w li-Ion - konkretnie o zabezpieczenia jakie tam są, czy monitorują jedno ogniwo czy też wszystkie. Czekam jeszcze na odpowiedź.
Mam drugie aku które próbowałem reanimować - po wymianie ogniw nie było napięcia na stykach tylko ok 0.5V.
Zdjęcia:
https://i.imgur.com/F9wJ1Ka.jpg
https://i.imgur.com/XMPZ2NG.jpg
https://i.imgur.com/YkotJfI.jpg
Co można z nich wywnioskować? Skomplikowany układ czy coś prostego?
Żeby było ciekawiej to zmierzyłem przed chwilą napięcia i wszystkie mają 3.88V - 3.99V.
Trzymają je kilka lat.
Wysłałem jeszcze zapytanie do firmy o której wcześniej wspominałem o różnicę między NiMh a Li-Ion.
Otrzymałem odpowiedź że NiMh jest kupowana przez budowlańców ze względu na to że jest to proste aku bez elektroniki więc nie ma możliwości popsucia - zalania. Jeśli tak jest to co kontroluje parametry ogniw?
Zapytałem jeszcze o pcb jakich używają w li-Ion - konkretnie o zabezpieczenia jakie tam są, czy monitorują jedno ogniwo czy też wszystkie. Czekam jeszcze na odpowiedź.
To że ni-mh nie mają elektroniki to prawda. Ładowarka wykrywa naładowanie przez deltaV i takie akku same się balansują , tj podczas przeładowania poszczególne ogniwa zamieniają nadmiar energii w ciepło.
Takie ładowanie jest ok ale do czasu gdy ładowarka ładuje małym prądem, tj akku przez naturalne chłodzenie są w stanie się schłodzić. Jedyne zabezpieczenie jakie się spotyka to termistor.
Takie ładowanie jest ok ale do czasu gdy ładowarka ładuje małym prądem, tj akku przez naturalne chłodzenie są w stanie się schłodzić. Jedyne zabezpieczenie jakie się spotyka to termistor.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Elektronika na płytce wygląda na prostą.
Jeżeli akku jest dobrze podłączony to powinno być wszystko git.
Po reanimacji napięcia na stykach może nie być do czasu podłączenia na chwilę do ładowarki.
Jeżeli akku jest dobrze podłączony to powinno być wszystko git.
Po reanimacji napięcia na stykach może nie być do czasu podłączenia na chwilę do ładowarki.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Dokładnie nie pamiętam ale było to tak, że po rozebraniu jednego pakietu zobaczyłem spuchnięte ogniwa, po wymianie ogniw miałem napięcie na pcb - ale na stykach było 0,5V.
Próbowałem je ładować ale napięcie rosło a na stykach dalej było 0,5V.
Wtedy rozebrałem drugie ogniwo i przelutowałem z niego płytkę.
Po kilku minutach ładowania ładowarka przestała ładować i wszystko było ok.
Nie wiem czemu tak było.
Ciekawe jest to, że obydwa aku nie trzymały, a teraz po kilku latach mierzę pakiet i ma 15.6V.
Być może elektronika nie padła, sam nie wiem...
Próbowałem je ładować ale napięcie rosło a na stykach dalej było 0,5V.
Wtedy rozebrałem drugie ogniwo i przelutowałem z niego płytkę.
Po kilku minutach ładowania ładowarka przestała ładować i wszystko było ok.
Nie wiem czemu tak było.
Ciekawe jest to, że obydwa aku nie trzymały, a teraz po kilku latach mierzę pakiet i ma 15.6V.
Być może elektronika nie padła, sam nie wiem...