Jaki rower górski/trekkingowy do latarki?
Jaki rower górski/trekkingowy do latarki?
Witajcie,
jako że jesteśmy na forum latarkowym, szukam dla siebie rowera pasującego do którejś z moich latarek
Generalnie w rowerach nie mam innego doświadczenia poza marketowymi wynalazkami. Mój ostatni rower "górski" kupiłem chyba z 10 lat temu w markecie za 500zł, nigdy w nim nie przestał skrzypieć amortyzator, tylną (i przednią chyba też) przekładnię wymieniałem na używaną z poprzedniego, starszego chińczyka (akurat trafiła się Shimano, ale jaka - czy dobra, czy najtańsza nie wiem). Ostatnio siadł hamulec tylni (typu V). Kupiłem nową linkę - okazało się, że to jednak zbroja się złożyła, a nie linka... I tutaj doszedłem do punktu, że koniec z marketówkami/chińczykami, których naprawy końca nie mają. Nigdy nie siedziałem na dobrym, markowym rowerze, więc moje wymagania pewnie nie są górnych lotów, ale jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Na rower chciałbym przeznaczyć 1000-2000zł, jeżeli naprawdę warto - dołożę więcej. Raczej nowy rower niż używany. Rower do jazdy głównie po terenach wiejskich, drogach asfaltowych, polnych, leśnych stąd wydaje mi się, że szukam czegoś pomiędzy górskim a trekkingowym. Ważne, żeby miał możliwość przymocowania fotelika (Hamax). Mam 188cm/75kg. Nie wiem na ile można to wyeliminować parametrami kierownicy, ale w poprzednim rowerze miałem problem z bólem nadgarstków, kierownica była w nim lekko zagięta, nieznacznie pomogło zamontowanie rogów, żebym mógł trzymać kierownicę "w pionie".
No i najważniejsze - kierownica z miejscem na montaż latarki/latarek
jako że jesteśmy na forum latarkowym, szukam dla siebie rowera pasującego do którejś z moich latarek
Generalnie w rowerach nie mam innego doświadczenia poza marketowymi wynalazkami. Mój ostatni rower "górski" kupiłem chyba z 10 lat temu w markecie za 500zł, nigdy w nim nie przestał skrzypieć amortyzator, tylną (i przednią chyba też) przekładnię wymieniałem na używaną z poprzedniego, starszego chińczyka (akurat trafiła się Shimano, ale jaka - czy dobra, czy najtańsza nie wiem). Ostatnio siadł hamulec tylni (typu V). Kupiłem nową linkę - okazało się, że to jednak zbroja się złożyła, a nie linka... I tutaj doszedłem do punktu, że koniec z marketówkami/chińczykami, których naprawy końca nie mają. Nigdy nie siedziałem na dobrym, markowym rowerze, więc moje wymagania pewnie nie są górnych lotów, ale jak to się mówi, apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Na rower chciałbym przeznaczyć 1000-2000zł, jeżeli naprawdę warto - dołożę więcej. Raczej nowy rower niż używany. Rower do jazdy głównie po terenach wiejskich, drogach asfaltowych, polnych, leśnych stąd wydaje mi się, że szukam czegoś pomiędzy górskim a trekkingowym. Ważne, żeby miał możliwość przymocowania fotelika (Hamax). Mam 188cm/75kg. Nie wiem na ile można to wyeliminować parametrami kierownicy, ale w poprzednim rowerze miałem problem z bólem nadgarstków, kierownica była w nim lekko zagięta, nieznacznie pomogło zamontowanie rogów, żebym mógł trzymać kierownicę "w pionie".
No i najważniejsze - kierownica z miejscem na montaż latarki/latarek
S2+: XM-L2 U2-1B 2.1A || XM-L2 T6-4C 2.1A || (MOD) XP-E2 Red 1.4A || 365nm Nichia UV
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
@1984 w sklepie rowerowym coś takiego Tobie złożyli? Chciałbym uniknąć składania roweru w domu...
S2+: XM-L2 U2-1B 2.1A || XM-L2 T6-4C 2.1A || (MOD) XP-E2 Red 1.4A || 365nm Nichia UV
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
Przejrzyj ofertę polskich marek Kross i Romet. Jesteś wysoki, więc tylko koła 29".
Z Krossa
MTB:
https://kross.pl/pl/rowery/gorskie
i CROSS:
https://kross.pl/pl/rowery/turystyczne
Raczej nie wybieraj typowych Rowerów górskich (MTB XC). Mają one sylwetkę do wyścigów. Są bardzo sprawne w terenie, ale mocno obciążają nadgarstki.
Z Krossa
MTB:
https://kross.pl/pl/rowery/gorskie
i CROSS:
https://kross.pl/pl/rowery/turystyczne
Raczej nie wybieraj typowych Rowerów górskich (MTB XC). Mają one sylwetkę do wyścigów. Są bardzo sprawne w terenie, ale mocno obciążają nadgarstki.
Dwa lata temu zadałem tutaj to samo pytanie, polecono mi wtedy rowery firmy Kands.
Kupiłem dla siebie i żony, jestem bardzo zadowolony. Przez ten czas przejechałem około 1500 km (wiem, to niewiele), ale wszystko działa idelanie, tak jak w chwili zakupu.
Z tym, że kupiłem złożone i wyregulowane w sklepie rowerowym. Szwagier kupił wysyłkowo taki sam model i nie udało mu się dobrze wyregulować przedniej przerzutki. I to raczej nie dlatego że nie potrafi, wygląda to tak, jakby brakowało zakresu regulacji. Może coś się skrzywiło w transporcie ?
Kupiłem dla siebie i żony, jestem bardzo zadowolony. Przez ten czas przejechałem około 1500 km (wiem, to niewiele), ale wszystko działa idelanie, tak jak w chwili zakupu.
Z tym, że kupiłem złożone i wyregulowane w sklepie rowerowym. Szwagier kupił wysyłkowo taki sam model i nie udało mu się dobrze wyregulować przedniej przerzutki. I to raczej nie dlatego że nie potrafi, wygląda to tak, jakby brakowało zakresu regulacji. Może coś się skrzywiło w transporcie ?
Ja trafiłem na ogłoszenie na alle. Okazało się, że to stacjonarny sklep rowerowy byłego kolarza. Akurat mi pasował i kupiłem.Sosenia pisze:@1984 w sklepie rowerowym coś takiego Tobie złożyli? Chciałbym uniknąć składania roweru w domu...
W niektórych sklepach rowerowych, jak kupisz u nich części to składają za darmo. Samo złożenie też nie jest żadną filozofią, choć trzeba, czasem, do tego specjalnych kluczy
Proponowałbym na temat znacznie szerzej i przejrzeć np. to https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1000-zl/ przy czym ode mnie podpowiem ze kwota minimum na rower 3-5 sezonowy to "do 1500 zł" - dopiero w tej kwocie (mimo wielu podobieństw rowerów jako składowych wielu części) u różnych producentów rower zaczyna mieć osprzęt który sprawia wrażenie w normalnej jeździe jako tzw. "porządny".
Jeśli tanio/górsko to może to https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rock ... 50582.html - zaleta zrównoważony osprzęt i bardzo bezproblemowy serwis gwarancyjny.
Jeśli tanio/górsko to może to https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rock ... 50582.html - zaleta zrównoważony osprzęt i bardzo bezproblemowy serwis gwarancyjny.
2.5 roku temu stanąłem przed zakupem czegoś nowego, jako górną granicę ustaliłem sobie 3000zł.
Z powodu, że uprawiam raczej turystykę rowerową gdzie 90% tras to szutry, lasy, ostre podjazdy wybór padł na MTB, bo i w terenie dobrze powiezie, na podjazdach nie braknie przełożeń, a i na szosie da się nim pojechać.
Rower który wybrałem to CUBE Analog na kołach 29" za którego na alledrogo u jednego ze sprzedawców zapłaciłem 2300zł z dostawą do domu.
Na tamtą chwilę za tą cenę dostałem, dobry widelec, lepszy niż w konkurencja oferowała w swoich produktach w cenach do 3000zł.
CUBE raczej mało znany na Polskim rynku, przynajmniej u mnie bardzo rzadko się je widuje, więc jest zawsze nieco inaczej postrzegany niż inne mocno oklepane firmy .
Jedno jest pewne, jeśli MTB, to obowiązkowo 29", bo to zupełnie inna jazda, inne wybieranie nierówności, inna większa przyczepność kół do podłoża, inna wygodniejsza bardziej wyprostowana pozycja niż przyjmowana była na rowerach z kołami 26", gdzie niejednokrotnie przy wzroście powyżej 180cm, niemal leżało się na rowerze, a jazda w dół w takiej pozycji powodowała ogromny strach przed ostrymi zjazdami.
Z powodu, że uprawiam raczej turystykę rowerową gdzie 90% tras to szutry, lasy, ostre podjazdy wybór padł na MTB, bo i w terenie dobrze powiezie, na podjazdach nie braknie przełożeń, a i na szosie da się nim pojechać.
Rower który wybrałem to CUBE Analog na kołach 29" za którego na alledrogo u jednego ze sprzedawców zapłaciłem 2300zł z dostawą do domu.
Na tamtą chwilę za tą cenę dostałem, dobry widelec, lepszy niż w konkurencja oferowała w swoich produktach w cenach do 3000zł.
CUBE raczej mało znany na Polskim rynku, przynajmniej u mnie bardzo rzadko się je widuje, więc jest zawsze nieco inaczej postrzegany niż inne mocno oklepane firmy .
Jedno jest pewne, jeśli MTB, to obowiązkowo 29", bo to zupełnie inna jazda, inne wybieranie nierówności, inna większa przyczepność kół do podłoża, inna wygodniejsza bardziej wyprostowana pozycja niż przyjmowana była na rowerach z kołami 26", gdzie niejednokrotnie przy wzroście powyżej 180cm, niemal leżało się na rowerze, a jazda w dół w takiej pozycji powodowała ogromny strach przed ostrymi zjazdami.
Ciemności rozświetlają mi:
Convoy C8 XM-L2
S2+ OP, S2+ XP-L hi SMO
Miedziana homemade TiR-ówka XM-L 2.8A
Modowany zoomik XP-G2
kilka innych 1W ulepów.
Na rowerku robią dwie BT40s i jasno jest
Convoy C8 XM-L2
S2+ OP, S2+ XP-L hi SMO
Miedziana homemade TiR-ówka XM-L 2.8A
Modowany zoomik XP-G2
kilka innych 1W ulepów.
Na rowerku robią dwie BT40s i jasno jest
Jeżeli mogę doradzić to omijaj Rometa i Krossa szerokim łukiem. Nowe rowery mają nieadekwatną cenę do wyposażenia - poszaleli z cenami.
Generalnie w cenie do 2000 zł za nowy rower to bedzie podstawowe wyposażenie.
Nie sugeruj się marką tylko wyposażeniem. Bazą jest Shimano lub Sram (najpopularniejsze) Producent ramy jest bez znaczenia w tej klasie cenowej - ewentualne różnice to waga (myślę, że mało istotny parametr) Niestety w tej klasie cenowej bedzie trudno o dobre obręcze i piasty na łożyskach maszynowych i przyzwoity amortyzator. Niestety wybrałeś zły moment na kupno roweru - po sezonie łatwiej kupić w rower z dobrym wyposażeniem w cobrej cenie (często mozna wydusić dobry rabat) Kellys i Merida mają rowery w lepszej cenie ale jak pisałem marka nie specjalnie ma znaczenie. Najlepiej byłoby kupić używkę po sezonie - czasem po jednym bo ktoś nie trafił z zakupem modnego gadżetu Poszukaj czegoś w sieci i wstaw link w temacie to ocenimy. Wspomniano tutaj o rowerach z Decathlona - nie są złe ale osprzęt nie jest pierwszych lotów - nawet w najdroższych rowerach i w/g mnie są strasznie toporne. Ale coś za coś - masz serwis i dożywotnią gwarancję na ramę (śmiech)
Pzdr
Generalnie w cenie do 2000 zł za nowy rower to bedzie podstawowe wyposażenie.
Nie sugeruj się marką tylko wyposażeniem. Bazą jest Shimano lub Sram (najpopularniejsze) Producent ramy jest bez znaczenia w tej klasie cenowej - ewentualne różnice to waga (myślę, że mało istotny parametr) Niestety w tej klasie cenowej bedzie trudno o dobre obręcze i piasty na łożyskach maszynowych i przyzwoity amortyzator. Niestety wybrałeś zły moment na kupno roweru - po sezonie łatwiej kupić w rower z dobrym wyposażeniem w cobrej cenie (często mozna wydusić dobry rabat) Kellys i Merida mają rowery w lepszej cenie ale jak pisałem marka nie specjalnie ma znaczenie. Najlepiej byłoby kupić używkę po sezonie - czasem po jednym bo ktoś nie trafił z zakupem modnego gadżetu Poszukaj czegoś w sieci i wstaw link w temacie to ocenimy. Wspomniano tutaj o rowerach z Decathlona - nie są złe ale osprzęt nie jest pierwszych lotów - nawet w najdroższych rowerach i w/g mnie są strasznie toporne. Ale coś za coś - masz serwis i dożywotnią gwarancję na ramę (śmiech)
Pzdr
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
to się chopie lecz na anoreksjęSosenia pisze:188cm/75kg
Mam podobny wzrost, więc spokojnie mogę polecić swój: Romet Rambler 29R.
Teraz chyba to się nazywa Rambler 1, cena około 1500.
Najlepiej kupować w sklepie, bo można się przejechać i ewentualnie coś podmienić (ja zmieniłem siodełko). Jeździłem Meridą i wybrałem Rometa.
Nic się jeszcze nie zepsuło, ale też nie jest katowany.
Jak chcesz kupić to nie w tym momencie. Podam ci swój przykład. Rower Spike R40 który mam obecnie. Koła 27,5 amortyzator RockShock XC30 z blokadą itd, hydrauliczne hamulce tarczowe, przerzutki Shimano Deore 3 x 9. Wyposażenie dość sensowne, taka przyzwoita klasa średnia. W okresie od kwietnia 2017 cena w sklepie ~ 3000 zł (obecnie około 2700 zł). Zakupiłem go na "wyprzedaży" na koniec sierpnia za 1299 zł, gdzie sam amortyzator to koszt około 600 zł. Jak Cie czas nie ponagla, poczekaj do końca sezonu
ILPT
Klucze to nie problem, nieustannie serwisowałem swoje wynalazki to i trochę rowerowych kluczy mam, ale przejadło mi się1984 pisze:Samo złożenie też nie jest żadną filozofią, choć trzeba, czasem, do tego specjalnych kluczy
Poczytałem i pooglądałem nieco i już wiem czego szukam. Dużo niewiadomych mi przez to odpadłoMociumpel pisze:Proponowałbym na temat znacznie szerzej i przejrzeć np. to https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1000-zl/
Mieszkam około 15km od najbliższego miasta, to i wolałbym jednak (w miarę swoich możliwości) serwisować rower samodzielnie, bez kombinowania jak go zawieźć do serwisu.Mociumpel pisze:Jeśli tanio/górsko to może to https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rock ... 50582.html - zaleta zrównoważony osprzęt i bardzo bezproblemowy serwis gwarancyjny.
Więc musi to być rower trekkingowy 29". Wyczytałem, że przedni amortyzator też tutaj pomaga - tyle, że z drugiej strony dobry jakościowo nie jest tani, a taniego lepiej nie brać... Ja w swoim wynalazku miałem, a nadgarstki i tak cierpiały (cierpły też). Na teraz jestem za sztywnym widelcem. A jak waszym zdaniem?rafalklis pisze:Jesteś wysoki, więc tylko koła 29". (...) Raczej nie wybieraj typowych Rowerów górskich (MTB XC). Mają one sylwetkę do wyścigów. Są bardzo sprawne w terenie, ale mocno obciążają nadgarstki.
Nigdy nie zwróciłem uwagi na rozmiar kół w swoim rowerze, najprawdopodobniej są za małe bo siodełko mam wysunięte lekko ponad dopuszczony zakres i nawet jadąc po płaskim terenie praktycznie nurkuję... Kierownica jest niżej niż siodełko.WB pisze:(...) na rowerach z kołami 26", gdzie niejednokrotnie przy wzroście powyżej 180cm, niemal leżało się na rowerze, a jazda w dół w takiej pozycji powodowała ogromny strach przed ostrymi zjazdami.
Mam tutaj inny problem. Zjeść moge naprawdę dużo, rano, wieczorem, przed samym spaniem a waga i tak raczej spada, niż rośnie... Siedzenie za biurkiem w pracy nie pomaga zrobić masy. Mam nadzieję, że rower to zmieniGanzConrad pisze:to się chopie lecz na anoreksję
Czyli rower będę musiał sobie kupić na urodziny, tak, jak zakładał pierwotny pomysł. Czyli w sierpniuskaktus pisze:Jak Cie czas nie ponagla, poczekaj do końca sezonu
Jeszcze kilka moich wątpliwości:
- czy warto dokładać do hamulców hydraulicznych-tarczowych czy dać sobie z tym spokój? Oczywiście mój wynalazek posiada tarczowe, mechaniczne. Hamują tak, że lepiej nie mówić...
- jak wygląda kwestia regulacji wysokości w kierownicy? Wymiana na nowy widelec z dłuższą rurką?
- czy w dzisiejszych czasach dynamo ma jeszcze sens?
S2+: XM-L2 U2-1B 2.1A || XM-L2 T6-4C 2.1A || (MOD) XP-E2 Red 1.4A || 365nm Nichia UV
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
S2 XP-L HI 2.8A || BLF Q8 || Skilhunt H03 NW || Astrolux C8 XP-L HI 3B || KDLITKER C8.2 XHP35 HI NW || L6 XHP70 N2-3A || L2 XP-L HI V2-1A
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Przed zakupem też naczytałem się o różnych waletach i zadach i kupiłem zwykłe V-brake : wciskam hamulec, koło staje - czego chcieć więcej?Sosenia pisze:czy warto dokładać do hamulców hydraulicznych-tarczowych
sens ma, zależy od potrzeb, a raczej przebiegu w kilometrach.Sosenia pisze:- czy w dzisiejszych czasach dynamo ma jeszcze sens?
Miałem v-brake, zmieniałem w nich klocki na dobre, lepsze aż w końcu wylądowały tarcze z mechanicznymi avid bb5 - odtąd nie muszę się martwić że nie wyhamuję po wyjechaniu np z kałuży czy mokrej trawy. W nowszym rowerze mam hydrauliki i jest jeszcze lepiej.Sosenia pisze: czy warto dokładać do hamulców hydraulicznych-tarczowych czy dać sobie z tym spokój? Oczywiście mój wynalazek posiada tarczowe, mechaniczne.
Miałem fabrycznie w rowerze jeden z tańszych na sprężynie, wymieniłem na najtańszy powietrzny i poczułem, że teraz to działa. W nowszym rowerze mam "najtańszy" ale markowy amortyzator powietrzny i teraz czuję, jak powinien on działać.Sosenia pisze:Wyczytałem, że przedni amortyzator też tutaj pomaga - tyle, że z drugiej strony dobry jakościowo nie jest tani, a taniego lepiej nie brać...
Także wg moich doświadczeń w rowerze powinny być tarcze przynajmniej dobre mechaniki albo najlepiej hydrauliki oraz amortyzator powietrzny. Reszta osprzętu jest raczej tania w zakupie i łatwa do wymiany. Oczywiście lepiej już na początku mieć sensowną bazę do rozbudowy niż później wymieniać wszystko poza ramą. Ja w swoim nowszym rowerze za 3kzł (przy zakupie nowego u autoryzowanego dealera dostałem upust 200/300zł od tak o po zapytaniu o rabat) nie zmieniałem na razie nic poza siodełkiem i pedałami spd. O ew update proszą się jeszcze tylko opony, bo dla mnie są za bardzo terenowe ale jak widzisz są to raczej drobnostki poprawiające komfort podróżowania i dopasowanie roweru pod własne upodobania niżeli coś usprawniające rower. W starszym wymieniłem hamulce (i przy okazji przymusowo obręcze), amortyzator, wolnobieg na kasetę i przerzutkę tylną. Opony, uchwyty kierownicy, pedały ... niby drobnostki ale mocno mnie irytowały, szczególnie opony, które na asfalcie stawiały duży opór a w terenie nie dało się na nich jechać. Ostatecznie dołożyłem silnik i trochę ogniw li-ion ale większą radość z jazdy mam na nowszym.
Odpowiedni regulowany mostek i można sobie ustawiać wysokość i odległość kierownicy.Sosenia pisze:jak wygląda kwestia regulacji wysokości w kierownicy?