Problem z układem lt3477
Problem z układem lt3477
Witam serdecznie światełkowców po raz pierwszy. Dość długo byłem biernym obserwatorem forum, które nie raz mi pomogło, teraz utkwiłem i liczę na czyjąś pomoc. Przyznam szczerze... Gdy byłem na etapie produkcji swojego pierwszego świetlnego wytworu i trafiłem na to forum w poszukiwaniu pomocy i informacji troche bawiła mnie ta zajawka na lumeny i tuningi sprzętu. Ja chciałem tylko taniej i dobrej wodoodpornej latarki. Zrobiłem i teraz po czasie gdy buduje któryś z kolei miotacz fotonów, już rozumiem o co chodzi ... to uzależnia.
Do rzeczy. Zmontowałem z wielkim optymizmem przetwornice step up na lt3477. Zasila ona diodę CITIZEN CLU038-1205C4-40AL7M4-F1. Założyłem prąd diody w najwyższym trybie na 600mA co przy napięciu przewodzenia ok 34V daje około 20 W i wierząc dokumentacji około 3000 lumenów. Wszystko sterowane mikrokontrolerem. Regulacja prądu przy pomocy PWM i filtru dolnoprzepustowego podaje napięcie od 0 do 650mV na pin IADJ2 układu. Zasilanie 4 li-ion w szeregu. Wszystko pięknie działa przy naładowanych akumulatorach, jednak gdy napięcie spadnie poniżej 14V zaczynają się cyrki. Przetwornica nie jest w stanie dobić do wymaganego prądu. Wygląda to jakby się załączało ograniczenie prądowe w kluczu przetwornicy, jednak z dokumentacji wynika, że limit jest ustawiony na min 3A. Mierzyłem prąd na wejściu miernikiem w takiej sytuacji i ani razu nie przekroczył nawet 2A(niestety nie posiadam oscyloskopu więc nie jestem w stanie wychwycić czy nie ma tam jakiś strasznych szpilek prądowych). Krew mnie już zalewa. Próbowałem chyba wszystkiego. Zmiana cewki, kondensatorów, diody schottky, częstotliwości, skracałem przewody łączące układ z ledem i aku, przyczepiałem wielkie radiatory do chipu. Nic poprostu nic sie nie zmienia. Na domiar złego(nie zawsze ale często) widoczne jest gołym okiem migotanie jakby układ cyklicznie się załączał i wyłączał w dosyć niskiej częstotliwości.
Z powidzeniem zbudowałem już kiedyś wyskowydajną przetwornice step down w oparciu o mikrokontroler, a tutaj poszedłem na skróty, żeby oszczędzić sobie czasu i oberwałem po głowie. Ta kostka swoją drogą do tanich nie należy co tym bardziej mnie to wpienia. Nawiasem w lt spice wszystko pięknie działa nawet przy zasilaniu z 9V. Ktoś miał z tym badziewiem do czynienia? Wszelakie sugestie mile widziane bo mi pomysły się już skończyły, a czas mnie goni.
Dioda led: https://www.tme.eu/pl/details/clu038-12 ... 0al7m4-f1/
Cewka: https://www.tme.eu/pl/details/dtmss-12. ... 5001540-v/
Lt3477: https://www.tme.eu/pl/details/lt3477efe ... 77efe_pbf/
Pozdrawiam
Do rzeczy. Zmontowałem z wielkim optymizmem przetwornice step up na lt3477. Zasila ona diodę CITIZEN CLU038-1205C4-40AL7M4-F1. Założyłem prąd diody w najwyższym trybie na 600mA co przy napięciu przewodzenia ok 34V daje około 20 W i wierząc dokumentacji około 3000 lumenów. Wszystko sterowane mikrokontrolerem. Regulacja prądu przy pomocy PWM i filtru dolnoprzepustowego podaje napięcie od 0 do 650mV na pin IADJ2 układu. Zasilanie 4 li-ion w szeregu. Wszystko pięknie działa przy naładowanych akumulatorach, jednak gdy napięcie spadnie poniżej 14V zaczynają się cyrki. Przetwornica nie jest w stanie dobić do wymaganego prądu. Wygląda to jakby się załączało ograniczenie prądowe w kluczu przetwornicy, jednak z dokumentacji wynika, że limit jest ustawiony na min 3A. Mierzyłem prąd na wejściu miernikiem w takiej sytuacji i ani razu nie przekroczył nawet 2A(niestety nie posiadam oscyloskopu więc nie jestem w stanie wychwycić czy nie ma tam jakiś strasznych szpilek prądowych). Krew mnie już zalewa. Próbowałem chyba wszystkiego. Zmiana cewki, kondensatorów, diody schottky, częstotliwości, skracałem przewody łączące układ z ledem i aku, przyczepiałem wielkie radiatory do chipu. Nic poprostu nic sie nie zmienia. Na domiar złego(nie zawsze ale często) widoczne jest gołym okiem migotanie jakby układ cyklicznie się załączał i wyłączał w dosyć niskiej częstotliwości.
Z powidzeniem zbudowałem już kiedyś wyskowydajną przetwornice step down w oparciu o mikrokontroler, a tutaj poszedłem na skróty, żeby oszczędzić sobie czasu i oberwałem po głowie. Ta kostka swoją drogą do tanich nie należy co tym bardziej mnie to wpienia. Nawiasem w lt spice wszystko pięknie działa nawet przy zasilaniu z 9V. Ktoś miał z tym badziewiem do czynienia? Wszelakie sugestie mile widziane bo mi pomysły się już skończyły, a czas mnie goni.
Dioda led: https://www.tme.eu/pl/details/clu038-12 ... 0al7m4-f1/
Cewka: https://www.tme.eu/pl/details/dtmss-12. ... 5001540-v/
Lt3477: https://www.tme.eu/pl/details/lt3477efe ... 77efe_pbf/
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- Częściowy schemat układu bez części mikrokontrolera itd
- układ.jpg (71.28 KiB) Przejrzano 512 razy
A zapomniałem dodać choć dla znawców tematu to pewnie jasne. Rezystor R2 na wyjściu układu to oczywiście bocznik do pomiaru prądu o wartości 100 mOhm. Wszystkie kondensatory low esr, na wejściu obecinie wlutowany aż 220uF. Eh.... ta płytka wygląda już jak jedno wielkie g.... po tych moich wszystkich testach
Nie wydaje mi się. Można przy mniej naładowanym aku powoli zwiększać prąd i wszystko elegancko działa, aż się pewnego progu nie przekroczy i dalsze zwiększanie prądu już niczym nie skutkuje(no może poza migotaniem ). Tak jak napisałem przy naładowanym pakiecie jest żyleta. Wartość zadanego napięcia do pompowanego prądu jest adekwatna. No temat przyznam nie jest łatwy i ja mając to przed oczyma rwe już sobie włosy z głowy. Myśle, że ciężko to będzie rozkminić jeśli nie znajdzie się delikwent który miał podobną jazde z tą kostką i to rozwikłał. Już się zastanawiałem nad... ale to głupie... Na schemacie blokowym w dokumentacji jest jeden tranzystor w kluczu, ale wiadomo to tylko schemat poglądowy. Może w realnym scalaku jest ich więcej i któryś uległ uszkodzeniu... Takie durnoty mi sie już do mojej czaszki w tej euforii pchają
- Kombinacja RF1 i RF2 daje Ci w teorii ~42V(a to jest limit) - może zmień na 36-38
- R_RT ustawia Ci częstotliwość w okolice hmmm ~400kHz - spróbuj do testów 100kΩ (200kHz)
- Cewka ma 19mOmów - może przy tym chwilowym ładowaniu śmigać dużo więcej niż te 3A.
Popatrz, że jest tam wbudowany '3A, 42V Internal Switch' a w tabeli na stronie 8 datasheeta wymienione są małe induktory o znacznie większej rezystancji.
W pracy takiego boost'a mamy moment 'ładowania-zwarcia' na cewce, a później zsumowania napięć aku+cewki(zablokowanej wstecznie diodą) - może układ nie wyrabia na tych zwarciach?
Takie szpilki tylko szybkim oscyloskopem zobaczysz.
- Dioda blokująca - sprobuj jakiejs dobrej schottky np PDS5100H - te najtańsze SS54 to loteria.
Innych pomysłów nie mam
- R_RT ustawia Ci częstotliwość w okolice hmmm ~400kHz - spróbuj do testów 100kΩ (200kHz)
- Cewka ma 19mOmów - może przy tym chwilowym ładowaniu śmigać dużo więcej niż te 3A.
Popatrz, że jest tam wbudowany '3A, 42V Internal Switch' a w tabeli na stronie 8 datasheeta wymienione są małe induktory o znacznie większej rezystancji.
W pracy takiego boost'a mamy moment 'ładowania-zwarcia' na cewce, a później zsumowania napięć aku+cewki(zablokowanej wstecznie diodą) - może układ nie wyrabia na tych zwarciach?
Takie szpilki tylko szybkim oscyloskopem zobaczysz.
- Dioda blokująca - sprobuj jakiejs dobrej schottky np PDS5100H - te najtańsze SS54 to loteria.
Innych pomysłów nie mam
No ciekawy zbiór pomysłów. Przyznam szczerze, że o oporności cewki nie pomyślałem, ale zawsze byłem święcie przekonany, że im mniejsza rezystancja tym lepiej i mniejsze straty, a prąd powinien tu być hamowany przez indukcyjność. Nie mniej poszukam czegoś w tym temacie.
Z rezystorami faktycznie pofolgowałem, no ale w teorii do ograniczenia napięciowego nie powinno tu dojść. Zmienię dolny na 11k. Chyba starczy.
Jeśli o taktowanie chodzi to stestowałem już różne kombinacje w tym 200kHz i chyba w okolicy 1MHz było najlepiej, ale minimalnie i układ się lekko pocił. Obecnie mam wlutowany 100kOmów czyli koło 200kHz.
Z diodami jeszcze popróbuje bo nie mam ich za wiele pod ręką. Muszę zamówić. Też brałem pod uwagę moment załączenia klucza, kiedy to przez pojemność złącza diody przepływa w impulsie spory prąd wstecznie od kondensatora wyjściowego. Może coś w tym być bo trafiłeś idealnie. Mam tam wlutowaną SK55
No tak to jest jak się bierze za poważne rzeczy bez poważnego sprzętu. Może w biedrze mają teraz na stanie jakieś oscyloskopy
Dzięki za pomysły.
Z rezystorami faktycznie pofolgowałem, no ale w teorii do ograniczenia napięciowego nie powinno tu dojść. Zmienię dolny na 11k. Chyba starczy.
Jeśli o taktowanie chodzi to stestowałem już różne kombinacje w tym 200kHz i chyba w okolicy 1MHz było najlepiej, ale minimalnie i układ się lekko pocił. Obecnie mam wlutowany 100kOmów czyli koło 200kHz.
Z diodami jeszcze popróbuje bo nie mam ich za wiele pod ręką. Muszę zamówić. Też brałem pod uwagę moment załączenia klucza, kiedy to przez pojemność złącza diody przepływa w impulsie spory prąd wstecznie od kondensatora wyjściowego. Może coś w tym być bo trafiłeś idealnie. Mam tam wlutowaną SK55
No tak to jest jak się bierze za poważne rzeczy bez poważnego sprzętu. Może w biedrze mają teraz na stanie jakieś oscyloskopy
Dzięki za pomysły.
Ostatnio zmieniony wtorek 20 mar 2018, 17:29 przez Ziutnik, łącznie zmieniany 1 raz.
No to tak to wygląda. Jest pare rzeczy które na schemacie uprościłem. Tu w dzielniku feedbacka są 3 rezystory, na wszelki wypadek, żeby precyzyjniej dokalibrować max napięcie wyściowe, oraz dwie osobne masy do wyboru ledów, ponieważ oprócz głównej białej będą jeszcze czerwone, ale to jest nieistotne.
- Załączniki
-
- A tu jeszcze osobno warstwy top i bottom
- 1521572576090.jpg (866.96 KiB) Przejrzano 443 razy
-
- top+bottom.jpg (724.24 KiB) Przejrzano 443 razy
Podaj jaki masz rdzeń i jego wymiary...
Wygląda na to że dławik się nasyca i więcej ci nie da bo już nie ma z czego ...
10uF na wyjściu ? 100 minimum.
I podaj firmę tych LOW ESR....
Wygląda na to że dławik się nasyca i więcej ci nie da bo już nie ma z czego ...
10uF na wyjściu ? 100 minimum.
I podaj firmę tych LOW ESR....
Ostatnio zmieniony wtorek 20 mar 2018, 20:20 przez Kwazor, łącznie zmieniany 1 raz.
Na samym początku podałem link do tme z dławikiem. Myśle, że ta krowa jest i tak grubo nad wyrost jeśli o to chodzi.
https://www.tme.eu/pl/details/lt3477efe ... 77efe_pbf/
A co myślicie o pinie Vc. Może z tą kompensacją trzeba powalczyć? Powiem, że próbowałem kiedyś ogarnąć o co w tym chodzi, ale to jest dość skomplikowane, a po angielsku to już całkiem czarna magia. Umie ktoś to liczyć???
https://www.tme.eu/pl/details/lt3477efe ... 77efe_pbf/
A co myślicie o pinie Vc. Może z tą kompensacją trzeba powalczyć? Powiem, że próbowałem kiedyś ogarnąć o co w tym chodzi, ale to jest dość skomplikowane, a po angielsku to już całkiem czarna magia. Umie ktoś to liczyć???
Materiał DTMSS ok ale wielkość rdzenia za mała i układ zaczyna ci ograniczać bo coraz większy prąd idzie w dławik a on już nie daje rady więcej wycisnać z siebie.. bo działa current sense przy niskim napięciu ( bo coraz wyższy prąd klucza )
Można to kompensować częstotliwościa ( one są do 300Khz z tego co pamiętam ) ale cam chip 200K wyciąga..
I jakie to LOW ESR ... 10uF na wyjściu to ups 10 do 50 razy za mało.. ( zobacz sobie RIPPLE curent kondesatorów LOW EST ) nie masz wrzątku na nim ?
I jaka seria tych low ESR....
Można to kompensować częstotliwościa ( one są do 300Khz z tego co pamiętam ) ale cam chip 200K wyciąga..
I jakie to LOW ESR ... 10uF na wyjściu to ups 10 do 50 razy za mało.. ( zobacz sobie RIPPLE curent kondesatorów LOW EST ) nie masz wrzątku na nim ?
I jaka seria tych low ESR....
Zerknij jak możesz do dokumentacji lt3477. Tam na wyjściu są jeszcze mniejsze pojemności. Ten układ można i na 2MHz nastawić jak masz ochotę. Mógłbyś zaproponować jakąś cewke która zadziała, bo wydawało się opierając się na dokumentacji, że taki rdzeń będzie spoko. To i tak dużo większe niż producent zaleca, ale faktycznie nie jestem biegły w liczeniu takich rzeczy, więc może to tu tkwi problem.