Legalność zakupów w Chinach - cło i VAT
Legalność zakupów w Chinach - cło i VAT
Zauważyłem, że wiele osób kupuje w Chińskich sklepach również produkty w cenie podlegającej opłatom celnym i VAT. Odbywa się to się głównie na zasadzie - powinno się udać. Nikt z Was nie miał obaw, że nawet po czasie Urząd Celny może upomnieć się o swoje + ewentualna kara? Na pewno rejestry przesyłek są prowadzone, więc ślad pozostaje, wyciągi bankowe sprawdzić tez nie jest zbyt trudno.
Ostatnio zmieniony wtorek 23 sty 2018, 06:00 przez Yacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak nie walną Ci przy kontroli opłat, to później marna szansa.
Moje recenzje oświetlenia na YouTube
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Kompendium wiedzy o akumulatorach Li-ion 18650 / 21700 (update 02.2024)
Kody na Aliexpress, Banggod i inne. Zniżki na latarki Convoy Kody z Chin
Mociumpel, usunąłem ten post nie na temat. Proszę swoje polityczne żale wylewać w innym miejscu lub założyć nowy temat w kafejce
PS. Urząd celny ledwo co ogarnia bieżący przepływ przesyłek, więc bardzo wątpliwe żeby wygrzebywał jakieś zaszłości, które już raz dopuścił do obrotu.
PS. Urząd celny ledwo co ogarnia bieżący przepływ przesyłek, więc bardzo wątpliwe żeby wygrzebywał jakieś zaszłości, które już raz dopuścił do obrotu.
Sometimes darkness can show you the light
Z tego co wiem, to absolutnie nie. Odbiorca jest zobowiązany do zapłaty cła i Vat-u wynikającego z przepisów, ale te daniny nakłada UC na podstawie wypełnionej przez nadawcę deklaracji celnej, a dopiero gdy jest rozbieżność to wkracza sam do akcji i może na podstawie metody szacunkowej, czy porównawczej nałożyć te opłaty. A wcześniej jeszcze w mniej skomplikowanych przypadkach wysyła zapytanie o koszt zakupu i dane towaru. Kupujący nie musi się znać na przepisach i jak towar przejdzie odprawę to w/g mnie jest pozamiatane. Chyba, że później sądownie udowodniłoby się, że było to np. przestępstwo karno-skarbowe.marekwoj pisze:Ja też nie sądzę, aby kiedykolwiek sprawdzali "wstecz" przesyłki, ale pytanie jest ciekawe. Czy zgodnie z jakimiś tam przepisami należy samemu się zgłosić do naliczenia cła i VAT-u, jeżeli UC sam nie sprawdził, bo ja nie zgłosisz to kara ?
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Z tego co wyczytałem. Każda paczka zakupiona poza granicami UE trafia na cło. I tam wyrywkowo jest kontrolowana przez celników. I jeżeli akurat celnik puści paczkę, która wymaga opłaty vat i cła. To nam się udało. Nie będą drążyć tematu. Ale teraz to co się wyprawia w Polsce. To nie był bym taki pewny.....
Jest wiele łacińskich maksym, które są nadal aktualne i wiele, które już nie przystają do rzeczywistości, ale akurat mój cytat wyżej wyrwany został z kontekstu.Deeno pisze:To ciekawe skąd się wzięło powiedzenie: Ignorantia iuris nocet (łac. nieznajomość prawa szkodzi)?max4max pisze:Kupujący nie musi się znać na przepisach[..]
A kontekst jest jasny - to nadawca wypełnia deklarację celną i kupujący nie musi się znać na tym, powinien jednak dla swojego dobra ( dobra swojego portfela) przekalkulować, czy zakup będzie na pewno bez cła i vatu, lub jeśli jest szansa na ich naliczenie, czy nadal będzie to dla niego opłacalne. W większości przypadków te drobne zakupy robione w ChRL nadawca wysyła jako "gift" co jest w większości traktowane przez UC jako towar zwolniony z danin do tych 45 Euro.
Owszem, kupujący nie musi znać się na na wypełnianiu deklaracji celnej ale powinien być świadomy, że grożą mu dodatkowe opłaty. I taki jest kontekst.max4max pisze:A kontekst jest jasny - to nadawca wypełnia deklarację celną i kupujący nie musi się znać na tym[..]
Bo Janusz kupuje w Chinach i cieszy się że zrobił dobry deal a tu przychodzi list i g-burza na forach i fb że dostałem pismo z UC co robić, czy jak nie odbiorę to nie zapłacę itp.