Podziel się swoim smutkiem 2

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Silnik zaczął klekotać jak diesel po lekkim przybutowaniu(Na ciepłym)
Może luzy zaworowe do regulacji? Pewnie tak
Obrazek
No takiego luzu to się nie spodziewałem

Obrazek
Obrazek
No aż 3 śruby z gwintem wyrwało z głowicy
Jak to możliwe? Spotkał się ktoś z czymś takim?
Da się to jeszcze jakoś uratować?
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
fazi
Posty: 278
Rejestracja: wtorek 31 lip 2012, 23:15
Lokalizacja: Mosina

Post autor: fazi »

Może da, musiałbyś zapytać w warsztacie od regeneracji głowic, a jak nie tam to są firmy regenerujące gwiny. Ewentualnie kupić taki zestaw do regeneracji - tylko nie wiem czy się opłaca.

Pzdr
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Tulejowanie, do zrobienia w warunkach domowych. fazi, spoko ten zestawik ;)
Awatar użytkownika
barney
Posty: 268
Rejestracja: niedziela 18 lip 2010, 11:47
Lokalizacja: Łask

Post autor: barney »

Ile setek tysięcy kilometrów temu zmieniano olej? :roll:
Ven0n pisze:Może luzy zaworowe do regulacji? Pewnie tak
Wystarczy robić zgodnie z zaleceniami producenta danej części. Tj. silnik jak w manualu producenta samochodu, a skrzynię biegów zgodnie z zaleceniami producenta skrzyni.
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Olej jest wymieniany równo co 15 tyś i delikatnie traktowany. No i go nigdy nie trzeba było go dolewać, a następna zmiana go czeka za jakiś 1 tyś km.

fazi, właśnie gadałem ze znajomym mechanikiem i przed chwilą się o nim dowiedziałem.
Ale że on kosztuje więcej niż głowica używana?? :-|
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Ile ten samochód ma przebiegu? Na jakim oleju jeździsz? Nie mam co prawda na co dzień styczności z silnikami benzynowymi, ale dla mnie coś tu jest nie tak. Mój klekot z przebiegiem przynajmniej 350000km, po zdjęciu pokrywy zaworów wygląda jak nówka ze sklepu, a tu taki myst?
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Zepsuła się jedna z trzech żarówek LED LEDARE GU10 kupionych w IKEA w kwietniu 2016.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
fazi
Posty: 278
Rejestracja: wtorek 31 lip 2012, 23:15
Lokalizacja: Mosina

Post autor: fazi »

Ven0n pisze:Olej jest wymieniany równo co 15 tyś i delikatnie traktowany. No i go nigdy nie trzeba było go dolewać, a następna zmiana go czeka za jakiś 1 tyś km.

fazi, właśnie gadałem ze znajomym mechanikiem i przed chwilą się o nim dowiedziałem.
Ale że on kosztuje więcej niż głowica używana?? :-|
Dlatego czasem warto zapłacić za usługę i nie kupować całego zestawu, który może leżeć przez długie lata nieużywany.
A głowicę używaną też trzeba sprawdzić, czasem splanować i skontrolować stan uszczelniaczy zaworowych. Samo sprawdzenie to koszt około 150 zł, a jak przyjdzie do regeneracji głowicy to minimum 600 zł trzeba liczyć (przy 8 zaworach)

Pdzr.
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Z tego co się dowiedziałem od mechaników i ludzi którzy to zobaczyli i mają jakieś pojęcie o mechanice to jest to wina źle wyregulowanych luzów... a regulował jest "garażowy mechanik" za cenę flachy.
Wątpię że jest sens to robić, bo zestaw do gwintowania nawet i kupię za 45zł(M8 1.0) ale i tak bez zdjęcia głowicy i płukania kanału w którym płynie olej się nie obejdzie, bo same śruby mają otwory i leci przez nie olej. A jak już zdejmować głowicę to już lepiej dołożyć trochę i kupić używkę... nie wiadomo co dalej, ten samochód to trup totalny, całe zawieszenie już jest od 2 lat wybite. Akumulator też..
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
MCSubi
Posty: 538
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:34
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Post autor: MCSubi »

Znajdź taką śrubę lub zrób (wywierć otwory olejowe) o 2 mm większą i przegwintuj gniazdo. Skok musi być identyczny. Podstawowe narzędzia ślusarskie i 1h roboty. Sprawdź bez uszczelki, czy tłok nie stuka w zawory ( za duży luz na panewkach lub nadmiernie splanowana głowica) kręcąc rozrusznikiem lub dopychając tłok z dołu. W razie problemów -grubsza uszczelka.
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

To już równie dobrze mogę od razu wstawić tam te sprężynki, różnica taka że śrub nie będę musiał dorabiać. Nadal przy gwintowaniu będą wióry..
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
MCSubi
Posty: 538
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:34
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Post autor: MCSubi »

I w czym ci zaszkodzą w takim gównianym silniku wióry aluminium? Masz turbinę lub koło zmiennych faz rozrządu? Sądząc po syfie na klawiaturze,to w misce masz ściernego mułu na 3 palce. Sprężynki mogą puszczać olej.
Awatar użytkownika
barney
Posty: 268
Rejestracja: niedziela 18 lip 2010, 11:47
Lokalizacja: Łask

Post autor: barney »

Nie bój się, jak kupisz "nowy używany" to też trzeba będzie kaski wydać żeby chciało z garażu wyjechać :wink:
Akumulator to pomijalny koszt przy wszystkich kosztach utrzymania auta, zawias na poliuretany, a silnik w zależności od pilności potrzeby swapuj albo rozbierz i zobacz do czego to się nadaje.
https://www.youtube.com/watch?v=HyKN52HD6RU
https://www.youtube.com/channel/UCMnrY_ ... id&sort=da

Ale skoro jakimś cudem 2 razy przeszedł przegląd bez zawiasu to chyba kilka wiórków mu różnicy nie zrobi. Najwyżej po 500km zrobisz wymianę filtra, oleju połączoną z oględzinami smoka pompy :razz:
Awatar użytkownika
megabit
Posty: 989
Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 11:26
Lokalizacja: Sady

Post autor: megabit »

2 dni temu wróciłem z Belgii gdzie byłem razem z dobrym znajomym i jego synem chorym na SMA1. Otrzymuje tam leczenie w postaci Nusinersenu. Moja rola ograniczyła się do roli kierowcy jednak pozwoliła zobaczyć jak to wszystko wygląda od drugiej strony, jakiego wymaga wysiłku, opieki i nakładów finansowych. Uderzające uczucie jak czasem nie docenia się tego co się ma.

[glow=cyan]Jakby ktoś chciał rozliczyć 1% podatku dla Antka to zapraszam na PW[/glow]
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Wiesz może jakie efekty daje ten lek? Ciężko coś znaleźć....

Ah, no i to trzeba się cieszyć-jest w końcu coś co daje nadzieję na SMA :)
ODPOWIEDZ