Walka z depresją za pomocą światła
-
- Posty: 36
- Rejestracja: poniedziałek 18 sie 2008, 21:07
A może świetlówki kompaktowe
Nie chce mi się dłubać samemu czegoś na MH. Jeśli byłoby gotowe rozwiązanie, może bym się skusił.
Chodzi za mną zastosowanie świetlówek kompaktowych dużej mocy.
Mają swoje wady: SĄ OGROMNE!
Naszedłem takie dedykowane do fotografii:
http://allegro.pl/swietlowka-zarowka-la ... 38242.html
Pytanie tylko czy jest to zagrywka marketingowa, czy mają rzeczywiście Ra90.
Stosował ktoś takie potwory? Jakieś doświadczenia?
Może inne? Nie koniecznie te z linku.
pozdro
Chodzi za mną zastosowanie świetlówek kompaktowych dużej mocy.
Mają swoje wady: SĄ OGROMNE!
Naszedłem takie dedykowane do fotografii:
http://allegro.pl/swietlowka-zarowka-la ... 38242.html
Pytanie tylko czy jest to zagrywka marketingowa, czy mają rzeczywiście Ra90.
Stosował ktoś takie potwory? Jakieś doświadczenia?
Może inne? Nie koniecznie te z linku.
pozdro
Nie chce mi sie wierzyć w te parametry. A czytając, że "Temperatura barwowa: 5400K ciepłe światło" tym bardziej nie wierzę w to CRI.
Jakbym miał polecić świetlówki o cri 90 to polecałbym Osram, albo Philips, mają takie w ofercie, ale są to świetlówki liniowe niestety, kompaktów, nawet niezintegrowanych, o takim CRI nie widziałem jak szukałem z rok- dwa temu.
Wracając do tej "kompaktowej" 125W, to ciekawe jak długo podziała... Przy tej mocy to statecznik musi się nieźle grzać, choc montaż gwintem do domu, może troche pomóc.
Jakbym miał polecić świetlówki o cri 90 to polecałbym Osram, albo Philips, mają takie w ofercie, ale są to świetlówki liniowe niestety, kompaktów, nawet niezintegrowanych, o takim CRI nie widziałem jak szukałem z rok- dwa temu.
Wracając do tej "kompaktowej" 125W, to ciekawe jak długo podziała... Przy tej mocy to statecznik musi się nieźle grzać, choc montaż gwintem do domu, może troche pomóc.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
-
- Posty: 36
- Rejestracja: poniedziałek 18 sie 2008, 21:07
-
- Posty: 36
- Rejestracja: poniedziałek 18 sie 2008, 21:07
Swietlóweczka
Dostałem raporcik.
Zastanawia zaniżona moc, ale jak do mnie dotrze, zobaczę.
W sumie 88 Ra wygląda dla mnie zachęcająco.
Reszta podanych danych troszkę dla mnie magia czarna...
Ktoś może odczarować troszkę danych tam zawartych?
Dziękuję za raporcik dla mnie.
pozdro
Zastanawia zaniżona moc, ale jak do mnie dotrze, zobaczę.
W sumie 88 Ra wygląda dla mnie zachęcająco.
Reszta podanych danych troszkę dla mnie magia czarna...
Ktoś może odczarować troszkę danych tam zawartych?
Dziękuję za raporcik dla mnie.
pozdro
- Załączniki
-
- raport-melon.pdf
- (883.61 KiB) Pobrany 160 razy
Ostatnio zmieniony czwartek 16 lis 2017, 22:05 przez melonmelon, łącznie zmieniany 1 raz.
Tu masz badanie profi oprawy typu kwadrat 60x60 o barwie 3000K i Ra90+
Ta oprawa akurat jest do domu dla osoby nie lubiącej 5400K (dziennej typowej) - stąd barwa 3000K.
Zobacz/porównaj parametry liczbowe dla Twojego wykresu a dla wykresu z oprawy PROFI - od Ra1 do Ra15 oraz wykres widma:
- źródło polluxa ma "rwane" widmo - skrajne lewe (niebieskie) i prawe (czerwone) i środkowe (zielone) stanowią dominujące wartości tworząc pewną ŚREDNIĄ bez dobrego wypełnienia pomiędzy nimi.
- w przypadku oprawy profi - widmo jest ciągłe (od lewa do prawa wysycenie koloru zawsze jest wysokie i zbliżone do czułości oka dla danej fali - wartość wypełnienia zgodnego dla danego zakresu fal wskazuje wskaźnik "doskonałości" Ra - im bliżej wartości 100 tym lepiej) i zbliżone do tego co widzi/czuje oko ludzkie - w liczbach na wykresie widmowym jest to "moc koloru" czyli wartość energetyczna danej składowej przy której oko ludzkie odbiera ja jako identyczną z naturalna słoneczną.
Wartość energetyczna czerwonego jest dominująca stąd wypadkowa barwa jest 3000K.
Na naszych szerokościach geograficznych - EUROPA - ludzie przystosowali się po tysiącach lat do barwy ok. 5400K która jest średnia od kwietnia do sierpnia w godzinach 10-15 - to uproszczenie ale pozwalające określić "naturalność" dla konkretnego regionu świata i czasu jego występowania ...
Tak świeci Słońce
http://lh4.ggpht.com/_W4bbHjXHidw/S7ohm ... slonce.jpg
Wniosek:
Pollux to namiastka - taka niska z dobrych prób bycia czymś więcej niż zwykłe świecidło dla Kowalskiego - oka w dłuższym czasie nie oszukasz choć pierwsze odczucia będziesz miał pozytywne. Dla mnie Pollux to taki podrasowany Seicento Sporting - lepiej się zbiera, sprawia wrażenie ale sportowy to on nie jest - choć to bardzo sprawny miejski i ekonomiczny samochód dalej jest
Ta oprawa akurat jest do domu dla osoby nie lubiącej 5400K (dziennej typowej) - stąd barwa 3000K.
Zobacz/porównaj parametry liczbowe dla Twojego wykresu a dla wykresu z oprawy PROFI - od Ra1 do Ra15 oraz wykres widma:
- źródło polluxa ma "rwane" widmo - skrajne lewe (niebieskie) i prawe (czerwone) i środkowe (zielone) stanowią dominujące wartości tworząc pewną ŚREDNIĄ bez dobrego wypełnienia pomiędzy nimi.
- w przypadku oprawy profi - widmo jest ciągłe (od lewa do prawa wysycenie koloru zawsze jest wysokie i zbliżone do czułości oka dla danej fali - wartość wypełnienia zgodnego dla danego zakresu fal wskazuje wskaźnik "doskonałości" Ra - im bliżej wartości 100 tym lepiej) i zbliżone do tego co widzi/czuje oko ludzkie - w liczbach na wykresie widmowym jest to "moc koloru" czyli wartość energetyczna danej składowej przy której oko ludzkie odbiera ja jako identyczną z naturalna słoneczną.
Wartość energetyczna czerwonego jest dominująca stąd wypadkowa barwa jest 3000K.
Na naszych szerokościach geograficznych - EUROPA - ludzie przystosowali się po tysiącach lat do barwy ok. 5400K która jest średnia od kwietnia do sierpnia w godzinach 10-15 - to uproszczenie ale pozwalające określić "naturalność" dla konkretnego regionu świata i czasu jego występowania ...
Tak świeci Słońce
http://lh4.ggpht.com/_W4bbHjXHidw/S7ohm ... slonce.jpg
Wniosek:
Pollux to namiastka - taka niska z dobrych prób bycia czymś więcej niż zwykłe świecidło dla Kowalskiego - oka w dłuższym czasie nie oszukasz choć pierwsze odczucia będziesz miał pozytywne. Dla mnie Pollux to taki podrasowany Seicento Sporting - lepiej się zbiera, sprawia wrażenie ale sportowy to on nie jest - choć to bardzo sprawny miejski i ekonomiczny samochód dalej jest
-
- Posty: 36
- Rejestracja: poniedziałek 18 sie 2008, 21:07
...piiii...
Nie da się ukryć, diody rządzą.
Mogę prosić jakiś link do sklepu, gdzie mogę kupić (najlepiej w Polsce) coś na E27, min. 3500lm, Ra>90
pozdro
Mogę prosić jakiś link do sklepu, gdzie mogę kupić (najlepiej w Polsce) coś na E27, min. 3500lm, Ra>90
pozdro
-
- Posty: 8
- Rejestracja: sobota 02 gru 2017, 20:14
- Lokalizacja: Przywidz
Re: ...piiii...
3500lm to raczej nie znajdziesz , chyba że całą oprawę. Forumowy kolega Bocian ma 1600lm, Ra jeszcze lepsze. Sam czekam na żarówki od niego, ale nie te, tylko słabszemelonmelon pisze: Mogę prosić jakiś link do sklepu, gdzie mogę kupić (najlepiej w Polsce) coś na E27, min. 3500lm, Ra>90
pozdro
3500 lumenów i więcej? no problem:
1. Bocian 3x E27 1600 lm
2. jakakolwiek oprawa byle miała minimum 3xE27 np. https://eweled.pl/product-pol-18168-AWI ... -9717.html
3. i tadam dużo światła Ra97
1. Bocian 3x E27 1600 lm
2. jakakolwiek oprawa byle miała minimum 3xE27 np. https://eweled.pl/product-pol-18168-AWI ... -9717.html
3. i tadam dużo światła Ra97
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
tomeksz68, poczytaj o witaminach D3 i B12 w tym kontekście....
I może taki artykulik Romana Nowaka:
http://www.vibronika.eu/images/pdf/ciche-epidemie.pdf
I może taki artykulik Romana Nowaka:
http://www.vibronika.eu/images/pdf/ciche-epidemie.pdf
Calineczka, z pełnym szacunkiem Dla Twojej osoby, ale to niestety, typowy altmed, pseudonauka i okłamywanie ludzi pod podszewką "spisku big farmy" i "czego ci lekarz nie powie". Autor jak sam pisze nie jest lekarzem, ale to mu nie przeszkadza sprzedawać/polecać kupno na swojej stronie urządzenia które mają skuteczność leczenia raka równą naszym modowanym S2+ i wciskać szkolenia z tych systemów. Wiem, że to nie wątek do tego, ale nie można takich cynicznych bandytów ignorować, trzeba tępić.Calineczka pisze:tomeksz68, poczytaj o witaminach D3 i B12 w tym kontekście....
I może taki artykulik Romana Nowaka:
http://www.vibronika.eu/images/pdf/ciche-epidemie.pdf
Tylko wystarczy akapit z jego strony:
Jak są pasożyty, candidia, toksyny i borelioza to na 99,9999% oszustwo. Niestety przez takich oszustów ludzie w 21 wieku umieją w Polsce.Coraz więcej ludzi stosuje System Spooky2 do radzenia sobie z najróżnorodniejszymi problemami. Możliwe jest unieszkodliwianie patogenów i dużych pasożytów, przywracanie właściwego pH, detoksykacja różnych organów ciała, skanowanie organizmu w funkcji biofeedbacku. Ludzie zaczynają stosować System (miniimoduł - dwa generatory) w przypadku raka, lub moduł podstawowy (cztery generatory) w przypadku ponownie raka, ale także boreliozy, choroby Morgellonow i wielu innych dolegliwości. Tysiące ludzi na świecie eksperymentuje i dzieli się swoimi doświadczeniami z innymi.
- pegasus_sis
- Posty: 963
- Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
A ja po raz kolejny polecam literaturę od Pana Goldacre, "Lekarze, naukowcy, szarlatani" i "Złe leki. Jak firmy farmaceutyczne wprowadzają w błąd lekarzy i krzywdzą pacjentów".
Różnica jest taka, że ta osoba jest rzetelna, z renomą i w lekkostrawny sposób podaje wiedzę naukową a nie sprzedaje jakiś suplementów czy wibratorów kwantowych promieniowania kryształów za 5k zł...
Prawdziwa nauka jest niesamowita w swojej złożoności i dobrze podana jest bardziej atrakcyjna i "jaw dropping" niż nawet najbardziej wymyślne altmedy... które opierają się właśnie na upraszczaniu rzeczywistości.
Suplementacja? Mogę polecić Damiana Parola i jego współprojekt "Wiemy, co jemy". Dietetyk, który zamiast obijać się po telewizjach śniadaniowych i sprzedawać batoniki bez glutenu woli pojechać na konferencję.
Różnica jest taka, że ta osoba jest rzetelna, z renomą i w lekkostrawny sposób podaje wiedzę naukową a nie sprzedaje jakiś suplementów czy wibratorów kwantowych promieniowania kryształów za 5k zł...
Prawdziwa nauka jest niesamowita w swojej złożoności i dobrze podana jest bardziej atrakcyjna i "jaw dropping" niż nawet najbardziej wymyślne altmedy... które opierają się właśnie na upraszczaniu rzeczywistości.
Suplementacja? Mogę polecić Damiana Parola i jego współprojekt "Wiemy, co jemy". Dietetyk, który zamiast obijać się po telewizjach śniadaniowych i sprzedawać batoniki bez glutenu woli pojechać na konferencję.
pegasus_sis, Goldacre też polecam, doskonale punktuje to co firmy farmaceutyczne robiły i robią źle. To że chciwi managerowie jadą po bandzie nie oznacza to, że sama medycyna oparta na nauce jest zła.
Dokładnie, jak ktoś ma sklepik z lekiem na wszystko to wiadomo o co chodzi. Pecunia non olet.
W sumie nie off-top, bo temat o walce z depresją.
Dokładnie, jak ktoś ma sklepik z lekiem na wszystko to wiadomo o co chodzi. Pecunia non olet.
W sumie nie off-top, bo temat o walce z depresją.
Re: Walka z depresją za pomocą światła
Dzień dobry
Odkopię trochę temat, bo jestem w trakcie poszukiwania lampy antydepresyjnej. No i natknęłam się na to forum...
Wybór lamp gotowych na pewno jest większy niż te parę lat temu. Ale jak widzę ceny, to trochę krew zalewa. Kolega kupił fińską lampkę na biurko za prawie 1400 zł... na stronie oczywiście enigmatycznie jest "led", ale przy jednym modelu, mniej designerskim, ale kosztującym też ponad 1k, było... 2 x Osram Dulux L...
Inne może tańsze, ale specyfikacja nie przekonuje. Co z tego, że "zarejestrowane jako wyrób medyczny"...
Osobiście na oku mam Beurera TL45 - cena, wygląd i zmiana barw mnie przekonują. Ale! Zastanawiałam się, czy nie lepiej zrobić jednak własną!
O ile widzę tu polecane typy żarówek, to gorzej z oprawami/kloszami, co by nie były typowo "garażowe", że tak ujmę. Klosz jeszcze mogłabym zrobić, byle dobrać oprawę... odpowiedniej wielkości żarówki... ogarnąć elektronikę (o ile złożyć, zlutować itd. nie problem, to w kwestiach teorii elektryki jestem noga i nie wiem, czy nie potrzeba by było jakichś bezpieczników, oporników czy czego tam...).
Proszę uprzejmie więc o porady
Odkopię trochę temat, bo jestem w trakcie poszukiwania lampy antydepresyjnej. No i natknęłam się na to forum...
Wybór lamp gotowych na pewno jest większy niż te parę lat temu. Ale jak widzę ceny, to trochę krew zalewa. Kolega kupił fińską lampkę na biurko za prawie 1400 zł... na stronie oczywiście enigmatycznie jest "led", ale przy jednym modelu, mniej designerskim, ale kosztującym też ponad 1k, było... 2 x Osram Dulux L...
Inne może tańsze, ale specyfikacja nie przekonuje. Co z tego, że "zarejestrowane jako wyrób medyczny"...
Osobiście na oku mam Beurera TL45 - cena, wygląd i zmiana barw mnie przekonują. Ale! Zastanawiałam się, czy nie lepiej zrobić jednak własną!
O ile widzę tu polecane typy żarówek, to gorzej z oprawami/kloszami, co by nie były typowo "garażowe", że tak ujmę. Klosz jeszcze mogłabym zrobić, byle dobrać oprawę... odpowiedniej wielkości żarówki... ogarnąć elektronikę (o ile złożyć, zlutować itd. nie problem, to w kwestiach teorii elektryki jestem noga i nie wiem, czy nie potrzeba by było jakichś bezpieczników, oporników czy czego tam...).
Proszę uprzejmie więc o porady