Ładowanie pakietu li-ion 5s ładowarką ni-mh 18V.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Ładowanie pakietu li-ion 5s ładowarką ni-mh 18V.
Ładowarka wkrętarki ładuje akumulator ni-mh równo do 21V. Prądem 1A. Bez żadnych wodotrysków. Po prostu gdy osiągnie 21V. Led przeskakuje na zielone i koniec ładowania. Jak bym zastosował 5 szeregowo połączonych li-ion? 5x4.2V=21V. Pomijając kwestię balansera. Taka ładowarka w ogóle rozpocznie ładowanie li-ion? Może ktoś już tak kombinował?
Albo ta ładowarka tylko udaje że wie co robi, i odcina przy 21V, więc powinna "ładować" wszystko co się jej podłączy, albo faktycznie jest to ładowarka do niklowych i wykrywa ujemną deltę V - wtedy litowe spokojnie przeładuje. Chcesz to kombinuj, tylko wrzuć to wszystko w jakiś garnek co by chałupy nie podpalić
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Znalazłem taki schemat:
Które z elementów odpowiedzialne są za ustawienie końcowego napięcia ładowania?
Niestety na szybko złożony pakiet 5s. Ładuje nadal przy napięciu 22,8V i końca nie widać. Dalej nie próbowałem. Natomiast zapożyczony (nowy) akumulator Ni_Cd ładuje do napięcia 23,8V. Nie wiem czemu na początku ładowała do 21V. Może ze względu na stary, zużyty akumulator.
Które z elementów odpowiedzialne są za ustawienie końcowego napięcia ładowania?
Niestety na szybko złożony pakiet 5s. Ładuje nadal przy napięciu 22,8V i końca nie widać. Dalej nie próbowałem. Natomiast zapożyczony (nowy) akumulator Ni_Cd ładuje do napięcia 23,8V. Nie wiem czemu na początku ładowała do 21V. Może ze względu na stary, zużyty akumulator.
Witam
Ten układ, to 14-to bitowy licznik z generatorem, więc on tylko zlicza czas ładowania. Ani nie ma ograniczenia prądu, ani napięcia. Ogólnie, dla Li-Ion, jest niebezpieczny.
Pozdrawiam
Żadne!!!murgrabia1410 pisze:Które z elementów odpowiedzialne są za ustawienie końcowego napięcia ładowania?
Ten układ, to 14-to bitowy licznik z generatorem, więc on tylko zlicza czas ładowania. Ani nie ma ograniczenia prądu, ani napięcia. Ogólnie, dla Li-Ion, jest niebezpieczny.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
- Lokalizacja: POLAND
Witam
Pozdrawiam
Całym "mózgiem" tego ustrojstwa, jest tranzystor VT1, który "mierzy" spadek napięcia na jednej z diod mostka prostowniczego. Jest on zależny od prądu pobieranego przez akumulator, więc jak się "napełni" to prąd spadnie, dioda zgaśnie...murgrabia1410 pisze:Tutaj zgodzić się nie mogę.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.