Romisen RC-G2 dobra baza do modyfikacji różnych.
Romisen RC-G2 dobra baza do modyfikacji różnych.
Sporo ludzi lubi czasem pogrzebać tu i ówdzie, a nie każdy lubi lub preferuje zasilanie z lion - czasami dużo bardziej "przyjazne" jest zasilanie ze standardowych akusów lub baterii AA (R6).
Niedawno była moja recka Romi zmodowanego przez Mar3 na diodę UV, troszkę (bardzo) interesowało mnie, jak to działa na oryginalnie dostarczanej diodzie (starej już, ale działającej) - firmowo jest dioda Cree P2 - zabytek w sumie, ale działa.
Ale coś innego jest ważne- kupując w DX za niecałe 11USD dostajemy wspaniały punkt wyjścia do rożnych modyfikacji lampki zasilanej klasycznymi AA o naprawdę niezłych możliwościach dopalenia i uzyskania niezłych wyników.
Na pewno wiele osób może zapytać dlaczego ? Otóż za niewielkie pieniądze dostajemy coś o naprawdę sporym reflektorze (wysokość 18mm i średnica aż 25mm, a to znacznie więcej niż klasyczne Fenixy) oraz coś, co rozbiera się tak po prostu- bez żadnych extra kombinacji- po prostu gwinty (całkiem niezłe) oraz do tego wszędzie uszczelki, a rozebrać można sporo...ale o tym za chwilę.
Latara ma jakąś powłokę- nie jest to HAIII na pewno, pewnie i nie HAII , może jakiś lakier- trudno jednoznacznie ocenić, ale często jest ważne, żeby działało wszystko dobrze, a drobne rysy tu i tam nadają co najwyżej klimat.
Tak wygląda wersja czarna:
A tak wygląda rozebrana
Tutaj widok refa-mocnego punktu tego światełka:
oraz body z którego się go wykręca:
A tak wygląda moduł od strony akusa:
(fotki rozebranego modułu potem dam)
Powiem Wam- podoba mi się, ponieważ:
1. Gwinty nie są idealne, ale nie maja klasycznych zadiorów typowych dla takich latarek made in china, w dodatku każdy gwint ma oring nieżle spasowany- to wręcz czuć- po dokręceniu nic nie lata i ma sie wręcz pewność szczelności (sprawdzę)
2. Zero kleju na gwintach- można rozebrać ręką, bez kombinacji
3. Bardzo dobry i głęboki ref o wysokości 18mm i średnicy 25mm - sporo i o to często chodzi, szkoda że OP, ale i tak działa nieźle
4. Wyłącznik- chyba ewenement w tanich latarkach- to jest Forward Clickie działa pewnie i można lekko nacisnąć, żeby chwilowo uruchomić lampkę, lub wcisnąć mocniej i włączyć na stałe.
5. Oryginalny driver pobiera z akusa AA ok 1.7A co nie jest złym wynikiem- w diodę może iśc ok 0.45A , a to już nieźle
W sumie jedynym minusem (w tej cenie), jest to, iż driver jest no mały- ma średnice ok 15mm, czyli typowe drivery z DX nie wlezą (mają ok17mm a tyle ma średnica całego modułu), No ale można dopasować cos innego, ewentualnie driver może być nie wsadzony w moduł, ale przyklejony do niego- da się i zapasuje.
Na dniach dam fotki jak działa na oryginalnej diodzie Cree P2, oraz jak na Edisonie UV oraz klasyczmy Edisonku.
Ref dla Cree działa super- bardzo ciasny spot i szeroki spill
Niedawno była moja recka Romi zmodowanego przez Mar3 na diodę UV, troszkę (bardzo) interesowało mnie, jak to działa na oryginalnie dostarczanej diodzie (starej już, ale działającej) - firmowo jest dioda Cree P2 - zabytek w sumie, ale działa.
Ale coś innego jest ważne- kupując w DX za niecałe 11USD dostajemy wspaniały punkt wyjścia do rożnych modyfikacji lampki zasilanej klasycznymi AA o naprawdę niezłych możliwościach dopalenia i uzyskania niezłych wyników.
Na pewno wiele osób może zapytać dlaczego ? Otóż za niewielkie pieniądze dostajemy coś o naprawdę sporym reflektorze (wysokość 18mm i średnica aż 25mm, a to znacznie więcej niż klasyczne Fenixy) oraz coś, co rozbiera się tak po prostu- bez żadnych extra kombinacji- po prostu gwinty (całkiem niezłe) oraz do tego wszędzie uszczelki, a rozebrać można sporo...ale o tym za chwilę.
Latara ma jakąś powłokę- nie jest to HAIII na pewno, pewnie i nie HAII , może jakiś lakier- trudno jednoznacznie ocenić, ale często jest ważne, żeby działało wszystko dobrze, a drobne rysy tu i tam nadają co najwyżej klimat.
Tak wygląda wersja czarna:
A tak wygląda rozebrana
Tutaj widok refa-mocnego punktu tego światełka:
oraz body z którego się go wykręca:
A tak wygląda moduł od strony akusa:
(fotki rozebranego modułu potem dam)
Powiem Wam- podoba mi się, ponieważ:
1. Gwinty nie są idealne, ale nie maja klasycznych zadiorów typowych dla takich latarek made in china, w dodatku każdy gwint ma oring nieżle spasowany- to wręcz czuć- po dokręceniu nic nie lata i ma sie wręcz pewność szczelności (sprawdzę)
2. Zero kleju na gwintach- można rozebrać ręką, bez kombinacji
3. Bardzo dobry i głęboki ref o wysokości 18mm i średnicy 25mm - sporo i o to często chodzi, szkoda że OP, ale i tak działa nieźle
4. Wyłącznik- chyba ewenement w tanich latarkach- to jest Forward Clickie działa pewnie i można lekko nacisnąć, żeby chwilowo uruchomić lampkę, lub wcisnąć mocniej i włączyć na stałe.
5. Oryginalny driver pobiera z akusa AA ok 1.7A co nie jest złym wynikiem- w diodę może iśc ok 0.45A , a to już nieźle
W sumie jedynym minusem (w tej cenie), jest to, iż driver jest no mały- ma średnice ok 15mm, czyli typowe drivery z DX nie wlezą (mają ok17mm a tyle ma średnica całego modułu), No ale można dopasować cos innego, ewentualnie driver może być nie wsadzony w moduł, ale przyklejony do niego- da się i zapasuje.
Na dniach dam fotki jak działa na oryginalnej diodzie Cree P2, oraz jak na Edisonie UV oraz klasyczmy Edisonku.
Ref dla Cree działa super- bardzo ciasny spot i szeroki spill
Ostatnio zmieniony poniedziałek 27 gru 2010, 18:36 przez pawelsz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Dzieki Pawelsz za ciekawy opisik
Potwierdzam, bardzo ciekawa lampeczka, jak za ta cene zaskakujaco dobrze zrobiona.Da sie wsadzic inny driver ale nie jest latwo...wlasnie dlatego ze jest to owe 15mm, ja musialem szlifowac do tych 15mm inny, wiekszy driverek a poza tym przelutowywac elementy blizej srodka bo juz sie nie miescily.
Gdzies tam mam jakies foty makro poczynione z tej okazji tej lampce, beda zaiteresowani to wrzuce....
Potwierdzam, bardzo ciekawa lampeczka, jak za ta cene zaskakujaco dobrze zrobiona.Da sie wsadzic inny driver ale nie jest latwo...wlasnie dlatego ze jest to owe 15mm, ja musialem szlifowac do tych 15mm inny, wiekszy driverek a poza tym przelutowywac elementy blizej srodka bo juz sie nie miescily.
Gdzies tam mam jakies foty makro poczynione z tej okazji tej lampce, beda zaiteresowani to wrzuce....
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Mierzylem Pawle w pracy, nie wiem czy znajde wyniki, teraz Rominsen rozebrany...wsadzalem inny driverek a jak zauwazyles nie jest to najlatwiejsze...czasu zbraklo i lezy w rozsypce. Ale jakis mizerny byl ten prad rzeczywiscie, chyba kolo 0.25A.
Co do pomiarow pradu na diodzie, prosta zasada Pawle, jesli jestes w stanie rozpoznac na plytce kondensator elektrolityczny czy tantalowy, pojemnosci kilkudziesieciu czy klikuset uF i jesli on jest podlaczony rownolegle do wyjscia driverka-mozna mierzyc zwyklym miernikiem...
Jak za ciemno tlumacze machne schemacik/obrazki....teraz czas mi w kimono....
Jak to kiedys znajmomy pisal, Japonki maja fajnie, ledwo wstana i juz w kimono
Co do pomiarow pradu na diodzie, prosta zasada Pawle, jesli jestes w stanie rozpoznac na plytce kondensator elektrolityczny czy tantalowy, pojemnosci kilkudziesieciu czy klikuset uF i jesli on jest podlaczony rownolegle do wyjscia driverka-mozna mierzyc zwyklym miernikiem...
Jak za ciemno tlumacze machne schemacik/obrazki....teraz czas mi w kimono....
Jak to kiedys znajmomy pisal, Japonki maja fajnie, ledwo wstana i juz w kimono
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam,
Gratuluję naprawdę bardzo fajnego opisu - właśnie przekonaliście mnie do kolejnego zakupu na DX
Jeżeli z aku. ciągnie 1,5A i na diodę daje 150mA, to straszna cieniutko wychodzi ze sprawnością - ok. 24% (może coś jest źle zmierzone?)
Ja wczoraj w nocy skończyłem i uruchomiłem 1/2 elektroniki do swojego powerlight`a.
Na pierwszy ogień poszła płytka ze step`up-em i podtrzymaniem zasilania do procka.
I zrobiona tam przetworniczka na MAX 1796 ciągnie z 1x NiCd niecałe 0,5A a daje w diodę 154mA @ 3,28V - czyli ma sprawność ok. 84%, co przy tak niskim zasilaniu jest dość dobrym wynikiem.
Gratuluję naprawdę bardzo fajnego opisu - właśnie przekonaliście mnie do kolejnego zakupu na DX
Jeżeli z aku. ciągnie 1,5A i na diodę daje 150mA, to straszna cieniutko wychodzi ze sprawnością - ok. 24% (może coś jest źle zmierzone?)
Ja wczoraj w nocy skończyłem i uruchomiłem 1/2 elektroniki do swojego powerlight`a.
Na pierwszy ogień poszła płytka ze step`up-em i podtrzymaniem zasilania do procka.
I zrobiona tam przetworniczka na MAX 1796 ciągnie z 1x NiCd niecałe 0,5A a daje w diodę 154mA @ 3,28V - czyli ma sprawność ok. 84%, co przy tak niskim zasilaniu jest dość dobrym wynikiem.
Flagiusz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Przyszedl do mnie drugi Romisen-GRAY.
Naprawde ladna lampka
Z tej to okazji zmierzylem ponownie prady...strach patrzec, z nowej baterii alkalicznej bierze kolo 1,6-1,7A, w diode idzie 0,18A !
Koszmarek.
Zrobilem obrzydliwego pajaka-lambde do drugiego Romisena(czarnego, ktorego juz rozdlubalem) i choc nie mialem cewki o parametrzach jakie bym chcial to ta pajak-lambda pobiera jakies 0,56A a w diodke idzie 0,2A. To juz jest cos! Sprawnosc liczona wyszla okolo 73%.NA lambdzie, na Romisenie z oryg. driverkiem boję się liczyc
Naprawde ladna lampka
Z tej to okazji zmierzylem ponownie prady...strach patrzec, z nowej baterii alkalicznej bierze kolo 1,6-1,7A, w diode idzie 0,18A !
Koszmarek.
Zrobilem obrzydliwego pajaka-lambde do drugiego Romisena(czarnego, ktorego juz rozdlubalem) i choc nie mialem cewki o parametrzach jakie bym chcial to ta pajak-lambda pobiera jakies 0,56A a w diodke idzie 0,2A. To juz jest cos! Sprawnosc liczona wyszla okolo 73%.NA lambdzie, na Romisenie z oryg. driverkiem boję się liczyc
Jak można tak spierniczyć lampkę driverem. Chińczycy naprawdę nie potrafią zrobić nic do końca dobrze? Miałem dziś w reku i jakość mnie zadziwiła oringi ładnie posmarowane, nigdzie kleju nie widać, znaczki QC na pudełeczku. Już miałem jej dalej w świat nie posyłać tylko nie na rękę mi trochę AA zasilanie