Budowa drukarki 3D
tOmki, gearbest, chyba za 350$, a kilka dni później była za 330 normalnie o 1kg filamentu taniej na Ali niby taniej, ale koszty przesyłki wyższe, no i wolałem płacić paypalem przy niewielkiej różnicy w cenie.
Ciągle w domu już nie mam siły komputera włączyć i pokazać wydruki w weekend tez mnie nie będzie
Chyba mam problem ze zbyt słabym chłodzeniem wydruku, ale mam nadzieję zrobić lepszy uchwyt z nawiewem tego. Tylko chce najpierw wyjadaczy spytać, czy diagnoza dobra.
Pozdrawiam
Ps kisi, dzięki. Spróbuję TinkerCad
Ciągle w domu już nie mam siły komputera włączyć i pokazać wydruki w weekend tez mnie nie będzie
Chyba mam problem ze zbyt słabym chłodzeniem wydruku, ale mam nadzieję zrobić lepszy uchwyt z nawiewem tego. Tylko chce najpierw wyjadaczy spytać, czy diagnoza dobra.
Pozdrawiam
Ps kisi, dzięki. Spróbuję TinkerCad
Ostatnio zmieniony piątek 29 wrz 2017, 16:26 przez marmez, łącznie zmieniany 1 raz.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Co do materiału to ja przeszedłem teraz na PETG i wydaje mi się lepszy bo:
- nie trzeba chłodzić wydruku (wręcz przeciwnie powinno być z dala od przeciągu/okna itp) - ja robiłem kilka wydruków chłodzenia aby było dobre - problemem jest jeszcze hałas bo się okazuje że te małe wentylatorki szumia jednak dość sporo, a na dzień dobry drukarka ma ich 2
- dużo lepiej się obrabia mechanicznie wydruki
- wyższa trwałość na temperaturę - mięknie powyżej 80 st. C (PLA koło 40-50)
- większa odporność na wyginanie (PLA pęka od razu)
- minusem to tylko to że wydruki sa błyszczące
- nie trzeba chłodzić wydruku (wręcz przeciwnie powinno być z dala od przeciągu/okna itp) - ja robiłem kilka wydruków chłodzenia aby było dobre - problemem jest jeszcze hałas bo się okazuje że te małe wentylatorki szumia jednak dość sporo, a na dzień dobry drukarka ma ich 2
- dużo lepiej się obrabia mechanicznie wydruki
- wyższa trwałość na temperaturę - mięknie powyżej 80 st. C (PLA koło 40-50)
- większa odporność na wyginanie (PLA pęka od razu)
- minusem to tylko to że wydruki sa błyszczące
kisi, super, że to piszesz, że nie potrzeba chłodzenia przy PETG bo u mnie ono kiepsko działa i się zastanawiałem, czy najpierw PETa wypróbować, czy najpierw poprawić chłodzenie... Teraz widzę, że spróbować spokojnie mogę bez poprawy chłodzenia, a kupioną rolkę PETa tez mam Błyszczenie wydruków mi przeszkadzać nie będzie
TinkerCada patrzyłem, i faktycznie wydaje się całkiem spoko do prostych kanciatych elementów Dzięki A i działa u mnie w pracy na komputerze, bo instalować nie trzeba (ale to oczywiście tylko w przerwie w pracy!)
Pozdrawiam
kisi, o ile wyższa temperaturę głowicy masz przy PETG w porównaniu do PLA? Pytam o wskazanie względne specjalnie, bo wiadomo (ponoć), że te termistory to różnie wskazują...
TinkerCada patrzyłem, i faktycznie wydaje się całkiem spoko do prostych kanciatych elementów Dzięki A i działa u mnie w pracy na komputerze, bo instalować nie trzeba (ale to oczywiście tylko w przerwie w pracy!)
Pozdrawiam
kisi, o ile wyższa temperaturę głowicy masz przy PETG w porównaniu do PLA? Pytam o wskazanie względne specjalnie, bo wiadomo (ponoć), że te termistory to różnie wskazują...
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
marmez, ja mam ustawione tak: głowica 220 st.C stół 70 st. C (dla PETa miałem stół 60st.C). Co do TinkerCada to juz projektowałem takie rzeczy jak dekielek do świateł do KIA CEEDa oraz przejściówkę rur wentylacyjnych z 10cm <-> 150. Trochę jendak widzę małą niestabilność termiczną i z jednej strony tą przejściówkę i u podstawy trochę powyginało, delikatnie bo delikatnie ale zawsze więc jak będziesz robił próby to z dala od okna i najlepiej w rogu. Ja używam PETG DevilDesign.
Panowie, zdaje się że dołączam do klubu (jeśli wszystko pójdzie dobrze). Zamówiłem właśnie Anet A8 za 155$ z GB. Ceny są tak śmieszne że już chyba niżej nie zejdą. I nie, nie chcę nic droższego. Nie mam zamiaru drukować maluczkich detali, więc jakieś tam ulepszenia sobie dodrukuję i będzie musiała wystarczyć
No i jakiś filament zamówić jeszcze trzeba bo jeśli dobrze rozumiem to w zestawie go nie ma.
No i jakiś filament zamówić jeszcze trzeba bo jeśli dobrze rozumiem to w zestawie go nie ma.
Manekinen, filament na poczatek polecam markowy abys chociaż był pewien ze choć to jest porządne
Cena śmieszna, zamienników w necie sporo jest do dodrukowania. Załóż sobie że na start będziesz musiał dorzucić do tego 400zł - tak na dzień dobry i dobry humor cie nie opuści.
Cena śmieszna, zamienników w necie sporo jest do dodrukowania. Załóż sobie że na start będziesz musiał dorzucić do tego 400zł - tak na dzień dobry i dobry humor cie nie opuści.
Ostatnio zmieniony piątek 06 paź 2017, 19:52 przez kisi, łącznie zmieniany 1 raz.
A czegóż tak drogiego muszę nakupić?kisi pisze:Załóż sobie że na start będziesz musiał dorzucić do tego 400zł
Jeśli chodzi o filament to faktycznie, czytałem że na początek lepiej nie eksperymentować z tanim szajsem i kupić coś sprawdzonego co by nie szukać usterek tam gdzie ich nie ma.
Myślę że to jest dobre na start: https://www.3drukarki.pl/EKOFilament-by ... y-1kg-p367
Docelowo chciałbym drukować z PETG, który ponoć jest równie łatwy w druku co PLA, ale wytrzymałościowo zbliżony do ABS. Docelowo chciałbym wydrukować elementy które nie pękną przy pierwszej okazji, np zapasową baterię do wkrętarki i myślę że PETG temu podoła. Szpula 1kg kosztuje nieco więcej od PLA, i mam dylemat czy od razu brać PETG, czy najpierw pobawić się z PLA żeby okiełznać sprzęt. https://www.3drukarki.pl/Filament-Devil ... Szary-p348
Za dużo nie pomogę z tym wyborem, bo na razie drukowałem tylko z PLA DD, i zaskoczyło mnie, jaki ten plastik wytrzymały, sztywny, twardy i mocny... mocniejszy niż niektóre plastikowe rzeczy kupowane w sklepie - nie wszystkie oczywiście, ale w połowie stawki moim zdaniem. Na obudowę baterii sądzę, że by starczył spokojnie (oczywiście jeszcze grubość ściany ma znaczenie). Choć, nie mówię, że PET nie byłby lepszy...
Z PET też czytałem, że niektórzy mieli kłopot, bo się warstwy nie łączyły...
Manekinen, - sprawdź, czy na pewno próbki jakiegoś PLA nie masz w zestawie... bo mi się wierzyć nie chce, że nawet 300g nie ma... Ja co prawda dwa razy droższy zestaw brałem, ale dali 1kg PLA (tez czarnego - takiego jak kupiłem koloru...)
Powodzenia!
Może uda mi się w tygodniu mieć trochę czasu i coś druknąć z PETG... Trzymajcie kciuki, by mieć czas...
Pozdrawiam, Kuba
Z PET też czytałem, że niektórzy mieli kłopot, bo się warstwy nie łączyły...
Manekinen, - sprawdź, czy na pewno próbki jakiegoś PLA nie masz w zestawie... bo mi się wierzyć nie chce, że nawet 300g nie ma... Ja co prawda dwa razy droższy zestaw brałem, ale dali 1kg PLA (tez czarnego - takiego jak kupiłem koloru...)
Powodzenia!
Może uda mi się w tygodniu mieć trochę czasu i coś druknąć z PETG... Trzymajcie kciuki, by mieć czas...
Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Manekinen, to co ja wymieniłem:
- stepsticki - na cichsze (bo te tanioszki zbyt gwizdały)
- 2 wałki miały 8.1 zamiast 8 i łożysko nie wchodziło
- wymieniłem same łożyska osi Y na IGUS
- stół czeka na wymianę na MK3 z napyloną na aluminium grzałką
- 3dtouch - autopoziomowanie stołu
Nie wszystkie musisz robić, część z tego wynika z moich aspiracji/ambicji/potrzeb - mieszkam w bloku więc drukarka musi być CICHAaaa... lubię coś nowego poznawać/eksperymentować stąd też 3dtouch.
Co do filamentu to zaczynałem od PLA - bo niby prostsze, ale jednak prostszym jest teraz PETG bo:
- nie musisz się martwić chłodzeniem
- jest wytrzymalsze od PLA, zarówno temperaturowo jak i mechanicznie
-obróbka mechaniczna jest normalna w przeciwieństwie do PLA
Do niedawna miałem problem z odklejaniem/podwijaniem wydruków i okazało się iż pomimo że ustawiałem stół na 70 st. to jednak zanim grzałka przebiła się przez szkło (bezwładność) i coś przekłamywała to jednak jak dałem temperaturę na 85 st. C to jest CACY. Teraz w sumie nie widzę sensu drukowania w PLA... (może o czymś zapomniałem bo jednak wypiłem 2 ... ... i szumi)....
PS.
Drukarka 3D wprowadza wiele radości zwłaszcza dla majsterkowiczów - wiele można zrobić co do niedawna było problemem. A teraz tylko kwestia rozkminienia jak ustawić wydruk i jest. Jest wiele projektów na necie które są niesamowite - widać że zaprojektował to ktoś kto naprawę miał qpe oleju w głowie.
- stepsticki - na cichsze (bo te tanioszki zbyt gwizdały)
- 2 wałki miały 8.1 zamiast 8 i łożysko nie wchodziło
- wymieniłem same łożyska osi Y na IGUS
- stół czeka na wymianę na MK3 z napyloną na aluminium grzałką
- 3dtouch - autopoziomowanie stołu
Nie wszystkie musisz robić, część z tego wynika z moich aspiracji/ambicji/potrzeb - mieszkam w bloku więc drukarka musi być CICHAaaa... lubię coś nowego poznawać/eksperymentować stąd też 3dtouch.
Co do filamentu to zaczynałem od PLA - bo niby prostsze, ale jednak prostszym jest teraz PETG bo:
- nie musisz się martwić chłodzeniem
- jest wytrzymalsze od PLA, zarówno temperaturowo jak i mechanicznie
-obróbka mechaniczna jest normalna w przeciwieństwie do PLA
Do niedawna miałem problem z odklejaniem/podwijaniem wydruków i okazało się iż pomimo że ustawiałem stół na 70 st. to jednak zanim grzałka przebiła się przez szkło (bezwładność) i coś przekłamywała to jednak jak dałem temperaturę na 85 st. C to jest CACY. Teraz w sumie nie widzę sensu drukowania w PLA... (może o czymś zapomniałem bo jednak wypiłem 2 ... ... i szumi)....
PS.
Drukarka 3D wprowadza wiele radości zwłaszcza dla majsterkowiczów - wiele można zrobić co do niedawna było problemem. A teraz tylko kwestia rozkminienia jak ustawić wydruk i jest. Jest wiele projektów na necie które są niesamowite - widać że zaprojektował to ktoś kto naprawę miał qpe oleju w głowie.
Ostatnio zmieniony niedziela 08 paź 2017, 09:12 przez kisi, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tego co do tej pory sporadycznie obejrzałem lub przeczytałem na temat tej drukarki dowiedziałem się że najważniejszymi elementami do dodrukowania są napinacze pasków i dysza chłodząca wydruk - dzięki temu wydruk jest dużo dokładniejszy. Dalsze elementy są albo czysto kosmetyczne (osłonki przewodów itd) lub jeśli wprowadzają poprawę, to niezauważalną, ludzie je dodają bo po prostu mogą.
Z kwestii bezpieczeństwa to wywalenie złączek i bezpośrednie przylutowanie przewodu grzałki po obu stronach, czyli do stołu i do sterownika. Złączki te są liche, wprowadzają straty i mogą spowodować nawet pożar. Druga sprawa to wentylator z opcjonalną obudową sterownika, ten gdy się mocno nagrzeje potrafi pogubić kroki i wydruk wychodzi przesunięty.
Nie pokręciłem?
kisi piszesz że mieszkasz w bloku, no i ja też. To że jest głośno to znaczy że zostawiasz pracującą drukarkę na noc? Czy to może w dzień jest tak drażniące?
marmez na razie nie zamawiam filamentów, poczekam aż to do mnie przyjdzie i zobaczę. Niestety pracownik GB odpowiadający na pytania kupujących nie ma zielonego pojęcia o sprzęcie. Być może jakiś filament tam będzie Wiem że A6 napewno ma niedużą rolkę.
No ale najpierw GB musi ruszyć tyłek i paczkę wysłać, jak zwykle się ociągają. Nie wiem, z BG paczki wychodzą po paru godzinach, a w GB można czekać całymi dniami. Po za tym ludziki pisali że paczka jest słana z CN do UK, a potem stamtąd kurierem do PL, i dzięki temu nie mieli do zapłaty VATu. W szczegółach zamówienia mam takie coś Shipping method: DPDUK1 więc chyba to to. Oczywiście jeśli przyjdzie mi zapłacić VAT to nie będzie płaczu bo go uwzględniłem przy tak dużej paczce, no ale jak będzie inaczej to się pochwalę
Z kwestii bezpieczeństwa to wywalenie złączek i bezpośrednie przylutowanie przewodu grzałki po obu stronach, czyli do stołu i do sterownika. Złączki te są liche, wprowadzają straty i mogą spowodować nawet pożar. Druga sprawa to wentylator z opcjonalną obudową sterownika, ten gdy się mocno nagrzeje potrafi pogubić kroki i wydruk wychodzi przesunięty.
Nie pokręciłem?
kisi piszesz że mieszkasz w bloku, no i ja też. To że jest głośno to znaczy że zostawiasz pracującą drukarkę na noc? Czy to może w dzień jest tak drażniące?
marmez na razie nie zamawiam filamentów, poczekam aż to do mnie przyjdzie i zobaczę. Niestety pracownik GB odpowiadający na pytania kupujących nie ma zielonego pojęcia o sprzęcie. Być może jakiś filament tam będzie Wiem że A6 napewno ma niedużą rolkę.
No ale najpierw GB musi ruszyć tyłek i paczkę wysłać, jak zwykle się ociągają. Nie wiem, z BG paczki wychodzą po paru godzinach, a w GB można czekać całymi dniami. Po za tym ludziki pisali że paczka jest słana z CN do UK, a potem stamtąd kurierem do PL, i dzięki temu nie mieli do zapłaty VATu. W szczegółach zamówienia mam takie coś Shipping method: DPDUK1 więc chyba to to. Oczywiście jeśli przyjdzie mi zapłacić VAT to nie będzie płaczu bo go uwzględniłem przy tak dużej paczce, no ale jak będzie inaczej to się pochwalę
Manekinen, głośna nie jest tyle co uciążliwa Na noc zdarzało mi się ją zostawić. Nawet w dzień ją słychać, gwizdy i odgłosy pracy łożysk. Jaki to rodzaj dzwięku posłuchaj na Youtube. Dodatkowo wkurza to, że ten odgłos jest generowany przez kilka godzin co może doprowadzić do szewskiej pasji. Ja swoją mam w kątku między meblami a rogiem pokoju. Ściana jest nośna żelbetonowa komunistyczna i po drugiej stronie w kuchni słychać ją było - takie tempe łu-łu-łu Dużo dają łożyska polimerowe IGUSy - nie dość że cicho to jeszcze smarować nie trzeba a więc i kurz się nie przykleja do prowadnic więc na pewno lepiej utrzymać w czystości.
Co do grzania stepstickerów to warto mieć radiator - teorii jak ustawiać stepstickery jest tyle ile liści na drzewach . Mówi się że jak mają temperaturę koło 60 st. C to jest OK. Generalnie mogę powiedzieć że ustawiasz je pod silnik i potem obniżasz żeby sie za bardzo nie grzał i kroków nie gubił. Jak dasz zbyt duży prąd to i głośniej gwiżdże i bardziej trzeba chłodzić a wentylator też szumi więc to łańcuhc połączony. Po jakimś czasie sam doświadczalnie dobierzesz między odgłosami a prądem. Za prądem idzie oczywiście szybkość wydruku - chodzi o przyspieszenia więc dużo by pisać. Nie ma co się doktoryzować, poskładaj, skalibruj i jak to zadznie działać resztę modernizacji przeprowadzisz od tego co cię będzie wkurzało
Co do grzania stepstickerów to warto mieć radiator - teorii jak ustawiać stepstickery jest tyle ile liści na drzewach . Mówi się że jak mają temperaturę koło 60 st. C to jest OK. Generalnie mogę powiedzieć że ustawiasz je pod silnik i potem obniżasz żeby sie za bardzo nie grzał i kroków nie gubił. Jak dasz zbyt duży prąd to i głośniej gwiżdże i bardziej trzeba chłodzić a wentylator też szumi więc to łańcuhc połączony. Po jakimś czasie sam doświadczalnie dobierzesz między odgłosami a prądem. Za prądem idzie oczywiście szybkość wydruku - chodzi o przyspieszenia więc dużo by pisać. Nie ma co się doktoryzować, poskładaj, skalibruj i jak to zadznie działać resztę modernizacji przeprowadzisz od tego co cię będzie wkurzało
Co do hałasu, to na razie odczułem tak, że odpocząć w tym samym pokoju sie nie da, ale chwilę czytać czy grac na komputerze obok drukowania to mi nie przeszkadzało. A w sypialni, którą mam "po drugiej stronie bloku" praktycznie nie słyszałem drukarki, musiałem wstrzymać oddech i sie wsłuchać - któreś drzwi były zamknięte.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Kisi, jak Ty drukujesz z PET-G, to drukujesz na czystym szkle, czy masz inny stół, czy coś na niego stosujesz, żeby się wydruki trzymały?
--
Wczoraj kablowy Internet w domu nie działał (czyli w stacjonarnym kompie), to zamiast robić rozliczenia i przelewy rady rodziców wypróbowałem drukowanie z PET-G (nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło).
Wrażenia z PET-G (z Devil Design) w porównaniu z PLA (przez dalej zielonego nowicjiusza),
- PET jest mniej sztywny, jest elestyczno/sprężysty, można go dość mocno (z dużą siłą) odkształcić a nie pęka jak PLA by zrobiło.
- przy moim problemie z chłodzeniem wydruku (chłodzenie głowicy dodatkowo ogrzewa wydruk od góry), to tam gdzie wydruki się rozszerzają PET mniej podwija się do góry niż robiło PLA, czyli jest lepiej, ale dalej coś muszę w tym względzie drukarkę poprawić.
- Przy PET gdy głowica idzie gdzieś w pustkę, to pociąga/wypluwa trochę materiału i zostają przez to lekkie babole - do przycięcia, PLA tego nie robiło. Może muszę zmienić ustawienia retrakcji, ale jest to najmniejszy problem dla mnie.
- wydruki wyszły mocne nic mi się nie rozwarstwia.
- bezbarwny PET nie nadaje się na coś, co ma być ładne, a jest figurką z jakimś ~15% wypełnieniem, bo przez przezroczystość widać strukturę wewnętrzną. Czarne PLA zdecydowanie lepiej się prezentuje. No ale nie wszystko musi wyglądać, niektóre rzeczy muszą działać
- Póki co nie widzę powodu by dokupować PLA, będę szedł w kierunku PET.
Drukowałem: stół 75* a raz 70*, dyszę próbowałem 225, 230, stanęło na 220*, ale czy to idealny wybór to jeszcze nie wiem, nawet nie wiem jak to ocenić. Stół czysty, bez dimafixów czy czegokolwiek, tylko, że jak mam stół szklany pokryty siatką jakiejś farby, a nie czyste szkło. Stołu, PET trzyma się gorzej od PLA, ale wydruki miałem małe i dość przysadziste i to starczało.
W jednym stożku pustym w środku (jak duży pionek do gry) Slir3r wymyślił sobie podporę jako słup o ok 3mm średnicy no i ona gdy była wysoka na ok 1cm się przewróciła... nie miała szerszego dołu, dysza (filament) jednak trochę się kleiła przy drukowaniu tego... podpora okazała się niepotrzebna w ogóle...
Zdjęcia wstawię, gdy będę miał czas przy moim komputerze z działającym Internetem... chciałbym by to było dziś.
Pozdrawiam
--
Wczoraj kablowy Internet w domu nie działał (czyli w stacjonarnym kompie), to zamiast robić rozliczenia i przelewy rady rodziców wypróbowałem drukowanie z PET-G (nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło).
Wrażenia z PET-G (z Devil Design) w porównaniu z PLA (przez dalej zielonego nowicjiusza),
- PET jest mniej sztywny, jest elestyczno/sprężysty, można go dość mocno (z dużą siłą) odkształcić a nie pęka jak PLA by zrobiło.
- przy moim problemie z chłodzeniem wydruku (chłodzenie głowicy dodatkowo ogrzewa wydruk od góry), to tam gdzie wydruki się rozszerzają PET mniej podwija się do góry niż robiło PLA, czyli jest lepiej, ale dalej coś muszę w tym względzie drukarkę poprawić.
- Przy PET gdy głowica idzie gdzieś w pustkę, to pociąga/wypluwa trochę materiału i zostają przez to lekkie babole - do przycięcia, PLA tego nie robiło. Może muszę zmienić ustawienia retrakcji, ale jest to najmniejszy problem dla mnie.
- wydruki wyszły mocne nic mi się nie rozwarstwia.
- bezbarwny PET nie nadaje się na coś, co ma być ładne, a jest figurką z jakimś ~15% wypełnieniem, bo przez przezroczystość widać strukturę wewnętrzną. Czarne PLA zdecydowanie lepiej się prezentuje. No ale nie wszystko musi wyglądać, niektóre rzeczy muszą działać
- Póki co nie widzę powodu by dokupować PLA, będę szedł w kierunku PET.
Drukowałem: stół 75* a raz 70*, dyszę próbowałem 225, 230, stanęło na 220*, ale czy to idealny wybór to jeszcze nie wiem, nawet nie wiem jak to ocenić. Stół czysty, bez dimafixów czy czegokolwiek, tylko, że jak mam stół szklany pokryty siatką jakiejś farby, a nie czyste szkło. Stołu, PET trzyma się gorzej od PLA, ale wydruki miałem małe i dość przysadziste i to starczało.
W jednym stożku pustym w środku (jak duży pionek do gry) Slir3r wymyślił sobie podporę jako słup o ok 3mm średnicy no i ona gdy była wysoka na ok 1cm się przewróciła... nie miała szerszego dołu, dysza (filament) jednak trochę się kleiła przy drukowaniu tego... podpora okazała się niepotrzebna w ogóle...
Zdjęcia wstawię, gdy będę miał czas przy moim komputerze z działającym Internetem... chciałbym by to było dziś.
Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
marmez, mam wycięty kawałek lustra bo oryginalne szkło było krzywe (pofalowane). Na to psikam DIMAFIXem. Puszka kosztuje koło 50zł ale przy moich wydrukach starczy na rok Niektórzy stosują klej w sztyfcie, inni taśmy malarskie itp. Są w sprzedaży specjalne naklejki kaptonowe czy jakoś tak (wtedy możesz drukować na zimnym stole a więc szybciej i oszczędniej na prądzie). Ja wybrałem DIMAFIXa i jestem zadowolony.
Co do temperatury to dobrze by było abyś pomierzył temperaturę głowicy i stołu - zdarza się że przekłamuje co skutkuje problemami z odklejaniem wydruku. I tak np. u mnie się okazało że pomimo że wszyscy o tym wiedzą o stratach i bezwładnościach temperaturowych to jednak człowiek zapomina o tym. Okazało się że do PETG - musiałem podnieść temperature do 90 st.C (czy stół tyle osiąga nie wiem ale musiałem podwyższyć i dopiero wtedy przestały się rogi podwijać). Do PLA wystarczyło mi 60 st. C.
Przy wydrukach jednak włączam grzanie stołu tak 5 minut zanim zacznę wydruk żeby ryzykować podwinięciem/odklejeniem wydruku który trwa kilka godzin - wtedy się człowiek wkurza.
Tak myślę że PLA powstało dlatego że wydruk ABS jednak jest uciążliwy (stailizacja temperatury i zapach).
Co do temperatury to dobrze by było abyś pomierzył temperaturę głowicy i stołu - zdarza się że przekłamuje co skutkuje problemami z odklejaniem wydruku. I tak np. u mnie się okazało że pomimo że wszyscy o tym wiedzą o stratach i bezwładnościach temperaturowych to jednak człowiek zapomina o tym. Okazało się że do PETG - musiałem podnieść temperature do 90 st.C (czy stół tyle osiąga nie wiem ale musiałem podwyższyć i dopiero wtedy przestały się rogi podwijać). Do PLA wystarczyło mi 60 st. C.
Przy wydrukach jednak włączam grzanie stołu tak 5 minut zanim zacznę wydruk żeby ryzykować podwinięciem/odklejeniem wydruku który trwa kilka godzin - wtedy się człowiek wkurza.
Tak myślę że PLA powstało dlatego że wydruk ABS jednak jest uciążliwy (stailizacja temperatury i zapach).