Emisar D4 mini recenzja.

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
1984
Posty: 347
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 17:26
Lokalizacja: Lublin

Post autor: 1984 »

Dzięki :)

Jak by ktoś nie wiedział, a się napalał na te 4200lm w wersji z XP-L :roll:

Obrazek
Awatar użytkownika
sp5it
Posty: 668
Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 15:32
Lokalizacja: ko02oi

Post autor: sp5it »

Ta latarka jak nastolatek z przedwczesnym :)
My flashlight is smaller than yours...
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Latarka 18650 ze sterownikiem liniowym dająca z diod 3500 lumenów nie jest i nie będzie rozwiązaniem powalającym czasem działania w trybie max - zapewne dla chwilowego zauroczenia ma sens dla użytku niższe tryby będa częściej używane.
Latarka 2-3 klumeny nie wykonana na wydajnej i sprawnej przetwornicy nie ma sensu gdy trzeba podtrzymać te 3 kilo przez dłużej niż 3-5 minut.
Poza tym fajny zwierzak z tego Emisara ale to taki siłacz wydmuszek - pokaz siły na jeden podmuch a potem ...piiii... ...
Z ciekawostek od siebie dodam, że jestem już po eksperymencie z M2 i upchanym w nim H1-A 20mm 3A (o dziwo działa bardzo sprawnie z XHP70 i obecnie XHP50.2 i z pomiarów za szkiełkiem z powłokami wypluwa 2000+ lumenów) i dobieram się do S3 aby upchać to i sprawdzić jak sobie radzi w realu.
Światła dość i długo - nie ma spadku i zjazdu co jest zaleta przy mimo wszystko małym hoście.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

Mam D4 219c, używam często.
Wybrałem Nichię, bo myślałem że D4 to hotrod który będzie za duży (jest, ale nadrabia resztą zalet), niepraktyczny (bardzo się pomyliłem) i i tak nie będę go używał. A 219c jest najgorętszą opcją i to mi się podobało - chciałem doświadczyć używania latarki która parzy po 10 sekundach. Doświadczyłem, podoba mi się, kupiłem VTC5A żeby było jeszcze cieplej (jeszcze nie przyszły).

Osoby które tej latarki nie mają dużo mówią, że ma poważne wady. Jakie?

1. Maksymalny tryb krótko świeci? To co? Latarka sama go zmniejszy jak się przegrzeje. Poza tym nie lubisz? Nie używaj. Można stosować latarkę na niższych trybach.

2. Sprawność niższa niż w sterowniku FET+N+1? Tak, ale i tak nie ładuję jej często. OK, stabilny poziom jest nieco niższy w FET+1, ale nie na tyle bym to zauważył. Czy wolałbym dopłacić do FET+N+1? W momencie zakupu nie, i tak była droga jak na latarkę typu kupić-pobawić się-włożyć do szuflady. Teraz bym wolał.

3. 26650? Dziękuję, nie. Czekam na Aspire 18350. Choć uważam że z 21700 48G też była by świetna.

Co do XP-L HI i różnicy w cenie - myślę, że chodzi o brak konkurencji. Ta wersja niczym się nie różni oprócz diod; nie ma różnic w optyce. Różnica w kosztach to, jak ktoś spojrzał ~$9. Czy warto? Zeleży do czego ma być używana. Teraz, jak wiem że latarka nie idzie do szuflady, było by warto.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Agauy - ale nikt Ci nie broni mieć ... :evil: ... - pytanie tylko czy to pozytywnie wpływa na odbiór tej latarki? wg praktyków nie - tyle zdań +1 ile wypowiadających się i tyle w temacie mokrego podkoszulka przed aktem ...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 04 wrz 2017, 17:23 przez Mociumpel, łącznie zmieniany 1 raz.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

Z tego co widzę, wszyscy posiadacze D4 wypowiadający się w tym temacie są z niej zadowoleni. A praktycy narzekają.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
sp5it
Posty: 668
Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 15:32
Lokalizacja: ko02oi

Post autor: sp5it »

Agauy pisze:Można stosować latarkę na niższych trybach.
Pewnie, że można, tylko latarka za 40$ oferująca pełną stabilizację tylko do 150lm to trochę drogawo.
Na pewno ma wygar, jest mała, ma ciekawe UI i majfriendy mają na tym zarobek. Rozważałem zakup, ale posiadając Zebrę SC600w Mk III HI stwierdziłem, że nie ma to najmniejszego sensu. Gdy Zebra będzie świecić max mocą, D4 będzie się żarzyć jak odwłok robaczka świętojańskiego.
Ktoś pewnie zaraz napisze, ale ile Zebra kosztowała. Niestety, "you get what you paid for".
Michał
My flashlight is smaller than yours...
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

sp5it pisze:
Agauy pisze:Można stosować latarkę na niższych trybach.
Pewnie, że można, tylko latarka za 40$ oferująca pełną stabilizację tylko do 150lm to trochę drogawo.
Na pewno ma wygar, jest mała, ma ciekawe UI i majfriendy mają na tym zarobek. Rozważałem zakup, ale posiadając Zebrę SC600w Mk III HI stwierdziłem, że nie ma to najmniejszego sensu. Gdy Zebra będzie świecić max mocą, D4 będzie się żarzyć jak odwłok robaczka świętojańskiego.
Ktoś pewnie zaraz napisze, ale ile Zebra kosztowała. Niestety, "you get what you paid for".
Michał
Komentarz grubo przesadzony, choć zgadzam się co do idei. Przesadzony, bo D4 wyregulowany tak, by w zadanym czasie wygenerować tą samą średnią jasność co zebra nie będzie daleko z tyłu. Ale zapewne będzie, zgaśnie do tych ~600 lm (niezły robaczek) i będzie je trzymał długo.

Dla każdego zestawu host + bateria (naładowana do określonego, dowolnego, poziomu) istnieje krzywa jasność vs. max. czas świecenia. Sterowniki boost mają bardzo wysoką sprawność, ale niski maksymalny poziom. Sterowniki liniowe mają niską cenę, umiarkowaną sprawność, także niski maksymalny poziom. Na bardzo niskich i bardzo wysokich poziomach is sprawność jest niezła. FET ma bardzo niską sprawność na niskic trybach, wysoką na wysokich, daje najwyższą jasność.
Host D4 jest bardzo dobry w kategorii możliwości do rozmiaru (Zebra też). Największą różnicą jest dobór sterownika...Zebra celuje w zupełnie inny zakres sprawności niż D4. Mógłbym ją wyśmiać, bo daje 4 razy mniej światła. Nie robię tego, różne zastosowania wymagają różnych latarek.

Niemniej mógłbym iść w zawody kto dłużej będzie maszerował przy latarce, Zebra vs. D4, żeby zawody nie trwały zbyt długo, 2 takie same baterie naładowane do umiarkowanego poziomu.
D4 ma mniejszą sprawność także na niższych poziomach, więc jest na przegranej pozycji, tak?
Lecz może regulować płynnie jasność od w miarę niskiego poziomu w górę. Ja w takich zawodach będę mieć zawsze dokładnie tyle światła ile mi trzeba, użytkownik zebry - tyle ile potrzebuje zaokrąglone w górę do najbliższego trybu. Kto by wygrał? Nie wiem, ale wydaje mi się że D4 miał by spore szanse.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Agauay - spójrz na to w ten sposób - dla amatora wrażeń latarka o sporej wydajności, która zalicza spadek po 20 sekundach do 10% wartości początkowej to nic praktycznego a bardziej element typu gadżet, ktoś kto potrzebuje utrzymać np. 2 kilolumeny przez choćby 2-3 minuty albo znajdzie coś w wyższych pieniądzach albo zrobi sobie samemu - i nie będzie to sprzęt o gorszej funkcjonalności jeśli będzie miał tryby np. 50, 300, 1000, 2000 lumenów - pierwsze dwa łatwo jest uzyskać z dowolnej latarki i podtrzymać przez kilka godzin z ogniwa 18650, tryb 1000 to już naprawdę sporo do stacjonarnych "podglądów", 2000+ to już komfort dla oka i teren 50x50 metrów oświetlony jak stadion na meczu Polska vs Kazachstan ...
Ogólnie sterowniki Grega, Alientha czy innego modziarza wnoszą przede wszystkim olbrzymią funkcjonalność niespotykaną nawet w firmowych wynalazkach - a i to głównie do latarek z ledami 3V czyli tych najprostszych. Jeśli chcesz wejść na wyższy poziom wszystkiego - wydajności,czasu i funkcjonalności musisz skorzystać albo z modów zenerowych albo wejść w sterowniki oparte na przetwornicach - te są w stanie zapewnić to czego nie ma w liniowych sterownikach - długi czas pracy na najwyższym trybie niemal aż do wyssania ogniwa. W pewnym momencie jednak pojawia się problem cieplny - jak rozproszyć ciepło 20W+ z latarki z 3-4 diodowej matrycy czy z XHP50/70 o rozmiarze Convoya S2+ - żadna latarka nie chłodzona w sposób aktywny np. na rowerze nie będzie w stanie utrzymać w miarę normalnej temperatury (powiedzmy 60 stopni) po 20-30 sekundach - do tego potrzeba czegoś o masie 200-300 g czyli nieporęcznego klocka którego do kieszeni nie wsadzisz. Z własnego podwórka - większość z tych kto dłużej potrzyma M2 z XHP50 i stwierdzi że jest gorąc i nie idzie jej utrzymać twierdzi że jest jakaś felerna !!! (co wskazuje na spore braki w wiedzy a w fizyce w szczególności) - dla takich przeznaczony jest Emisar D4 - ma wygar, a potem go nie ma bo inteligentny sterownik gwałtownie "zgasi moc" i jest cudowne wrażenie obcowania z "bogiem lumenów". Gwarantuję CI wielkie zdziwienie gdybyśmy porównali bezpośrednio - Emisara i zwykłego M2 z XHP50 na przetwornicy - Twoje 3500 lumenów przez 20 sekund i moje 2200 przez 3 minuty ... myślę, że wrażenie mocy pozostanie po mojej stronie.
Ogólnie - Emisar to wspaniały gadżet którego radość używania jest tym większa im wyższa próżność posiadania go napędza jego zakup ...
Czasem mam podobne relacje z osobami na wspaniałych kolarzówkach karbonowych za 10 klocków - nie mogą uwierzyć, że da się zasuwać równie szybko co oni ale na małych amortyzowanych 20 calowych kółeczkach w pokracznej pozycji - wprawdzie na dystansie zaledwie 20-30 kilometrów (bo mimo wszystko nawet w szczycie sezonu jestem leniwym amatorem) ale da się ;) - zazwyczaj ego kolarza gaśnie bo nie kolarka a nogi są ważne ...
Stąd - naprawdę nikt nie neguje Emisara - to fantastyczne światełko tyle że ... specyficzne ;)
PS - swoja drogą zobacz ile czasu i rzeczowych argumentów wymaga wyjaśnienie sobie własnych poglądów i sprecyzowanie grupy odbiorców poszczególnych latarek i w zasadzie dojście do właściwych wniosków - najlepsza latarka to taka, która gdy potrzebna siedzi w kieszeni ;)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 04 wrz 2017, 22:30 przez Mociumpel, łącznie zmieniany 3 razy.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

Jeśli dobierzesz parametry prezentacji do swoich potrzeb, wygrasz. :razz:
Ja nie prezentuję D4 zbyt długo. ;)
Ale tak naprawdę robienie wrażenia na innych nie jest powodem, dla którego lubię dużą moc. Powód jest taki, że normalnie maszeruję przy umiarkowanej ilości światła. Czasem widzę w pobliżu ciemny obszar, chcę zobaczyć co w nim jest. Włączam turbo, robi się jasno. Zobaczę co chcę, po 2 sekundach wyłączam, bo już nie potrzebuję. W pewnym stopniu nadrabiam tym nadmiernie (dla moich potrzeb) rozproszone światło. Ale także gęba mi się śmieje zawsze jak włączam turbo.

DODANE: I dlatego czekam na kogoś kto zrobi dobry sterownik buck-boost + FET. Ja bardzo doceniam wysoką sprawność. Ale teraz także bardzo doceniam mocne turbo. :)
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
salomon
Posty: 124
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: salomon »

Moja h600 ma tryby High: H1 1090 Lm (PID, approx 2 hr) or H2 660 Lm (PID, approx 2.5 hrs) / 350 Lm (3.9 hrs) / 160 Lm (11 hrs)
Mam ustawiony max 1090lm i jako kolejny najczęściej używany 350lm. W czym ustępuje D4? Spokojnie poświeci na 400lm i nie będzie się przegrzewać. Czy będzie to 3,9h tak jak w przypadku zeby nie wiem, pewnie mniej. Uważam zebrę za lepszą i to ją zabrał bym na Everest. A do większych jak M2 to bym nie porównywał. Ja wyszedłem z X7 i 5500 jest niewiele mocniejsze niż max D4. I niestety robi lepsze wrażenie WOW w ciągu tych 10 sekund niż 2200 przez 3 minuty bo oko się przyzwyczaja do ilości światła. Miałem przez chwile Acebeam x45 [16500lm] i wszystko fajnie ale... Duża to mocno świeci, mała a mocno świeci, to jest to o co chodziło pomysłodawcy D4. Dla mnie bardzo dobrze wydane 40$. Latarka po prostu nie chce się odkleić od ręki. Lubie też niestety TN42, to jest dopiero bezsensowna latarka! Chodzisz i szukasz dokąd to zaświeci. Ostatnio znalazłem 16 piętrowiec na otwartej przestrzeni w mieście. Dystans 1100m i doświeci ;P
A co do próżności posiadania to ja nikomu nie mówię że jestem normalny jak dowiaduje się ile $ stoi na mojej półce w latarkach. Kolejna zabawka i tyle.
Dzisiaj znalazłem w plecaku Astroluksa S1 z tubą na 18350. Zapomniałem o nim kompletnie a pasował by idealnie do zdjęć.
1984
Posty: 347
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 17:26
Lokalizacja: Lublin

Post autor: 1984 »

salomon pisze:Ostatnio znalazłem 16 piętrowiec na otwartej przestrzeni w mieście. Dystans 1100m i doświeci ;P
Też mam TN42 i uadło mi się zobaczyć żółty dom z 1480m (wg Google Map).
:twisted:
Mociumpel
Posty: 2115
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Na dystansach ponad 1 km to wolę oglądać wyraźne zielone kropki ... ze wskaźnika laserowego za 50 zł ...
Awatar użytkownika
salomon
Posty: 124
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 19:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: salomon »

Inne kolory D4.
Obrazek
Obrazek
Rufus
Posty: 23
Rejestracja: środa 20 lip 2016, 09:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Rufus »

A ja własnie czekam na swojego emisariusza D4 na nichia219C. Mam już kilka pomysłów na zabawę tym potworkiem:

1. Odpalam D4 i ruszam rowerem, starając się jechać jak najszybciej i pokonać jak najdłuższy dystans, zanim latarka zejdzie do moon :mrgreen: Zobaczymy, który z nas szybciej się schłodzi: ciało czy ciało D4

2. Przygotowuję zimne okłady lekarskie i zamierzam obłożyć nimi w uchwycie D4. IPX coś tam chyba wytrzyma. I w drogę. Zobaczymy, jak takie chłodzenie pomoże.

3. Jechać jeszcze szybciej? :roll:

A tak bardziej serio: latarka nadaje się jako chwilowe doświetlenie podczas jazdy wymagających odcinków, chociaż to może być męczące i niewygodne. Przyjdzie D4 to się okaże, jak można ją wykorzystać.
Jasny gwint jak ciemno!
ODPOWIEDZ