Problem z określeniem polaryzacji diody.

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
kometes
Posty: 18
Rejestracja: wtorek 13 lip 2010, 10:45
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Problem z określeniem polaryzacji diody.

Post autor: kometes »

Mam takie diody niby-3W:
Obrazek
Nie znam polaryzacji. Na jednej nóżce, tuż przy plastikowym korpusie jest wytłoczona kreseczka "-".
Sprzedawca twierdzi, że najprawdopodobniej tak jest oznaczony plus diody. Czy ma rację?
Awatar użytkownika
sp5it
Posty: 668
Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 15:32
Lokalizacja: ko02oi

Post autor: sp5it »

Miernik uniwersalny i od razu wiadomo.
M
My flashlight is smaller than yours...
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Problem z określeniem polaryzacji diody.

Post autor: Dziubek »

kometes pisze:Sprzedawca twierdzi, że najprawdopodobniej tak jest oznaczony plus diody
Gdzieś Ty to kupował że sprzedawca nie wie czym handluje ?
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Przecież wystarczy ją podłączyć pod driver/zasilacz na chybił trafił. Jak będzie źle to... po prostu nie zaświeci.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

To nie jest wcale takie oczywiste jak się może wydawać... Bardzo złą poradą wydaje mi się, to co zaprezentowano wcześniej: podłącz zasilacz jak leci, jak nie świeci to źle, jak zaświeci to OK. Przestrzegam przed tym, bo np. podłączając zasilacz stało-prądowy do LED, zasilany z AC 230V, gdy pomylimy polaryzację nic się nie stanie ale... podłączając, zaraz po tym poprawnie, pójdzie "przestrzał" z kondensatorów i LED (nawet kilka w szeregu) idzie do śmieci. Nieprawdą również jest, że każdy multimetr, na teście przewodzenia diod, pokaże napięcie przewodzenia (czyli poprawną polaryzację) dla białej diody LED (nie każdy i bardzo często nie pokaże nic w obie strony). Najbezpieczniej znaleźć jakiś układ bateryjny ok. 3V i w ten sposób przetestować (np. dwie pastylki 1,5V złożone do siebie lub dwa paluszki AA/AAA połączone w szereg). Lub oczywiście jakiekolwiek źródło stało-napięciowe ustawione na ok. 3V.
kometes pisze:. Na jednej nóżce, tuż przy plastikowym korpusie jest wytłoczona kreseczka "-.Sprzedawca twierdzi, że najprawdopodobniej tak jest oznaczony plus diody. Czy ma rację?
Do tego podchodziłbym ostrożnie. Z diod typu lambertian (to już dosyć stary typ diody LED, który pokazałeś na zdjęciu), pamiętam, że np. dioda Seoul P4 miała całkowicie odmiennie oznaczoną polaryzację (na jednym wcięcie oznaczało + na drugim -), niż produkowany w tym samym czasie emiter marki Edison Opto (a były to diody bardzo podobne wizualnie - coś jak ten chińczyk z fotki).
Sometimes darkness can show you the light
murgrabia1410
Posty: 909
Rejestracja: piątek 05 wrz 2008, 23:10
Lokalizacja: POLAND

Post autor: murgrabia1410 »

W tych diodach właśnie ta kreseczka oznacza minus. Dodatkowo zawsze ta nóżka minusowa, więcej wystaje z korpusu. Co do taniego miernika, to fakt. Na zakresie pomiaru diody nic nie pokaże. Ale zaświeci się delikatnie struktura diody. I wtedy można bez problemu określić polaryzację.
Ostatnio zmieniony wtorek 08 sie 2017, 14:30 przez murgrabia1410, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ