Lodówka samochodowa po mojemu - czyli lepiej już się nie da.

co i jak zrobiłem...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Issac pisze:
skaktus pisze:WAECO są ok, ale ich cena jest nieadekwatna do możliwości ;) Pod względem budowy są identyczne jak tanie chińczyki a ich wydajność jest tylko nieznacznie lepsza, głównie za sprawą nieco lepszego chłodzenia. Jak dla mnie po przetestowaniu już sporej ilości lodówek najlepsze wyjście to prosty i tani chińczyk + choćby lekka polerka i mamy efekt jak w "drogich i markowych" produktach. Ładowanie w lodówkę 300 - 400 zł jako zakup nowej nie ma sensu bo różnica do tych po 150 zł jest znikoma. Gdyby to była lodówka z kompresorem to ok, ale takie na ogniwie to praktycznie zawsze to samo.
Pod względem wytłumienia są lepsze, bo są izolowane pianką a chińczyki są puste.
Fakt, można nawet nabyć za 50zł używkę i pracą zrobić z niej o wiele lepszą niż 400zł waeco.

Ale kupując waeco, minimalnym nakładem, typu polerki i nowej pasty można znacznie poprawić jej funkcjonowanie. Dlatego ją poleciłem.

Krzywa kosztów się kłania, nie nam decydować kogo na co stać i na ile wycenia swój czas... No i oczywiście zdolności :razz:
Pianka i wytłumienie tutaj wiele nie ma do rzeczy. Wentylator i tak jest słyszalny, a żadna z znanych mi lodówek nie ma jako takiego wytłumienia, które ma powodować że lodówka będzie cicha. Prędzej chyba chodziło Ci o wypełnienie i izolację termiczną. W mojej brakowało trochę pianki na górze, ale to wszystko.

Co ważne, nikt z nas nie sprawdził jak ma się sprawa w Waeco ;)
ILPT
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Dzięki za wszystkie opinie. Ponieważ wykorzystywana będzie jedynie okazjonalnie i ważna mobilność to zoptymalizuję koszty i zakupię chinola pod ulepszenia. Pewnie jedynie wykonam uzupełnienie izolacji, polerkę i wymienię wiatraki, ale powinno wystarczyć.

Jak już projekt będzie gotowy to zaraportuje.
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Pomału zabieram się za składanie mojej niedokończonej lodówki. Trochę poszperałem w internecie z znalazłem fajny materiał na temat ogniw Peltiera ->

http://elportal.pl/pdf/k01/19_08.pdf
alojzy
Posty: 160
Rejestracja: środa 08 kwie 2015, 09:19
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: alojzy »

Mam lodóweczkę za ok 200 z groszami z euro AGD. Plus wkłady mrożące całkiem fajnie trzyma, nic nie kierowałem, czy to sporo podniesie jej wydajność?
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

alojzy pisze:Mam lodóweczkę za ok 200 z groszami z euro AGD. Plus wkłady mrożące całkiem fajnie trzyma, nic nie kierowałem, czy to sporo podniesie jej wydajność?
Jeśli kierujesz w zimie z lodówką na dachu, to podniesie jej wydajność ;)

A tak na poważnie - modyfikacja jak choćby polerka + wymiana past wpływają na wydajność.
ILPT
Awatar użytkownika
Jacek318
Posty: 684
Rejestracja: środa 19 gru 2012, 21:39
Lokalizacja: Haga

Post autor: Jacek318 »

Tydzień temu na szybko zakupiłem lodówkę turystyczną MPM 32-CBM-03 w sklepie mediamarkt.
https://mediamarkt.pl/agd/lodowka-mpm-32-cbm-03

W innym sklepie można kupić za około 250zł z wysyłką ale potrzebowałem ją na wczoraj.

Wcześniej przeczytałem dość pozytywne opinie na stronie MM. Można śmiało korzystać bez przeróbek lub niewielkim kosztem poprawić zwłaszcza "ciepłą stronę" i ew. wentylator.

Wady:
- głośna praca po podłączeniu do gniazda zapalniczki (nie działa regulacja obrotów wentylatora)
- po zamknięciu klapa ma luz
- skraplanie wody, co jest raczej normalnym zjawiskiem.
Nie korzystałem z innych lodówek, ale na maksymalnych obrotach wentylatora faktycznie potrafi schłodzić zawartość.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Zapytam tutaj bo to chyba dobry temat. Jakich past używacie? Widziałem że skaktus miał na zdjęciu MX2, i w taką też pastę celowałem do mojego projektu z peltierami. Dopóki nie zacząłem się interesować zakresem temperatur pracy - no właśnie, czemu producent MX2 nie podaje takiego parametru? Przecież ma on znaczenie.

Łączę 2 stopnie peltierów kaskadowo i mam zamiar uzyskać temperatury grubo poniżej zera, celuję w -50 stopni, więc zakres pracy pasty ma dla mnie znaczenie. Brać w ciemno MX2 czy może jednak AS5 która jest ciut gorsza, kosztuje ciut więcej, ale przynajmniej producent podaje zakres temperatur (-50 do +150) co by było dla mnie wystarczające.

Inna sprawa to że MX2 prawdopodobnie ciągle będzie płynna, a AS5 po wygrzaniu twardnieje i nie wiem jak to się zachowa przy tak dużych zmianach temperatur, jeśli faktycznie będzie to delta 70 stopni to aluminiowa płyta która będzie wewnątrz chłodziarki będzie się rozszerzała i kurczyła całkiem sporo - podejrzewam że pasta pęknie i nici z przewodności.
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Manekinen pisze:Inna sprawa to że MX2 prawdopodobnie ciągle będzie płynna
Tu mogę z doświadczenia powiedzieć, że MX-2 twardnieje całkiem szybko. Jak otworzyłem jedną latarkę po czterech miesiącach, to już nie była płynna, tylko jak zimna plastelina.
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

Manekinen, a płynny metal ? Thermal grizzly lub jakaś nawet tańsza ?
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

MX2 Twardnieje jak napisano.

Płynny metal - spoko, jeśli faktycznie ma lepsze parametry termiczne, lepiej przewodzi. Wady - brudzą, wiele z nich jest agresywna dla aluminium - tutaj trzeba dokładnie czytać opisy.

Z jednego z testów:
Specjalna mieszanina metali takich jak cyna, gal oraz ind. Dzięki długim badaniom Conductonaut odznacza się bardzo wysoką przewodnością cieplną i doskonałą stabilnością nawet przy długotrwałym używaniu. Ze względu na swój skład nie może być nakładany na aluminiowe elementy, ponieważ spowoduje ich korozję.
ILPT
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Ostatnio, przez przypadek zrobiłem sobie test past termoprzewodzących. Dostałem laptopa Vaio i zamiast wyrzucić stwierdziłem że go przysposobię, bo ładny. Zmieniłem system, dołożyłem pamięć itp, itd. Na końcu stwierdziłem że chyba warto odświeżyć wentylator bo za chwilę zacznie rzęzić. Żeby to zrobić to trzeba zdjąć head-pipe z procka i karty graficznej, sam wentyl jest rozbieralny. I tu wpadłem na pomysł coby pomierzyć parametry na starej paście, nowej paście srebrnej i nowej paście H. Zanim go rozebrałem odkurzyłem radiator i badałem na starej paście (obciążenie - film HD, temp. procka i układu, obroty wentyla), następnie naoliwiłem oś wentyla, zapodałem pastę H (wygrzewanie i j.w.), na koniec srebrną pastę. I wiecie co? Ja różnicy nie widzę, tyle że wentyl pracuje ciszej.
pozdrav
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Browar pisze:Ostatnio, przez przypadek zrobiłem sobie test past termoprzewodzących. Dostałem laptopa Vaio i zamiast wyrzucić stwierdziłem że go przysposobię, bo ładny. Zmieniłem system, dołożyłem pamięć itp, itd. Na końcu stwierdziłem że chyba warto odświeżyć wentylator bo za chwilę zacznie rzęzić. Żeby to zrobić to trzeba zdjąć head-pipe z procka i karty graficznej, sam wentyl jest rozbieralny. I tu wpadłem na pomysł coby pomierzyć parametry na starej paście, nowej paście srebrnej i nowej paście H. Zanim go rozebrałem odkurzyłem radiator i badałem na starej paście (obciążenie - film HD, temp. procka i układu, obroty wentyla), następnie naoliwiłem oś wentyla, zapodałem pastę H (wygrzewanie i j.w.), na koniec srebrną pastę. I wiecie co? Ja różnicy nie widzę, tyle że wentyl pracuje ciszej.
1.Jakie pasty testowałeś ? Bo "srebrna pasta" nic nie znaczy. Niektóre pasty mają ładne kolory ale parametry bardzo słabe.

2.Ocena pasty na podstawie pracy wentylatora mija się z celem. To jakby powiedzieć że czerwone auta będą szybciej jeździć od czarnych. W ramach testu należało by sprawdzić temperaturę np. procka przed i po. Dodatkowo sama wymiana to nie wszystko, warto też wypolerować powierzchnię styku. Ty różnicy nie widzisz, ale temperatura może być niższa i to znacznie - przykładowo w moich porównaniach zwykła H w porównaniu do prostych past "srebrnych" dawała wyższą temperaturę o około 10 st.
ILPT
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Te płynne metale zawierają gal który kompletnie niszczy aluminium. Po za tym cena :p

Pasta "H" to chyba izolator a nie przewodnik, może jakieś tranzystory przy radiatorze można posmarować gdzie 20 stopni więcej nie zrobi różnicy, ale pchać to do komputerów?
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

skaktus pisze:
1.Jakie pasty testowałeś ? Bo "srebrna pasta" nic nie znaczy. Niektóre pasty mają ładne kolory ale parametry bardzo słabe.

2.Ocena pasty na podstawie pracy wentylatora mija się z celem. To jakby powiedzieć że czerwone auta będą szybciej jeździć od czarnych. W ramach testu należało by sprawdzić temperaturę np. procka przed i po. Dodatkowo sama wymiana to nie wszystko, warto też wypolerować powierzchnię styku. Ty różnicy nie widzisz, ale temperatura może być niższa i to znacznie - przykładowo w moich porównaniach zwykła H w porównaniu do prostych past "srebrnych" dawała wyższą temperaturę o około 10 st.
W oryginale była jakaś biało-szara, srebrna to resztka Grizzly a biała to termopasta H
Ej, na podstawie połączonych, powtarzalnych parametrów - to samo obciążenie, po takim samym czasie, jednocześnie sczytując temperaturę procka i karty oraz prędkości obrotowej wentylatora. Polerowanie mam w tyle :twisted: No była różnica typu 2-3 %, uważam to za kpinę.
Manekinen pisze: Pasta "H" to chyba izolator a nie przewodnik, może jakieś tranzystory przy radiatorze można posmarować gdzie 20 stopni więcej nie zrobi różnicy, ale pchać to do komputerów?
Pasta H ma ponad dwudziestokrotnie lepszą przewodność niż powietrze, a najlepsze pasty są tylko 10 x lepsze od pasty H Przy jakichś ekstremach robi to grę, przy niespecjalnie wysilonym procku już nie.
Ostatnio zmieniony czwartek 01 mar 2018, 18:39 przez Browar, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrav
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

A przypadkiem nie masz już po części rozszczelnionego ciepłowodu który nie spełnia swojego zadania lub źle przylegającej stopy do rdzenia ? Za każdym razem kiedy wymieniałem pastę w laptopach / komputerach stacjonarnych zawsze była poprawa i to znaczna. Rekordy były bite po wymianie sylikonów takich właśnie jak H, gdzie przy przeglądaniu internetu procesor miał po ~50 st a przy MX2 około 36 st. Ostatnio robiłem też Toshibę która wyłączała się przy dużym obciążeniu. Winna była stopa która minimalnie nie przylegała jak powinna i dawało to efekt wysokiej temperatury a przy obciążeniu włączania się zabezpieczenia.

Jeśli u Ciebie są takie efekty to masz najprawdopodobniej coś nie tak z chłodzeniem. Lub masz lapka jak kiedyś służbowe Vaio szwagra - układ chłodzenie był tak niewydajny / słaby że nawet samo włączenie czystego systemu powodowało przegrzewanie się procesora.
ILPT
ODPOWIEDZ