Witam - mam w domu te świeczki
http://www.p4c.philips.com/cgi-bin/dcbi ... =PL&slg=pl
i kurcze już ponad 2 lata i teraz świecą po długim nieużywaniu coś koło 2.5 godz co przy deklarowanych 20tu jest lipą. Pewnie akumulatorki tam włożyli byle jakie, ale czy ktoś wie czy to w ogóle da się rozebrać i wymienić tam jakieś standardowe nei wiem "pastylki" czy co tam może być? Ładowanie jest indukcyjne ale pewnie nie ma tam w środku cudów tylko zwykłe ako - no chyba że wszystko zalane żywicą... Teraz jestem poza domem ale jak będę to może bym spróbował dobrać testowo do jednej chyba że ktoś już próbował Ogólnie fajny bajerek choć myślę że Phillips Made in china jest mocno przereklamowany i takie coś zamiast 120 zł powinno kosztować maks 50
tak przy okazji z fajnych zabawek jeszcze marzy mi się Philips Living Colors
http://www.allegro.pl/item726358973_phi ... olory.html
ale za taką kasę.... to nie prędko
Imageo Phillipsa (świeczki ledowe) - jakie to ma ogniwa?
Philips jest mocno przereklamowany , ja bym raczej samemu takie coś zrobił.
Kiedyś miałem taki pomysł i pewnie niedługo do niego powrócę , przykład:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1436451.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic653868.html
Kiedyś miałem taki pomysł i pewnie niedługo do niego powrócę , przykład:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1436451.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic653868.html
elektroda.pl
Nooo zgadzam się, szczególnie jeśli chodzi o to 'Philips Living Colors'. Co do tych świeczek to ciekawy jest sposób ich ładowania, a mianowicie przez indukcję. O ile dobrze wiem w tym podstawku nie ma żadnych wystających blaszek/kontaktów, tak samo przy świeczce, po prosty wystarczy ją wsunąć w ten podstawek. Niektóre szczoteczki elektryczne (do zębów) też tak są ładowane (wsadza się w taki jakby kubek), tylko teraz producenta nie pamiętam.krzycho123 pisze:Philips jest mocno przereklamowany
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: