czołówka w góry BD Storm / BD ICON / Nitecore HC60 / Petzl

Oświetlenie montowane na głowie
no_rehearsal
Posty: 10
Rejestracja: piątek 14 kwie 2017, 21:57
Lokalizacja: Łódź

czołówka w góry BD Storm / BD ICON / Nitecore HC60 / Petzl

Post autor: no_rehearsal »

Na początek jako świeżynka na forum witam serdecznie wszystkich Użytkowników :)

Zgłaszam się do Was z dylematem decyzyjnym.

W nagrodę za zajaranie się łażeniem ze mną po górach chcę chłopu sprezentować porządną czołówkę. Budżet +/- 250 zł
Wykorzystanie: Góry - letnie długie rajdy z plecakiem czasem z dala od cywilizacji i Tatry zimą, dzień krótszy więc użycie przez 3-5 godzin nierzadko na srogim mrozie.
Zależy mi przede wszystkim na długim czasie pracy w optymalnym trybie i praktycznym rozwiązaniu kwestii zasilania.

Wstępnie rozważam:
BD Storm V 350 lm- kusi płynną regulacją mocy, zasięgiem, pamięcią ostatniego trybu, ale 4xAAA na czole
BD ICON 320/500 lm - oddzielny pojemnik na baterie, zasięg, płynna regulacja mocy, ale brak pamięci ostatniego trybu
Petzl Myo - oddzielny pojemnik na baterie, stabilizacja, pamięć trybu, ale mniejsza moc
Petzl Reactik - stabilizacja, możliwość zastąpienia akumulatora bateriami, ale słabszy zasięg
NITECORE HC60 - podobno potwór, ale na CR123/ogniwo 18650 i brak trybu pośredniego między 1 lm, a 75 lm, ciężkawa

Skłaniam się mimo wszystko ku BD, bo baterii AA i AAA nie braknie nigdzie, a w domu mamy już sporo akumulatorków.

W przypadku innych źródeł mocy, zakup dodatkowego ogniwa to kolejne koszty + ewentualna ładowarka, a baterie CR123 nie są tak powszechne. Ładowanie na usb świetne, ale co jeśli wybieramy się w góry na dwa tygodnie, gdzie tylko dwa noclegi spędzamy w cywilizacji, a w okolicy raczej CR123 nie kupię?

Czy mimo wszystko zasilanie na zwykłe baterie nie jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem?
Czy raczej - mimo wszystko opłaca się wziąć opcję z ogniwami 18650?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie :) Może macie coś jeszcze innego do zaproponowania?
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Witaj,

Skoro wyprawy i tak daleko od cywilizacji to prąd trzeba zabrać ze sobą, bo lokalnie kupisz jedynie średniej jakości ogniwa AA. Więc 18650 wydaje się wyborem lepszym, szczególnie, że w mniejszej masie mają więcej energii.

Jeżeli 3-5 godzin na srogim mrozie to raczej z odpinanym zasobnikiem, który można wpakować pod ubranie. Na mrozie ogniwa tracą pojemność.

HC60 ma tryb 38 lm. Mam HC50 i tam jest 1 lm > 25 lm co jest dobrym skokiem. Ale trochę wazy i może być nieporęczna przy wspinaczce.
no_rehearsal
Posty: 10
Rejestracja: piątek 14 kwie 2017, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: no_rehearsal »

Lokalnie kupię średnią jakość AA, albo żadną CR123.
I tego się trochę obawiam, że zostaniemy z niczym, albo będzie trzeba zmieniać plany żeby wpiąć się w prąd i podładować akumulator.
A akumulatorów AA i AAA mamy jakoś po 20. Żeby dobić do 4 zmian przy nowych ogniwach generujemy spore koszty.

Czy do kwoty 300 zł znajdzie się w ogóle jakaś sensowna czołówka na ogniwa 18650 i z odpinanym zasobnikiem?
Bo póki co wybór albo-albo.
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

no_rehearsal pisze:A akumulatorów AA i AAA mamy jakoś po 20.
Żeby w obrazowy sposób przedstawić Ci przewagę ogniw 18650 nad AA i AAA:
- 1szt. 18650 ma tyle energii, co 4 szt. AA, ale wagę mniejszą niż 2 szt. AA
- 1szt. 18650 ma tyle energii, co 12 szt. AAA, ale wagę równą 4 szt. AAA

Jak widzisz, w przypadku 18650 byłoby mniej szpeju do zabrania.
no_rehearsal
Posty: 10
Rejestracja: piątek 14 kwie 2017, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: no_rehearsal »

Wagę 18650 znalazłam już w sieci. Tak, są lżejsze niż paluszki. Tak, są bardziej wydajne.
ALE nie mamy ich aktualnie, a ich zakup kosztuje kolejne hajsy.

Priorem dla mnie jest zdejmowalny pojemnik, czołówka zimą jest dla nas dużo ważniejsza niż latem. Latem dzień jest dłuższy, a do namiotu możemy zwykłą latarkę wziąć. Na zimowym szlaku z kijami lub czekanami w łapie jest to niemożliwe.

Więc, czy w cenie 250-300 zł znajdę czołówkę z odpinanym pojemnikiem na baterie, zasilaną lepsiejszymi ogniwami? Przejrzałam kilka sklepów internetowych i nie udało mi się zlokalizować. Ale nie kojarzę wielu producentów, więc mój research raczej nie był kompletny.

Edit: opcja zmiany wiązki ze skupionej na rozproszoną, ew. dość szeroki kąt świecenia jako podstawowy tryb. MUST HAVE.
Scenic
Posty: 361
Rejestracja: niedziela 20 lip 2014, 14:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Scenic »

Poleciłbym czołówke fenix hp30 ale kosztuje 380zł nowa z wysyłką.

Miałem . Warta uwagi.




Widze w jednym sklepie po 350zł.


Ma dyfuzor można regulować wiązkę. Jest zasilana 2x18650. Ma też opcje powerbanku.

Sprzedałem niedawno bo wymieniam na nową wersje hp30r.


Eentualnie Fenix hp15.

Link do testu
klik
no_rehearsal
Posty: 10
Rejestracja: piątek 14 kwie 2017, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: no_rehearsal »

o, Fenixy całkiem spoko.

Ale HP30 jest poza zasięgiem finansowym, plus jest ciężka nawet bez zasobnika bateryjnego.

A HP15 jest na 4xAA, więc czemu nie po prostu BD ICON? W BD mam przy okazji płynną regulację mocy światła i możliwość wyboru trybu skupionego lub rozproszonego.

Może prędzej HP12? Tylko my naprawdę, naprawdę nie lubimy skupionej wiązki światła. Kupiliśmy kiedyś na rower takie świetne i mega lampki przednie. Po pierwszej nocnej jeździe poszły precz na rzecz Meridki za 20 zł o pięknym rozproszeniu.
Scenic
Posty: 361
Rejestracja: niedziela 20 lip 2014, 14:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Scenic »

Sama część na głowę w hp30 to około 120g-130g z paskiem.

Nie jest więc super ciężka.Mojej używałem nawet do biegania i nie było problemów.Co innego gdyby ten cały ciężar był na głowie. Latarki + zasobnika.

Razem może już trochę ważyć ale zasobnik jest w plecaku lub przyczepiony do spodni .
Wagę dodaje sam klips metalowy, Waży tyle co jedno ogniwo 18650 ale nie trzeba go zabierać do plecaka. Razem mamy około 320g[bez klipsa]. Same baterie to 100g.

W hp15 dodają chyba taki sam dyfuzor co w hp30 wiec nie ma problemu .
Ostatnio zmieniony poniedziałek 17 kwie 2017, 22:46 przez Scenic, łącznie zmieniany 1 raz.
Pawel_PP
Posty: 40
Rejestracja: piątek 25 sty 2013, 13:13
Lokalizacja: ...

Post autor: Pawel_PP »

Hej, HP12 nie ma skupionej wiązki, to raczej świetny kompromis między zasięgiem a rozproszeniem.
Czemu nie BD? Dlatego że to przestarzałe czołówki za wygórowaną cenę. Do tego lubią piszczeć na wyższych trybach. Z czołówek szukaj Fenix, Nitecore, Armytec, Zebralight, Skillhunt. To gwarantowana satysfakcja :D Fenix ma modele zasilane klasycznymi bateriami, zobacz sobie tę: http://latarki-fenix.pl/pl/p/Latarka-di ... lowka/4393
Mieści się w budżecie, ma zamienne zasilanie (2xAA lub aku14500), świetny rozkład światła no i jest kompaktowa. Do tego gwarancja 5 lat :)

Od około roku używam Fenixa HP12 w jaskiniach, nieczynnych kopalniach i górach, sprawdza się wszędzie i we wszystkim. Mam jeszcze Fenixa HL30 oraz HP11, mogę więc szczerze polecić tę markę.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 17 kwie 2017, 22:49 przez Pawel_PP, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Co daje osobny, odpinany zasobnik na baterie? (pytam serio i bez przekąsu, nie uprawiam turystyki i po prostu nie wiem).
Gdyby to nie był taki priorytet, to może do bólu oklepany Skilhunt H03?

- 8 trybów śwecenia : 0,5; 3; 20; 70; 160; 365; 490; 900lm (turbo tylko przez chwilę)
- dobry rozkład światła
- bardzo lekka
- zwarta budowa, całkowicie wodoszczelna.

Za 250zł kupisz H03, ładowarkę i 8 ogniw o pojemności 2900mAh.
Na jednym ogniwie poświecisz z mocą 365lm przez minimum 4h, przy mocnym mrozie mniej, pewnie około 3h, więc w zimę da się pewnie obskoczyć 5-6 dni bez ładowania ogniw na takim zestawie.
Pawel_PP
Posty: 40
Rejestracja: piątek 25 sty 2013, 13:13
Lokalizacja: ...

Post autor: Pawel_PP »

Tak jak kolega wyżej pisze, Skillhunt H03 jest rewelacyjny, przede wszystkim stosunek cena/jakość. Tylko trzeba sprowadzać z daleka a to już czas oczekiwania wynoszący nawet miesiąc. Ale warto. Wybór czołówki to trudny wybór, powodzenia :)
Scenic
Posty: 361
Rejestracja: niedziela 20 lip 2014, 14:54
Lokalizacja: Polska

Post autor: Scenic »

Dla mnie zasobnik przydaje się w zimę gdzie mogę schować baterie do plecaka/spodni przed mrozem. No i jeszcze jest więcej mocy Spokojnie są zasobniki na 2x18650 i 4x18650. W czasie długiego rajdu jest zapaś mocy na całą noc.

I oczywiście obciążenie głowy.Sama latarka waży mniej niż latarka z bateriami.
no_rehearsal
Posty: 10
Rejestracja: piątek 14 kwie 2017, 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: no_rehearsal »

Niestety Skillhunt jest poza zasięgiem czasowym, muszę zamówić do końca tygodnia :)

Na odpinanych bateriach mi zależy, bo chłop zajarał się najbardziej zimowymi Tatrami, więc najczęstsze wykorzystanie lampy będzie właśnie przy ujemnych temperaturach.

HP12 kusi, tylko ten kabelek chyba za krótki, żeby schować pojemnik do kieszeni?
Pawel_PP
Posty: 40
Rejestracja: piątek 25 sty 2013, 13:13
Lokalizacja: ...

Post autor: Pawel_PP »

Hp12 ma kabelek starczający dokładnie na obwód kasku wspinaczkowego/jaskiniowego. Nic więcej nie zdziałasz, jeśli ma być na długim kablu to niestety sprawa się komplikuje. Jest Fenix HP30 ale droższy.
Ewentualnie https://latarki.pl/produkty/latarki_czo ... /5773.html
To ten sam co HP30 ale w wersji na 4AA, posiada dyfuzor więc światło jest skupione lub rozproszone.
plecho1
Posty: 880
Rejestracja: środa 03 cze 2015, 12:20
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: plecho1 »

Przewód zawsze można przedłużyć czy wymienić na dłuższy. Wiadomo, że pewnie będzie się to wiązało z utratą gwarancji ale jeśli światełko odpowiednie to może warto zaryzykować.
ODPOWIEDZ