Ogniwa vs mróz

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
dino1984
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 19:53
Lokalizacja: z kotłowni

Ogniwa vs mróz

Post autor: dino1984 »

Tej zimy starłem się mrozem i moja elektronika przegrała... Telefon rozładował się niemal natychmiast a powerbank (XiaoMi 10000mAh) nie był w stanie go nawet utrzymać, nie mówiąc o ładowaniu.
Z tego co mi "ludzie" powiedzieli to Li-on po prostu źle znoszą mróz... i tyle, nic się z tym nie zrobi.
Pytanie - można na to coś poradzić? Powerbank na innych ogniwach (bo baterii w telefonie raczej nie zmienię)?
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Witam. Nikt nie powie Ci czy baterię da się wymienić bo nie podałeś modelu. Na upartego w każdym się da wymienić, tyle że nie będzie to łatwe. W przypadku nowszych smartfonów takie zabiegi na dworze to raczej kiepski pomysł.
Li-Ion dobrze znoszą względny mróz, jeździłem przy -12 C i ogniwa miałem w torbie podsiodłowej. Zmieniałem je w czasie jazdy i problemów nie miałem.
Inne ogniwa niż Li-Ion nie będą tak efektywne, od napięcia poprzez pojemność skończywszy.
dino1984
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 19:53
Lokalizacja: z kotłowni

Post autor: dino1984 »

To może mój Huawei ma problem z baterią? Bo na mrozie też około -15 jej stan leciał na łeb na szyję.
Ostatnio zmieniony środa 12 kwie 2017, 16:23 przez dino1984, łącznie zmieniany 1 raz.
hoka
Posty: 733
Rejestracja: piątek 15 lis 2013, 01:39
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: hoka »

To raczej nie była kwestia mrozu, a pewnie coś się zacięło w Androidzie i zużywało zasoby. I u mnie raz na kwartał coś się przytnie i Android obciąża procesor rozładowując telefon w 2-3h. Czasami jest to wina systemu, czasami zewnętrznej appki.

Używałem przy -20C w zimie galaxy s4 oraz power banku millera z ogniwem panasa i wszystko śmigało bez problemu.
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

dino1984, co to znaczy starłeś się z mrozem ?
Stałeś 15min na gaciach ?

Konkretnie proszę pisać, ludzie są tu chętni nieść pomoc, ale jak mają na czym pracować...
dino1984
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 19:53
Lokalizacja: z kotłowni

Post autor: dino1984 »

Issac pisze:dino1984, co to znaczy starłeś się z mrozem ?
No wyszedłem w mrozie -15 do lasu i po 15 minutach nie miałem już baterii (zjazd z 70%). Próbowałem ratować powerbankiem, ale ledwo potrafił podtrzymać telefon przy wyłączonym wyświetlaczy (o ładowaniu nie było mowy), a po włączeniu jakiejkolwiek apki tel natychmiast padał.
Awatar użytkownika
sp5it
Posty: 668
Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 15:32
Lokalizacja: ko02oi

Post autor: sp5it »

My flashlight is smaller than yours...
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

dino1984, dupne ogniwa w telefonie i powerbanku, albo uszkodzone, albo zabezpieczenie jakieś termiczne wyłączyło.
Spadek jest wg @spi5it ~70% pojemności przy tej temp, ale nie tak że drenuje o 70%.
light7
Posty: 122
Rejestracja: niedziela 14 gru 2014, 07:54
Lokalizacja: Kraków

Post autor: light7 »

Miałem podobny przypadek z Huawei P8 Lite. Wyszliśmy z synem łapać pokemony :) w zimie przy -10. Bateria w telefonie zaczęła się szybko rozładowywać (od 50% do 15% w niecałe 10 minut). Po spadku do 15% telefon wyłączył się. Po powrocie do domu i ogrzaniu telefonu w temperaturze pokojowej przez około 5 minut włączyłem telefon (nie ładując go) i stan baterii podniósł się na ponad 30%. Później już bateria zachowywała się normalnie.

Innym razem również w temperaturze ujemnej używałem telefonu na zewnątrz z podłączonym powerbankiem (Xiaomi 10000) i telefon ładował się bez problemu.
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

Wygląda jakby czujnik temp. w telefonie lub baterii rozłączał.
dino1984
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 28 sie 2016, 19:53
Lokalizacja: z kotłowni

Post autor: dino1984 »

light7 pisze:z podłączonym powerbankiem (Xiaomi 10000)
Dokładnie też używałem Xiaomi 10000 i u mnie nie był w stanie nawet podtrzymać telefonu na stałym poziomie baterii. Wygląda, że problem tkwi w telefonie.
MCSubi
Posty: 538
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:34
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Post autor: MCSubi »

A ta padlina telefoniczna to nie były jakieś tanie ogniwa litowo- polimerowe?
Mróż rzędu -25C nie wywiera zauważalnego wpływu na ogniwa litowo- jonowe w żadnym moim sprzęcie.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

To normalne że mróz może uwalić baterię w telefonie, a tym bardziej taką już trochę zajechaną. Moja mi zdychała przy 50% naładowania przy niewielkim mrozie :)
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

li-iony przy -25 mają pojemność katalogową często poniżej 50% , o wpływie niskiej temperatury na Rwew już nie wspomnę.
ODPOWIEDZ