Co wsadzic do Eagle Eye X6?
Co wsadzic do Eagle Eye X6?
Pytanie jak w temacie, dokładniej rzecz biorąc chodzi o host Eagle Eye X6 bo Astroluxa S2 nie widziałem osobno. Chcę żeby zaświeciło lepiej niż Astrolux który ma podobno 1400LM (Eagle x6 1200- nie wiem skąd różnica, driver?). Jaką diodę? Czy zostawić xpl hi i załatwić sprawę mocniejszym driverem? Może wsadzić zwykłą xpl, zaświeci trochę szerzej na tym reflektorze? Na pewno nie może być zimna. Nie chcę iść w C8 bo w.w. zgrabniejsze
Ostatnio zmieniony niedziela 19 mar 2017, 15:51 przez dewudodo, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak oczekujesz zasięgu to chyba lepiej poszukać inny host, jeśli ma być moc wtedy trochę przeróbek mechanicznych + http://intl-outdoor.com/noctigon-xp32-a ... p-808.html z diodami XP-L HD + http://intl-outdoor.com/ledil-cute3ss-t ... p-851.html + ogniwo wysokoprądowe + driver FET albo przynajmniej jakiś min 10xAMC
Witam po dłuższej przerwie. Ostatecznie zmieniłem body na Astroluxa S2 ponieważ od razu mam driver FET i diodę wykorzystam do czegoś innego. Poszedłem za radą kolegi ElSora i zamówione już podłoże XP32 z optyką Ledil Cute3SS. Dioda XP-L ale jeszcze się zastanawiam jaka dokładnie. Pytanie moje kieruję w temacie podłoża i radiatora. Na Budgetlightforum znalazłem opis takiej modyfikacji i już sie produkuje miedziany dystans. Nurtuje mnie czy podłoże lutować do radiatora czy wystarczy dać na pastę.
Witam ponownie.
Projekt ruszył dalej, czyli zakupiony Astrolux S2 i podłoże Noctigon XP32 z optyką Ledil Cute3SS. Niestety pomyliłem się i zamówiłem zamiast XPL pod które jest dedykowane podłoże, diody XM-L2 U3-2A, barwa 5500-6000K. Nie mogłem się za bardzo ich pozbyć więc stwierdziłem że jak to się nie da...? Ładnie to nie wygląda, ale działa jak na razie. Płytkę można sobie rzeźbić dowolnie na ile pozwoli struktura. Na zdjeciu widać oryginalne miejsce na XPL i dwa etapy rezania pod XM-L2. Świeci całkiem przyjemnie, nie mierzyłem jeszcze ile idzie w diode prądu bo i poskładane tak na szybko na razie. Całość modyfikacji przedstawię jak już zrobie na gotowo bo czekam też na dystans z miedzi. Oczywiście docelowo trafią 3x XPL HD bo mam drugie podłoże oryginalne (nie wiem czemu sprzedają po dwie sztuki na Intlu) i optyke zeszlifuje na gładko bo też mam drugą wiec będzie porównanie. Zdjęć nak świeci na razie nie mam, ale niedługo się pojawią.
Projekt ruszył dalej, czyli zakupiony Astrolux S2 i podłoże Noctigon XP32 z optyką Ledil Cute3SS. Niestety pomyliłem się i zamówiłem zamiast XPL pod które jest dedykowane podłoże, diody XM-L2 U3-2A, barwa 5500-6000K. Nie mogłem się za bardzo ich pozbyć więc stwierdziłem że jak to się nie da...? Ładnie to nie wygląda, ale działa jak na razie. Płytkę można sobie rzeźbić dowolnie na ile pozwoli struktura. Na zdjeciu widać oryginalne miejsce na XPL i dwa etapy rezania pod XM-L2. Świeci całkiem przyjemnie, nie mierzyłem jeszcze ile idzie w diode prądu bo i poskładane tak na szybko na razie. Całość modyfikacji przedstawię jak już zrobie na gotowo bo czekam też na dystans z miedzi. Oczywiście docelowo trafią 3x XPL HD bo mam drugie podłoże oryginalne (nie wiem czemu sprzedają po dwie sztuki na Intlu) i optyke zeszlifuje na gładko bo też mam drugą wiec będzie porównanie. Zdjęć nak świeci na razie nie mam, ale niedługo się pojawią.
Kiedyś w innym temacie jako ciekawostkę wrzuciłem pomysł realizacji na S2 (z głębokim refem SMO) z diodą XHP50.2 napędzanego 2x18350 (Soshine 900 mAh).
W sumie nie ma co recenzować bo to wydumka na pokaz (choć w trybie maks ciągnie jakieś 30 minut):
Zestaw skłądowy:
Spot z metra na 40%:
Z jednego metra na świeżych ogniwach, na full (ok. 2,2A) pomiar wskazuje ok. 8 000 luxów (tu nastąpiła poprawka - luksomierz był z lekka niesprawny - dziś sprawdzono ponownie) a pomiar "sufitowy" z ledem fabrycznym o wydajności 1600 lumenów wskazuje na nieco wyższą ilość światła (na poziomie 2-5%)
Pomiar dupkowy po 20 minutach świecenia wskazywał ok. 2A na diodzie i ok. 6 500 luxów (tu nastąpiła poprawka - luksomierz był z lekka niesprawny - dziś sprawdzono ponownie) - z obliczeń wychodzi że wypluwa wtedy latarka ok . 1400 lumenów
To taka prostsza propozycja z jednym ledem.
W sumie nie ma co recenzować bo to wydumka na pokaz (choć w trybie maks ciągnie jakieś 30 minut):
Zestaw skłądowy:
Spot z metra na 40%:
Z jednego metra na świeżych ogniwach, na full (ok. 2,2A) pomiar wskazuje ok. 8 000 luxów (tu nastąpiła poprawka - luksomierz był z lekka niesprawny - dziś sprawdzono ponownie) a pomiar "sufitowy" z ledem fabrycznym o wydajności 1600 lumenów wskazuje na nieco wyższą ilość światła (na poziomie 2-5%)
Pomiar dupkowy po 20 minutach świecenia wskazywał ok. 2A na diodzie i ok. 6 500 luxów (tu nastąpiła poprawka - luksomierz był z lekka niesprawny - dziś sprawdzono ponownie) - z obliczeń wychodzi że wypluwa wtedy latarka ok . 1400 lumenów
To taka prostsza propozycja z jednym ledem.
Ostatnio zmieniony sobota 08 kwie 2017, 23:15 przez Mociumpel, łącznie zmieniany 2 razy.
Cześć, jaki miałeś w niej sterownik ?Mociumpel pisze:Kiedyś w innym temacie jako ciekawostkę wrzuciłem pomysł realizacji na S2 (z głębokim refem SMO) z diodą XHP50.2 napędzanego 2x18350 (Soshine 900 mAh).
W sumie nie ma co recenzować bo to wydumka na pokaz (choć w trybie maks ciągnie jakieś 30 minut):
Zestaw skłądowy:
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_58e8e9152b6991940.jpg]Obrazek[/url]
Spot z metra na 40%:
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_58e8e958e21626552.jpg]Obrazek[/url]
Z jednego metra na świeżych ogniwach, na full (ok. 2,2A) pomiar wskazuje ok. 16 000 luxów a pomiar "sufitowy" z ledem fabrycznym o wydajności 1600 lumenów wskazuje na nieco wyższą ilość światła (na poziomie 2-5%)
Pomiar dupkowy po 20 minutach świecenia wskazywał ok. 2A na diodzie i ok. 14 000 luxów - z obliczeń wychodzi że wypluwa wtedy latarka ok . 1400 lumenów
To taka prostsza propozycja z jednym ledem.
A taki prosty http://www.kaidomain.com/p/S025942.CF-F ... cuit-Board - prąd 2,2A to akurat tyle co wynosi max. ciągły dla tych ogniw więc jest na styk.
I żeby nie było - to nie jest thrower tylko typowy flooder - czyli świeci dość szeroko z mocnym spotem ale mocno.
Spot z 1 m ma ok. 24-26 cm przy czym trzeba było diodę na osadzić dość wysoko (na niemal płaskiej podkładce)
I żeby nie było - to nie jest thrower tylko typowy flooder - czyli świeci dość szeroko z mocnym spotem ale mocno.
Spot z 1 m ma ok. 24-26 cm przy czym trzeba było diodę na osadzić dość wysoko (na niemal płaskiej podkładce)
A ja się zastanawiałem nad wsadzeniem XHP jakiejś, tylko nie wpadłem na pomysł że można użyć dwóch mniejszych ogniw żeby zmieścić się w standardowym hoście.
Ostatnio zmieniony niedziela 09 kwie 2017, 09:21 przez dewudodo, łącznie zmieniany 1 raz.
Takie drobne info - wnioski:
1. najlepszym małym-tanim hostem (niepozorny walec o objętości grubego flamastra) pod XHP50.2 jest S2+ - wynika to z rozmiaru refa, dobrej długiej piguły (ładnie oddającej ciepło), dziury refa pod XM-L2 który ma wymiar XHP50.2 i sporej ilości miejsca na 2x18350 bez modyfikacji sprężyn.
2. warto dać refa SMO - bardzo ładnie widać spota który miękko przechodzi w spill
3. mimo refa SMO (jest on bardzo płytki) latarka nie świeci daleko - świeci szeroko, nawet bardzo - ale środkowy spot bardzo ładnie wyróżnia na dystansie 15-20 metrów środek tego co oglądamy
4. ogniwa 18350 nie są specjalnie pojemne - niemniej używając na:
- Low (150 lm - 5-6 godzin)) lub Mid (700 lm - 1h) można osiągnąć zadowalające czasy działania nawet jak na EDC
- Max (ok. 1500 lm) czas działania ograniczony jest ciepłem generowanym z diody - po 3-5 minutach latarka jest gorąca - w wodzie działała do padnięcia ogniw ok 35 minut.
5. zastosowanie hosta S2 z długim refem SMO pozwala rzucać nieco dalej (jakieś 25-30 m) ale wymaga lekkich poprawek mechanicznych piguły aby zmieścić sterownik i aby nie "wtłaczać" blaszki plusa siłą nacisku dupki przy wkręcaniu.
6. i ciekawa właściwość sterownika na przetwornicy (rzadko podkreślana wobec liniowych na Nangach a istotna przy prądach powyżej 2-3A) - jeśli zapewnić dobre warunki chłodzenia to prąd w danym trybie będzie siorbany aż do padnięcia ogniwa - czyli zimą, na wietrze latarka spokojnie powinna świecić te 1500 lumenów od włączenia przez 30 minut do odcięcia przy 3V na ogniwo.
W przypadku typowych AMC-ków pełna stabilizacja od początku do końca ogniwa jest możliwa w zasadzie przy prądzie 0,70-1,00A przy których z ledów na 3V osiągamy ledwo 350-500 lumenów a napięcie przewodzenia oscyluje w okolicach 3,2-3,4V (co daje ok. 80% pojemności ogniwa)
Wniosek - latarka na szczególnie na niskim i tak sobie na średnim trybie daje radę jako podstawowe źródło świecenia, na maxie służy jedynie jako efekciarskie chwilowe "pokazanie się".
Problemem małych i chudych latarek z dużą mocą jest duża ilość ciepła która dyskwalifikuje je - latarka jest w stanie wchłonąć dużo ale oddać w powietrze już nie - warunki pracy dla ręki są bardzo niekomfortowe - ale latarkę mocna typu flooder warto mieć
1. najlepszym małym-tanim hostem (niepozorny walec o objętości grubego flamastra) pod XHP50.2 jest S2+ - wynika to z rozmiaru refa, dobrej długiej piguły (ładnie oddającej ciepło), dziury refa pod XM-L2 który ma wymiar XHP50.2 i sporej ilości miejsca na 2x18350 bez modyfikacji sprężyn.
2. warto dać refa SMO - bardzo ładnie widać spota który miękko przechodzi w spill
3. mimo refa SMO (jest on bardzo płytki) latarka nie świeci daleko - świeci szeroko, nawet bardzo - ale środkowy spot bardzo ładnie wyróżnia na dystansie 15-20 metrów środek tego co oglądamy
4. ogniwa 18350 nie są specjalnie pojemne - niemniej używając na:
- Low (150 lm - 5-6 godzin)) lub Mid (700 lm - 1h) można osiągnąć zadowalające czasy działania nawet jak na EDC
- Max (ok. 1500 lm) czas działania ograniczony jest ciepłem generowanym z diody - po 3-5 minutach latarka jest gorąca - w wodzie działała do padnięcia ogniw ok 35 minut.
5. zastosowanie hosta S2 z długim refem SMO pozwala rzucać nieco dalej (jakieś 25-30 m) ale wymaga lekkich poprawek mechanicznych piguły aby zmieścić sterownik i aby nie "wtłaczać" blaszki plusa siłą nacisku dupki przy wkręcaniu.
6. i ciekawa właściwość sterownika na przetwornicy (rzadko podkreślana wobec liniowych na Nangach a istotna przy prądach powyżej 2-3A) - jeśli zapewnić dobre warunki chłodzenia to prąd w danym trybie będzie siorbany aż do padnięcia ogniwa - czyli zimą, na wietrze latarka spokojnie powinna świecić te 1500 lumenów od włączenia przez 30 minut do odcięcia przy 3V na ogniwo.
W przypadku typowych AMC-ków pełna stabilizacja od początku do końca ogniwa jest możliwa w zasadzie przy prądzie 0,70-1,00A przy których z ledów na 3V osiągamy ledwo 350-500 lumenów a napięcie przewodzenia oscyluje w okolicach 3,2-3,4V (co daje ok. 80% pojemności ogniwa)
Wniosek - latarka na szczególnie na niskim i tak sobie na średnim trybie daje radę jako podstawowe źródło świecenia, na maxie służy jedynie jako efekciarskie chwilowe "pokazanie się".
Problemem małych i chudych latarek z dużą mocą jest duża ilość ciepła która dyskwalifikuje je - latarka jest w stanie wchłonąć dużo ale oddać w powietrze już nie - warunki pracy dla ręki są bardzo niekomfortowe - ale latarkę mocna typu flooder warto mieć
Witam po długiej przerwie...
Podrzucam zdjęcia jak świeci Astrolux S2 z 3xXPL HD, dla porównania ten sam strolux tylko z jedną diodą XPL HD (fabrycznie dawali XPL HI)
ISO200, światło dzienne, F/4, 2s.
Astrolux S2 3xXPL HD
Astrolux S2 XPL HD
(Tu się jakiś zoom przyplątał przy robieniu zdjęcia)
i jeszcze do porównania BLF X5 XPL HI
Convoy S2 XPL HI
Podrzucam zdjęcia jak świeci Astrolux S2 z 3xXPL HD, dla porównania ten sam strolux tylko z jedną diodą XPL HD (fabrycznie dawali XPL HI)
ISO200, światło dzienne, F/4, 2s.
Astrolux S2 3xXPL HD
Astrolux S2 XPL HD
(Tu się jakiś zoom przyplątał przy robieniu zdjęcia)
i jeszcze do porównania BLF X5 XPL HI
Convoy S2 XPL HI