Uszkodzona czołówka firmy Fenix model HL 50
Uszkodzona czołówka firmy Fenix model HL 50
Witam,
Kupiłem jakieś dwa lata temu lampkę czołówkę HL50 firmy FENIX i po raz pierwszy mam z nią wielkie kłopoty, a mianowicie parę dni temu chciałem ją użyć do jazdy w dzień kiedy zrobiło się cieplej i stopniał śnieg. Sprawdziłem przed wyjazdem czy działa - działała. Gdy wróciłem chciałem wymienić w niej baterię (zwykła AA) bo stara już ledwo świeciła no i tu zaczęły się schody nie byłem w stanie palcami odkręcić. Wziąłem klucz i również się nie udało. Dobrze, że latarka ma drugi gwint i za pomocą tego drugiego rozkręciłem i wszytsko wydawało się ok. W środku nic nie widać natomiast po włożeniu nowej baterii lampa działała dobrze, światło mocne. Niestety wczoraj już jej nie odpaliłem a próbowałem z wieloma bateriami (na pewno były pełne). Niby mam gwarancję na nią 60 miesięcy ale przy rozkręcaniu mocno ją podniszczyłem zewnętrznie ścierając czarny jej kolor do metalu.
Ktoś jest w stanie podać mi możliwe przyczyny, tego że lampka nie chce się odkręcić(dodatkowo nadmienie że przez okres nieużywania lampa była trzymana w pojemniku od początku posiadania jej przeze mnie) oraz tego że przestała świecić?
Jakieś domowe sposoby spróbowania by ją odkręcić.
Dodatkowo wrzucam jej zdjęcia.
Z góry dziękuję za porady i przepraszam za małą wiedzę w temacie.
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 9a8423.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 156789.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 2e9791.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 5f8006.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 132989.jpg
Kupiłem jakieś dwa lata temu lampkę czołówkę HL50 firmy FENIX i po raz pierwszy mam z nią wielkie kłopoty, a mianowicie parę dni temu chciałem ją użyć do jazdy w dzień kiedy zrobiło się cieplej i stopniał śnieg. Sprawdziłem przed wyjazdem czy działa - działała. Gdy wróciłem chciałem wymienić w niej baterię (zwykła AA) bo stara już ledwo świeciła no i tu zaczęły się schody nie byłem w stanie palcami odkręcić. Wziąłem klucz i również się nie udało. Dobrze, że latarka ma drugi gwint i za pomocą tego drugiego rozkręciłem i wszytsko wydawało się ok. W środku nic nie widać natomiast po włożeniu nowej baterii lampa działała dobrze, światło mocne. Niestety wczoraj już jej nie odpaliłem a próbowałem z wieloma bateriami (na pewno były pełne). Niby mam gwarancję na nią 60 miesięcy ale przy rozkręcaniu mocno ją podniszczyłem zewnętrznie ścierając czarny jej kolor do metalu.
Ktoś jest w stanie podać mi możliwe przyczyny, tego że lampka nie chce się odkręcić(dodatkowo nadmienie że przez okres nieużywania lampa była trzymana w pojemniku od początku posiadania jej przeze mnie) oraz tego że przestała świecić?
Jakieś domowe sposoby spróbowania by ją odkręcić.
Dodatkowo wrzucam jej zdjęcia.
Z góry dziękuję za porady i przepraszam za małą wiedzę w temacie.
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 9a8423.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 156789.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 2e9791.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 5f8006.jpg
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 132989.jpg
Jak się nie chce odkręcić to zapewne jest klejona.
Przy moim modzie fenixa hp30 głowica też była klejona. Generalnie oddaj komuś kto się zna.
Szkoda latarki.
Jest na forum kilka osób co naprawiają lampki profesjonalnie.
Jak nie świeci to może być sterownik lub gdzieś coś się poluzowało. Itp.
Przy moim modzie fenixa hp30 głowica też była klejona. Generalnie oddaj komuś kto się zna.
Szkoda latarki.
Jest na forum kilka osób co naprawiają lampki profesjonalnie.
Jak nie świeci to może być sterownik lub gdzieś coś się poluzowało. Itp.
Ostatnio zmieniony wtorek 21 lut 2017, 06:11 przez Scenic, łącznie zmieniany 1 raz.
Co rozumiesz pod słowem "klejona"?Scenic pisze:Jak się nie chce odkręcić to zapewne jest klejona.
Przy moim modzie fenixa hp30 głowica też była klejona. Generalnie oddaj komuś kto się zna.
Szkoda latarki.
Jest na forum kilka osób co naprawiają lampki profesjonalnie.
Jak nie świeci to może być sterownik lub gdzieś coś się poluzowało. Itp.
zalana?
Kogo mógłbyś polecić?
Pozdrawiam
Klejona czyli posmarowane gwinty klejem na ciepło. Żeby zwykły człowiek nie mógł grzebać w środku. Na siłę nic nie zrobisz. Prędzej zniszczysz.
Daj ogłoszenie na forum w dziale to ktoś się odezwie.
Daj ogłoszenie na forum w dziale to ktoś się odezwie.
Ostatnio zmieniony wtorek 21 lut 2017, 19:19 przez Scenic, łącznie zmieniany 1 raz.
No tak chyba zrobie, ale wcześniej normalnie się rozkręcała w tym miejscu, więc jakiś czynnik musiał spowodować że nie da się odkręcić. Może to przez wyciek elektrolitu?Scenic pisze:Klejona czyli posmarowane gwinty klejem na ciepło. Żeby zwykły człowiek nie mógł grzebać w środku.Na sile nic nie zrobisz. Prędzej zniszczysz.
Daj ogłoszenie na forum w dziale to ktoś się odezwie.
Popsikałem WD40 właśnie po tym jak nie dało się rozkręcić kluczem ale to nic nie dało i po tym też na następny dzień latarka przestała świecić.Woj_tek pisze:Jeżeli był wyciek elektrolitu z baterii, zastosuj WD-40. Po kilkunastu minutach powinno dać się odkręcić. Nie używaj żadnych narzędzi, załóż gumowe rękawiczki. To najlepszy sposób na rozkręcanie "trudnych" gwintów. Spróbuj!
Nic więcej nie robiłem