Wymiana akumulatorków we wkrętarce.
A coś takiego nada się do 12v wkrętarki?
http://www.xsonic.pl/akumulator-elowy-b ... -7385.html
Czym to ładować?
http://www.xsonic.pl/akumulator-elowy-b ... -7385.html
Czym to ładować?
Ostatnio zmieniony środa 11 sty 2017, 12:09 przez Gregor887, łącznie zmieniany 1 raz.
Wcześniej też zaadaptowałem podobny akumulator do wkrętarki 12V ale niestety czas działania nie był zadowalający a dodatkowo akumulator jest dość duży i nie zmieścił się w obudowę oryginalnej baterii. Ostatecznie kupiłem cztery ogniwa wysokoprądowe Samsunga w forumowym sklepiku po około 10zł za sztukę oraz ładowarkę modelarską z balancerem za niecałe 100zł. Akumulator ma teraz 2Ah a nie jak w oryginale czy z takim akumulatorem żelowym 1,2Ah.
Żelowe o takich pojemnościach nie są zdolne bezpiecznie oddawać takich prądów, jakich potrzebuje wkrętarka. Miałem kiedyś podpięte przewodem do wkrętarki 3x7,2Ah i powiedzmy, że było ok. Te 3 akusy ale podpięte szeregowo, testowo zasilały e-bika i przy 17A poboru była tragedia (ok 5km zasięgu ze wspomaganiem). Na li-ionach ze wspomaganiem (ale i pojemność 3x większa) robię 80-200km
Powiem tak za 220zł kupujesz prawie nowego erbauera 18V + wali. , ład. i dwie baterie (kupiłem ostatnio).
Ogniwa podobno Samsungowe, w każdym bądź razie baterie długo trzymają i mocne, sama wkrętarka też bardzo dobrze wykonana ale zapewne wytrzymałości Makita to nie jest.
Więc jeżeli ktoś che przerabiać, kupując normalnie nowe ogniwa wysokoprądowe, gdzie ich koszt np. 8szt. przekracza co najmniej 100zł, do tego buzery i sporo poświęconego czasu to moim zdaniem jest to robota głupiego bo taka przerobiona używana wkrętarka, z którą trzeba się pilnować nie ma szans z erbauerem.
Więc albo masz ogniwa za free, dużo wolnego czasu i robisz coś takiego do zabawy.
Albo działasz z robotą, potrzebujesz wkrętarkę wydajesz 220zł i się cieszysz .
Aha dobrym wyjściem było by też dostać tanio ogniwa typu jakiego oryginalnie były w sprzęcie(moja Hitachi Ni-Cd 12V działała 5lat wykręcając ręce, aku ładowały tylko nie trzymały prądu przez dłuższy okres).
Pozdrawiam
Ogniwa podobno Samsungowe, w każdym bądź razie baterie długo trzymają i mocne, sama wkrętarka też bardzo dobrze wykonana ale zapewne wytrzymałości Makita to nie jest.
Więc jeżeli ktoś che przerabiać, kupując normalnie nowe ogniwa wysokoprądowe, gdzie ich koszt np. 8szt. przekracza co najmniej 100zł, do tego buzery i sporo poświęconego czasu to moim zdaniem jest to robota głupiego bo taka przerobiona używana wkrętarka, z którą trzeba się pilnować nie ma szans z erbauerem.
Więc albo masz ogniwa za free, dużo wolnego czasu i robisz coś takiego do zabawy.
Albo działasz z robotą, potrzebujesz wkrętarkę wydajesz 220zł i się cieszysz .
Aha dobrym wyjściem było by też dostać tanio ogniwa typu jakiego oryginalnie były w sprzęcie(moja Hitachi Ni-Cd 12V działała 5lat wykręcając ręce, aku ładowały tylko nie trzymały prądu przez dłuższy okres).
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek 13 sty 2017, 17:57 przez adekbws, łącznie zmieniany 1 raz.
Swoją wkrętarkę dostałem od kuzyna, miała już padający akumulator, miałem też w planach kupno ładowarki modelarskiej więc nie liczę jej jako kupionej specjalnie do wkrętarki. Cztery ogniwa wysokoprądowe kupiłem w forumowym sklepiku za około 50zł razem z przesyłką więc w zasadzie kosztowało mnie to tylko tyle co ogniwa i złącze do ładowania. mam też trochę wolnego czasu i lubię majsterkować więc dodatkowo przeróbka była przyjemnością Ale faktycznie w innym wypadku taka zabawa nie ma większego sensu bo np. znajomy niecałe 2 lata temu w Biedronce kupił wkrętarkę z jedną baterią 3S Li-Ion za około 100zł i jak na razie sprawuje się bardzo dobrze.
Postanowiłem podzielić się swoim "druciarstwem", które by nie powstało gdyby nie ten wątek
Pacjent to wkrętarka einhell 18V, dwubiegowa, dość mocna kiedy zdechły oryginalne baterie bardzo mi jej brakowało. Koszty zerowe, wszystkie podzespoły z szuflady lub jak w przypadku ogniw z odzysku. Zastosowałem układ 4s, jakoś nie chciałem jej przewoltowywać na 5s to już daje 21V. Znalazłem fajny miernik, którego nie użyłem w e-biku, miernik pozwala ustawiać ilość cel. Dla 4s wskazuje 100% przy 16,8V, 0% pokazuje przy 13,4V co daje dla równo rozładowanych ogniw po 3,35V na cele. Dość wysoko, ale dzięki temu jak będzie jakiś rozjazd napięciowy, ogniwa nie zejdą poniżej bezpiecznego minimum.
Moduł uruchamiam tym pięknym, czerwonym włącznikiem, wyłączam kiedy nie używam wkrętarki. Dodałem na listwie wyprowadzenia do balansowania, albo po prostu do ładowania pojedynczych cel. Ogólnie maszyna znowu żyje
Pacjent to wkrętarka einhell 18V, dwubiegowa, dość mocna kiedy zdechły oryginalne baterie bardzo mi jej brakowało. Koszty zerowe, wszystkie podzespoły z szuflady lub jak w przypadku ogniw z odzysku. Zastosowałem układ 4s, jakoś nie chciałem jej przewoltowywać na 5s to już daje 21V. Znalazłem fajny miernik, którego nie użyłem w e-biku, miernik pozwala ustawiać ilość cel. Dla 4s wskazuje 100% przy 16,8V, 0% pokazuje przy 13,4V co daje dla równo rozładowanych ogniw po 3,35V na cele. Dość wysoko, ale dzięki temu jak będzie jakiś rozjazd napięciowy, ogniwa nie zejdą poniżej bezpiecznego minimum.
Moduł uruchamiam tym pięknym, czerwonym włącznikiem, wyłączam kiedy nie używam wkrętarki. Dodałem na listwie wyprowadzenia do balansowania, albo po prostu do ładowania pojedynczych cel. Ogólnie maszyna znowu żyje
Czemu nie zasilisz miernika zza przycisku wkrętarki? Ja mam tak zrobione i jest to wygodne. Wiercę, to mam wyświetlane napięcie, widzę jak przysiada i wiem jak mocno dociskać. Przestaję wiercić, miernik gaśnie i tyle. Przycisk ma sporo wyprowadzeń, nie bierz tego samego napięcia które idzie na silnik bo miernik będzie pokazywał tylko tyle ile wciskasz. Spokojnie znajdziesz wyprowadzenia na których znajduje się pełne napięcie nawet po delikatnym wciśnięciu, podpowiem że będzie to jedna z nóg tranzystora
Witam.
Mam pytanie, ojciec posiada zestaw wkrętarek Makita z akumulatorami 14v Makita PA14. Generalnie wkrętarek używał rzadko, a że są to baterie Ni-Cd to wszystkie 3 są już martwe.
Pytanie czy da się to przerobić na Li-ion czy sprawa jest raczej nieopłacalna? Kupno takich samych czyli Ni-Cd raczej nie wchodzi w grę bo znowu szybko padną ze względu na częste przestoje w używaniu.
Mam pytanie, ojciec posiada zestaw wkrętarek Makita z akumulatorami 14v Makita PA14. Generalnie wkrętarek używał rzadko, a że są to baterie Ni-Cd to wszystkie 3 są już martwe.
Pytanie czy da się to przerobić na Li-ion czy sprawa jest raczej nieopłacalna? Kupno takich samych czyli Ni-Cd raczej nie wchodzi w grę bo znowu szybko padną ze względu na częste przestoje w używaniu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 lut 2017, 16:21 przez kalafon, łącznie zmieniany 1 raz.
Cały temat jest o tym. Pewnie że się da tylko jeśli będziesz chciał zrobić to dobrze to tanio nie będzie. Ładowarka modelarska z balanserem to minimum 100zł, ogniwa na jedną baterię, jak nowe, to też około 100zł. Przydała by się jeszcze elektronika zabezpieczająca przed nadmiernym rozładowaniem ogniw ewentualnie jakiś prosty woltomierz z sygnałem dźwiękowym, koszt voltomierza pewnie z 30zł. Jak przerabiał byś sam to jedna bateria wyszła by pewnie ze 130 - 150zł na nowych ogniwach i pewnie z 80zł na ogniwach z odzysku które dało by się kupić w forumowym sklepiku.
Ja mam od kilku lat w jednej wkrętarce aku Ni-Cd i ładują ją nie częściej niż raz na pół roku, kiedyś rok przeleżała - bo się zapodziała - i dalej dobrze kręciła. Tak, że bez przesady z tym rozładowywałem, jak kupisz naprawdę dobre ogniwa.
Jeżeli wkrętarka dalej jest dobra, to zamówi w bto.pl na dobrych ogniwach regenerację baterii jednej - na próbę, będziesz wiedział, co i jak.
Do tego najlepiej wolną ładowarkę, a nie z tych szybkich, które przegrzewają ogniwa przy ładowaniu. Ja mam właśnie wolną. ładuję przez noc niskim prądem przez te lata.
Jeżeli sam nie jestem przekonany do przerabiania na li-ion, to nie ma Cię co przekonywać, to same komplikacje, szczególnie jeżeli ogniwa chcesz musisz i chcesz kupić wysoko prądowe, do tego zabezpieczenia, balansowanie, ładowanie z balansowaniem... To tylko dla takich, którzy i tak już się bawią z ogniwami i kosztów ładowarki i nakładów pracy nie liczą.
PS. w bto jest rabat dla użytkowników światelka.pl
Pozdrawiam.
Jeżeli wkrętarka dalej jest dobra, to zamówi w bto.pl na dobrych ogniwach regenerację baterii jednej - na próbę, będziesz wiedział, co i jak.
Do tego najlepiej wolną ładowarkę, a nie z tych szybkich, które przegrzewają ogniwa przy ładowaniu. Ja mam właśnie wolną. ładuję przez noc niskim prądem przez te lata.
Jeżeli sam nie jestem przekonany do przerabiania na li-ion, to nie ma Cię co przekonywać, to same komplikacje, szczególnie jeżeli ogniwa chcesz musisz i chcesz kupić wysoko prądowe, do tego zabezpieczenia, balansowanie, ładowanie z balansowaniem... To tylko dla takich, którzy i tak już się bawią z ogniwami i kosztów ładowarki i nakładów pracy nie liczą.
PS. w bto jest rabat dla użytkowników światelka.pl
Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
-
- Posty: 118
- Rejestracja: czwartek 17 lip 2014, 20:02
- Lokalizacja: Polska
Posiadam wkrętarkę z dwoma bateriami, ta na zdjęciu bardzo szybko pada. Na bateriach nie ma żadnych napisów, ale na ładowarce jest podane 14.4V, 1.5Ah, 30Wh (bateria chwilę po wyjęciu z ładowarki ma 12V, nie za mało?) W baterii siedzą jakieś noname 18650 sztuk trzy.
Czy sama wymiana ogniw da jakiś efekt? Nie trzeba też przy okazji "wyzerować" elektronikę w baterii?
Czy sama wymiana ogniw da jakiś efekt? Nie trzeba też przy okazji "wyzerować" elektronikę w baterii?
Możesz wymienić same ogniwa.
Twoja bateria powinna mieć przy pełnym naładowaniu 12,6V.(4,2Vx3)
14,4V które teoretycznie daje ładowarka to za dużo, może dlatego akku szybko padły.
Twoja bateria powinna mieć przy pełnym naładowaniu 12,6V.(4,2Vx3)
14,4V które teoretycznie daje ładowarka to za dużo, może dlatego akku szybko padły.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.