Raspberry Pi - jak ugryźć malinę ...
tOmki, i jak Ci się to sprawuje? Pozostałe elementy na arduino i mysensors?
Moje sterowniki:
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
Stoi to u mnie ponad rok. Aktualnie mam podpięte 4x DS18B20, RFLink Gateway, 1x ESPEASY, 2x czujniki temp. Oregon, UPS APC Back-UPS CS 650VA.
Ostatnio jest problem z 1-wire (na forum domoticza znajdziesz wątek) i 1x padnięta karta micro SD, to wszystko ładnie hula.
Teraz zrobiłem tak że system jest na penie, a na karcie jest tylko boot.
Czekam na tani czujnik temp. i wilgotność działający w paśmie 433MHz (do odczytu i wysyłania służy RFLink).
W wersji beta dodali już obsługę Xiaomi Smart Home.
Ogólnie sporo projektów do znalezienia w sieci.
Ostatnio jest problem z 1-wire (na forum domoticza znajdziesz wątek) i 1x padnięta karta micro SD, to wszystko ładnie hula.
Teraz zrobiłem tak że system jest na penie, a na karcie jest tylko boot.
Czekam na tani czujnik temp. i wilgotność działający w paśmie 433MHz (do odczytu i wysyłania służy RFLink).
W wersji beta dodali już obsługę Xiaomi Smart Home.
Ogólnie sporo projektów do znalezienia w sieci.
Ja u siebie oparłem wszystko o mysensors na arduino, komunikacja nrf24l01.
Na razie to działa nawet dobrze bez problemów.
Mam podłączone kilka czujników i przekaźników, w tym kilka bateryjnych i jest ok.
Mam w planie jeszcze zamontować kilka czujników ruchu i czujnik otwarcia bramy garażowej.
Generalnie to można cuda robić i to po niskich kosztach.
Na razie to działa nawet dobrze bez problemów.
Mam podłączone kilka czujników i przekaźników, w tym kilka bateryjnych i jest ok.
Mam w planie jeszcze zamontować kilka czujników ruchu i czujnik otwarcia bramy garażowej.
Generalnie to można cuda robić i to po niskich kosztach.
Moje sterowniki:
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
Słusznie. Jakoś ograniczyłem się myślowo do moich połączeń (czyli 802.11 WiFi, 802.3 10/100 Batse-T i RS-485).tOmki pisze:Nie trzeba od razu wystawiać na świat, ale urządzenia takie jak RFXtrx433 lub RFLink też pozwalają też na "sterowanie" "cudzymi" sprzętami.
433MHz też jest, ale raczej jako interfejs (dzwonek przy wejściu, brama przesuwna) niż połączenie między modułami.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
A ja powróciłem do tematu po 3 miesiącach przerwy. I zabrałem się za RTC. No, w końcu zegar który nie resetuje się wraz z płytką. Teraz doczytałem że ten cały fake-hwclock to jest wewnętrzny RTC wbudowany w procesor, wszystko ładnie pięknie, tylko że jakiś głąb nie przewidział mu awaryjnego zasilania...
/edit
Awaryjne zasilanie dla całej płytki. Musiałem zrobić DIY bo żaden posiadany przeze mnie PB nie chciał pracować jako zasilanie awaryjne.
W środku TP4056+zabezpieczenie i przetworniczka boost nastawiona na 4.95V. Mój zasilacz daje 5.13V, więc przez "ups" nie płynie żaden prąd. Dopiero jak zaniknie napięcie sieciowe to płytka skorzysta z napięcia awaryjnego. Przetworniczka niestety jakaś słaba, 1A ciągłego lub 1.5A max, ale już się gotuje. Jak wpadnie mi w łapki lepsza to podmienię, ale na razie powinna wystarczyć. Na razie jest jakieś zajechane ogniwo z lidlowego powerbanka, ale w obudowie zmieszczą się 3x 18650 w koszyku. System mocowania podzespołów: termoglut.
/edit
Awaryjne zasilanie dla całej płytki. Musiałem zrobić DIY bo żaden posiadany przeze mnie PB nie chciał pracować jako zasilanie awaryjne.
W środku TP4056+zabezpieczenie i przetworniczka boost nastawiona na 4.95V. Mój zasilacz daje 5.13V, więc przez "ups" nie płynie żaden prąd. Dopiero jak zaniknie napięcie sieciowe to płytka skorzysta z napięcia awaryjnego. Przetworniczka niestety jakaś słaba, 1A ciągłego lub 1.5A max, ale już się gotuje. Jak wpadnie mi w łapki lepsza to podmienię, ale na razie powinna wystarczyć. Na razie jest jakieś zajechane ogniwo z lidlowego powerbanka, ale w obudowie zmieszczą się 3x 18650 w koszyku. System mocowania podzespołów: termoglut.