Magicshineco o Nich wiemy?
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Magicshineco o Nich wiemy?
Panowie, czy ktoś zna , miał, dotykał, używał latarek Magicshine?
http://magicshine.en.alibaba.com/sellof ... rches.html
Mnie osobiście interesuje ta nurkowa, która pojawiła się ostatnio na DX.
http://magicshine.en.alibaba.com/sellof ... light.html
http://magicshine.en.alibaba.com/sellof ... rches.html
Mnie osobiście interesuje ta nurkowa, która pojawiła się ostatnio na DX.
http://magicshine.en.alibaba.com/sellof ... light.html
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Arku poczytaj opinie na DX co to znaczy water resistance 100m
opinia jest taka, że to nie jest latarka do nurkowania, ale tylko do moczenia
pewnie to ta
https://www.dealextreme.com/details.dx/sku.29069
sa inne tryby, ale to raczej ta
opinia jest taka, że to nie jest latarka do nurkowania, ale tylko do moczenia
pewnie to ta
https://www.dealextreme.com/details.dx/sku.29069
sa inne tryby, ale to raczej ta
Na KD też jest:
http://kaidomain.com/ProductDetails.aspx?ProductId=9428
Pierścień sterujący jak w Raptorach ...
Uwaga "diving" to nazwa chińskiej "marki", a nie opis że nadaje się do nurkowania, przynajmniej wg tego co jest w tabelce z KD Zresztą nie wyobrażam sobie jak z takim pierścieniem zapewniliby wodoszczelność na poziomie 100m (bo na niższych wartościach nie ma tego co pod wodę brać). Wiem, że na opakowaniu są nurkowie itp. ale ręka w górę, kto zdecydowałby się wziąć tą latarę pod wodę ?
Na bank między bajki można włożyć "3.5h runtime". A jeśli producent tak to pomierzył, to znaczy, że driver nie utrzymuje płaskiej charakterystyki, tylko stopniowo schodzi coraz niżej z lumenami.
Co więc jest takiego w tej latarce? Wygląd? ...Bo parametry to takie sobie (biorąc margines na chińskie zmyślanie).
http://kaidomain.com/ProductDetails.aspx?ProductId=9428
Pierścień sterujący jak w Raptorach ...
Uwaga "diving" to nazwa chińskiej "marki", a nie opis że nadaje się do nurkowania, przynajmniej wg tego co jest w tabelce z KD Zresztą nie wyobrażam sobie jak z takim pierścieniem zapewniliby wodoszczelność na poziomie 100m (bo na niższych wartościach nie ma tego co pod wodę brać). Wiem, że na opakowaniu są nurkowie itp. ale ręka w górę, kto zdecydowałby się wziąć tą latarę pod wodę ?
Na bank między bajki można włożyć "3.5h runtime". A jeśli producent tak to pomierzył, to znaczy, że driver nie utrzymuje płaskiej charakterystyki, tylko stopniowo schodzi coraz niżej z lumenami.
Co więc jest takiego w tej latarce? Wygląd? ...Bo parametry to takie sobie (biorąc margines na chińskie zmyślanie).
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Moim zdaniem latarka nurkowa ma prawo i może tak wyglądać,wszystko to kwestia szczegółów konstrukcyjnych i użytych materiałów. Odpowiednie uszczelnienia, grube szkło, na fotkach tego nie widać. Dlaczego latarka o takiej konstrukcji nie miała by wytrzymać 100m?
Toms_, dlaczego uważasz, że "na niższych wartościach nie ma tego co pod wodę brać"? Bo powyżej setki jest jasno? Robiłem nurkowania nocne na kilku metrach i dobre światło jest potrzebne, w polskich wodach zwłaszcza.
Dzięki Pawle za czujność, ale jak czytam że jakiś tam master z Padi tak twierdzi to sorry-pozwolę sobie mieć inne zdanie. Jak ktoś już to pomaca, rozbierze i potestuje-wtedy można wyrokować. Gdybym dostał ją w łapy i na oko ocenił że nadaje się do nurkowania-wtedy robił bym testy pod wodą. Pogadam, zapytam producenta o tą wodoodporność, choć nie bardzo widzę kupowanie 50szt. No chyba, że rzeczywiście te 100m wytrzyma i grono nurkowe będzie zainteresowane...
Prędzej czy później pojawi się na jakimś forum (CPF?) recka...
Toms_, dlaczego uważasz, że "na niższych wartościach nie ma tego co pod wodę brać"? Bo powyżej setki jest jasno? Robiłem nurkowania nocne na kilku metrach i dobre światło jest potrzebne, w polskich wodach zwłaszcza.
Dzięki Pawle za czujność, ale jak czytam że jakiś tam master z Padi tak twierdzi to sorry-pozwolę sobie mieć inne zdanie. Jak ktoś już to pomaca, rozbierze i potestuje-wtedy można wyrokować. Gdybym dostał ją w łapy i na oko ocenił że nadaje się do nurkowania-wtedy robił bym testy pod wodą. Pogadam, zapytam producenta o tą wodoodporność, choć nie bardzo widzę kupowanie 50szt. No chyba, że rzeczywiście te 100m wytrzyma i grono nurkowe będzie zainteresowane...
Prędzej czy później pojawi się na jakimś forum (CPF?) recka...
Może się myle jesli tak to prosze o sprostowanie ale jesli z latarkami jest tak jak z zegarkami to np moj gshock ma wodoodpornosc do 200m - 20bar i mozna z nim zaledwie nurkowac w basenie a jesli nurkowanie to jedynie snurkowanie wchodzi w gre bez butli. do 100 m z tego co pamietam to mozna bylo go normlanie zamoczyć pod kranem myjac np rece i nic wiecej. I jesli chodzi o zegarki to jest tylko do cisnienia statycznego a podczas plywania, ruchu juz sie znacznie zmniejsza jego woodpornosc podczas np nurkowania.pawelsz pisze:Arku poczytaj opinie na DX co to znaczy water resistance 100m
opinia jest taka, że to nie jest latarka do nurkowania, ale tylko do moczenia
pewnie to ta
https://www.dealextreme.com/details.dx/sku.29069
sa inne tryby, ale to raczej ta
Z tą "setką" chodziło mi mniej więcej o to, co bandit napisał powyżej. Jeśli producent podaje taką wartość, jest to tyko "ciśnienie statyczne". Poruszasz trochę ręką pod wodą i te ruchy już spowodują, że napór wody skoczy kilka/kilkanaście razy w górę. Absolutnie nie chodziło mi o to, żeby schodzić na takie głębokości.
Załóżmy że ważę 80 kg, jeśli stoję spokojnie to taki nacisk wywieram na grunt, jeśli tylko lekko podskoczę, spadając będzie to już kilkaset kilogramów. Po prostu dynamika tu wszystko psuje...
Jeśli mam zegarek o wodoszczelności 30m powiedzmy że mogę z nim wyjść na deszcz ...i pozwolić żeby mi ubranie przemokło. W zegarku o wodoszczelności 50m mogę umyć ręce i ewentualnie go trochę niechcący "pochlapać". 100m nadaje się powiedzmy pod prysznic ...itp. W ten sposób oznaczenia markowych rzeczy działają.
I teraz jeszcze postaw sobie pytanie, czy wierzysz, że DX (a właściwie chińskie fabryczki) podają realne parametry, którym można zaufać (zwłaszcza jesli chodzi o istotne parametry) ? Bo ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem (chyba że była to ich pomyłka). Zwłaszcza że ani DX ani KAI nie podają realnej wartości wodoszczelności (50,100 czy 200m).
Owszem dwa małe ciasne oringi w korpusie na bank nie puszczą, ale jeszcze jest ten nieszczęsny pierścień, szybka (której rozmiar powoduje, że naprawdę ciężko byłoby uzyskać zadowalającą szczelność przy takiej powierzchni) oraz wyłącznik.
Podobnie było ze światełkiem rowerowym na P7, też świetnie wyglądało itp. Ale jak przyszło do oceny i recenzji, to okazało się, że masa niedoróbek i nieprzemyślanych rzeczy. Po prostu na rzeczy z DX, KAI czy BOB należy patrzeć z dużą rezerwą... i w razie zakupów mieć przygotowaną lutownicę i parę zapasowych gratów do podmiany. Patrząc czasem na chińskie patenty dochodzę do wniosku, że ich "twórcy" nie bardzo wiedzą jak te rzeczy (latarki) działają i co jest istotne w ich budowie.
Załóżmy że ważę 80 kg, jeśli stoję spokojnie to taki nacisk wywieram na grunt, jeśli tylko lekko podskoczę, spadając będzie to już kilkaset kilogramów. Po prostu dynamika tu wszystko psuje...
Jeśli mam zegarek o wodoszczelności 30m powiedzmy że mogę z nim wyjść na deszcz ...i pozwolić żeby mi ubranie przemokło. W zegarku o wodoszczelności 50m mogę umyć ręce i ewentualnie go trochę niechcący "pochlapać". 100m nadaje się powiedzmy pod prysznic ...itp. W ten sposób oznaczenia markowych rzeczy działają.
I teraz jeszcze postaw sobie pytanie, czy wierzysz, że DX (a właściwie chińskie fabryczki) podają realne parametry, którym można zaufać (zwłaszcza jesli chodzi o istotne parametry) ? Bo ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem (chyba że była to ich pomyłka). Zwłaszcza że ani DX ani KAI nie podają realnej wartości wodoszczelności (50,100 czy 200m).
Owszem dwa małe ciasne oringi w korpusie na bank nie puszczą, ale jeszcze jest ten nieszczęsny pierścień, szybka (której rozmiar powoduje, że naprawdę ciężko byłoby uzyskać zadowalającą szczelność przy takiej powierzchni) oraz wyłącznik.
Podobnie było ze światełkiem rowerowym na P7, też świetnie wyglądało itp. Ale jak przyszło do oceny i recenzji, to okazało się, że masa niedoróbek i nieprzemyślanych rzeczy. Po prostu na rzeczy z DX, KAI czy BOB należy patrzeć z dużą rezerwą... i w razie zakupów mieć przygotowaną lutownicę i parę zapasowych gratów do podmiany. Patrząc czasem na chińskie patenty dochodzę do wniosku, że ich "twórcy" nie bardzo wiedzą jak te rzeczy (latarki) działają i co jest istotne w ich budowie.
co 10m głębokości ciśnienie rośnie o 1 atmosferę- czy taka latarka wytrzyma deklarowane 11 atmosfer ?
Wybaczcie- nie wierzę w to
i dodam- czy ktoś widział takie wątłe coś do nurkowania aż do 100m ?
ps
gdyby Midi powiedział: zrobiłem latarkę do nurkowania, przywiązaliśmy ja do liny 30-40m, poleżała sobie tam 1-2h i była suchutka, to bym uwierzył, DX i innym chinolom w ich parametry nie wierzę- inna mentalność i inny system pomiaru widać
Wybaczcie- nie wierzę w to
i dodam- czy ktoś widział takie wątłe coś do nurkowania aż do 100m ?
ps
gdyby Midi powiedział: zrobiłem latarkę do nurkowania, przywiązaliśmy ja do liny 30-40m, poleżała sobie tam 1-2h i była suchutka, to bym uwierzył, DX i innym chinolom w ich parametry nie wierzę- inna mentalność i inny system pomiaru widać
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Lekcje odrobiłem ...Możliwe tylko, że źle zrozumiałem materiał.
http://www1.dealextreme.com/productimag ... 9069_5.jpg
Na tym obrazku wygląda to jak gumka włącznika. A na dokładniejszych zdjęciach na KD nigdzie nie zauważyłem na pierścieniu funkcji "off". Stąd, wydawało mi się że włącznik jest z tyłu a pierścień tylko do przestawiania trybów. Może rzeczywiście jest to typowy twist jak w małych latareczkach.
http://www1.dealextreme.com/productimag ... 9069_5.jpg
Na tym obrazku wygląda to jak gumka włącznika. A na dokładniejszych zdjęciach na KD nigdzie nie zauważyłem na pierścieniu funkcji "off". Stąd, wydawało mi się że włącznik jest z tyłu a pierścień tylko do przestawiania trybów. Może rzeczywiście jest to typowy twist jak w małych latareczkach.