MARKER LED RINGI BMW grzejący się moduł
MARKER LED RINGI BMW grzejący się moduł
Witajcie, proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu grzejącego się modułu odpowiedzialnego za oszukanie komputera tak, żeby nie wyświetlał błędu spalonej żarówki. Czy da się to rozwiązać jakoś inaczej niż poprzez wstawienie rezystora grzejącego się do 90C po 5 minutach pracy? Załączam fotki z pomiarów temperatury.
Oryginalna żarówka ma 10W, zestaw LED ma 12W. Rezystor ma 25Ω przy napięciu 12V daje to prawie 6W więc spróbuję wstawić rezystor o jak największej rezystancji ale taki żeby nie zgłaszał błędu spalonej żarówki.
Ostatnio zmieniony sobota 04 lut 2017, 09:04 przez wab, łącznie zmieniany 1 raz.
A bo to nie moduł, tylko rezystor.
Są 3 wyjścia
1. przykręcić go gdzieś do nadwozia tak aby na blachę (lub inny stalowy element) oddawał ciepło (często te rezystory posiadają nawet 2 dziurki do przykręcenia).
2. doświadczalnie podstawiać rezystory o innej (większej) rezystancji i sprawdzać jaką największą rezystancję można dać tak aby nie wyświetliło nam błędu przepalonej żarówki. Dzięki temu im rezystancja większa, tym prąd, a więc i moc na rezystorze mniejsza.
3. wrócić do lampy takiej jak producent zaprojektował.
Są 3 wyjścia
1. przykręcić go gdzieś do nadwozia tak aby na blachę (lub inny stalowy element) oddawał ciepło (często te rezystory posiadają nawet 2 dziurki do przykręcenia).
2. doświadczalnie podstawiać rezystory o innej (większej) rezystancji i sprawdzać jaką największą rezystancję można dać tak aby nie wyświetliło nam błędu przepalonej żarówki. Dzięki temu im rezystancja większa, tym prąd, a więc i moc na rezystorze mniejsza.
3. wrócić do lampy takiej jak producent zaprojektował.
90 st to i tak mało. Te rezystory wewnątrz to rezystor w obudowie ceramicznej, zalany sylikonem. Sam rezystor osiąga nawet 200 st. Kup rezystor o identycznej oporności, większej mocy, przykręć do karoserii i o wszystkim.
Po fotkach widzę, że są to markery na bazie 4 ledów na marker. Mam tego cały karton i zawsze po kilku miesiącach zdychają, głównie dlatego że ledy z MCPCB widzą w powietrzu.
Po fotkach widzę, że są to markery na bazie 4 ledów na marker. Mam tego cały karton i zawsze po kilku miesiącach zdychają, głównie dlatego że ledy z MCPCB widzą w powietrzu.
ILPT
Odnoszę wrażenie, że nie do końca orientujesz się w tym, co piszesz. Moc, to nie wartość rezystora.wab pisze:Oryginalna żarówka ma 10W, zestaw LED ma 12W. Rezystor ma 25Ω przy napięciu 12V daje to prawie 6W więc spróbuję wstawić rezystor o jak najmniejszej mocy, taki żeby nie zgłaszał błędu spalonej żarówki.
Swoją drogą, to genialny pomysł. Wstawiać energooszczędne LED'y w światła tylko po to, by całość obciążać rezystorami...
Już poprawiłem jeśli widzisz jeszcze jakieś niedociągnięcia to napisz jak to według Ciebie powinno zostać sformułowane.BKK pisze:Odnoszę wrażenie, że nie do końca orientujesz się w tym, co piszesz. Moc, to nie wartość rezystora.
Widzę że trzeba było się was popytać przed kupnem jakie zamienniki LED'owe wybrać.skaktus pisze:Po fotkach widzę, że są to markery na bazie 4 ledów na marker. Mam tego cały karton i zawsze po kilku miesiącach zdychają, głównie dlatego że ledy z MCPCB widzą w powietrzu.
W tej sytuacji pozostało mi przerobić to co mam. Widzę że już masz doświadczenie w tym temacie http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=9849
Jesteś pewien, że się da? Że elektronika nie zaświeci na pół gwizdka kierunkowskazu? Bo w bmw tak się właśnie dzieje - układ wykrywa spalone pozycyjne i zapala z ograniczoną mocą kierunkowskaz. Tylko już nie pamiętam (dawno żadnego bmw u mnie nie było), czy kierunkowskaz zgaśnie po włączeniu świateł mijania (chyba tak). Widziałem zresztą już tak jeżdżących "cyniarzy" włączone ringi z jasnymi diodami, jako światła dzienne i podświetlone kierunkowskazy, że niby wersja amerykańska....
skaktus, piszesz o zasilaniu ledów z drivera?
skaktus, piszesz o zasilaniu ledów z drivera?