Podzielę się doświadczeniem.
Zapodziałem oryginalny olej Victorinoxa a chciałem nasmarować po myciu nowo nabyte używane scyzoryki. W domu miałem jeszcze olej silikonowy i go zastosowałem.
TRAGEDIA!!!
Scyzoryk ledwo się otwierał i zamykał, uczycie jakby metal skrobał o pilnik powoli. Chyba ten krzem tak chrobotał
Później miałem kłopot, żeby było normalnie. Umyłem w wodzie z płynem, izopropanolem niewiele, bo rozpuszcza okładki ! Płukanie WD-40 chyba najbardziej pomogło. Wysuszenie i jeszcze dosmarowanie zwykłym olejem i na szczęście działanie wrócili do normy, ale czasu zeszło.
Pozdrawiam
Smarowanie scyzoryka Victorinox olejem silikonowym
Smarowanie scyzoryka Victorinox olejem silikonowym
Ostatnio zmieniony niedziela 08 sty 2017, 18:23 przez marmez, łącznie zmieniany 1 raz.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
A to nie wiedziałem, że mosiądz ulega soli. Na pewno też łatwo (tzn. w trudnych warunkach, bo przy noszeniu w kieszeni to nie) korodują w tych scyzorykach aluminiowe blaszki, które są pomiędzy narzędziami, no ale coś za coś, albo lekko, albo wszystko z nierdzewki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Re: Smarowanie scyzoryka Victorinox olejem silikonowym
Poważnie IPA rozpuszcza okładki Victorinoxów? Klej to bym jeszcze się spodziewał, ale że okładki to nigdy w życiu bym nie przypuszczał. Zawsze izopropanol był dla mnie podstawowym środkiem myjącym praktycznie wszystkie tworzywa sztuczne. To z czego te okładki są wykonane?marmez pisze:...izopropanolem niewiele, bo rozpuszcza okładki !
Pozdrawiam
Okładki są z celidoru, czyli chyba octanu celulozy, który jest rozpuszczalny w acetonie...
Musiał bym jeszcze raz sprawdzić na starych okładkach, czy ja przypadkiem nie polałem acetonem, a nie IPA, wydaje mi się, że brałem IPA, ale teraz głowy nie dam, buteleczki mam podobne i koło siebie
Pozdrawiam!
Sprawdzone, IPA rozpuszcza klasyczne celidorowe okładki Victorinox
Musiał bym jeszcze raz sprawdzić na starych okładkach, czy ja przypadkiem nie polałem acetonem, a nie IPA, wydaje mi się, że brałem IPA, ale teraz głowy nie dam, buteleczki mam podobne i koło siebie
Pozdrawiam!
Sprawdzone, IPA rozpuszcza klasyczne celidorowe okładki Victorinox
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Celidor to ogólnie dosyć liche tworzywo na okładziny scyzoryka, ale nowy scyzoryk wygląda w nich naprawdę pięknie, choć rysuje się taki celidor od samego patrzenia, jednak i wypolerować daje się dosyć łatwo i szybko.
Celidor rozpuszczany jest też przez etanol (spirytus spożywczy).
Co do smarowania, to jest jedna zasada, im mniej smarowidła tym lepiej, bo pamiętajmy, że takie ziarenko piasku (super twardy kwarc) od powierzchni suchej stali odbije się i odpadnie, a do tej pokrytej lepkim olejem, smarem przylgnie.
Ja swoje scyzoryki smaruję niewielką ilością oleju (firmowego Victorinoxa) tylko po okresowym czyszczeniu i myciu nożyka, ogólnie raczej nie smaruję.
Wracając do okładzin nie wszystkie okładki scyzoryków Victorinoxa są wykonane z celidoru, te w większych modelach 111mm, a także linia Ecoline (84-91mm) mają okładziny z matowego nylonu, ten materiał jest już odporny na rozpuszczalniki (w tym alkohole) i bardziej wytrzymały mechanicznie.
___
Celidor rozpuszczany jest też przez etanol (spirytus spożywczy).
Co do smarowania, to jest jedna zasada, im mniej smarowidła tym lepiej, bo pamiętajmy, że takie ziarenko piasku (super twardy kwarc) od powierzchni suchej stali odbije się i odpadnie, a do tej pokrytej lepkim olejem, smarem przylgnie.
Ja swoje scyzoryki smaruję niewielką ilością oleju (firmowego Victorinoxa) tylko po okresowym czyszczeniu i myciu nożyka, ogólnie raczej nie smaruję.
Wracając do okładzin nie wszystkie okładki scyzoryków Victorinoxa są wykonane z celidoru, te w większych modelach 111mm, a także linia Ecoline (84-91mm) mają okładziny z matowego nylonu, ten materiał jest już odporny na rozpuszczalniki (w tym alkohole) i bardziej wytrzymały mechanicznie.
___