Jako, że swego czasu pawelsz "wjechał mi na ambicję" ( ) postanowiłem poważnie zabrać się do rzeczy i porządnie pomierzyć ten driver (a także dla porównania 7880)! Przygotowałem sobie regulowane źródło napięcia, dwa multimetry, jako amperomierze, coś małego do pomiaru napięcia, krótkie, ale grube przewody i ... Zastosowałem kiepskie "bananki" i miałem problemy ze stykami! Postarałem się o lepsze wtyki, zmajstrowałem wszystko od nowa odpaliłem i ... dymek! Pomyliłem polaryzację napięcia wejściowego!!! Chyba padł element SS24 widoczny na fotkach (być może to dioda - w kierunku przewodzenia ma ok. 175 mV), a może coś innego. Po poprawnym podaniu napięcia dioda zaczyna świecić, ale słabiutko (jakieś 10-20 mA) i czasami mruga.
Help! Hilfe! Pomoszczi! ... Pomocy!
SKU 25505
SKU 25505
Dubito ergo sum!
SS24 to dioda Shottky'ego Farchild
2A 20V
Być może jest sprawna, jeśli te 175mV to napięcie przewodzeniato może tak być, jeśli natomiast ma tak w obie strony to jest do wymiany.
Z charakterystyki wynika, co prawda, że Vf to około 270mV dla bardzo małych prądów, ale one też mają swoje tolerancje.
Diody shottky mają w kierunku przewodzenia, przy pomiarze miernikiem, napięcie rzędu 200mV, przy wzroście prądu napięcie to rośnie, ale w zasadzie nie przekracza 500mV.
Możesz to zastąpić dowolną inną diodą Shotky'ego o prądzie co najmniej 2A. W zasadzie chyba wszystkie w tej obudowie spełniają ten warunek. Przewertuj stare płyty twardych dysków
2A 20V
Być może jest sprawna, jeśli te 175mV to napięcie przewodzeniato może tak być, jeśli natomiast ma tak w obie strony to jest do wymiany.
Z charakterystyki wynika, co prawda, że Vf to około 270mV dla bardzo małych prądów, ale one też mają swoje tolerancje.
Diody shottky mają w kierunku przewodzenia, przy pomiarze miernikiem, napięcie rzędu 200mV, przy wzroście prądu napięcie to rośnie, ale w zasadzie nie przekracza 500mV.
Możesz to zastąpić dowolną inną diodą Shotky'ego o prądzie co najmniej 2A. W zasadzie chyba wszystkie w tej obudowie spełniają ten warunek. Przewertuj stare płyty twardych dysków
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
prawda to.
Plyty dyskow twardych(okolice cewek), kart graficznych, mozesz tego eSeSmana przelozyc z innego driverka. Wszedzie powinny byc zaimplementowane, a jak by co moge podeslac jakiegos szotkiego . Mam Ci ja ich niejedną ciutkę
przy odwrotnym podlaczenkiu polaryzacji lubia sie usmazyc tantale/kondensatory. Czasem dostaja dziwnych opornosci. A te Szczotki to na moim miernidle jakies 0,2-0,3V pokazuja, z naciskiem na ową jedna stronę .
Spodziewam się że mógł niestety krzemowy rozrusznik paść....
Plyty dyskow twardych(okolice cewek), kart graficznych, mozesz tego eSeSmana przelozyc z innego driverka. Wszedzie powinny byc zaimplementowane, a jak by co moge podeslac jakiegos szotkiego . Mam Ci ja ich niejedną ciutkę
przy odwrotnym podlaczenkiu polaryzacji lubia sie usmazyc tantale/kondensatory. Czasem dostaja dziwnych opornosci. A te Szczotki to na moim miernidle jakies 0,2-0,3V pokazuja, z naciskiem na ową jedna stronę .
Spodziewam się że mógł niestety krzemowy rozrusznik paść....
Dzięki za odzew!
Wydaje(!) mi się, że dymek uciekł właśnie z tej diody (a jak powszechnie wiadomo elementy, z których ucieknie dymek zmagazynowany w środku nie działają!). Mam całkiem sporo przeróżnego złomu elektronicznego w tym dysków, więc powinienem coś znaleźć. Przy cenie tego drivera na DX przesyłka z częściami od Was nie ma żadnego ekonomicznego sensu!
Prościutki i taniutki ten driverek, ale jak widać nie jest idiotoodporny!
Wydaje(!) mi się, że dymek uciekł właśnie z tej diody (a jak powszechnie wiadomo elementy, z których ucieknie dymek zmagazynowany w środku nie działają!). Mam całkiem sporo przeróżnego złomu elektronicznego w tym dysków, więc powinienem coś znaleźć. Przy cenie tego drivera na DX przesyłka z częściami od Was nie ma żadnego ekonomicznego sensu!
Prościutki i taniutki ten driverek, ale jak widać nie jest idiotoodporny!
Dubito ergo sum!