Co po Bocialarce?
Co po Bocialarce?
Witam!
Swojego czasu kupiłem Bocialarkę i bardzo polecam - świeci pięknie już chyba od prawie 2 lat. Jednak ma jeden minus którego kolega Bocian nie mógł poprawić - wykonanie samej obudowy/body czy jak Wy to nazywacie Przede wszystkim gwinty myślę że prędzej czy później padną. Może za rok, może dwa...
Szukam więc czegoś o podobnym charakterze wiązki (na rower głównie, ale i do lasu), ale w wykonaniu nie made in china (przynajmniej nie jakościowo). Samemu powiem szczerze nie chce mi się bawić w jakieś przeróbki więc tylko coś gotowego. Myślę o wydatku <500 zł.
Byle by nie tłukła się szybka przy upadku, a obudowa nie rysowała od pędu powietrza
No i 2 tryby 100% i jeden programowalny było by idealnie. Na rowerze używam tylko 100% (jak to się mówi +5 do lansu;)) i czasami nie wiem czy mi sie nie przełączyłą na niższą wartość (tak czasami bywa).
Ostatnio kupiłem ładowareczkę i 18650 2600 mAh - coś jakby nieco dłuższe niż od Bociana ale Bocialarka się dokręca w miarę normalnie - mam nadzieję że to nie jakieś dziwne akusy (ultrafire protected z Jet-Pol).
Bocialarka posłuży pewnie jeszcze trochę czasu mi a potem bratu. Zakup polecam wszystkim - zwłaszcza że obecna wersja jest już udoskonalona.
A ja chętnie przeskoczył bym półeczkę wyżej. O ile możecie coś polecić
Wojtek
Swojego czasu kupiłem Bocialarkę i bardzo polecam - świeci pięknie już chyba od prawie 2 lat. Jednak ma jeden minus którego kolega Bocian nie mógł poprawić - wykonanie samej obudowy/body czy jak Wy to nazywacie Przede wszystkim gwinty myślę że prędzej czy później padną. Może za rok, może dwa...
Szukam więc czegoś o podobnym charakterze wiązki (na rower głównie, ale i do lasu), ale w wykonaniu nie made in china (przynajmniej nie jakościowo). Samemu powiem szczerze nie chce mi się bawić w jakieś przeróbki więc tylko coś gotowego. Myślę o wydatku <500 zł.
Byle by nie tłukła się szybka przy upadku, a obudowa nie rysowała od pędu powietrza
No i 2 tryby 100% i jeden programowalny było by idealnie. Na rowerze używam tylko 100% (jak to się mówi +5 do lansu;)) i czasami nie wiem czy mi sie nie przełączyłą na niższą wartość (tak czasami bywa).
Ostatnio kupiłem ładowareczkę i 18650 2600 mAh - coś jakby nieco dłuższe niż od Bociana ale Bocialarka się dokręca w miarę normalnie - mam nadzieję że to nie jakieś dziwne akusy (ultrafire protected z Jet-Pol).
Bocialarka posłuży pewnie jeszcze trochę czasu mi a potem bratu. Zakup polecam wszystkim - zwłaszcza że obecna wersja jest już udoskonalona.
A ja chętnie przeskoczył bym półeczkę wyżej. O ile możecie coś polecić
Wojtek
Hej Ptaku
Chętnie zaprezentuję Ci to co mam w swoich zasobach, między innymi takie światełka jakie mogłyby Cię zainteresować. Sądzę też, że jest parę osób w Trójmieście które miałyby co pokazać w tym zakresie
Nie wiem tylko, czy założenie "nie made in china" nie jest grubą przesadą - dobre światełka, takie jak JetBeam czy DarkTort (wymieniam te które mam do okazania) to też produkcja z Chin - lecz jak to mówią, za co płacisz, to dostajesz... Także u chińczyków, jak zapłacisz 20 dolarów to dostaniesz ... no, latarkę, a jak zapłacisz 75 dolarów, to dostaniesz... no, nieco trwalszą latarkę
Chętnie zaprezentuję Ci to co mam w swoich zasobach, między innymi takie światełka jakie mogłyby Cię zainteresować. Sądzę też, że jest parę osób w Trójmieście które miałyby co pokazać w tym zakresie
Nie wiem tylko, czy założenie "nie made in china" nie jest grubą przesadą - dobre światełka, takie jak JetBeam czy DarkTort (wymieniam te które mam do okazania) to też produkcja z Chin - lecz jak to mówią, za co płacisz, to dostajesz... Także u chińczyków, jak zapłacisz 20 dolarów to dostaniesz ... no, latarkę, a jak zapłacisz 75 dolarów, to dostaniesz... no, nieco trwalszą latarkę
Pozdr.
Pikom
Pikom
No wiadomo - Made in China rządzi. Dlatego pisałem bardziej o "chińskim wykonaniu" niż o samym miejscu produkcji Swojego czasu jak wyczytałem że Nokia E-51 jest Made in Finland to byłem w ciężkim szoku. Bo teraz nawet medycyna chińska mi się źle kojarzy. Zaprawdę powiadam Wam - szukam tylko solidnego narzędzia - nie kolekcjonuję latarek. Ale bardzo lubię stare zegarki Nie wiem jaka będzie technologia za 10 lat w latarkach (OLED?) ale szukam latarki na lata jakkolwiek by to śmiesznie nie brzmiało
I nie chcę taktycznych tooli prześwietlających 3 metry żelbetu. Chcę latareczkę żeby widzieć rolkarzy nad morzem i żeby się samochodziażom od niej lakier łuszczył. Od takie małe pragnienie
I nie chcę taktycznych tooli prześwietlających 3 metry żelbetu. Chcę latareczkę żeby widzieć rolkarzy nad morzem i żeby się samochodziażom od niej lakier łuszczył. Od takie małe pragnienie
Pięknie opisane Może jednak warto pomyśleć na jakimś kawadraciakiem DIY. Chyba że to ma być latarka z mocnym nastawieniem na EDC a jej wykorzystanie rowerowe jest niejako wynikową tegoż zastosowania. Na kolimatorze tak szeroko świecącej latarki nie kupisz raczej zasilanej z 18650 gotowej. Bym sie pokusił może o wsadzenie innej optyki do jakiejś latarki ala AURORA V6 czy coś w podobie?ptaku2 pisze:I nie chcę taktycznych tooli prześwietlających 3 metry żelbetu. Chcę latareczkę żeby widzieć rolkarzy nad morzem i żeby się samochodziarzom od niej lakier łuszczył. Od takie małe pragnienie
No ta AURORA V6 całkiem ciekawa - tylko jak wyczytałem w reckach przydała by się lepsza twardsza powłoka. Tyle w zasadzie zrozumiałem. Regulacja spota - też fajne. Ogólnie ciekawa sprawa. Nawet widziałem moda na allegro tej latarki. I cena poniżej 200. To nie wiem co jeszcze trzeba zrobić z taką latarką żeby kosztowała 700 zł skoro ta wyszło że jest prawie idealna. No chyba że była by z tytanu jak ta limitowana do 500 sztuk.