Co to za zasilacz, jakiś DIY ?Issac pisze:do zasilacza stacjonarnego 230V -> 12V 100A .
Klub Bosch'a
Może któregoś ze zbieraczy zielonej linii Boscha 10,8V poniższa oferta zainteresuje: http://allegro.pl/urzadzenie-wielofunkc ... 74867.html
Myślę, że za te 68zł z wysyłką jak najbardziej warto (jeżeli sprawny), to zapewne poekspozycyjna nówka z zachodnich marketów.
Do mnie dotarł akurat wczoraj kolejny PMF i mam już trzy takowe korpusy na stanie, a czwartego zdecydowanie nie przełknę.
PS A jednak (dopiero zauważyłem) sprzedający zaznaczył w parametrach, że uszkodzony, więc należało by zapytać czy faktycznie niesprawny (szczegółowego opisu w aukcji nie widzę), może tylko się asekuruje w ten sposób (dosyć częsta praktyka na Allegro) by nie mieć później problemów z marudnym kupującym.
___
Myślę, że za te 68zł z wysyłką jak najbardziej warto (jeżeli sprawny), to zapewne poekspozycyjna nówka z zachodnich marketów.
Do mnie dotarł akurat wczoraj kolejny PMF i mam już trzy takowe korpusy na stanie, a czwartego zdecydowanie nie przełknę.
PS A jednak (dopiero zauważyłem) sprzedający zaznaczył w parametrach, że uszkodzony, więc należało by zapytać czy faktycznie niesprawny (szczegółowego opisu w aukcji nie widzę), może tylko się asekuruje w ten sposób (dosyć częsta praktyka na Allegro) by nie mieć później problemów z marudnym kupującym.
___
W opisie jest napisane że strasznie hałasuje coś w środku
Pewnie rzucił się jak większość ludzi na "mega interes" licytacja "nie testowanego sprzętu" i trafił się uszkodzony
Pewnie rzucił się jak większość ludzi na "mega interes" licytacja "nie testowanego sprzętu" i trafił się uszkodzony
Ostatnio zmieniony piątek 18 lis 2016, 06:18 przez ProLight, łącznie zmieniany 1 raz.
Główny spammer tego Forum
Panowie, takie nie typowe pytanie, mam odkurzacz Ventaro 1400W
Miał on uszkodzone łożyska, co skutkowało w głośnej pracy, wymieniłem łożyska ale dalej coś mi nie pasuje w dźwięku pracy, dalej coś huczy, poza tym po chwili pracy odkurzacz już ciężko pracuje, worek zapchany na 30% a dźwięk jak bym zatkał rurę ssącą, zastanawiam się nad wymianą silnika z turbinką, zastanawia mnie czy jeśli by wymienić silnik na mocniejszy 1800W - 2400W to czy by ten odkurzacz miał fajną moc i spełniał zadanie odkurzacza roboczego? Wiem że mocniejszy silnik może być głośniejszy ale dorzuciłbym regulację obrotów.
Miejsce na silnik jest mega uniwersalne wystarczy żeby wszedł na długość - to jest jedyne ograniczenie.
Porównywałem rozmiary silników z allegro.
Wiem że temat mało światełkowy ale może Ktoś coś poradzi?
Miał on uszkodzone łożyska, co skutkowało w głośnej pracy, wymieniłem łożyska ale dalej coś mi nie pasuje w dźwięku pracy, dalej coś huczy, poza tym po chwili pracy odkurzacz już ciężko pracuje, worek zapchany na 30% a dźwięk jak bym zatkał rurę ssącą, zastanawiam się nad wymianą silnika z turbinką, zastanawia mnie czy jeśli by wymienić silnik na mocniejszy 1800W - 2400W to czy by ten odkurzacz miał fajną moc i spełniał zadanie odkurzacza roboczego? Wiem że mocniejszy silnik może być głośniejszy ale dorzuciłbym regulację obrotów.
Miejsce na silnik jest mega uniwersalne wystarczy żeby wszedł na długość - to jest jedyne ograniczenie.
Porównywałem rozmiary silników z allegro.
Wiem że temat mało światełkowy ale może Ktoś coś poradzi?
Główny spammer tego Forum
Szczerze mówiąc to mnie zagiąłeś, kupiłem najdroższe jakie były, nie kojarzę teraz firmy ale dałem coś ok 15zł za sztukę, z dwóch stron z czarnym "plastikiem" Czy możliwe że od razu po włączeniu "padły" ?
Bo dźwięk męczy mnie od pierwszego uruchomienia (po wymianie łożysk) nie miałem pojęcia, podejrzewam że te droższe nie będą miały luzów?
Bo dźwięk męczy mnie od pierwszego uruchomienia (po wymianie łożysk) nie miałem pojęcia, podejrzewam że te droższe nie będą miały luzów?
Główny spammer tego Forum
Jeśli to 2RS, to one akurat nie nadają się do wysokich obrotów, bo są całkowicie wypełnione smarem i uszczelnienia trą o pierścień wewnętrzny. Powinny być z blaszkami. Najlepiej sprawdzić w katalogach łożysk tocznych, są na stronach producentów.
Bardziej prawdopodobną przyczyną jest tarcie turbinki o obudowę, działaja na nie spore siły i potrafią się wręcz rozsypać.
Bardziej prawdopodobną przyczyną jest tarcie turbinki o obudowę, działaja na nie spore siły i potrafią się wręcz rozsypać.
Turbinka nie trze o obudowę, sprawdzałem, nie ma możliwości tarcia.
Znalazłem łożysko które założyłem (brałem jedno w zapasie) Faktycznie to jest 6082RS firmy FAG
Nie miałem pojęcia że jest to aż tak istotne, w sklepie mówiłem sprzedawcy że to do odkurzacza to powiedział że te będą najlepsze - oczywiście najdroższe jakie miał.
Oryginalnie łożysko miało z jednej strony blaszkę a z drugiej czarne uszczelnienie czyli 608z/608RS
Nie wiem czy było od nowości czy właśnie sprzedawca wymienił okazało się że huczy i sprzedał mi bubla.
Na jakie łożysko najlepiej wymienić? Będzie znacząca poprawa?
Znalazłem łożysko które założyłem (brałem jedno w zapasie) Faktycznie to jest 6082RS firmy FAG
Nie miałem pojęcia że jest to aż tak istotne, w sklepie mówiłem sprzedawcy że to do odkurzacza to powiedział że te będą najlepsze - oczywiście najdroższe jakie miał.
Oryginalnie łożysko miało z jednej strony blaszkę a z drugiej czarne uszczelnienie czyli 608z/608RS
Nie wiem czy było od nowości czy właśnie sprzedawca wymienił okazało się że huczy i sprzedał mi bubla.
Na jakie łożysko najlepiej wymienić? Będzie znacząca poprawa?
Główny spammer tego Forum
ProLight, Miałem na myśli luz roboczy łożyska.
http://www.skf.com/pl/products/bearings ... l?switch=y
Jeśli łożysko nie ma dodatkowego oznaczenia C1-C5 to znaczy że ma luz normalny. Trzeba na to zwracać uwagę i najlepiej kupić takie same łożyska jakie były wcześniej. Jeśli wał lub gniazdo w korpusie są zaprojektowane tak że łożysko wchodzi ciężko, to zmniejsza się wtedy jego luz roboczy. To samo przy wysokich obrotach, łożyska się mocniej nagrzewają, i mogą się rozszerzać tylko w jedną stronę - "do środka", więc luz znowu maleje i łożysko obraca się ciężko. Czym ciężej się obraca, tym bardziej się grzeje, i tak dalej, aż silnikowi zabraknie mocy do kręcenia
W odkurzaczach też spotykam się z łożyskiem ZZ od strony szczotkotrzymacza i z łożyskiem RS od strony turbiny, nie wiem, może chroni trochę przed pyłem, ale jak wymieniałem to dawałem obydwa na ZZ.
A wał kręci się swobodnie jak wyjmiesz szczotki?
http://www.skf.com/pl/products/bearings ... l?switch=y
Jeśli łożysko nie ma dodatkowego oznaczenia C1-C5 to znaczy że ma luz normalny. Trzeba na to zwracać uwagę i najlepiej kupić takie same łożyska jakie były wcześniej. Jeśli wał lub gniazdo w korpusie są zaprojektowane tak że łożysko wchodzi ciężko, to zmniejsza się wtedy jego luz roboczy. To samo przy wysokich obrotach, łożyska się mocniej nagrzewają, i mogą się rozszerzać tylko w jedną stronę - "do środka", więc luz znowu maleje i łożysko obraca się ciężko. Czym ciężej się obraca, tym bardziej się grzeje, i tak dalej, aż silnikowi zabraknie mocy do kręcenia
W odkurzaczach też spotykam się z łożyskiem ZZ od strony szczotkotrzymacza i z łożyskiem RS od strony turbiny, nie wiem, może chroni trochę przed pyłem, ale jak wymieniałem to dawałem obydwa na ZZ.
A wał kręci się swobodnie jak wyjmiesz szczotki?
Na zimno będzie się kręcić. Problem robi się, jak łożysko nagrzeje się podczas pracy. Pójdź do sklepu i zapytaj, czy te łożyska, które kupiłeś, to łożyska C3. Mogą być nawet C5 do odkurzacza. Jeśli nie, to niestety musisz je wymienić. Sprawdź też, jak pracuje sam silnik. Nie ma jakiegoś iskrzenia na komutatorze? Nie próbuje ciągnąć łuku po działkach?
Jeśli w odkurzaczu jest regulator mocy, to też spróbuj go ominąć i sprawdź, jak zachowa się silnik.
Jeśli w odkurzaczu jest regulator mocy, to też spróbuj go ominąć i sprawdź, jak zachowa się silnik.
Takiego, całkiem zmyślnego dziwadełka chyba jeszcze nie pokazywałem, Bosch PSR Select, sprzęt niezbyt mocny (ledwie 4,5Nm, ale do mniej wymagających zadań typu skręcanie mebli, się nada).
PSR Select to całkiem ciekawa konstrukcja z wbudowaną, rewolwerową zmieniarką na 12 bitów, pomysłowe rozwiązanie, dzięki czemu potrzebne końcówki zawsze mamy przy, a właściwie we wkrętarce, wyboru odpowiedniego bita dokonujemy po przez podświetlany wizjer i ładujemy suwakiem do uchwytu jak nabój do zamka karabinu.
Podobne rozwiązania zastosowano w bliźniaczych GSR BitDrive Professional oraz Skill 360 Quick Select.
PS Posiadam dwie takie sztuki, jeden Select jest w pełni działający, niewiele używany, co prawda drugi nówka, ale niesprawny, nie kręci, tylko po podłączeniu pod ładowarkę ładuje się w nieskończoność co wskazuje migająca dioda, jednak bez końcowego efektu, myślałem, że padł w niej akumulator (1x18650 na pokładzie), po rozłożeniu okazało się, że faktycznie ogniwo (Samsung INR18650-15Q) jest zupełnie martwe, wymieniłem na jakieś nowe, wysokoprądowe (Sanyo URI18650RX, podobnież oddające do 20A), ale nie pomogło, okazało się przy okazji, że sam silnik za to podpięty na "krótko" normalnie działa, zatem usterka tkwi pewnie gdzieś w elektronice sterującej, podejrzewam któryś z włączników, a jest ich w urządzeniu chyba ze trzy sztuki.
___
PSR Select to całkiem ciekawa konstrukcja z wbudowaną, rewolwerową zmieniarką na 12 bitów, pomysłowe rozwiązanie, dzięki czemu potrzebne końcówki zawsze mamy przy, a właściwie we wkrętarce, wyboru odpowiedniego bita dokonujemy po przez podświetlany wizjer i ładujemy suwakiem do uchwytu jak nabój do zamka karabinu.
Podobne rozwiązania zastosowano w bliźniaczych GSR BitDrive Professional oraz Skill 360 Quick Select.
PS Posiadam dwie takie sztuki, jeden Select jest w pełni działający, niewiele używany, co prawda drugi nówka, ale niesprawny, nie kręci, tylko po podłączeniu pod ładowarkę ładuje się w nieskończoność co wskazuje migająca dioda, jednak bez końcowego efektu, myślałem, że padł w niej akumulator (1x18650 na pokładzie), po rozłożeniu okazało się, że faktycznie ogniwo (Samsung INR18650-15Q) jest zupełnie martwe, wymieniłem na jakieś nowe, wysokoprądowe (Sanyo URI18650RX, podobnież oddające do 20A), ale nie pomogło, okazało się przy okazji, że sam silnik za to podpięty na "krótko" normalnie działa, zatem usterka tkwi pewnie gdzieś w elektronice sterującej, podejrzewam któryś z włączników, a jest ich w urządzeniu chyba ze trzy sztuki.
___