Narzędzie wielofunkcyjne - opinie

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

Narzędzie wielofunkcyjne - opinie

Post autor: tOmki »

Przymierzam się do zakupu narzędzia wielofunkcyjnego, ma ktoś coś takiego?
Jakieś opinie.
Awatar użytkownika
Issac
Posty: 819
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 15:33
Lokalizacja: Jestem

Post autor: Issac »

tOmki, Ja też, więc podpinam się do tematu.
Preferowałbym akumulatorową, nie lubie wisieć na kablu, takżę mobiliność się przydaje dość czesto...
Vigo
Posty: 908
Rejestracja: niedziela 14 sie 2011, 20:38
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Vigo »

Jeżeli kolegom chodzi o coś tego typu:
Obrazek

To ja mam właśnie takowego, Boscha PMF 10,8V i jestem ze sprzętu bardzo zadowolony, szlifuje, tnie i piłuje, a brak wiszącego kabla zasilającego to wielka wygoda (u mnie czasem wisi tylko rura odsysająca pył, kiedy szlifuję w domu i nie chcę zbytnio naśmiecić).

Piłowałem drewniane listwy, śruby M6, a ostatnio sprzęt przeszedł prawdziwy "chrzest bojowy", ponieważ akurat miałem do szlifowania sporo starych, drewnianych okien i szlifierka radziła sobie świetnie, szczególnie przy wycinaniu starego, skamieniałego kitu błogosławiłem, że mam to urządzenie do dyspozycji, bo robota szła piorunem, kto usuwał kit, ten wie jakie to wredne diabelstwo.

Ogólnie sprzęt bardzo praktyczny, może zastąpić wiele innych maszyn, niektóre zadania można wykonać tylko nim. Każdy majsterkowicz będzie zapewne wniebowzięty posiadając w swoim domowym warsztacie takie multinarzędzie i znajdzie dla niego wiele zastosowań.


___
Awatar użytkownika
tOmki
Posty: 965
Rejestracja: niedziela 09 mar 2008, 02:20
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tOmki »

Ja akurat nie potrzebuję wersji akumulatorowej. Ale tak jak myślałem - użytek typowo domowy, i dużo bardziej funkcjonalne (chyba też cichsze) niż zwykła szlifierka kątowa.

No i kupiłem Bosch PMF 190E
Vigo
Posty: 908
Rejestracja: niedziela 14 sie 2011, 20:38
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Vigo »

tOmki pisze:Ja akurat nie potrzebuję wersji akumulatorowej. Ale tak jak myślałem - użytek typowo domowy, i dużo bardziej funkcjonalne (chyba też cichsze) niż zwykła szlifierka kątowa.

No i kupiłem Bosch PMF 190E
Ja akurat wziąłem wersję bezprzewodową, bo okazyjnie trafiłem PMF 10,8V Li2 w cenie w jakiej w Leroy'u wówczas był właśnie model 190E i to niby w promocji, co prawda mój zestaw jest bez gwarancji, ale i z tym sobie poradziłem. :cool:

No i ogólnie mam ostatnimi czasy niezłą fazę na elektronarzędzia aku. :mrgreen:


___
...John
Posty: 92
Rejestracja: piątek 27 mar 2009, 04:10
Lokalizacja: KrK

Post autor: ...John »

Ja korzystam z Boscha GOP 10,8 już 6 lat.
Rok temu wymieniałem w nim płytę, główna.
Narzędzie tego typu do cichych nie należy.
Dremel (oryginalny) jest cichszy i chyba bardziej uniwersalny.

Ja nie polecam.
Niby do wszystkiego, ale raczej do niczego.
Do szlifowania się to nie nadaje. Delikatnie tak, ale jakaś grubsza robota nie.
W oryginalnych trójkątach topią się rzepy - tu polecam Wolfcraft'a.
Mini szlifierka oscylacyjna zrobi taką prace 100 razy szybciej i lepiej.

Do cięcia drewna jest ok. Ale lepsze są małe akumulatorowe piły szablaste.

Jedyne co miło wspominam, to naprawa/wymiana uszkodzonych płytek ceramicznych.
Nasadki diamentowe robią robotę, jeśli chodzi o zeszlifowanie starego kleju itp.

U mnie takie urządzenie ma ocenę maks 5/10.
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

Dodam dla siebie, ku przestrodze dla innych, NIE POLECAM, wręcz ODRADZAM takie cudo marki YATO (Yato YT-82220). Nie mam doświadczenia z tymi elekrocudami innych firm ale to co kupiłem to jakieś nieporozumienie.

Daje obroty na 6 (max) i przy cięciu drewna idzie powoli, jak ma opór większy to zwalnia, zatrzyma się i znów się rozpędza. Myślałem że wina nasadek, słabo tną czy cuś. Kupiłem inne, to samo. Nie ma znaczenia czy płyta OSB, gwoździe (nasadki dobierane do ciętego materiału). Ciągle to samo - moc na max, zaczynam ciąć, zwalnia, na sekundę zatrzymuje się i znów rozpędza. Niestety kupiłem dawno i już po gwarancji więc lipa z reklamacji ale to moje pierwsze i ostatnie elektronarzędzie tej firmy. Narzędzia ręczne są względne, a te droższe nawet mogę polecać przy majsterkowaniu lecz to coś to kompletny niewypał. No chyba że ja tak trafiłem, ale niestety nie mam nikogo z kim mógłbym to porównać :/
Jedyna zaleta że ładnie zdało egzamin przy fugach, tutaj o dziwo się nie zacinało nic.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Takie narzędzie nadaje się tylko do precyzyjnych prac lub miejsc w które nie można dojść zwykłą kątówką lub szlifierką oscylacyjną. One nie zastępuje tych narzędzi i nigdy nie zastąpi, bo cięcie czy szlifowanie nim większej powierzchni w porównaniu do zwykłego narzędzia to litania.
ODPOWIEDZ